Morbid Karbid

nie ma czego sie czepnąć. Bardzo fajnie i przewrotnie.

hej, wrzucam jakieś tam wizje kolorystyczne. Komentarze na tym etapie jak najbardziej przydatne. Penelope... właśnie kołatało mi się po głowie, że kogoś przypomina :)

ten bardziej zaśmiecony obrazek lepiej mi pasuje. Świetnie się zapowiada, tylko szczerze mówiąc ciężko się tu dopatrzeć odpowiedzi na temat bitwy. Wiem, że wielu użytkowników ma baaardzo swobodne interpretacje tematów, ale od Ciebie należy wymagać więcej :] Przyznaj się, że masz po prostu ochotę namalować umierającego wikinga he.

zaczynam od szkicu. Jeszcze nie mam idei palety kolorów, ani jak daleko pójdę w stylizację. Rysując twarz zainspirowałem się szkicem Oliviera Porcherona.

Witam. Dołączam do bitwy. W pracy będę starał się skoncentrować na tej swoistej intymnej więzi, która rodzi się pomiędzy nośnikiem idei piękna a obcującym z nim. W scenie tej dziewczyna jest całkowicie pochłonięta przez jej uroczy wisiorek. Urzeczona i zafascynowana na chwilę traci kontakt z otoczeniem. Znika wszystko inne niż to, co podziwia. Może to przelotne uczucie i szybko o nim zapomni, a może od teraz będzie inaczej patrzeć na świat. -------- I tried to focus on the specific relationship which is born between the beautiful thing and its observer. In this scene the girl is totally absorbed by her charming pendant. Enchanted and fascinated, she looses contact with surroundings for a while. Everything is gone except the thing she admires. Maybe it's a short feeleng and she is going to forget it, but maybe she will look at the world in a different way. aktualna wersja:

ekstra. Tylko te drzewka z tyłu wyglądają jakby były obrośnięte futrem a nie liśćmi.

jak zwykle miłe dla oka kolorki. Co do póz panien panowie wyżej mają rację. Brak zmysłowości.

Marduk Idea twojego obrazka jest czytelna i IMHO jest to dobry kierunek choć może troszkę za bardzo "Piękna i Bestia". Niestety nie umiesz tego ubrać w formę. Mi zdecydowanie najbardziej się podobało to: http://img392.imageshack.us/img392/9000/sketchaax0.jpg Ale wyobraziłem sobie to tak, że zamiast syrenki jest ktoś w rodzaju Calineczki, a zamiast tego potwora jakaś monstrualna wersja obleśnego motyla. Szkoda, że nie mam skanera, ale inspiracją mógłby być rysunek z komiksu Hugo: Zamek mew str. 31, gdzie Narcyz połykany jest przez oślinionego motyla.

omen wkrótce będziesz rządził światem :D gratuluje!!

dzięki za pozytywy jeśli chodzi o kolorki to dokładnie wiedziałem do czego dążę. Jest masę filmów, reklam i zdjęć w takiej tonacji. Nie zawsze udaje się trafić za pierwszym razem w te kolory. Korzystam wtedy z opcji Color Balance i w Shadows dodaje cyan i blue. Często trzeba zmniejszyć też saturację, bo nie zauważam jak bardzo jaskrawych kolorów używam. Dużo dał też pędzel, który tam używam. Te takie kropeczki. Świetnie nadają się do symulacji porowatej faktury takiej jak asfalt oraz do mieszania kolorów. Szkoda, że nie zachowałem żadnych obrazków w trakcie robienia, bo wtedy byście zauważyli jak bardzo dodało realizmu pacnięcie tu i ówdzie delikatnie tym pędzlem. Co ciekawe tekstura wogóle się nie sprawdzała i wypadała dużo gorzej niż ten pędzel. Chodzi zwłaszcza o miejsca gdzie światło odbija się na niebiesko na drodze. a koncepty do filmu robi się tak samo jak dla siebie, tylko więcej osób przy tym ma coś do powiedzenia he ;) Na pierwszym obrazku jest generalnie jakaś masakra, bo nikt dokładnie jeszcze nie wie, co tam ma się dziać. Są trzy postaci: koleś w podkoszulku torturujący jakimś elektrycznym gadżetem podpiętym do transformatora kolesia przypiętego do konstrukcji. A konstrukcję za pomocą haka kontroluje koleś w suwnicy. Potem coś mu się tam myli czy coś i wszystko spada, elektryzuje się i wogóle masakra. :) Pewnie jeszcze to dopracują hehe Wiem, że to wygląda jakby Imperator ze Star Wars pomylił plany filmowe...

dzięki za pozytywy jeśli chodzi o kolorki to dokładnie wiedziałem do czego dążę. Jest masę filmów, reklam i zdjęć w takiej tonacji. Nie zawsze udaje się trafić za pierwszym razem w te kolory. Korzystam wtedy z opcji Color Balance i w Shadows dodaje cyan i blue. Często trzeba zmniejszyć też saturację, bo nie zauważam jak bardzo jaskrawych kolorów używam. Dużo dał też pędzel, który tam używam. Te takie kropeczki. Świetnie nadają się do symulacji porowatej faktury takiej jak asfalt oraz do mieszania kolorów. Szkoda, że nie zachowałem żadnych obrazków w trakcie robienia, bo wtedy byście zauważyli jak bardzo dodało realizmu pacnięcie tu i ówdzie delikatnie tym pędzlem. Co ciekawe tekstura wogóle się nie sprawdzała i wypadała dużo gorzej niż ten pędzel. Chodzi zwłaszcza o miejsca gdzie światło odbija się na niebiesko na drodze. a koncepty do filmu robi się tak samo jak dla siebie, tylko więcej osób przy tym ma coś do powiedzenia he ;) Na pierwszym obrazku jest generalnie jakaś masakra, bo nikt dokładnie jeszcze nie wie, co tam ma się dziać. Są trzy postaci: koleś w podkoszulku torturujący jakimś elektrycznym gadżetem podpiętym do transformatora kolesia przypiętego do konstrukcji. A konstrukcję za pomocą haka kontroluje koleś w suwnicy. Potem coś mu się tam myli czy coś i wszystko spada, elektryzuje się i wogóle masakra. :) Pewnie jeszcze to dopracują hehe Wiem, że to wygląda jakby Imperator ze Star Wars pomylił plany filmowe...

dariusz: a to nie ma takiego porsche? Wydawało mi się, że coś przerysowywałem hehe

dariusz: a to nie ma takiego porsche? Wydawało mi się, że coś przerysowywałem hehe

dzięki za komentarze. Omen: w ostatnim obrazku parę razy bezczelnie zpipetowałem jakieś zdjęcie. Czas gonił a ja nie miałem ochoty "odkrywać" jak powstał ten ładny niebieski na asfalcie blisko horyzontu. Może teraz będziesz spokojniejszy :) Ale sporo się nauczyłem przy tych konceptach, bo to chyba pierwsze "realistyczne" jakie robiłem.

dzięki za komentarze. Omen: w ostatnim obrazku parę razy bezczelnie zpipetowałem jakieś zdjęcie. Czas gonił a ja nie miałem ochoty "odkrywać" jak powstał ten ładny niebieski na asfalcie blisko horyzontu. Może teraz będziesz spokojniejszy :) Ale sporo się nauczyłem przy tych konceptach, bo to chyba pierwsze "realistyczne" jakie robiłem.

witam, 4 koncepty powstałe na potrzeby projektu filmu fabularnego "Weekend" reżyseria Cezary Pazura, produkcja Rafał Buks © 2007 SPI International Przy rysowaniu samochodów posiłkowałem się zdjęciami. Chociaż w żadnym przypadku nie wkleiłem żadnego "na żywca". Jak ujęcie mniej więcej pasowało to brałem brykę, za pomocą lassa ciąłem ją na przód i bok (lub tył i bok), zniekształcałem perspektywicznie i powstawało coś jak po wypadku. Potem malowałem po tym pędzlami, zmieniałem kolory i właściwie malowałem to od początku mając przekształcone zdjęcie tylko za punkty orientacyjne. Nie mam żadnej wiedzy na temat samochodów, a tu jest paru maniaków tego tematu. Więc może darujcie sobie komentarze, że to BMW nie wygląda jak BMW, albo że powinno mieć napęd na przód (tego akurat nie wiem) :). To miały być po prostu JAKIEŚ samochody. W odbiciu jednego z wieżowców użyłem tymczasowo jakiejś wizualizacji z tego forum. Miało być tylko na próbę, ale w jakimś momencie spłaszczyłem obrazek i już zostało.... Mam nadzieję, że autor się nie wścieknie ;)...

witam, 4 koncepty powstałe na potrzeby projektu filmu fabularnego "Weekend" reżyseria Cezary Pazura, produkcja Rafał Buks © 2007 SPI International Przy rysowaniu samochodów posiłkowałem się zdjęciami. Chociaż w żadnym przypadku nie wkleiłem żadnego "na żywca". Jak ujęcie mniej więcej pasowało to brałem brykę, za pomocą lassa ciąłem ją na przód i bok (lub tył i bok), zniekształcałem perspektywicznie i powstawało coś jak po wypadku. Potem malowałem po tym pędzlami, zmieniałem kolory i właściwie malowałem to od początku mając przekształcone zdjęcie tylko za punkty orientacyjne. Nie mam żadnej wiedzy na temat samochodów, a tu jest paru maniaków tego tematu. Więc może darujcie sobie komentarze, że to BMW nie wygląda jak BMW, albo że powinno mieć napęd na przód (tego akurat nie wiem) :). To miały być po prostu JAKIEŚ samochody. W odbiciu jednego z wieżowców użyłem tymczasowo jakiejś wizualizacji z tego forum. Miało być tylko na próbę, ale w jakimś momencie spłaszczyłem obrazek i już zostało.... Mam nadzieję, że autor się nie wścieknie ;)...

kolorki bardzo fajne! Ale budowla na pierwszym planie faktycznie trochę poskręcana i jakby nieciekawa.

hej, zmiana klimatu. To są koncepty postaci do space operowej animacji. Wygrzebałem je z dysku bo omal nie uległy zapomnieniu. Wykonane we flashu.

Hej Omenie, bardzo ładnie dziergasz. We wszystkich Twoich pracach podobają mi się ubrania i hafty, które dajesz swoim postaciom. Klasa. Ta praca jako całość tak średnio mi podchodzi, ale rozumiem jak to jest jak się robi na zlecenie. Jesteś usprawiedliwiony he. To co mi nie pasuje to uproszczony podział na 3 plany. No i twarz. Chyba przypadkowa. Trochę nie tak namalowałeś usta. Zauważyłem, że najczęściej pomijasz kąciki ust i przez to wargi niezwykle ostro wchodzą w twarz. Nos trochę pod innym kątem niż sugerują oczy (ale tego nie jestem pewien) We włosach osiągnąłeś mistrzostwo :) Dużo jeszcze tego masz w zanadrzu?

rysunki z wyczuciem, fajna krecha. Idealna na komiks.

rzuciłem trochę kolorów do ostatniego szkicu, ale nie chce mi się tego dopieszczać. Dzięki za komentarze. Jego rączkę minimalnie przestawiłem.

jakieś takie próby...

hmm jeszcze coś takiego mi przyszło do głowy. Ale tracę wtedy pierwotny zamysł utopienia we mgle i szperaczy...

heloł kolejny koncept miasta, a raczej przerośniętego okrętu podwodnego. Nadal będę szukał pomysłu.