Poprzedni update Illustratora wniósł dwie ważne (dla mnie) zmiany: Skalowanie UI oraz akcelerację na AMD. Szkoda, że jak klikam prawym przyciskiem, to menu kontekstowe wyświetla się kilka-kilkanaście cm na lewo od kursora ;)
I nadal nie mogę przypisać skrótu klawiszowego do align. Tak, można nagrać akcję i to zbindować, ale cmon!
Jak człowiek składa coś do druku, to zwariować można wyrównując obiekty w pionie/poziomie.
Fajnie, że dodali perspektywę 3d (nie żebym używał, ale lubię się męczyć za każdym razem jak to przypadkiem włączę).
Fajnie, że mamy narzędzie do robienia wykresów - trudne w użyciu, ale jest.
Niefajnie, że dalej nie da się robić tabelek (ale wykresy z xls - tak!).
Problem jest w tym, że Adobe dodaje cały czas nowe bajery, a parę podstawowych rzeczy leży i kwiczy od lat!