Pierwszy trailer z pewnością lepszy. Osobiście nie mogę się doczekać, aż wybiorę się na ten film do kina.
Niezorientowanym w temacie, a lubującym się w Refnowskich filmach, gorąco polecam całą trylogię Pusher. Kino ciężkie, w sumie niszowe, ale mimo wszystko powiew świeżości przy tych wszystkich "hollywoodzkich blockbusterach".
Dla wytrwałych super smaczek w postaci dość sporego polskiego akcentu w części trzeciej.
Aha, remake z 2012 omijać szerokim łukiem (przynajmniej do czasu oglądnięcia oryginału).
P.S. Soundtracku z remake'u autorstwa Orbitala nie omijać! :P