aspenboy

vv3k70r, masz dużo racji. Tylko żeby tak zmienić rynek, trzeba być konsekwentnym. Musieliby się wszyscy graficy, młodzi i starzy, zebrać i umówić. Niewykonalne - nie przy naszej mentalności.

KLICEK: wszystkich userów sprawdzasz po kolei jak przeprowadzają negocjacje cenowe? Kuciel: skoro inni się nie "narobili", to im doradź jak mają wyceniać zlecenia.

może zostać x2, ale plus % od zysku ze sprzedaży podkładek.

SansSerif & SWRSC: dzięki za komentarze :) tweety: ja bym się skłaniał w stronę 4k, jeśli nie więcej.

Ja ostatnio usłyszałem przy wycenie projektu, że to nie może tyle kosztować, bo przecież "wcale aż tak długo Ci to nie zajęło". Pominę standardy w stylu "łeee, za dużo mniejsze pieniądze to my tam-a-tam mamy to plus dwa razy więcej". Jednym słowem - zleceniodawcy są w 90% przypadków poniżej krytyki. Każdy chce dużo, profesjonalnie i na wczoraj. No i żeby się świeciło. A ja dalej nie wiem, jak wycenić katalog. :D

dyonizoss: od tego posta zaczęła się dyskusja na podobny temat (wizualizacja architektoniczna) - u mnie to strona 48, post #476. Żadne konkretne kwoty nie padały, ale chyba najlepiej podsumował to SWRSC: Sam od siebie wiele nie dodam, bo akurat nie w wizualizacjach siedzę, ale podejrzewam, że cena się zacznie od kilkuset zł (rzędu 600 - 800, nie 100 - 200 :D ) A to poniżej? Anybody? :)

najnowsza wersja jest tu: http://www.portalgraphics.net/en/

daymon może mieć rację, bo w sumie jak ktoś zaczyna freelancowanie, to i się w cenach nie orientuje. A na uczelniach też nie uczą ile brać za zlecenia. ;) I nie zawsze zręcznie jest zapytać się na forum "ile wziąć za robotę", bo zleceniodawca też to forum może przeglądać. Nie zmienia to faktu, że wypadałoby na maila odpowiedzieć :D

to chyba trochę zależy też od tego, czy robisz to na umowę (czyt.: zapłacisz od tego podatek). 30 zł/h to w sumie nie najgorsza cena, ale (moim zdaniem) to absolutne minimum. Zwłaszcza, jeśli to ma być kilka konceptów (przy dużej ilości możnaby brać pod uwagę jakieś zniżki czy cuś...). A jakbyście wycenili projekt katalogu? Firma robi gry na komórki, i chce katalog (10 stron) swoich produktów (z takim katalogiem idzie do klienta). Design by obejmował projekt okładki (ilustracja) + graficzna koncepcja zawartości (czcionki/ozdobniki/fajerwerki itp.). A do tego oddzielnie - ile za logo?

Świetna praca, zabijający detal. Ech... Idę się zatrudnić jako konserwator powierzchni płaskich (choć nie... nie mam jeszcze uprawnień na miotłę).

A mnie to się nieco z Beksinskim kojarzy. Super wykonane do tego - powodzenia, 3mam kciuki :)

Fajne szkice :) Dominują formy podłużne - zarówno w szkicach, w pierwszym statku, jak i w robocie z zielonym światełkiem (@wymiana baterii). Z wymienionych szkice mi się podobają najbardziej. Użycie markera dodało im trochę "brudu", są takie nieco mniej sterylne (i to fajne jest).

A teraz? BTW, jak zmienić tytuł wątku? Mogę zmienić tylko tytuł pierwszego posta...

Kurcze, robi niesamowite wrażenie. Ile czasu zajęło Ci wykonanie tej pracy? P.S.: Jakby się tak dłużej przyjrzeć, to przednia felga sprawia wrażenie odrobibę niesymetrycznej - dokładniej, chodzi mi o ramiona felgi. Te po prawej stronie są jakby mniej "upakowane" w porównaniu do tych w lewej części. Wybacz, musiałem się do czegoś doczepić ;)

Over the hedge - moim zdaniem super. Oglądałem w wersji angielskiej, ubawiłem się przednio. Wiewiórka Hammy rządzi :D Priscilla, królowa pustyni - obejrzane po raz drugi. Nie każdemu przypadnie do gustu, ale dla mnie ten film jest wypaśny. No i świetne kostiumy, plus genialna rola Hugo Weaving'a.

Fajne tła. Chyba się zainteresuje tym kursem na spawacza. Ewentualnie - konserwator powierzchni płaskich.

Smart_art: roślinka w szklance (z 3 strony) wygląda całkiem obiecująco. Więcej takich. Ja zaczynałem rysowanie z natury właśnie od tego typu roślinek, dużo później przerzuciłem się na "prawdziwy" studyjny. Nie poddawaj się, 3mam kciuki :)

Ten ostatni fajnie by wyglądał w kolorze. Możnaby mu dodać ewentualnie trochę detalu na najbliższym planie - ale to by warto już na warstwach w ps przymierzyć, bo w sumie nie jestem na 100% pewien, jak by to zrobiło kompozycji. Ale i tak mi się podoba :)

Lacedemon: świetne prace! Ale w tej ostatniej konia Ci nie odpuszczę ;) Trochę za krótki pysk i nieco za grube nóżki. Poza tym super, coraz lepiej Ci idzie "dłubanie" detalu :)

Ha, no tośmy się nie zrozumieli do końca :) Zgodzę się, że powinno się unikać bieli prosto z tuby. Tak samo zresztą niemal każdego innego koloru (no chyba, że świadomie). A czerni warto unikać nawet w mieszankach.

Ja rozumiem czerń, bo czerń brudzi kolory i wszystko wychodzi szaro-sosiaste. Ale biel? Nie wyobrażam sobie malowania, szczególnie olejami, bez bieli tytanowej lub cynkowej. Być może są różne szkoły malowania... ale mnie akurat całe życie uczono malowania z bielą :) Nawet sięgając do literatury obecnej na rynku można przeczytać, że biel stosować warto. Odrobina bieli dodana do koloru powoduje, że kolor jest nieco złamany (mniej "fabryczny" z tubki), i jest bardziej kryjący (a nie wszystkie takie są). Nie zrozumcie mnie źle, ja nie chcę nikogo na siłę przekonywać. :)

Panowie - dzięki za komentarze :) Konkretnie na okładce musi zostać jaszczurka pomarańczowa (wymóg klienta...). Poniżej niemal skończony kolor (niemal, bo pewnie jeszcze będę dłubał nad nim). Krytyka mile widziana :)

bodjo: co do czerni to się zgodzę, ale bez bieli nie da się malować (chyba, że akwarelą ;P). Nie wiem kto Ci sprzedał takie info, ale wprowadził Cię w błąd. Malując bez bieli nie uzyskasz pewnych odcieni.

giorgione: zawsze można powiedzieć, że to zamierzony efekt - przez to ten młynek jest taki nieco kubistyczny... ;)

Super! Bardzo mi się podoba. Młynek rządzi :) Trochę mało się czyta butelka po prawej stronie (ta szklana która leży) - choć to w sumie ona i tak jest w głębi. Anyway - też tak chcę!