biglebowsky

you are sick!

W maksie można renderowa różnymi silnikami, anyway, jak w scanlinie to supersampling powinien ci pomóc.

Oj iluzoryczna jest ta łatwoś osiągania efektów, w istocie wcale jej nie ma, ale kiedyś myślałem podobnie jak ty:) Poprostu im dalej w las tym więcej drzew, wcale nie ma łatwiej i prościej.

myśle że koleś jednak spał kilka razy zanim ukończył tą prackę:) O wiele, wiele łatwiej namalowa hiperrealistycznie jeden element (nawet taki ciut bardziej skomplikowany niż jabłko:)) niż full scenę z enviromentem. No i farbami łatwiej korygowa wpadki niż ołówkiem, w ołówku musiał byś mmazia gumką, a potem idealnie miękko wpasowa się w tony w około, tak żeby nie było widac gumkowego rozmazania, farbami poprostu rzucasz kolejną kryjącą warstwę i niema śladu.

mnie przekonuje to 75 godzin:)

Detale dodane kredkami - jak najbardziej wykonywalne.

Pewnie że nie trzeba umiec rysowac, wielu się obywa bez tego doskonale. Warto przy okazji zauważy że z reguły ci najlepsi potrafią co nieco i bez kompa:P Zależy w dużej mierze od tego czym dokładnie w tym 3d chcesz się zajmowa. Jak głównie wizki, samochody i czołgi to się obejdziesz bez tej sztuki. Jeżeli interesują cię postacie i charaktery to nie da się przecenic akademickiwgo szlifu szlifu. Istnieje też całkiem silna korelacje miedzy modelowaniem/rzeźbieniem a rysowaniem, lepiej się czuje bryłę i działa to w obu kierunkach - rys wspomaga modelowanie i modelowanie wspomaga rysowanie. Nie ma tez lepszego i szybszego sposobu notowania tego co sobie człowiek wyobrazi. Tak czy siak nauka rys. w żaden sposób ci zaszkodzi nie może, nawet gdybś chciał się zają chemią:)

Czuc inspiracje Vincentem, ale i tak niezle.

Fajny level do quake'a :)

Poltegor? to od "Poltergeist" sie wzielo:)?

Absolutnie rewelacyjne są:) te nie-danonkowe to do czego robiłeś?

W odpowiedzi korn to tez byl przyklad:)

Nie, nie możesz wziąść bez pozwolenia Korna, bo notka w kredytsach to może być wedle nich za mało

Po za sylwetkami ciekawych postaci jest mnóstwo making ofów, wśród bardzo dobrych znajdują się i takie sobie żeby nie powiedzieć słabe jednak to margines. Ogólnie magazyn wart tych 4 dolców.

calkiem sympatyczna taczuszka:)

Do projektów robionych za pieniądze mam o wiele łagodniejszy stosunek bo jest masa rzeczy na które nie ma się wpływu. W przypadku hobbistycznych nie ma wytłumaczenia że deadline, że ktoś z kreacji kazał, że klient. Cała odpowiedzialność za to co zrobiłeś spada na ciebie jako autora w 100%. Wbrew pozorom dostałeś kilka rad. Podstawowa i najważniejsza: Przemyś projekt za który się zabierasz albo myśl przynajmniej podczas realizacji. A teraz wybór rad z pierwszych postów: "Jeżeli pokazał byś to z innego ujęcia (statycznego) było by lepiej" "Moze na poczatku skup sie na samych robotach [kilka zblizen + prezentacja [moze dodaj jakias bron, np. miecze?]] a potem juz nawalanka:) nie czuje sie w ogole powera tych robotow, fajne byly by jakies pady + kamera szejki itp" "następnym razem zainwestuj czas w jakiegoś afterka, didżital fjużyn albo innego kombustiona" "To jednak next time skup się chociaż na jednym aspekcie" "więcej statyki więcej spokoju, pokaż jak te roboty walczą a nie jak ta kamera nawala po scenie." I tutorial nauki wyciągania wniosków, sory że bez obrazków: "Ruszają się ni to zwiewnie jak pszczółki, ni to bensują jak expremier a upadają jak marionetki. nie mają masy ani charakteru." - oznacze ze następnym razem powinieneś się zastanowić jak przedstawić za pomocą ruchu cechy swoich postaci. "Tam jest jakieś światło? toon shader z diplacem i okludem mrygające jak stroboskopy, które by nawet na okładkę płyty disco polo trudno było opchnąć." - next time renderując nie dopuścić do skakania przedmiotów, nie mieszać ostrego bumpa z toonem i nie zaczerniać okludem. Nie przeładowywać detalami które nic nie wnoszą o powodują tylko że widz dostaje zawrotu głowy. "Montażowo to jakiś żart, kamera lata w te i we wte, nawet udało ci się złamać oś montażową, czego w praktyce nie udało mi się nigdy wcześniej zobaczyć." - Robiąc następną animacje przemyśl ruchy kamery, ujęcia, tempo filmu. "Mrygające, skaczące dymy, napierdalające elektroogniki...." - Zastanowić się czy warto dokładać zajmujące czas, niedopracowane i w praktyce rujnujące pracę efekty. Zadać sobie pytanie czy lepiej więcej a gorzej czy mniej a lepiej. Rady dostają ci którzy umieją zadawać pytania.

yyy, ale ja sie nie czepiam ze zrobiles 3d a nie plastelinowa animacje poklatkowa. Wciaz nie kumam co chcesz uslyszec, co chcesz zebym napisal, ze nie jest to tak zle jak sie wydaje? Mozna od tak sobie od czapy, w tym samym czasie zrobic x razy lepiej, mozna uzyc toona tak zeby render wygladal fajnie. To nie jest tak ze albo szaraki albo real albo toon. Tego toona to mozna na fafnascie siecy sposobow uzyc, wybrales jeden z tych niewlasciwych sposobow. To ze cos powstalo bez planu i zalozen nie oznacza ze nie da sie znalesc uzasadnienia dla uzytych srodkow. EDIT: I odwrotnie Najgorszy gniot umiejetnie wybroniony moze stac sie interesujacy i w jakis sposob wartosciowy. W tym wypadku nie ma ani efektu wizualnego ani chociazby umiejetnego wodolejstwa. Nie podoba ci sie sposob krytyki, oki, to powiedz w jaki sposob komentowac zebys nie czul sie nastepnym razem dotkniety, przynajmniej tyle pozytywnego ten watek wniesie.

Oczekiwania biglebowskich moze i sa wybujale ale potrafia wszystkie one biglebowskie docenic i szkic zeszytowy jesli jest dobry. Zrobiles jak chciales i spoko, sory ze sie nie podoba, nie poradze. btw. 'zrobilem bo taka mialem robote' nie tlumaczy kompletnie niczego. 'bo tak chcialem mozna od biedy uznac o ile za 'tak chcialem' stoja jakiekolwiek merytoryczne przeslanki.

A ja biore LSD, poszerza horyzonty:)

Mam porozrzucane kartony, ołówki, akryl i retuszer na biurku, to naprawdę pomaga odświeżyć umysł gdy się człek gapi w monitor, ot machinalnie chwyta ołówek i coś tam dzierga czekając aż soft raczy skończyć coś mielić. Świetny podręczny sposób na takie chwilowe lagi w inwencji.

Jak zwykle, przemilusie, z jajem i bardzo fajne

To co ten soft robi takiego ekstra fajnego ze tylko on wchodzi w gre? Jesli soft korzysta z alphy a nie potrafi wciagnac sekw. ani avi z alpha to cos nie tak z softem.

To moze nie dawaj tej sceny, sobie wymodelujemy, zrigujemy, zanimujemy, oswietlimy i renderniemy:)? Powtorze pytanie reanimatora, ale nie retorycznie: Czego oczekiwales zamieszczajac ta prace?

to moze zacznijmy od od drugiej strony - co wciaga twoj soft?

Też tego nie mogę zakumać.