zdeno
Members-
Liczba zawartości
1 008 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez zdeno
-
Rendery testowe, testy shaderów, rendery for fun.
zdeno odpowiedział chveti → na temat → Work in progress (WIP)
no no MF -
ładnie to opisałeś Spyra. szpanofil (człowiek uzależniony od lansu)- nowe słowo w moim słowniku ;)
-
no aż tyle to nie testowałem aby tu liczbowo się określać, przy renderowaniu w studio (gdzie mało indirect lightingu to przyspieszyło odziarnianie jak ta lala) już przy 7 czy 8 SL widać poprawę gdzie wcześniej trza było czekać na 12-13 , gorzej w interiorach gdzie światło odbija się w nieskończoność , tam przyrost mocy to raczej nie jest powalający. ----------------------- ciekawe też co do tych podstawek, ja też pewnie bym powiedział, że to tylko stolik i tylko podstawki. Mam znajomych audiofili i nigdy nie potrafiłem pojąć onanistycznego podejścia do sprzętu. Chyba trzeba być zdrowo wycofanym aby sprzęt, marki, mody cenić bardziej niż ludzi. Szczególnie widać to po komórkach, kiedy ludzie działający, sprawny telefon wymieniają na nowy i motają się z nauką menusów i nowych wodotrysków od nowa , ale moda i telewizja tego wymaga. Jak to jest z wami ? też gadżecicie trochę? wstyd chodzić po mieście w butach z przed 3 lat ? wydaje mi się, że wychowanie ludzi przez telewizor zamieniło nas w niewolników konsumpcji, te ciągłe porównywanie się do nierealistycznych wzorców z plazmowego ogłupiacza.
-
@seba@ - to że w maxie można zrobić wszystko dokładnie to wiemy, a ten sposób ze splajnami to też używałem i fajnie że chciało Ci się zrobić dla potomności minitutorialowy maluneczek siwego sposób najszybszy i najdokładniejszy, bo nie ma to jak wykorzystać dokładność podkładu z autocada i szybkość modelowania z maxa. też tak teraz robię z wykorzystaniem snapa 2,5 ,modelowanie śmiga jak rakieta
-
często szybki rozwód jest lepszym rozwiązaniem niż gnicie w toksycznym uścisku związku bez miłości ;) a jeżeli rozpad tego związku ma zaoowocować kolejnymi świetnymi renderami w maxwellu to jestem na tak
-
nie wiem co mogło się stać, ale w portfolio zmień nazwę pracy z hookers na hockers ... bo zmiana dziwek na stołki robi wielką różnicę
-
właśnie ! tak jak mówi kozioo! pamiętam jak straciłem godzinę na kombinowaniu jak w ELEGANCKI sposób wyznaczyć kąt krokwi koszowej, w końcu udało się, ale godzina w plecy za którą nikt mi nie zapłaci, a równie dobrze można było złapać za vertexa i na pałę ustawić porównując z elewacją. z innych natręctw łapię się na tym że w maxie wszędzie czyszczę siatkę w tą i z powrotem, welduję, usuwam grupy wygładzania i inne takie, nie mówiąc o oszczędzaniu faceów gdzie się da, a potem po tej całej szamotaninie wychodzi mi że zaoszczędziłem 12 MB RAM :) a w kompie jest 4GB tak też konkludując, warto modelować w maxie i nie zważać na braki w dokładności czy też problemy ze znalezieniem punktu przecięcia dwóch edgesów (można na nich narysować linie 2d i znaleźć łatwiej BTW) bo przesiadki z acada do maxa albo motanie się pomiędzy kilkoma progsami z importem exportem to też potrafi być większy pain in the ass
-
prostokreślną architekturę może i łatwiej wymodelować w ACADzie, ale zmiany i przesuwanki to już w maxie o wiele szybciej idzie. co do ultradokładności to o ile pamiętam to w maxie można narysować linię 30,5cm tylko trzeba ustawić jednostki na cm i odpalić keyboard entry, ale może się mylę ? ogólnie to należy walczyć z tym inżynieryjnym zboczeniem aby wszystko zgadzało się co do setnych milimetra. Na wizkę nie ma to wcale wpływu i dokładność rzędu +/- 5cm jest nie do wykrycia gołym okiem. Niestety sam tak mam ,że jestem niewolnikiem SNAPów i tracę cenne godziny na walkę o punkty przecięcia płaszczyzny z linią. Mój znajomy za to klei z boxów i lini na szybko jak mu tam w duszy zagra i jak ja wymęczę jeden model to on już kończy czwarty a potem patrzę jak wydziargana co do milimetra rama okienna zamienia się na dwa pixele to dopiero przychodzi otrzeźwienie. przy okazji zapytam: może ktoś zna jakieś darmowe narzędzie w którym można modelować kołdry zasłonki itp. ? coś takiego jak w maxie jest CLOTH, ja mam VIZa i niestety CLOTH tam się nie załapał. pozdrawiam braci w kreśleniu
-
zgadzam się w pełnej rozciągłości. jak renderowałem sceny z 1.7 w V2 to każda różniła się od oryginału. z pewnością ma na to wpływ przepisanie kodu BSDFów, podobno ROUGHNESS działa inaczej , REFL 90 ma jeszcze większy wpływ na wynik, na bank materiały trzeba będzie od nowa poprzeglądać i pomiziać suwaczkami.
-
no metale podobną są much improved, z obrazków wynika, że nareszcie można uzyskać rozjaśnioną krawędź jak Wielki Architekt przykazał a nie jakieś ściemniające się badziewie. dzięki za wyjaśnienie tych stożków, tak coś podejrzewałem, ze o to chodzi ale zawsze lepiej spytać. a co do ziomali to jakoś już tak wszędzie jest, że spółki to kiepski pomysł, jednak lepiej jak na górze siedzi jedna szyszka i ma decydujący głos. Trzeba brać przykład z istniejących firm i organizacji. Zorganizuj tą firmę jak Watykan będziesz miał prawo tworzyć rzeczywistość samemu. Możesz wtedy nawet ogłosić że jesteś nieomylny i kto twierdzi inaczej jest kacerz ;)
-
no rewelka, kawał dobrej roboty wydziargałeś. Jesteś chyba najwięcejrenderującymwmaxwellupolakiem jakiego znam. oczywiście z niedostatków niektórych materiałów i scen z pewnością zdajesz sobie najlepiej sprawę to nie będę smędził. Jestem pod wrażeniem. no i nareszcie dowiedziałem się do czego są te "obrabiarki" które kiedyś renderowałem w ramach nauki, szczerze mówiąc zaskoczyła mnie ich skala, myślałem że są zdecydowanie mniejsze. Powiedz czy te stożkowate nóżki to jedynie design ? czy ma to wpływ też na jakość dźwięku, że tak na szpicach to wszystko stoi?
-
a nie testowałem , jakoś nie wpadłem na to bo przy rozdziałce max. 800X600 to raczej nie ma problemów z RAM, ale pewnie przy zahaczonym multilight intensity+color to więcej żre pamięci. pokaż pdfa Spyra , albo przynajmniej renderki maxwellowe , zawsze warto popatrzeć. pozdrawiam
-
trzeba ściągać jak ameryka śpi ;) a poza tym to już teraz nie ma takiego tłoku na serwerach, można spokojnie zassać po kilku próbach. może Spyra masz jakieś zlecenie w maxwellu ? to bym chętnie zarobił na upgrade, bo ostatnio kiepsko z kasą.
-
ilość SL nie ma kompletnie żadnego znaczenia, trzeba TYLKO I WYŁĄCZNIE porównywać poziom odziarnienia sceny na oko. w V2 śrenio przy 7 SL jest już w miarę czysto gdzie w 1.7 trzeba było czekać do około 12 SL , ale to się bardzo różni w zależności od sceny. Raczej przy interiorach jest najmniejsza różnica, gdzie jest mnóstwo bouncesów światła, a o wiele szybciej liczą się sceny z otwartym studiem, albo świecone HDRkami
-
zaiste miłe , ja testowałem głównie szybkość i faktycznie szybciej się odziarnia, szczególnie widać to przy prostych scenkach z banalnymi materiałami, kiedyś długo trzeba było czekać na odziarnienie banalnego czajniczka, a teraz jakoś tak śmigiem-migiem to się maluje. tylko obrazki z 1.7 kompletnie inaczej wyglądają czasami niż te z V2 , nie wiem czy to nie sprawa z materiałami , ale nie mam czasu przeglądać wszystkiego
-
co do multilight to najważniejszy chyba wypas to zmiana w realtimie KOLORU światła, ale z tego co się doczytałem w dokumentacji to można przestawiać tylko intensywność światła albo tylko kolor a co do opasek na oku .... to jakoś kłóci się to z moim poczuciem sprawiedliwości. Jak mnie nie stać na bmw to też nie podbieram sąsiadowi jak nie patrzy ;) Tak samo do tej pory siedzę na VIZ2006 bo szkoda mi kasy na +2 ficzery z maxa 2010 Zatem skoro nextlimit chce zrobić ze mnie kretyna i chce worka kasy za ten silnik to niech się wypcha sianem , mam też vraya i będę go teraz szlifował, a w maxie 1.7 coś mi się wydaje, że jednak jakość wizek lepsza niż w maxwellu 2.0 choć faktycznie szybciej odziarnia. Jednak do szybkości to mam vraya a jak coś trzeba będzie w maxwellu postrugać to i tak nocka pęka i tak. tak dla porównania, aby renderować na 10 kompach w vrayu wydajesz około 950 euro a do 10 PC w maxwellu musisz wyskoczyć z 4500 euro. Moim zdaniem za mocne słońce w hiszpanii i im mózgi poprzypiekały. Prognozuję że za jakiś czas zmięknie NL rura i ceny zaczną wyglądać przyzwoicie.
-
trzeba najpierw ściagnąć , ja próbuję od wczoraj i serwery non stop zrywają połączenie. ale kasy na upgrade to raczej nie dam w proteście przeciwko debilnej polityce cenowej, tak też nadal kasę zarabiać będę vrayem a z miłości pozostanę przy maxwellu 1.7 , no chyba że wygram w totka, albo obniżą te ceny za rendernode .
-
no ja właśnie meczę drugi tom "boży bojownicy" i jakoś idzie jak po grudzie, pierwszy był lepszy.
-
no na razie różowo nie jest , forum huczy od niezadowolonych z nowego sposobu licencjonowania i cen z kosmosu. zobaczymy co będzie dalej, może jakiś strajk ? niech obniżą ceny!
-
Maxwell 2.0 !!! Nowa odsłona na stronach http://www.maxwellrender.com ciekawe czy będzie tak pięknie jak obiecywali
-
Nowa odsłona na stronach http://www.maxwellrender.com ciekawe czy będzie tak pięknie jak obiecywali
-
Rendery testowe, testy shaderów, rendery for fun.
zdeno odpowiedział chveti → na temat → Work in progress (WIP)
ależ to wszystko bardzo proste z tymi odbiciami i fresnelem -
Rendery testowe, testy shaderów, rendery for fun.
zdeno odpowiedział chveti → na temat → Work in progress (WIP)
co do LWFów to podpowiadam że przy automatycznym INPUT=2,2 podciągane są WSZYSTKIE textury , co najlepiej widać na displacementach i czasami na mapach odbić. IMHO lepiej zostawić input na 1.0 i z palca zmieniać gammę na 2.2 przy wczytywaniu tekstury (overide coś tam coś tam) , co prawda można też byłoby zmieniać gammę tych BUMPÓW ale jak zapomnimy to słabiej to widać niż rozjazd w kolorze. ale to tylko mój workflow i nie twierdzę, że najlepszy -
Rendery testowe, testy shaderów, rendery for fun.
zdeno odpowiedział chveti → na temat → Work in progress (WIP)
LWF to banalne w swej "prostacie" założenie, jeżeli renderujesz w LWF to kolor tekstury będzie identyczny z tym z fotoszopa jeżeli będzie oświetlony światłem o multiplerze(mnożniku) = 1 dodatkowo wypada przy LWF wrzucać wszystkie kolory i tekstury do maxa z informacją dla silnika, że to co wrzucamy ma wyjarany profil sRGB(przeważnie)-(bo monitory są niedoskonałe bla bla bla - było już dużo o tym w dziale rendering) no i przy LWF nie ma problemów z przejaraniami i zbyt ciemnymi kątami, bo obiekty odbijają tylko tyle światła ile daje tekstura, tak też nie trzeba się motać z overidami i innymi color mappingami