zdeno

miś fajny ale najlepsze jest serduszko , fajny materiał zamszaczka. trochę oczka i nosek puszczone, przydałby się jakiś bump bo teraz to wygląda jak szklane kulki. próbowałeś misia renderować z displacementem o większych wartościach ? ciekawe jak na boczkach by wyszły sznureczki.

a możesz ten poligon co ma udawać ekran zdefiniować jako zupełnie inny obiekt ? tzn. wyciagnąć go z tej ogólnej bryły ? może to załatwi sprawę, coś mi świta że na forum maksłela był gdzieś opisywany ten problem jak masz tam wejście to poszperaj.

to coś popierniczyłeś z materiałem. zrób tak: odpal maxwell render.exe (to okienko gdzie się renderują obrazki a nie studio) wczytaj obrazek pulpit.jpg - load image zapisz jako pulpit.mxi ( jest to coś podobnego do .hdr) -save .mxi następnie do tego polygonu ekranu przypisz nowy materiał i jak będziesz wybierał emisję światła dla emitera to wybierz, ze światło ma być z pliku i znajdź ten wcześniej zapisany plik pulpit.mxi co do błędu w obrocie textury to musisz texutre obracać zmieniając współrzędne UV a nie z samym materiale ( jeżeli korzystasz z maxa ) to pomocny jest modyfikator UV mapping

fajnie, że zlot wypalił. Mi się nie udało zorganizować wolnego popołudnia a poza tym mam słabą wątrobę ;) everów już nie ma na warszawskiej , elektrownia ich pogoniła na peryferie bo jak włączali renderfarmę to oświetlenie św. Wojciecha przygasało ;)

aaa to stąd te dziurska wielkie ! to pewnie wraża konkurencja z chaosu albo z mentala !

no nawet da się poznać, że jakaś nędzna milka ;) daj jakąś wedlowską z orzechami !

piąty - a na czym polega taki zlot ?

kreacjonizm w swej czystej postaci też jest paranoją, bo nie wierzę, że Mądry Dziadek z chmur pstryknął palcami i pojawiło wszystko w 6 dni. Tym bardziej, że 80% ludzkości ma zgoła inne bajki na temat początku. Tu jednak dotykamy bezsensu religii w całym ogromie tego zjawiska, a to temat rozległy na około 3 flaszki. Nie pisałem , że w zupełności neguję ewolucję, tylko nie widzę możliwości aby każde żywe stworzenie miało wspólnego jednokomórkowego przodka, bo ciężko prześledzić etap np. od kaszalota do kolibra. Ewolucja jest faktem udowodnionym, ale w obrębie gatunku. Czyli małpka będzie miałą dłuższe rączki to będzie miała więcej dzieciorów. Bocian będzie miał twardszy dziób to będzie miał więcej dzieciorów i łatwiej przetrwa w środowisku. Jest to jednak proces samoudoskonalania się w obrębie zamkniętego zbioru osobników w obrębie tego samego gatunku. Jakoś nie widać zebr hasających po sawannie z wyrośniętymi zaczątkami wlotów powietrza do silnika odrzutowego który będzie wysyntetyzowany ze śledziony w celu szybszego spierdzielania przed lwami. Tak sobie siedzę i mędrkuję na tym płocie i przyznaję, że ewolucjonizm nie wspomina o początku świata, ale jest to ściśle połączone i uznając jedno nauka mainstreamowa podsuwa nam od razu to drugie rozwiązanie. Całej teorii nie wymyślę bo jestem za gupi i nie mam zaplecza i ochoty do przeprowadzenia badań, ale ze zdrowego rozsądku wynika, iż aby chaotyczne (teoretycznie bezrozumne) związki chemiczne połączyły się w w długie skomplikowane łańcuchy a potem dodatkowo, aby tak się poukładały w białka aby powstało coś tak skomplikowanego jak komórka, aparaty Goldiego , mitochondria to musiał być na to we wszechświecie wzór, szablon, aby to zaistniało. Tak jak opiłki żelaza układają się we wzór odpowiadający polu magnetycznemu, tak samo te durne cząsteczki, nieświadomie musiały podążać za jakąś siłą tworząc skomplikowaną maszynerię, która po złożeniu się w całość zaskoczyła i zaczęłą funkcjonować. Tak samo jak przekroczenie masy krytycznej przy reakcji łańcuchowej. W tych moich wypocinach chodzi jedynie o to, że zarówno czysty kreacjonizm jak i 100% ewolucjonizm z odrzuceniem choćby minimalnego wpływu nieznanej i niezbadanej dla nas siły, jest ślepą uliczką. EDIT: a tak jeszcze w nawiazaniu do NWO (new world order) to tak sobie wymyśliłem patrząc na nasz sejm, że to nie byłoby takie złe aby przejął naszą szarą tłuszczę jakiś spisek, który wie co robi. Bo jeżeli są jakieś ultra-super-mega-hiper utajnione grupy które rozwijają cywilizację przy okazji kradnąc kasiorkę, to wolę je od takich co tylko kradną.

wiara w 100% ewolucjonizm darwinowski też jest swego rodzaju patologią. Wiara, że wszystko zaczęło się bo jakiś piorun pierdyknął w chemiczną zupę i na zasadzie totolotka tak to się pięknie wszystko rozrosło jest podobna do wiary w płaską ziemię.

no te czarne kropy to error jak nic ... chyba SSS z instancjami coś takiego produkują. mi też się podoba materiał buteleczki - mam latarkę z biedronki o identycznym plastiku na korpusie.

thx, że chciało Ci się sprawdzić ;) BTW teraz jak jest render farma to rozumiem, że noise z renderów zniknie ;P ? pozdrawiam

prawdopodobnie plik VRAYDUMMY60.XML z nastawami jest skopany. polecam link http://www.vizdepot.com/modules.php?name=Content&file=viewarticle&id=66 zrób wszystko krok po kroczu i powinno zadziałać. ja miałem ten sam problem i pomogło, ale DOKŁADNIE czytaj skąd dokąd trzeba skopiować pliki, bo ja się nie doczytałem z pośpiechu i walczyłem dodatkowe 3 godziny niepotrzebnie walcz jak lew

przy renderingu należy ustawić dwa współczyniki - określić czas (time) oraz poziom próbkowania ( SL ) rendering będzie trwał tak długo, aż jedna z tych wartości zostanie osiągnięta. --------- Satrab a próbowałeś rendernąć buteleczki nie jako instances ?ciekawe jaka różnica w szybkości renderu. ja przestałem używać instancji jak zobaczyłem różnice w czasach renderu, choć czasem są sytuacje, że RAM nie pozwoli na taką rozpustę. a co do tamtych kieliszków to płyn mógłbyś dać z jakimś preset SSS i coś bardziej kolorowego dać w tło to lepiej by było widać grę świateł na granicy szkło-wino

o dzięki za rozwiązanie zagadki , może się w przyszłości przyda. ciekawe czy tak jak w maxwellu jakby NumThread=0 to czy wykryje automatycznie ile ma rdzeni do dyspozycji

jakie ustawiłeś Nd dla płynu w szkle ? trochę chyba za mało ma przezierności aby ocenić efekt, ale ogólnie duży plus, że wrzucasz ciekawe rendery. keep gołing

no patrz a u mnie działa , mam VIZ2006 (to odpowiednik maxa 7.0) i maxwella 1.6 i 1.7 widocznie wina leży po stronie pluginu do maxa 9.0

a przy jakich silnikach GI ? i czy główny komp też ma QUADa ? i jak on renderuje ? z pewnością liczba przelotów lightcache'a powinna odpowiadać liczbie wszystkich rdzeni (aby wszystkie były obciążone), ale jeżeli ten objaw jest już przy samym bucketowaniu to ciężko zgadnąć

a do czego Ci taki potwór ? jakie będzie główne zastosowanie ?

tu jest tłumaczenia gdzieś tak na 3 litry a ja już mam za słabą wątrobę, aby przewalać ten sam temat po raz setny. poszperaj w archiwum i sobie poczytaj jak się masterzy kłócili. konkluzja (trudne słowo) jest taka, że klient i tak NIE szuka fotorealizmu tylko ślicznych czystych kolorków, dlatego najlepszy do zarabiania pieniędzy jest vray bo jest najszybszy, a do zastosowań hobbystycznych to kazdy render jest dobry bo każdy ma jakiś inny charakter. Maxwell jest wolny jak świnia w błocie ale za to rozszczepia światło na pryzmacie tak samo jak w laboratorium i tym sie ludzie podniecają, nikt nie każe przecież na siłę coś w nim robić.

dziękuję Tempie, że nazwałeś mnie dzieckiem ;) w moim wieku to już traktuje się jako komplement a nie obrazę. hcpiter - amen , dobrze powiedziane BTW: ładny krawat

http://www.ag-systems.net/images/skull_v01.jpg http://www.pic4u.us/images/cr7g4wp8r2zzh60r15kv.jpg no to dawaj, zaskocz mnie jak to sprawnie fake'ujesz rzeczywistość. a tak serio to po co się napinasz ? ten temat był już wałkowany tysiące razy. Każdy render jest najlepszy do czegoś innego. Vray do zarabiania kasy a maxwell do prób odwzorowania rzeczywistości z wykorzystaniem falowej natury światła. https://www.filemakerhosting.it/maxwellrender/maxwellcontestrender.htm wcale nie jesteś takim demonem CG aby tu wywlekać takie tematy, dorośnij chłopie i nie zaśmiecaj tematu. Załóż sobie wątek w general disc. jaki to jesteś extra w v-rayu ale nie możesz pojąć maxwella i tam dyskutuj.

fajny wózek ... trochę mało widać, może daj w enviroment jakieś .hdr aby pojawiły się odbicia będzie można ocenić carpaint, bo na razie to ciut plastikowo.

aaa to wina tego, że max wygładza Ci automatycznie tą bryłę . najprościej jeżeli renderujesz standardem (scanline) to w opcjach materiału na samej górze zahacz FACED czy coś takiego to każdy polygon potraktuje on osobno. Bardziej prawidłowo powinno się to robić w samym modelu poprzez nadawanie odpowiednich grup wygładzania, ale tak w jednym poście to cięzko to omówić. poszperaj w HELPIE za informacjami o SMOOTHING GROUPS

zaznaczasz polygony które mają być wygładzone wspólnie jako jedna grupa i musisz pośmigać klawiaszkami u zakładce SMOOTHNIG GROUPS tak aby miały wspólną grupę wygładzania (np.2). Każdy polygon może mieć kilka grup wygładzania. Ogólna zasada jest taka, że jeżeli dwa sąsiednie polygony mają taką samą grupę wygładzania, to silnik będzie rysował EDGEa pomiędzy nimi jako wygładzonego. aby usunąć wszystkie grupy wygładzania zaznacz wszystkie polygony i wdus clear all, to potem mozesz zacząć z palca od nowa je układać.

a gdzieś tam w konfiguracji viewportu jest przełączniczek do wyświetlania przezroczystości o różnej jakości, ale może to też być wina karty graficznej. zmień sterownik wyświetlania z direct3d np. na openGL i obadaj czy nadal występuje problem z przezroczystością . no chyba, że problem rozwiązany i nie przeszkadza Ci to to nie trza