Zawartość dodana przez norden
-
Świąteczne rozmowy grafików
Ja wiem ze 5k to dobra placa w Polsce dla pojedynczej osoby. Sami jednak odpowiedzcie sobie na pytanie... Co wolicie? Dostac tyle ile wam sie nalezy w momencie keidy jest okazja? Czy oddac te pieniadze na to zeby wybudowali sobie kolejna artystyczna konstrukcje? A szefo jeden zz drugim chichali jak to poraz kolejny udalo im sie wydymac 18-25 latkow. Sa tam takie ziomki w tej firmie ktore dostaja nawet ponad 20k na miesiac (wiem z plotek z ostatnich tygodni, bo puszczaja farbe na lewo i prawo non stop). Mozecie nie wierzyc ale tak jest. Ci co dostaja tam mniej ale tez sporo dlatego tak sie dra tutaj na forum jak stare baby. Przykleili sie wzieli kredyt i sie teraz beda drzec. Wyzsze stawki sa jednak zarezerwowane dla niewielu ktorzy tam sobie zdazyli zrobic cieple gniazdko przez bardzo dlugie lata... prawie od poczatku. Na pewno nie jest tak dla tych ktorzy tam pracuja przez 3-6 lat przechodzac przez pieklo reklamy kazdego dnia. michax56 napisal: Za 2600 GBP na rekę to masz życie w Londynie z kumplami w spólnym pokoju na materacu. No niestety tak tam jest ale nei do konca tak jak piszesz. Wszystko jest dosyc drogie. Ja wynajmowalem bardzo mala klite tylko dla siebie za 800 na miesiac w ktorej daje sie mieszkac. Kawalek od centrum. Dojezdzajac Piccadilly Line codziennie do pracy (co zajmuje ok 35 minut nawet w czasie rush hour). Znajomi czesto wynajmowali lepsze mieszkania wspolnie lub z dziewczyna. Ale z ta tragedia to przesadzasz. Zycie w Londynie jest bardzo bardzo fajne wbrew pozorom mimo tych tlumow itd Pojedz kiedys zmienisz zdanie. Stac Cie za to na naprawde fajne wakacje nawet i 3 razy w roku jak sie chce a bilety lotnicze to wogole nagle spadaja cenowo tak ze mozesz pozwolic sobie na zwiedzanie kazdego miejsca na Swiecie.(Wciaz bilety do Ameryki Poludniowej i Australii sa nieco drogie ale jak bardzo chcesz to i tak cie na to stac). To jest bardzo dobre miejsce na to by robic weekendowe wypady po calej Europie. Jedyny minus to mieszkania. Maja tam po prostu stara architekture. Jak mawia moj znajomy w UK zawsze masz ten dylemat: "Kupic Ipada czy zjesc obiad w dobrej restauracji? : )". Da sie jednak i zjesc dobrze za 5-6 funciakow jak troche pokrecisz sie dookola po najrozniejszych knajpkach, barach. Koniec koncow jak nie wyrzuca sie kasy w bloto mozna miec te 5k zl na czysto po kazdym miesiacu. Przy obecnym kursie musi ci po prostu zostawac ok 860 GBP co miesiac by miec te 5k zl na czysto. Aha! Jedynym ostrzezeniem jest to by nie zgadzac sie nigdy na krotkie kontrakty np 3 miesiace... Nic z tego nie bedziecie miec i ryzykujecie strate kaucji. wyjdziecie praktycznie na zero. Na 6 miesiecy oplaca sie pojechac no ale to tylko dla zlapania na szybko doswiadczenia, bo za chwile znowu trzeba suzkac roboty. Oplaca sie juz za to spokojnie jechac gdzies na rok. Troche przyoszczedzi sie a i jest co zwiedzac. Jak przedluza kontrakt na dluzej niz rok to mozecie albo oszczedzac dalej albo myslec o skoku na inny kontrakt w jeszcze inne miejsce. Na etat lub stale zlecenia do Polski i tak zawsze mozecie wrocic. Dobrze jest tez wyrobic sobie portfolio z dwoch roznych dziedzin... Np Gamedev i VFX. Jezeli zle sie dzieje we VFX idziecie do gamedev. Jak gamedev zaczyna wylazic bokiem... jedziecie na kontrakt do VFX. pozdrawiam
-
Świąteczne rozmowy grafików
Chcialbym jeszcze wam naswietlic co aktualnie robi PI a potem juz sobie ide ; ) robic rzeby z papieru toaletowego i tym podobne. Jezeli sledzicie rzeczy. PI powiedzialo ostatnio o kilku rzeczach: -Zrobili dwa szotowane projekty by tomus nauczyl sie jak robic animacje cudzymi rekoma rowniez i z kamera. -Robia Wiedzmina -Dostana jakis budzet ale jeszcze nei wiedza jaki. -Na stronie i na linkedin oglaszaja sie ze szukaja np ludzi od symulacji, cloth, fx, pipeline, r&d. Zarobki na zachodzie srednie to powiedzmy mniej wiecej 2600 GBP/ funtow na reke dla osob zajmujacych sie tymi tematami w firmach postprodukcji. Kazdego mlodego frajera w Polsce ktorego wylapie teraz PI dajac mu np 5000zl na reke to dla nich bedzie zysk rzedu 7000-10000zl na czysto na miesiac per person dlatego zaczeli tak wczesnie patrzec kogo da sie zaangazowac...Dlatego jezeli ktos zajmuje sie VFX i mysli o tym by pojsc do PI... Krzyczcie odrazu 12000-13000 i nie schodzcie!!! POD ZADNYM POZOREM : ) i mowcie ze jak sie nie zgodza to idziecie do konkurencji albo do Londynu. I nie bac sie odmowic i tak beda chcieli was przekonac za wszelka cene i negocjowac z wami udajac obrazonych na poczatku kiedy w tle podpisuja kontrakt z amerykanami na wiedzmina za grubszy hajc. Oni i tak musza znalezc ludzi ktorych w polsce nie ma a sprowadzenie ludzi do UE kosztuje (hotel + bilet + oplaty wizowe (work permit) = 1800GBP na osobe) Wiec albo beda musieli sie efektami podzielic...albo beda musieli ludzi sprowadzic w jakis sposob i zrobic je u siebie. Zaloze sie ze i tak znajda tanich jeleni u nas. Z tego powodu jednak mowie ze sknoca ten film rowniez pod katem efektow tak jak mozna to zobaczyc w SMOKu i powyzej w TWARDOWSKIM, bo tani jelen znaczy bez doswiadczenia. Dodam jeszcze ze trafili teraz na ich nieszescie na bardzo zly moment. Bo kto moze z UE ucieka. Londyn za wszelka cene chce wprowadzic jakies ulgi podatkowe ale zanim trend sie odwroci mine z 3 lata. pozdrawiam : )
-
Świąteczne rozmowy grafików
Ja sie boltic ciesze ze te emocje sie wylewaja wielokrotnie mi to pomoglo. Na przyklad pomoglo mi to w tym by nie siedziec w tej obs... budzie w Warszawie. Podobnie pomoglo mi to bez wiekszych przezyc zrezygnowac z wielu rzeczy do ktorych namawiali mnie inni a ktorych w rzeczywistosci sam nie chcialem. Moje emocje pomagaja mi w tym by usuwac sie z miejsc w ktorych nie chce byc i isc dalej. W tej pracy w ktorej jestem teraz jestem potulny jak baranek. Prawie nic nie mowie. Byc moze nareszcie znalazlem miejsce w ktorym warto byc!
-
Świąteczne rozmowy grafików
Misiekk jezeli juz wchodzimy w milosne wyznania. Chcialbym ci powiedziec ze niewielu tak paskudych grafikow jak Ty widzialem w tej lub innej firmie. Tez wiecznie niezadowolony z zycia (Nie roznimy sie tak bardzo wbrew pozorom). Siedzial tam przed tym monitorem i tylko blagal. Oburzal sie o wszystko a na nordena obrazil sie chyba w drugiej minucie od momentu poznania. Pozdrawiam moj ty uhhh kochany Misssiu! I pamietaj Nie zryj tyle na swieta. Jezeli ktos mi tutaj zarzuca ze 5 lat nie pracuje juz lub ze mialem srednio stabilna psyche chcialbym zacytowac moj wpis z ( 15-04-10 ) doslownie kilka dni po opuszczeniu tego wspanialego studia na ktorego temat zszedl ten watek. Prosilbym rowniez o przeczytanie komentarza u dolu postu na temat tego wpisu. Wtedy nigdzie jeszcze nie wyjezdzalem. Nie znalem angielskiego nawet. Mysle ze obrazuje to pewnego rodzaju klimat o jakim misiek pisze. Faktycznie moglem byc malo stabilny gdy to czytam ponownie: 15-04-10 ####################### "Myśle że musze też odpocząć od pracy komercyjnej i tego wyniszczającego środowiska branzy reklamowej i raczkującej żółwim tempem filmowej... mówie o postprodukcji... Ponieważ w polsce ta branża nie jest jakkolwiek regulowana...przez nikogo... bo jest nas za mało (temat zresztą poruszany wiele razy tutaj na forum). Nikt nie walczy o swoje ponieważ są zatrudniane w wiekszości osoby młode które nie wymagają stabilizacji, ubezpieczenia, 8 godzinnego czasu pracy. Sam nie jestem jeszcze stary ; ) ,ale myśle że już potrafie odrózniać co jest dobre a co złe i praca na takie jakby "stałe zlecenia" jest naprawdę niebezpieczna dla nas na dłuższą metę...WSZYSTKICH GRAFIKÓW...Nie tylko dlatego że dostajemy mniej pieniędzy za całą naszą pracę i większa część jest nam zabierana na rzecz utrzymania takiej firmy i całej tej "administracji podającej ciastka agencjom" (żeby być joł joł!!!) które defacto nie zarabia jakkolwiek.. Polskie Firmy z branzy reklamowej wymagają od grafików pracy często w drastycznie krótkich terminach bez jakichkolwiek zabezpieczeń typu opieka zdrowotna. Ponieważ firmy nawzajem walczą o projekty i prześcigają się kto szybciej coś zrobi za mniejsze kwoty kosztem ludzi którzy je wykonują. Słyszałem o przypadkach (jednego sam byłem świadkiem drugi znam z pierwszej ręki) że z ludzmi jest rozwiązywana współpraca lub dochodzi do tego typu rozmów w momentach kiedy np. ulegli powaznemu wypadkowi lub zostali hospitalizowani z innych powodów ponieważ są tylko KOLOROWYM OKIENKIEM W EXCELU i jezeli bilans się nie zgadza w ciągu 2-3 miesiecy to takie osoby są usuwane z firmy normalnymi lub innymi metodami często Bardzo doświadczone osoby z wieloletnim doświadczeniem. Chciałem wyjasnić termin "Drastycznie krótkie terminy". Co to oznacza. Oznacza to że nawiązując współpracę z taką firmą jesteś często zobowiązany do pracy po nocach pracy w weekendy. Ludzie kierujący projektami nakręcają wszystkich ze tak własnie powinno być że teraz jest źle ale kiedyś będzie lepiej...! Mówią żeby nie śluchać innych i nie rozmawiac otwarcie na te tematy. W skrócie całe środowisko jest zrobaczałe ponieważ przyjmują to jako normę i w świecie tej międzyfirmowej konkurencji dostosowują się do rządań agencji. Dochodzi wg mnie do sytuacji kiedy to właśnie ludzie zdolni, graficy/artyści! Na poziomie którzy powiedzmy sobie szczerze nie są czymś powszechnym, naprawdę wartościowi... sa traktowani jak ostatnie szmaty o których zdrowie i psyche nie trzeba dbać..i każdą robotę wykonają np. w 2-3dni. a na nich żeruje chory system pseudoreżyserów,agencji ekantów, kreatywnych którzy nie rozumieją na czym polega postprodukcja... Nie mówie o wszystkich ale o znaczącej większości po krótkich kursach na temat CGI która nagle się zachłysnęła mozliwościami wynikającymi z CGI bez wiedzy na temat potrzebnego czasu do wykonania tych efektów...Podobnie jest z producentami... Co jest najgorsze... Wszyscy sobie zdają z tego doskonale sprawę ale dopóki jest w miarę dobrze dla osób prowadzących projekty nie zależy im by dokonywać zmian bo po co? Kasa jest młodzi głupi robole są jest wszystko w porządku. Tak więc zdrowe młode chłopaki i nieliczne dziewczęta ; ) zajmujące się szeroko pojętą grafiką komputerową... Jeżeli chcecie poznać hardkory najrózniejsze i swoje nocne dewiacje po np 2dniowych- miesięcznych niewyspaniach i posiadać dosyć dobrą/średnią płacę i poduczyć się troche pracy indywidualno/grupowej przy reklamach/filmach. Chcecie się nasłuchać mnóstwa głupot i poznać środowisko "joł joł robimy reklamke dostaniesz 5 stówek tylko zrób szybko szybko" polecam wam pracę w średnich i większych polakich firmach postprodukcyjnych... Jeżeli chcecie mieć fajne życie znajomych i przyjaciół i piekne sny w nocy oraz często wiecej pieniędzy polecam szukać zleceń i pracować na freelance (mieszkając w małych miejscowościach) lub na etat w większych miastach. Osobiście już nigdy nie zgodzę sie na pracę na tzw "Stałe Zlecenia". Myśle że praca na etat jest bezpieczniejsza dla mojego zdrowia, samopoczucia. Na etacie panuje również o wiele lepsza atmosfera wśród pracowników. Mam nadzieje że jako osoba która opuszcza omówiony przezemnie powyżej w skrócie system (bo o tym można by gadać i gadać) przyczyniam się niejako do zmian tegoż dziwnego pazernego zjawiska lub do wymarcia tego syfu...!" ############################## koniec skopiowanego wpisu sprzed lat. Chcialbym dodac ze cale srodowisko jest tak zepsute ze nawet po moich wielokrotnych wjazdach tego rodzaju oni i tak sie do Ciebie kiedys odezwa czy czasem nie chcesz zrobic jakiejs malej reklamki za jakies pieniazki. Minelo 5 lat od tego wpisu. W tzw miedzyczasie z samego PI dostalem ok 6-7 ofert wspolpracy przy tej lub innej reklamie. (ostatni raz ok 6 miesiecy temu) Wezcie tam sobie dodajcie w koncu moj adres mailowy do jakis ignorowanych czy cos. Nie bede z wami robil... Tyle! Wynocha! Wyrzucilem ich z linkedin, facebooka a i tak znalezli gdzies tego maila. Tam w tych firmach nie liczy sie czy masz o nich dobre lub zle zdanie. Liczy sie tylko kasa. Czy bedzie projekt zrobiony na czas. Dlatego tez nie przejmujcie sie drodzy graficy i nie bojcie sie wlasnych opinii. Oni bez WAS nic nie zrobia. Musza z wami pracowac czy tego chca czy nie. Problemem nie jest zarobic 25k na miesiac... Problemem jest zrobic. Musza sie jakos przeklikac przez te gowna. Dlatego zadajcie. Kloccie sie. Walczcie o swoje. Zwlaszcza w czasach gdzie filmow produkuje sie mniej a zainteresowanie grafika maleje przez co jest mniej i mniej ludzi wykwalifikowanych.
-
Świąteczne rozmowy grafików
Kroopson>// Widze ze nie chcialo ci sie jeszcze zaczac grzebac dostatecznie gleboko ; ) Jezeli mialbym wrocic to raczej nie zachacze sie w PI. Twoj DOM niekoniecznie jest moim domem :) Poza tym piszesz o czyms co nie ma miejsca. Piszesz o mnie ze nie mam prawa nic o was pisac bo tam nie pracuje, bo ludzie sie wymienili. Kolejny raz probujecie udrzyc w strone tego ze najpierw sam zbuduj firme i zacznij cos robic a dopiero potem mozesz nas krytykowac. To EGO takich jak ty pokazuje prawdziwa atmosfere jaka moze tam u was panowac czyli braku jakiejkolwiek samokrytyki. Brak sprawiedliwej samooceny z kolei prowadzi do braku rozwoju. Siedzicie tam tylko i klepiecie w te klawiatury spiac na siedzaco. tr3buh>// Ja tez mam pare takich ulubionych rzeczy, ale to nie znaczy ze chcialbym je kopiowac. Mysle ze Shield I Soprano ogladaja rowniez przecietni kowalscy oraz tacy co za nic w swiecie nie sa w stanie dodac dwoch liczb w pamieci.
-
Świąteczne rozmowy grafików
Oni nie potrafia wyrezyserowac 4-5 minutowego szorta... Liczysz na epopeje narodowa w momencie gdy scenarzysta slowianskiej historii jest osoba zza granicy wczesniej zajmujaca sie "Buffy postrach Wampirow"? Thania St. John (Grimm, Chicago Fire, and Buffy the Vampire Slayer). Liczysz na to ze scenarzystka napisze to tak jak jakis polski patriota? Wezcie nie badzcie smieszni... TB Chce zeby bylo duzo na ekranie, zeby sie dzialo, wybuchy, pekajace kamienie. Dla niego to jest fajne... Zrobienie takiego filmu jak robia w hollywood. Posluchaj, poczytaj wywiady z TB. Przyklad: (1)Powiedzial cos w stylu: Takiemu rezyserowi w hollywood mozna wiecej niz jemu ale jemu tez sie uda bo granice powoli zanikaja. (2) Powiedzial cos w stylu: Chcemy tam pojechac krecic poniewaz tam sa ladne widoki a ON byl tam kiedys i widzial. Jak przeanalizujesz co on mowi co nie jest jakies szczegolnie trudne... Zobaczysz ze on chce po prostu robic to co jemu sie podoba. To jak on widzi kino akcji. Spojrz na jego avatar. Spojrz na jego nicka. Jedno to rozpizdziel a drugie to blockbuster. Watpie by trzymal sie sztywno scenariusza. Zrobi to co bedzie chcial zrobic przy kazdej okazji kiedy bedzie mogl to zrobic. Kiedy amerykanie nie beda patrzec.
-
Świąteczne rozmowy grafików
Ja nie chce nikomu udowadniac mojej racji. Ja chce zobaczyc w koncu filmy o czyms z PI. Jako nieliczni w Polsce maja mozliwosc zrobienia czegos zarowno wizualnie dobrego jak i sensownego gdyby chcieli gdzie bohater bedzie czyms wiecej niz idota w fantastycznym swiecie machajacy mieczem, szabla [wstaw dowolne]. Narazie ustawienie TB jako leada tych projektow zwiastuje kino bezsensowne. Wiekszosc sie na to zlapie tak jak wiekszosc lapie sie na spoty wyborcze i obejrzy. Platige zarobi. Kilku nordenow sie zwolni. Karawana pojedzie dalej. Bedzie to jednak kontynuacja dostarczania kolejnej porcji papieru toaletowego a w dluzszym wymiarze czasu tego rodzaju produkcje zostana zapomniane, spuszczone w kibel. Nikt tego nie bedzie ogladal po 5-6 latach. Drugim istotnym punktem jest to ze nie chce juz wiecej pracowac w Polsce na takich zasadach na jakich pracowalem w tej czy innej firmie lub pracujac na pojedyncze zlecenia gdzie nie placili mi po 3 - 4 miesiace wykrecajac sie na wszelkie mozliwe sposoby. Przejechalem sie na pracy zarowno w PI jak i pracy w gamedev jak i pracy na freelance. Nie chce nikogo do niczego przekonywac. Mozecie zmieszac sie do konca z blotem tworzac bezsens. Gowno mnie to obchodzi. Miloby jednak bylo wrocic do DOMU i zaczac nawet cos wlasnego tam z normalnym niejanuszowym spoleczenstwem wokol. Co do analizy ich filmow. Moze tak: Bez przyczyny nie ma konfliktu. Bez konfliktu nie ma postaci. Bez postaci nie ma fabuly. Bez fabuly nie ma filmu. Obejrzyjcie poprzednie filmy krotkometrazowe z PI i sprobujcie zastosowac powyzsza zasade. Nie musze nic analizowac i wypunktowywac. Samo wylazi... Np. W kinematografie nie wiemy po co Francis chce stworzyc kolorowy film? Chce byc slawny? Chce zarobic? Ma problemy finansowe? Musi utrzymac chora zone? Nie... Zauwazcie o ile bylby to lepszy film gdyby potrzebowal zarobic poniewaz ma od poczatku chora zone a leki kosztuja... Probuje probuje ale nie wychodzi i przegrywa z konkurentem a w rezultacie nie ma pieniedzy..i traci zone. Mozna by tez zrobic double reverse... i napisac koncowke taka ze konkurent wchodzi w spolke z Francisem bo widzi w nim zdolnego wynalazce a dzieki temu Francis ma pieniadze na leczenie zony mimo ze przegral wyscig. Kiedy protagonista i antagonista ucza sie czegos i zmieniaja dodaje to dodatkowego wymiaru historii. W Kinematografie nie ma antagonisty i przyczyny a przez to nie ma konfliktu i postaci i historii, a przez to nie ma rowniez i filmu. Wiekszosc antagonistow nie uczy sie niczego. Gina tragicznie lub zostaja osmieszeni. We Wladcy Pierscieni jest jeden przeciwnik... Sauron ktory niczego nie robi samego konca.... POZORNIE!!! Gollum.. To wewnatrz niego toczy sie prawdziwa walka "dobra" ze zlem. Smeagola z Gollumem (Sauronem)... Postaci dookola nie robia "nic"... Mozna by je usunac i pokazac jedynie walke Smeagola z samym soba (Sauronem). Gollum jest antagonista Wladcy Pierscieni. Co jest interesujace... Na koncu ginie zarowno Gollum/Smeagol jak i Sauron, a pierscien ulega zniszczeniu razem z nimi. Trzy elementy historii zostaja unicestwione w jednym momencie jako jedno Zlo... To jedna z najlepszych historii jaka zostala kiedykolwiek napisana. Zadza posiadania i wladzy zabija zarowno Saurona w formie Golluma jak i samego Smeagola ktory ulegl zadzy do posiadania zlocistego przedmiotu dzieki ktoremu mogl lapac ryby. Moral jak ja P*****!!!! Pokazuje ze zarowno wladca jak i biedak moga ulec destrukcji kierujac sie checia posiadania, a przez nich cierpi caly Swiat. Zaloze sie ze Tolkien o tym wlasnie myslal siedzac w okopach pierwszej wojny swiatowej w konflikcie tych ktorzy mieli kolonie (zloto(pierscien)) i tych ktorzy ich nie mieli... Konflikt konczy sie tym ze Niemcy zostaja unicestwione a Imperium brytyjskie ulega rozpadowi. Bez przyczyny nie ma konfliktu... a bez konfliktu nie ma postaci ktora przemawia do widza.
-
Świąteczne rozmowy grafików
Lewandowski ma 0.2 sekundy by zdecydowac kiedy kopnac... Ty masz przynajmniej z miesiac by zdecydowac o pewnych rzeczach. Filmy ktore wypusciliscie pokazuja wasz brak wiedzy w zakresie scenopisarstwa i po prostu brak checi do nauki i wytezonej pracy. Nie potraficie zbudowac porzadnie postaci i usunac dziur w historii. Wszystko wylewa sie tam Taaaaaaakimi dziurami na boki. To az wstyd zebym musial pisac takie rzeczy w waszym kierunku. I to nie byl sarkazm. Wesolych Swiat.
-
Świąteczne rozmowy grafików
Wesolych : ) ! Zeby nei bylo offtopa... Obejrzalem film jeszcze raz zeby sie troche potorturowac. Nadal rozwoj postaci ssie. Po prostu nie widze dlaczego on najpierw sie obrazil a dlaczego potem chcial wrocic na Ziemie. Nie mam tez pewnosci ze dialog: Rodzina dzieci etc. nie jest jakiegos rodzaju sarkazmem.
-
Świąteczne rozmowy grafików
Hanba! Hanba! Krzyknal posel z sejmowej mownicy. Widze ze zaczynacie rzucac ze skoro "sam nic nie robie" (bo wy robiac takie barachlo jak spoty dla allegro oczywiscie czujecie sie ze cos robicie panowie ARTYSCI!, lepiej?) to nie powinienem oceniac innych, a zwlaszcza delikatnych na opinie z platige image. Tym ktorzy tak mowia proponuje jeszcze raz przejescie przez ostatnie trzy watki (AKTY tej tragedii) dotyczace prac i przeczytanie ze zrozumieniem, bo widze ze dalej tam do was na Raclawicka nic nie dotarlo. Akurat do oceniania pracy w firmach zajmujacych sie ta lub inna postprodukcja mysle ze mozesz nie znalezc wielu osob ktore sa w stanie to wyrzucic z pelnia przekonania widzac pewien szerszy obraz. Lista jest dosyc krotka. Jezeli jestescie nieznosnie leniwi, a wiem ze mozecie byc. Ponizej telegraficzny skrot poprzednich watkow na temat prac z PI: #-Nie umiecie pisac. (scenopisy) #-Nie potraficie rezyserowac. #-Z fimu na film nie mozna spodziewac sie od firmy platige image jakiejkolwiek konsystencji. Jako klient mozesz otrzymac film dobry lub zly. Nigdy nie wiadomo. #-Efekty wizualne stoja na dobrym poziomie, ale jako klient radze wynajac scenarzyste po swojej stronie i wymusic na PI by sie nie wyrywali w rezyserie, bo nie potrafia. Jest wielu dobrych rezyserow w Polsce. TB nie jest nawet najlepszym z najgorszych z nich. Prosilbym pamietac ze ceny ich uslug sa o niebo wieksze bez powodu w porownaniu do innych miejsc zajmujacych sie podobnymi uslugami w Polsce. #- Patrzac w przeszlosc na filmy z platige z "technicznego" punktu widzenia jedynie Sztuka Spadania posiada dobrze zbudowana konstrukcje fundament co daje laczac to wszystko maly procent filmow ktore posiadaja dobrze zbudowana historie, postac. Zasluzenie zostal ten film wyrozniony i nagrodzony. Wiekszosc rzeczy stamtad pochodzacych jednak nie jest tak samo dobra. Publika moze oceniac inaczej ale to wlasnie od konstrukcji zalezy czy Twoj produkt zostanie zapamietany przez widza a Ty sprzedasz go z polki.
-
Kwadraty na renderingu
Wyglada jakby twoj input co bucket ulegal jakiejs zmianie. Wyglada jakby kazdy rdzen na procesorze liczyl trawe inaczej ciagnac innaczej material za kazdym razem... Nie znam Vraya... ale mysle ze zbudowanie materialu dla trawy ponoewnie moze ci pomoc... To wyglada tak jakby gdzies ktores wartosci sie dodawaly lub wykonywaly jakies dzialanie. Byc moze do pamieci sie nie miesci wszystko....albo pamiec jest przepelniona i ciagnie raz tak raz srak..albo gdzies jest ustawiona jakas wartosc za wysoko i sobie przeskakuje bo ktos nie zrobil exception piszac program. Sprobuj zrobic tak... Usun wsyzstko ze sceny zapisz do osobnej sceny i zostaw tylko trawe...Zrestartuj soft i pusc render. Jezeli bedzie sie zle liczylo to znaczy ze to cos innego niz przepelniona pamiec. Wtedy zacznij szukac problemu w materiale zmieniajac dzyndzle lub przestawiajac twoje inputy lub jakies wewnetrzne kolor korekcje, composite jezeli tam masz cos takiego. Jezeli to nie pomoze. Zbuduj material od nowa w nowej scenie i co parametr ktory ustawiasz klikaj podgladowy render. W koncu znajdziesz wichajster ktory zostal zle napisany w materiale przez programiste... i bedziesz wiedzial czego unikac... Czasem jest tak ze napisza soft ale zapomna dodac by wyrzucalo uzytkownikowi blad i robi sie taka dziura przez ktora zaczynaja przefruwac pewne rzeczy i wysypywac twoj wynik a niekoniecznie konczac sie zwisem systemu lub crashem.
-
Świąteczne rozmowy grafików
Sralis mazgalis. Musze ci wlasnie powiedziec Rotomonks, ze doskonalne daze coraz bardziej do wlasnych osiagniec analizujac te ich wypociny z tasmy produkcyjnej numer 5. Nie nauczysz sie niczego ogladajac filmy dobre. Sa po prostu za dobre. A PI dostarcza filmy gowniane. Mozna z nich sie nauczyc naprawde wielu rzeczy. Dzieki Baginsowi i jego renderfarmie teksturatorow, modelatorow, rigerow i reszty [...] mozna nauczyc sie jak filmow nie robic. Korzystam z mozliwosci jak moge Rotomonks ba po godzinach tez pracuje. Badz cierpliwy. Poza tym wymyslcie w koncu cos wiecej niz proby czepiania sie ze wyjechalem sobie na kontrakt albo ze nie stawiam przecinkow. Nie wiem Rotomonks! Idz obejrzyj jakies moje prace, animacje..albo znajdz ze lubie jakas bardzo smieszna wiesniacka muzyke (to akurat prawda). Zrob porzadny research zanim mnie tu bedziesz pacyfikowal. Dojedz mi jakims konkretem, bo teraz rzucasz ta sniezka we mnie, a ja sie uchylam lekko i juz nie ma sniegowej kulki.
-
Legends of Poland - Twardowsky
Baggins... Moglbys zrobic nawet i wycinanke z papieru gdybys mial dobry tekst pod to i tez by wszyscy klaskali brawo gdyby bylo dobrze napisane. Kazdy film ma dobra historie tylko i tylko wtedy gdy mozna ja przedstawic za pomoca dowolnego medium. Zrob eksperyment (wiem ze nie zrobisz) i sprobuj wyobrazic kazda z produkcji ktora ever zrobiliscie w PI jako wycinanka z papieru... Bez dzwieku bez dialogow. Wyjdzie wtedy kazde szydlo z worka i waly w scenopisach. Potem sprobuj zrobic cos anonimowo i puscic w siec... Zdziwisz sie. Tu jest dobry przyklad... ze dobra historie da sie opowiedziec za pomoca wszystkiego: Star Wars uncut https://www.youtube.com/watch?v=7ezeYJUz-84 Co do odpowiedzi uzytkownikow na kilka moich wjazdow wczesniejszych. Dziwie sie ze mnie nie zminusowaliscie do "zera". Na szczescie mylilem sie co do ludzi na max3d.pl. Wychodzi mysle na to ze czesc osob rozumie ze oprocz zarobienia pieniedzy z dnia na dzien potrzeba czegos wiecej do szczescia niz klepania kolejnej rzeczy ktora jest taka sama jak poprzednia. Sam notorycznie od lat lapie najrozniejsze doly i mneisze lub wieksze depresje. Tylko praca prywatna i proba rozwoju, osiagniecia czegos trzyma mnie przy zyciu w tym skomercjalizowanym swiecie. Bez tworczosci, poszukiwania, samokrytyki w celu dazenia do czegos lepszego zycie dla mnei byloby szare i nudne. Sa tacy ktorym przyszlo wszystko za latwo... a teraz gdy maja mozliwosci nie korzystaja z tego.
-
Legends of Poland - Twardowsky
Inaczej nikt by tego nie czytal. Jestem stukniety ale nie glupi... Jak kiedys rozmawialem z nimi jak z ludzmi to nic nie rozumieli. A teraz nagle zaczeli czytac i odpowiadac. Do chama trzeba tylko po chamsku inaczej nic nie zrozumie. Co do firm i ich pracownikow. Wy sie po prostu boicie tych waszych szefow, managerow. Takie postkomunistyczne nastawienie. Nawet jak ci manager glupoty gada to sie nie odezwiecie bo boicie sie o utrate pracy kiedy tak naprawde latwo znalezc inna. Plotkujecie tylko po katach kolezanka z kolezanka, kolega z kolega. Wielkie plany i marzenia zero realizacji lub nawet proby. Ci co wzieli kredyt sa juz calkowicie na przegranej linii. To tak jakby was do obszczanej budy sznurem przywiazac na 30 lat. Na zawsze utraciliscie wolnosc. Nawet wypady Ryanairem na 1-2 tygodnie na Cypr wam nie pomoga.
-
Legends of Poland - Twardowsky
"N vs PI" pre draft Ciemny ekran. Rozmowa telefoniczna: -Slyszysz mnie? -Tak. -Juz czas! -Wypusc film... -Myslisz ze sie uda? -Bedzie milion na youtube do wieczora. 000 -Wbiega Norden do domu. Czesc spinaczku! Rzuca torbe pod sciane z ktorej wypada ksiazka: "Jak napisalam moj pierwszy videoklip" Taylor Swift. -Na windowsowym ekranie za jednym z okien drzy chowajac sie SPINACZ POMOCY WINDOWS. -Co sie stalo maly? Bo bo bo ja zobaczylem to. Odpowiada spinacz. -Na srodku ekranu ukazuje sie okno max3d.pl z podswietlonym nowym postem. -NOWY FILM TOMASZA BAGINSKIEGO 1 added by Adek. -Wnetrze domu ciemnieje. Ptaki jakby razone piorunem jazgoczac probuja uciec od epicentrum gniewu i nienawisci. Z oczu nordena ida iskry. Fototapety z bialostockim lasem wewnatrz pokoju odklejaja sie wraz z plynaca po scianach krwia. - Juz czas mowi Norden. - Spinacz krzyczy ojej! 001 - Norden zaklada gumofilce, silikonowe rekawice na dlonie i pancerna blokade odbytu. - Otwieramy! Palec ciezko opada w slow motion na przycisk spacji. - Norden oglada. Wzrok jego coraz bardziej zweza sie. Na ekranie wyswietla sie seria kolorowych obrazkow. - Spinacz nie wytrzymuje i w ciszy ucieka za monitor. - Ekran zatrzymuej wyswietlanie filmu. -Cisza. - Na ekranie wyswietla sie tylko: Czy chcesz Obejrzec ponownie? - Norden: Nie! Jestem gotow! Swiatla! - Slyszymy dzwiek Jupiterow a Norden niczym wirtuoz fortepianu rozpoczyna pisanie nowego postu. Gra muzyka. - Pisanie postu zaczyna przeradzac sie w masakre. - Z domu uciekaja postaci pokolei: Czlowiek drzewo/slup z Katedry. Uciekaja zolnierze ze Sztuki spadania rzucajac sie w przepasc. Drewniany zyd z kinematografu uciekajac gubi przedmioty. Zona kaszlac i Francis wypadaja z domu nordena przez glowne drzwi gubiac za soba tasmy. W tle za domem przelatuja komety Wooooaaaahhhhhh. Uderzaja w ziemie. Dach domu Nordena zaczyna pekac za pomoca znanego proceduralnego algorytmu. - Ucieka przez okno nawet smok... 002 -Wewnatrz kompletnie zdemolowanego domu widac stojacego w stroju astronauty Wieckiewicza i umazanego gownem od pasa w dol Nordena. Chcesz walczyc? No to chodz! Krzyczy Wieckiewicz. - Norden drzacym glosem: Bede walczyl! -Rozpedzaja sie. Luuuuuuuuuuuuuuuuppp wielkie uderzenie. - Na wszystko opada czerwona kurtyna w ogniu. Obraz ciemnieje gestym dymem. 003 - Switac zaczyna. Okruchy ksiezycowego kurzu opadaja blyszczac w promieniach slonca. -Norden lezy na podlodze zdemolowanego pokoju. - Ledwo oddycha. -Czy to juz koniec spinaczku pyta? -Spinacz odwaznie mowi. Tak to juz koniec. Dales rade im wszystkim! Hurrra! -Uffffff. Wzdycha Norden. W koncu posprzatamy ten balagan. -Slyszymy dzwiek z komputera. Spinacz odwraca sie w strachu i wylupia oczy. -Norden wylupia oczy i krzyczy. Niiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee -Na ekranie wyswietla sie: TRZECI FILM ALLEGRO TOMASZA BAGINSKIEGO 1 added by Adek. 004 -Credits. "Rage against the machine - Wake up" -End.
-
Legends of Poland - Twardowsky
Ja nikomu nie mam za zle ze robi rzeczy. Niech robia. Niech beda chwaleni za to ze robia i niech im za to zaplaca dobrze. Pracujac w Polsce w tej lub innej firmie spotkalem sie jednak z totalnym oporem do czegokolwiek. Opor do rewizji tego co juz jest. Opor do myslenia. Opor do zalozenia ze mozemy sprobowac alternatyw, ze byc moze nie mamy racji. Opor do dewelopmentu pomyslow idei. System w jaki dzialaja firmy w Polsce opiera sie na hierarchii a boss/klient ten czy inny zaklada po prostu ze jezeli on wylozyl pieniadze to on ma kompletna racje olewajac doswiadczenie i umiejetnosci tych nizej. Z kolei jego padawanowie czuja sie wolni do tego by ludzi jeb** i od nich wymagac, bo maja kompleks ze w koncu po latach bycia jeb** przez szefa teraz oni moga wymagac od tych nizej w hierarchii. Tworzy sie taka zamknieta paranoja patologicznego ojca ktorego syn wyrasta na takiego samego bandyte. Opor do alternatywy. Obecnie powoli, powoli odchodzi sie od systemu piramidy lub piramid w piramidach ( Naughty Dog ). Pracuja bez hierarchii i jakos dobrze im to wychodzi poki co. Opor do rewizji i eksperymentowania. To tak jakby naukowcy stwierdzili: Ah w naszych pracach teoretycznych wychodzi na to ze bozon Higgsa istnieje wiec po prostu idzmy naprzod. Nie... Zamiast tego po 60 latach rysowania wykresow,wzorow zbudowali wielka maszyne w CERN najwieksza na swiecie za miliardy ktorej kontrukcja zajela dobre trzy dekady i znalezli po kilku latach grzebania w trylionach bajtow danych kilka wartosci ktore wskazuja na to ze mieli racje. Dzieki temu mogli odrzucic tysiace prac teoretycznych ktore nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia. Przy okazji w czasie tej podrozy wynalezli internet. Opor do pomyslow idei. W prawie w kazdym z miejsc w ktorych pracowalem chcialem dac cos od siebie rzucajac pomyslami. Robiac cos po pracy. W kazdym z tych miejsc spotkalo sie to z kompletnym sprzeciwem, ignorancja brakiem dalszej rewizji pomyslu, brakiem prob obalenia sensownosci tego lub innego pomyslu w rzeczowy sposob. Udawalo sie tylko czesciowo osiagac niektore drobne podpunkty wywalczone, wyszarpane nieustannym przypominaniem, gadaniem, przekonywaniem przy kazdej okazji. W pewnym momencie po prostu zaczalem traktowac tych ludzi tak jak na to zasluguja i patrze teraz w strone tworzenia czegos na wlasna reke nawet jezeli budzet tego bedzie 100x mniejszy niz powyzszej reklamy. Jedna animacje udalo sie zamknac. Nie jest perfekcyjna. Jest nawet bym powiedzial dosyc slaba. Zarzucam sobie te same bledy ktore rzucam w strone PI ale w koncu zostala zrobiona. Teraz jednak nie robie kolejnego projektu ktory bedzie posiadal te same bledy. Staram sie robic to co ci z CERN. Obadac rzeczy, przemyslec, napisac cos 15 razy na rozne sposoby, odrzucac pomysly zle. PI jednak przez lata, lata robi dokladnie to samo. Pod jednym nazwiskiem, w ten sam sposob, bez rewizji i poszukiwan. Z projektu na projekt widac te same bledy w czyms tak kluczowym jak scenopis. Reklamy ktore przychodza do nich z agencji sa o niebo lepsze niz ich wlasne projekty. Spoleczenstwo o dziwo lyka to bo nie widzieli jeszcze czegos co bedzie o wiele wiele lepsze od projektow PI. Bedac w PL uslyszalem od jednego producenta (nie powiem w ktorej firmie) to ze nawet jezeli zaczne robic wlasny projekt to co najwyzej moge sobie o kant dupy ten projekt rozbic i zajmie mi to 25 lat. No musze ci powiedziec sku*** ze zajelo tylko 4. Przyjdzie czas ze w Polsce zdolni ludzie dzieki technologii ktora stanieje zaczna robic po prostu rzeczy lepsze tylko dlatego ze potrafia opowiadac historie. I tego wam i wszystkim w tym kraju zycze. Norden nie zna sie na rzeczach tylko dalej szuka boltic. A emocji juz sie nie pozbede. Wprasowali mi je w matryce.
-
Legends of Poland - Twardowsky
Fizyka akurat nie wnosi nic do samej historii wiec moga zarowno zrobic to realistycznie jak i nierealistycznie to juz jest jakis tam artystyczny wybor. Liczy sie co jest wynikiem, przeslaniem danej sceny. W tym przypadku widac ze chcial pokazac baze oraz narysowac pindola na powierzchni. I ta scena jest w porzadku jednak dalszy film na tym nie buduje i nie rozwija bohatera. Tworza juz moje fejkowe profile w Platige. Widze ze trafnie komentarze ida. Trafnie. Ciesze sie. Caly arystokratyczny luuk i kolorowe plastiki na wejsciu w tym momencie nie wystarczaja by przykryc wasza zwyklosc, taka nijakosc i brak umiejetnosci do rzeczowej dyskusji. Ludzie pisza tez o tym ze rzucam przykladami z podrecznika ktore funkcjonuja od tysiecy lat... To chyba dobrze? Gorzej by bylo chyba gdybym wymyslal jakies pseudo hipotezy nie z podrecznika "ze niby wszystko tworcy mozna a i tak bedzie fajne". W przypadku 99,99% filmow spokojnie mozna uzyc najprostszych przykladow z podrecznika w celu analizy. Ja wiem ze jak cos jest w podreczniku to strach powstaje bo kiedys trzeba bylo chodzic do szkoly, a tam was straszyli tymi podrecznikami i meczyli przez 8 lat, ale w tym przypadku polecam. Warto przeczytac. Oczy otwieraja sie na swiat. Na jakakolwiek edukacje nigdy nie jest za pozno. Zamiast obejrzec kolejnych transformersow polecam podrecznik do scenopisarstwa. Wbrew pozorom trudno o dobry i ciezko znalezc tytuly dostepne po Polsku. Po ogladalnosci popularnych filmow na sieci na ten temat mozna tez wywnioskowac ze nie ma duzego zainteresowania. Watpie zatem by osoby krytykujace mnie o rzucanie przykladow z podrecznika przeczytaly chociaz jeden podrecznik na ten temat. No tak uslyszeli kiedys przy okazji o trzech aktach i mysla ze to jedyne co mozna tam znalezc. Ignorancja - Takie typowe. pozdrawiam.
-
Legends of Poland - Twardowsky
Zauwaz jeszcze ze jest tam historia i nie ma prawie efektow wizualnych poza sky replacement i compositingiem dla zwierzat i jednym ujeciem 0:11 gdzie dorobili budynek w tle. 4:30 i wiesz wszystko czego laska chce, kim jest, dlaczego juz nie chce tego faceta, co robi by zniknal oraz to ze chce zaryzykowac raz jeszcze. Storytellingowo jest to lepsze niz wszystko z Platige Image do tej pory.
-
Legends of Poland - Twardowsky
Niezalezny obserwatorze. Moze Ty im napisz te scenariusze! Widac ze masz jakies zainteresowanie jezykiem polskim. Idz do baginsa i mu powiedz ze chcesz pisac. Chce pisac! Pocwicz przed lustrem z rana i idz! Zaloze sie ze wyjdzie Tobie to lepiej niz tym co cie zatrudniaja na umowe o dzielo czy tez na dwie dzielone umowy. A od dzisiaj nie postawie zadnego przecinka na zlosc PI commercials. Taaaaka fige dostaniecie a przecinkow nie bedzie.
-
Legends of Poland - Twardowsky
Ja mysle Baggins ze jezeli chcecie miec duzo klikniec na jutube musicie ogolic nogi i zaczac razem z chlopcami brac hormony a potem wyruszyc w tournée z albumem. Po prostu trafiliscie do zlej branzy w ktorej trzeba umiec pisac w interesujacy sposob. Mowia jednak ze nigdy nic straconego. Gwarantuje ze jak to zrobicie.... Wszyscy zobacza!: A mowiac cos bardziej konkretnego... Jezeli wypuszczacie rzeczy w przedziale jedno po drugim kilka dni pozniej chocbyscie nawet i zrobili Titanica albo Star Warsy dostaniecie mniej klikniec. Widze to nawet na durnym facebooku w czasie wklejania moich speedow do albumu. Ten sam target po prostu juz jest zmeczony twoim poprzednim arcydzielem, a inny powod jest taki ze wszyscy mysla ze to co teraz sie pojawilo to ten wasz poprzedni film wiec nikt nie zwraca uwagi tak bardzo. Trzeba bylo wypuscic Tvardowskiego za 3 miesiace... Wtedy mielibyscie znowu 600 000 - 800 000 ogladniec w polskim jutube.
-
Legends of Poland - Twardowsky
Lepsze niz Smok bo widac tutaj podzial na sekwencje. Jest jakis poczatek, srodek, koniec. Dewelopment glownej postaci jest jednak dalej w glebokiej dupie. Nie wiemy dlaczego mu sie znudzilo na tym Ksiezycu ani dlaczego w pierwszej kolejnosci chcial sie tam znalezc. W sensie ze ma po prostu wszystkich gleboko? Ale dlaczego? Co sie stalo ze mial wszystkich gleboko, oraz co takiego sie zmienilo ze juz ich nie ma? Jezeli czuje sie samotny i chce wrocic trzeba to pokazac. Tutaj wchodzi jednak wymuszony dialog o rodzinie i dzieciach. W filmie sie pokazuje nie opowiada slowami. Slabe scenopisarstwo. Nie wiemy tak naprawde kim jest kobieta (Znowu. Jest powiedziane: "Oczekiwalem Lucyfera" a nie pokazane np w taki sposob ze ona formuje sie z jakis plomieni albo cos.) Jezeli ona jest potworem to dlaczego z nia flirtuje? Ona wogole nie sprawia mu jakiejkolwiek trudnosci w osiagnieciu celu - Ten sam blad ktory byl w SMOKU. Muzyka tylko dla Polaka bedzie miala sens jednak w przypadku kogokolwiek poza Polska film sensu miec nie bedzie. Kostium i LRV wskazuja na to ze jest to amerykanin a nie Polak. Takich skafandrow juz sie dawno nie uzywa. Niektorych moze to wprowadzic w blad. W skrocie. Lepiej, bo jest jakas struktura. Akcja zalezy od tego co robi nasz astronauta wiec tu tez plus. Postac jednak jest w dupie jesli chodzi o glebie przez co cala historia jest dosyc plytka i jednowymiarowa. Duzo ujec jest niepotrzebnych ktore moznaby poswiecic na rozwoj postaci. Nawet jezeli tworzy sie dla ludzi ktorzy mniej lub wiecej legende znaja film/historia zawsze pwoinna byc opowiedziana tak jak dla kogos kto legendy nie zna. Nie mozecie oczekiwac ze kazdy przeczytal np. Wladce Pierscieni jezeli robicie film: Wladca Pierscieni...i omijacie np prolog o tym skad ow pierscien sie wzial. Slabe scenopisarstwo. Sukces Hollywood wspolczesnie polega na tym ze powstaja tam historie uniwersalne zrozumiale zarowno dla amerykanina jak i wiekszej czesci swiata zachodniego. Tworzac tylko dla Polaka nawet jezeli jest to polska legenda jest ograniczaniem sie bez powodu jedynei do polskiej widowni. Pozdrawiam.
-
Wiedźmin - film aktorski - pierwsze informacje
Wiem ze brzmi glupio ale popatrz na to tak: - Ida jacys kolesie i pala miasto. "Dobry wujo" u wladzy w tym przypadku patrzy co swiszczy w mediach po czym robi tak zeby juz wiecej miasta nie palili. W miedzyczasie pod stolem jakas panstwowa spolka idzie za bezcen kupiona przez kolesi... No ale media sa zajete czyms innym. Potem miesiac ciszy... i znowu cos. Powtorka sytuacji... grosik do grosika i tak pokolei. Pare spalonych samochodow w tym przypadku dalo mozliwosc przekretu na miliardy. Inny przyklad: Spalony Reichstag przez komuniste... --> Hhahahaa, dekret prezydencki, ustawy norymberskie.. zonk! Ale tak jak Olaf pisze... szkoda transferu na polityke wiec to ostatni post o takim zabarwieniu.
-
Wiedźmin - film aktorski - pierwsze informacje
Na Ksiezyc tez da sie poleciec... ale tylko na 3 dni poki co. W Polsce po prostu nie da sie tego zrobic na dluzsza mete bo to taki ksiezyc wlasnie jesli chodzi o przemysl filmowy. Masz jakas tam baze "polarna" w postaci PI i moze jeszcze jakies mniejsze kontenery bazy w innych miejscach z dwoma trzema kolesiami wewnatrz i tyle. Beda siedziec i nei wychodzic bo na zewnatrz minus 230C okazyjnie zgromadza sily by pojechac kawalek dalej i szufelka ruszyc nieco grunt. Nikomu nie po drodze ani finansowo ani dla zdobywania doswiadczenia nie przyjedzie, bo czego tam sie w PI i innych miejscach nauczy? Jak go okrasc na umowe na dzielo :D ? Chyba tylko tyle... W Polsce jezeli ktos zostaje to tylko dlatego ze znalazl sobie dziewuche. W innym wypadku trzeba miec nie pokolei w glowie by pracowac na dluzsza mete w polskim vfx albo byc blisko szefuncia, dobrze lizac dupsko i dostawac wysoka pensje. Tak czy inaczej wszystko sie sprowadza do tego ze ludzie glosuja na tych samych baranow co 4 lata. Dlatego zawsze beda Polakow dymac, okradac i oszukiwac. Sami nie chcecie by Polska ulegla zmianie w wielu dziedzinach, bo glosujecie na tych samych pajacow. Wystarczy spojrzec na rozklad glosow, kto jak glosowal w jakim przedziale wiekowym.. i jak widac mlode pokolenia niekoniecznie przyniosa nam zmiany w tym panstwie. Takie zamkniete kolo zaczyna sie tworzyc bo kazdej wladzy na reke by edukacja byla do chrzanu... Chaos umozliwia latwiejsza kontrole. Wiec macie. Burdel w urzedach, burdel w instytucjach, ludzie na stanowiskach na ktorych nigdy nie powinni byc. Glosujcie dalej na tych samych pajacow z PO-PiS-SLD-PSL nic sie nie zmieni... Bedzie tylko Baginski gwiazdor jednej -dwoch animacji w 3ds max...
-
Teczka 2D: Norden, Environment, matte sketches
Wrzucilbym wam zdjecia pewnej osoby byscie zobaczyli co to jest prawdziwe monstrum :D ale nie bedziemy lamac regulaminu forum. W tak zwanym miedzyczasie kolejny speed. pozdrawiam:
- Miś Uszatek w Reżyserii Grzegorza Jonkajtysa