norden

Jestes gorszy od PiSu :)

Dziadek nie potrzebuje LSD zeby tworzyc w takim samym stylu. Ale ale musze przyznac Dziadku ze ogladajac bez dzwieku ma to pewien urok. Ten porypany swiat ktory tworzysz. Szczerze mowiac skrytykuje Cie jedynie za to ze do tej pory nie wpadles na ten pomysl by zaczac rowniez eksperymentowac w unikalny sposob z architektura i roslinnoscia... Jak juz robisz porypany Swiat to moze idz na calosc. Jak sie widzialo twoje poprzednie produkcje wydaje mi sie ze zawsze skupiasz sie na jkims elemencie a reszte olewasz takim standardowym cieplym moczem. Masz kilka elementow fantastycznych kiedy reszta jest calkowicie zwykla i realistyczna. Abstrachujac juz od technologii, wykonania i samej historii bo wiemy ze tu nie twa rola. Wciagnij w to cale "humanistyczne" tworzenie kazdy element obrazu. Mysle ze wtedy nabraloby to jakiegos jednolitego stylu. Zrob porypane krzesla, porypane budynki, porypana roslinnosc, porypana wode i tak dalej. Anywyay I tak wiemy ze to po tobie splywa :) bo my nie jurorzy heheh a przede wszystkim nie humanisci :)

Musze powiedziec ze co nieco wiem na temat tego jak w praktyce wychodzi uzywanie tego softu... Ogolnie jest tak: Soft jak soft. Da sie? Da sie! Spoko wszystko gra. Soft nie jest problemem. Problemem sa ludzie jak zwykle. Niestety ale w srodowisku VFX takie clarisse czy dowolna technologia nie jest w stanie sprawic ze te efekty wizualne beda lepsze lub szybsze w wykonaniu. Rzeklbym nawet ze taki program uczy zlych manier : ) Ludzie przestaja optymimalizowac modele a potem wielkie zaskoczenie 26-40 h na ramke :D Ale za to w kolorowym czasopismie moga sobie wpisac ze mieli pierdyliard polygonow 999999999999999999 na scenie. Juz nie bede pisac bardziej czerstwych slow. Przy piwie moja powyzsza opinia mialaby nieco bardziej wulgarny charakter. W skrocie to troche tak jakby dac ludziom motorowke... A oni po prostu wzieli wiosla i siedzac na motorowce wioslujac powoli docierali do celu...

Jak zwykle jestes zero jedynkowy. Trzeba po prostu znalezc ten balans kiedy warto zmoknac a kiedy sie schowac. Ale komu ja to mowie ty juz tak sie spolaryzowales ze nawet nie wiesz gdzie jest wyjscie na zewnatrz. O PI i reszcie [...] mowic nie warto. Tam wyjscia juz nie ma.

agdybybyl >// On jest bardziej nieprzemakalny od ciebie dziadek ;] Ty jestes nieprzemakalny bo tak chcesz. On jest nieprzemakalny bo mozg nie daje mu zadnego innego wyboru.

Jak nie masz ambicji i nie chcesz pracowac nad tym by stac sie lepszy od tych ktorych juz nie ma to po prostu zejdz z tej sceny. Zajmi sie czyms innym co ci wychodzi a paleczke oddaj komus z firmy kto byc moze jest bardziej utalentowany i ogarniety. Moze tamta osoba bedzie miala ambicje i osiagnie sukcesy takie jak Wajda albo wieksze. Szkoda czasu i pieniedzy na ciebie jezeli piszesz ze nie masz ambicji.

Ale wy tutaj nudzicie... Filmy mozna nawet w notatniku zrobic jak ktos juz nie chce nawet w blenderze bo cos mu nie pasuje.

Zeby bylo jeszcze taniej w produkcji trzeba bedzie kolejny pelny metraz namalowac gownem na scianie. Innego sensu zwracania uwagi ze cos powstalo w jakims sofcie nie widze. No jeden jest bezplatny inne sa platne. I co z tego. W bezplatnym jest mniej przelacznikow i dzyndzli. Sztuka jest sztuka jak mawial jeden z polskich aktorow : ) Oczywiscie trzeba docenic to ze soft jest bezsplatny i powstal dla community. Za to brawa.

Tuninguje sie tak by kazde ujecie bylo skonczone najlepiej jak to mozliwe. Czesto przy tych Avengersach etc do kazdego ujecia masz 300-400 wersji. Zadnemu klientowi nie zalezy na tym by dostawac polprodukt. Kosztuje to wiele wysilku i czesto nerwow ale da sie. Krecenie w pomieszczeniach z dykty :) ma swoj sens poniewaz czas kosztuje. Potrafi kosztowac naprawde wiele na takim planie zdjeciowym. Jezeli wiadomo ze cos da sie zrobic w postprodukcji... a obecnie da sie zrobic praktycznie wszystko przy odpowiednim zespole to po co przeplacac te dodatkowe 30-40 mln dolarow gdy mozna to samo zrobic za 10 ? Poza tym wielu rzeczy nie da sie zrobic w realu. W studiu da sie lepiej kontrolowac warunki w ktorych krecony jest film. Latwiej tez zebrac ludzi i materialy gdy pracujesz w jakims duzym lub w poblizu duzego miasta jakim jest np Londyn, LA, Vancouver, etc z portem lotniczym obslugujacym miedzykontynentalne polaczenia. Z ciebie taki biznesmen jak z dupy trabka Olaf.

00'02'' - Natezenie czerwonego swiata w dziurze ulega zmianom ale nie wplywa to na czerwone oswietlenie posagu tudziez skal po prawej. 00'02'' - plaski dym nie wspolpracujacy ze swiatlem wolumetrycznym 00'08'' - bez drugiego komentarza. Osoba ktora to zrobila tym drzewom powinna przez 3 miesiace nosic 5 cegiel w plecaku. 00'13'' - Widoczny numer rejestracyjny. 00'15'' - Dwa zrodla swiatla. Highlighty maja inny kolor. 00'15'' - Drabina wyglada jak naklejona na tlo. Widac obwodke :D. Az zal pisac. Szkoda mi was... Tak bardzo. 00'18'' - biala obwodka na galeziach po lewej 00'18'' - Nie rozumie co mialoby rzucac cien na dalszy plan. Dlaczego tylko srodek jest oswietlony przez slonce? 00'20'' - Niewiadomo skad pada swiatlo. Nierealistyczne oswietlenie. 00'21'' - Plaskie kadrowanie. Brak przestrzeni planow. Dziwna abberacja chromatyczna. Wyglada jakby bylo w niskiej rozdzielczosci. Na temat posta Nezumiego: Niektorzy sa zbyt slabi by przyjmowac kazdy rodzaj krytyki. Wola zamknac sie we wlasnym malym bezpiecznym swiecie gdzie moga trwac w ideologiach/przekonaniach, ktore najbardziej im sie podobaja. Nie uczac sie juz niczego i nie sluchajac juz nikogo. Zapewne wolalby komentarze jakie te reklamy sa doskonale. Ile ciezkiej pracy w nie wlozono i tak dalej. : )

Nie no... maska na tych drzewach w 00:08 to ewidentnie cos za co composer powinien wyleciec z pracy. To nawet junior nie jest... To jest tak slabe. Na czym wy ogladaliscie to ujecie przed wysylka? Na smartfonie?

A co to jest na tym niebie takie dziwne w 00:08? Boszz jaki kal. Oswietlenie na planie uhhhh. Baggins. To wlasnie taki reel waszej platigeowej tfurczosci.

A zapomnialem dopisac czegos. Mimo wszystko podoba mi sie ze walcza i trzymaja sie na rynku. Nie tak wielu sie to udaje. Nooo muzyka troche za bardzo psychodeliczna jak dla mnie. Sam lubie spokojniejsze nuty albo takie dynamiczne ale bez elektro cudow.

Widac ze nie zmieniaja softow i nie skryptuja pod dany projekt bo sie spiesza albo nie potrafia tego ogarnac. Bledy w kompozycji sa jak na talerzu wynikajace z braku iteracji, wiedzy i poprawnej krytyki na temat wlasnej pracy. Malo widziales Keajra. Obejrzyj troche reelow. Naucz sie czegos na ten temat. Wtedy mysle ze podzielisz moje zdanie. Nie pisze Tobie tego po zlosci. Po prostu to widac. Tu masz taki przyklad... Porownaj sobie stopien realizmu i wykonczenia ujec:

Podsumowanie wyczynow drugoligowych firm reklamowych:

Wystaw pliki na serwer i sciagnij to co tam Tobie potrzeba. Z uzyciem wlasnego oprogramowania jest jedynie problem w wiekszych firmach poniewaz administracja blokuje wiele funkcji w komputerze zeby czasem ktos nie wpadl na pomysl by przyniesc trojany etc Nie mysl o tych firmach dzielac je na topowe i przecietne : ) Zaufaj mi ze wszystkie sa przecietne poniewaz zabieraja ci czas twojego zycia : ) Sa jednak takie firmy ktore zabieraja wiecej Twojego czasu w zyciu nie placac za nadgodziny. W tym przypadku takie firmy mozna uznac za ponizej przecietnej.

Konkurs musi byc najwyzszych lotow : ) ho ho ho Gówno pod teatrem, reż. Jarosław Banaszek, 29’, 2016

1 rzecz: Rok ma znaczenie bo swiat jest inny. Nie jestem takim samym 28 latkiem jak 28 latkowie 30 lat temu. 2: Bajka o matematyku odbila sie takim echem po swiecie ze ty nawet w snach takiego poglosu nie osiagniesz. 3: Mowisz jakbys ze wszyscy naokolo ciebie musza robic animacje inaczej sa nic nie warci. Sa jeszcze inne rzeczy. 4: Nie chce zadnego szacunku od ciebie i vice versa nie powinienes liczyc na szacunek u mnie chocbys nawet mial pol chaty zawalone pozlacanymi medalikami.

Niby tak a z drugiej strony Ty nigdy nie byles 28 latkiem w roku 2016. Wiec mysle ze moje spojrzenie na rzeczywistosc jest rownowazne z twoim. Co do wartosci i nagrod jeszcze. Jest taki matematyk Grigorij Perelman https://pl.wikipedia.org/wiki/Grigorij_Perelman Udowodnil hipoteze Poincarego dotyczaca wszystkich rodzajow ciaglych powierzchni zamknietych bez brzegow i ich korelacji z zamknieta sfera. Nagroda za rozwiazanie tego problemu byl milion dolarow. Mimo wszystko matematyk odmowil przyjecia nagrody twierdzac ze nie o to w tym wszystkim chodzi... Inspirujaca postac. Co wiecej zgadzam sie z nim w jego decyzji.

Tu sie z toba zgadzam. Mowie tylko o tym ze nagrody za filmy sa gowno/nic nie warte. Zloty medalik i dyplom po prostu zmienia polozenie w przestrzeni bo zabierasz go ze soba. Co mozna uznac za prawdziwa wartosc? Mi przychodza jedynie przyklady w stylu: -Odkryles jak rozpalic ogien z patykow wiec nie bedzie ci juz zimno. -Zalozyles rodzine wiec byc moze twoje dzieci beda sie toba opiekowac na starosc. - Odkryles jak wytwarzac energie w procesie termojadrowym wiec bedziesz mogl siegnac gwiazd i uniezaleznic sie od Ziemi dzieki czemu wiedza przetrwa dluzej. i tym podobne Byc moze jezeli twoj film w jakis sposob zmienia rzeczywistosc na lepsze tak jak ty tego chcesz wtedy ma to byc moze jakas wartosc... ale wtedy nie ptorzebujesz nawet nagrody za niego.

I co ci po tej wygranej w Toronto? Czujesz sie lepiej z tego powodu? Bardziej dowartosciowany? Odmlodniales? Zadne nagrody nie zmienia tego kim jestes. Niby moznaby powiedziec ze prawdziwa wartoscia jest np naukowe odkrycie ktore pozostanie w cywilizacji jako czesc wiedzy i nagroda za to jest cos warta. Ale nawet to kiedys nie bedzie mialo znaczenia bo zyjemy w takim Swiecie ktory nie bedzie wiecznie trwal (https://en.wikipedia.org/wiki/Ultimate_fate_of_the_universe). Tak wiec nie wiem co chcesz nam tutaj udowodnic przypominajac nam za kazdym razem o twoich konkursach.

Mozesz tez wszystkich przebic dziadku (nawet PI, a nawet siebie) i zrobic takie trzy trailery gdzie trzeci trailer bedzie trailerem dla pierwszego traileru. :)

Hahahah widze ze bierzesz przyklad z platige. Zrob jeszcze trailer "ILUZJA" bedacym trailerem do filmu "UTOPIA" bedacym trailerem do Kukulka. Wiesz. Mozesz temu nadac takie warstwy :D

Z twojej rowniez.

Oczywiscie ze wiem. Zazwyczaj wiem lepiej. Nie zawsze, ale czesciej niz rzadziej. Dlatego mnie stac zeby nie robic sam sobie pod gore gdy nie trzeba. A ty sam sobie robisz pod gore : ) albo pod siebie......:)))))))))