Remedy ale mi sie wydaje ze nie ma sensu probowac wszystkiego jak i tak on nie ma pojecia o grafice ? :( co zrobi ? postawi boxa i bedzie podziwial ? musial by przynajmniej miesiac przy jednym programie siedziec zeby w ogole co kolwiek zczaic a to nie ma sensu bo zaniam by wszystko przetestowal to by skonczyl 20 lat i nic nie umial nadal oprocz stawiania boxa :)
Jezeli chodzi o maxa to maxik jest ql na poczatek , wszystkie programy sa bardzo podobne opcje itp wiec jezeli bedziesz w miare umial jakis program wtedy bedziesz mogl oblukac inne ALE ucz sie tylko jednego max to dobry wybor.
Ma kilka utrudnien ale wiadomo ze do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic mi najbardziej przeszkadza to ze nie moge sobie absolutnie wszystkiego przestawic np. w modzie modelowania, a zeby ustawic maxia pod siebie trzeba zmarnowac kilka chwil i miec pod reka kilka ui bo wszystko w jedno niestety nie udalo mi sie wpakowac (moze nie umiem nie wiem ;) )
Pozatym mayka jest calkiem calkiem narzedzia wydaja sie bardziej przemyslane no i interfejs nie jest taki zly jak niektorzy mowia , a moc material editora niszczy mi glowe ;d
Xsi nie znam ale kazdy kto w nim robil dluzej niz 3 miesiace juz nawet zapominal co to znaczy slowo "3dsmax" ;d. Mnie swego czasu odstraszylo kilka lat temu probowalem sie nim bawic, niestety do dobrego dziala potrzebowal dosc duzej rozdzialki wiecej niz 1024x768 (tak?) nie moglem na moim prahistorycznym monitorze wtedy tego ustawic i tak juz zostalem w maxie ;)
Co do modelowania to od czasu przetestowania wings3d nie potrafie sie przerzucic na maxowego ;)