NV

Ideeeeeee ! Nie idee .. Idę ! :) No przecie ide :D

Tak jak mówiłem na gg, generalnie bardzo fajnie ;)

Już podarujcie sobie te "kłótnie" tylko ignorujcie się wzajemnie. Wchodze na rendery testowe a tu kot i 250 słów tekstu jaki kto jest spamer ... ludzie.

Twojego pomysłu ? Bardzo fajna jeśli chodzi o design tylko od strony praktycznej.. mało praktyczna :)

UPS z tego co słyszałem jest całkiem spoko. Natomiast ja cały sprzęt do asg zamawiam/wysyłam przez GLS i jestem zadowolony. Paczka generalnie nie jest pogięta ani nic i szybko dochodzi. Ps: lodówka nie pomogła ? :D :)

A może w Gdańsku, to takie piękne miasto ... :) :D

Z tego co wiem markery mają ~300fps ale na tej ich kulce z farbą czyli siła jest proporcionalnie większa dlatego z bliska ma sie spore siniaki ale zasięg już taki sobie. Aczkolwiek pewien nie jestem niech jakiś spec sie wypowie :D

Oczywiście są też te słabe chińskie firmy ;) Od siebie polecam CM,JG, BOYI, oraz P&J III generacji od krakmanów (taiwangun.com) W szczegolności pojedyńcze modele JG i P&J, CM i BOYI > 500zł możesz brać w ciemno. http://www.taiwangun.com/shop,show,1333 aczkolwiek celowałbym w coś z dłuższą lufą jeśli myślisz o banglankach na otwartym terenie.

Hmmm tweety tu akurat jest kwestia sporna bo kiedyś to prawda chinskie repliki za 500zł się dosłownie rozsypywały i jedynie słusznie marki to były TM,ICS,CA itd. Teraz wszystko się trochę zmieniło i osoby, które nie posiadają dzisiejszego "chinola" dalej będą sądzić że trzeba wydać ponad 1k zł. Nie zaprzeczam, że te za ponad 1k są lepiej wykonane itd. ale z reguły mają w stocku tylko 300-320fps i też stąd ich wytrzymałość ale oczywiście spasowanie wszystkich elementów, wykorzystane materiały w zębatkach itp. są na wyższym poziomie. Ludzie mają chińskie repliki po kilka lat i dalej są na chodzie. Kwestia tego też czy ktoś o nią dba czy nie. Pewne jest to że nie ma sensu wydawać na tuning chińskiej replik i więcej jak 200-300zł bo i tak nawet mając 500fps to nie będzie to co w markowej 500fps z taką różnicą, że tuning takiego ICS'a za 1600zł kosztuje drugie tyle. Naprawdę można na masę chińskich produktów narzekać ale w przypadku replik asg tak skutecznie kopiują rozwiązania uznanych producentów i sprytnie korzystają z tańszych surowców, że naprawdę za 600-800zł ma się bardzo fajną replikę całą z metalu, która strzela również na przyzwoitym poziomie.

Ma dokładnie tą replikę ;) Od JG jak mniemam ? Czasem się i krew poleje http://www.wmasg.pl/fotki/artykuly/127/2.jpg generalnie full realistic :D a tak na poważnie to nie życzę nikomu dostać tak pędzącą kulką w twarz.

F/X: Tak jak mówiłem jest tańsze ale może być kilka razy droższe ;) Zależy od potrzeb. A z tym fantem, że z kilku metrów nie powinno się strzelać to zawsze jestem przeciw bo potem jest więcej nieporozumień, chyba że ktoś ma tak mocną replikę, że robi dziury w ciele z 5m ale wtedy w ogóle nie ma prawa się znaleźć kilka m od wroga (czyli snajper) ;) Mój kolega łącznie wydał jakieś 500zł na ASG chodzi razem ze mną na strzelanki i bawi się równie dobrze mimo, że ja wydałem trochę więcej :)

fajny filmik w skrócie obrazuje całą idee asg ;) polecam obejrzeć całość jest kilka b. fajnych motywów :]

Patrzysz na te repliki z górnej półki a od dłuższego czasu chińskie firmy doskonale naśladują rozwiązania firm będących na tym rynku od lat i można kupić dobrego elektryka za mniej niż 1k złotych. ASG generalnie jest średnio zabawą taką jak UT czy Quake, na to pole wchodzi właśnie bardziej paintball gdzie gracie na mniejszych terenach ( kontakt jest dość bliski czasem ~ 8m i mniej ) Wtedy jest typowa siepanka ;) Tutaj w airsoftcie często chodzi o realistyczne odegranie pewnych manewrów itp. Do tego repliki airsoftowe mogą mieć naprawdę duży zasięg co pozwala na grę na dużych obszarach np. w lesie. Dochodzi jeszcze odwzorowanie tych replik, niektóre mają nawet oryginalne nadruki takie jak w prawdziwej broni, marker ma mało z tym wspólnego. Dlatego dobrze, że jest paintball bo osoby które wolą takiego właśnie UT znajdą w nim więcej dla siebie niż airsofcie, co nie oznacza, że nie ma takich gier i w asg bo są. Takie porównanie szybkie różnić tych sportów : http://sklep.bigo.ogicom.pl/photo/tinyMce/paintball_3_pole.jpg http://farm2.static.flickr.com/1035/816241312_428a947ef3_o.jpg EDIT Jak pisałem posta to Tweety mnie uprzedził ;)

No i generalnie nie ma masek więc jak delikwent się nie przyznaje to na auto i 400fps po twarzy. Gwarantuje, że sobie odpuści bycie terminatorem :D To właściwie jedyny słaby punkt tego sportu w przeciwieństwie do paintballa, ale poza tym to same + ;)

Mój sprzęt to : http://www.taiwangun.com/shop,show,1134 Mk 12 SPR P&J Okularki, kamizelka, magazynki BOYI do m4 no i kulki ;). W najbliższym czasie planuje zakupić mundur camogrom oraz kamizelkę multicam ;) ASG to jedna z najfajniejszych form aktywnej rozrywki szczególnie po 6h 3dmaxa ;)

Tweety: Dziś coś masz double posty. Fajny rowerek :) Jakieś studio może ??

Bonifatz: Woooooooooow przez wielkie W na zbliżeniu już troche nie daje rady ale chyba to wina braku materiału podłoża bo tak czarno tam. Podziel się jak ją zrobiłeś :)

Wiesz co... jako scena to to mogłoby być świetne. Widzi mi się jakaś stara szopa, wiatrak etc. Ale jako FW to trochę mało. Trawka mogłaby być lepsza bo jest chyba 2d, na 2 plan by się nadała. Fajne światło a właściwie kolorki bo kadr jest tak mały że tego światła nie czuć. Naprawdę daj to do wipa i zrób coś fajnego bo ma potencjał. Przynajmniej ja bardzo lubię takie klimaty więc może jestem nie obiektywny ale mi się podoba jako początek większej sceny ;) nie jako cała praca.

La R wiem że to wydaje się głupie ale uwierz mi na słowo, że jest kilka osób, które potwierdzą że zadziałało, aczkolwiek ich przypadki to z reguły nie tak całkowicie padnięta część. Poprostu ja by był na tyle zdesperowany że bym próbował różnych metod :) Imo ryzko jest małe, nie takie rzeczy sprzęt wytrzymuje. Z ciekawości bym sprawdził czy obraz się pojawi choć na sek. Ale ja to ja ;) Dobra Lucas wysyłaj na gware nie do lodówki :) Ja dziwne rzeczy ze sprzętem robie nie sugerujcie się za mocno ;D

Po to ta folia tylko szczelnie owinąć trzeba ;) W przypadku laptopa szczególnie, bo sama karta graf to nie było tak istotne. Nie sądze aby to pomogło ale probowac mozna :) Jedena z niewielu możliwości "naprawy" układów scalonych. PS: Właściwie z tego co mi wiadomo gdy jakiś układ ulegnie przegrzaniu ale nie spleniu obwodów to wymaga dużo niższej temperatury pracy dlatego chyba ludziom po wyjęciu z lodówki udawało się padniętą częśc wskrzesić ( pytanie na ile ) Tak samo wykorzystuje się ciekły azot, pozwala wycisnąć więcej z cpu niż nawet super wodne chłodzenie które teoretycznie przy ~4,4 ghz daje rade, ale procesor okazuje się potrzebuje jakiejś temperatury - aby wejść powyżej pewien półap stabilnie pracując. Czyli elementy wewnątrz np. budujące rdzeń mają za wysoką temp. przy takim chłodzeniu a cały zalany proc ciekłym azotem już nie.

Zanim oddasz na gwarancje zobacz czy to zadziała >> Nie śmiać się! Owiń laptopa folią i włóż do lodówki a nawet zamrażalki na 1 dzień. O ile karta jeszcze daje znaki życia bo jak nie to nie ma sensu. Nie pytaj mnie od strony techniczne jak ma to pomóc ale w ten sposób ludzie naprawili już procka i ram :) W 0,000001% przypadków to działa ;) Sam to stosowałem z moją pdaniętą kartą ale postęp był niewielki bo nadal nie działała ;) Jeśli padła z przegrzania to ja bym zaryzykował ;) Jak oddasz na gwarancje to nikt Ci nie udowodni, że laptopa Pan miał w zamrażarce ;) Nie wiem tylko jak tam z matrycą itd. ale myślę, że ok.

JohnZi: Nie chodzi o zazdrość tylko o to co powiedział Klicek + niszczenie dzieciom dzieciństwa. Powinny grać w piłkę, bawić się z kolegami, walczyć na drewniane miecze, jeździć na rowerze. A taki młody mając PS3, komórkę, peceta i może jeszcze plazmę 42 to jest duże przegięcie. Wszędzie musi być umiar. Później nie docenia prawdziwych wartości tylko czy masz w domu DVD,50zł na lizaki, jaką konsole itd. itp. pomijając krzywe plecy, ew. otyłość i wiele innych. Do tego wbrew pozorom dochodzi ograniczenie kreatywności dziecka. Bo gry rozwijają myślenie,wyobraźnie itd. owszem, ale nie u 6 letniego dziecka, które często myli grę z rzeczywistością, dostaje gotowe schematy na talerzu. Mógłbym tak dłużej ale to moje zdanie tylko bo psychologiem nie jestem więc nie będę się mądrzył. Takie moje wywody ehh ;)

Piksar: Nie był te kibelek brudny czasem ? ;D

Ja pierdziele.. jak widzę dzieciaka z komórką za 1 tys zł i mp4 za drugie tyle i do tego widzę PS3 sprzedawane w zestawie z Pismem Świętym na komunie to mnie krew zalewa.

Świetne !! :] Musze taką zrobić :)