Skocz do zawartości

RaVirr

Members
  • Liczba zawartości

    3 703
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    115

Odpowiedzi dodane przez RaVirr

  1. 30 minut temu, Destroyer napisał:

    To pewnie będzie jak z każda inną formą zabezpieczeń czy to zamek w drzwiach czy firewall w komputerze, wyścig zbrojeń. Będzie zabezpieczenie po chwili będzie jego obejście, potem następne i tak w kółko. 

    Wiem, że zabrzmię mega marudnie, ale czy obecnie, przy takiej ilości materiału do nauki jest w ogóle sens wkładać w takie zabezpieczenia pracę? i co najważniejsze... CZY TAK TO POWINNO WYGLĄDAĆ? xD
    Bo na moje weszliśmy już w jakąś kompletną spiralę spierdolenia- przesz był krzyk, że pozyskiwane w ten sposób prac do trenowania AI jest nielegalne, twory pozbawione są praw autorskich i już za chwilę, już za momencik i tylko kwestia czasu aż to wszystko będzie zdelegalizowane, a twórcy pociągnięci do odpowiedzialności.. to co się nagle wydarzyło, że mamy używać jakiś płaszczyków by chronić swoje dobro intelektualne? 
    Ostatnio czytałem update tej zbiórki przeciwko AI, że byli bardzo zajęci przez ostatni czas, ogólnie robią taki meeting teraz żeby uświadamiać czemu AI jest złe, lobbysta spotkał się z różnymi ludźmi by omówić tę kwestię i ogólnie przesyłajcie do nas swoje listy z żalami by dać znać, że was to dotyka. 
    https://www.gofundme.com/f/protecting-artists-from-ai-technologies
    W zasadzie zero konkretów, zero nazwisk, nazw biur z jakimi się kontaktowano, zero realnego postępu poza tym organizowanym piknikiem. Tymczasem wjeżdżają nowe wersje MJ i Chatu, najwięksi w to inwestują potężne pieniądze i całość się kręci na pełnych obrotach.
    Kiedyś nauczyłem się takiego fajnego zwrotu w gierce, który idealnie pasuje do tej sytuacji- clown fiesta 🙂 

    • Like 2
  2. 2 minuty temu, Destroyer napisał:

    No i właśnie o to chodzi 🙂 AI myśli że to AI i nie bierze tego 🙂 

    Glaze is a tool to help artists to prevent their artistic styles from being learned and mimicked by new AI-art models such as MidJourney, Stable Diffusion and their variants.

     

    To nie lepiej po prostu przejechać swój obrazek przez SD z jakimś 0.01 denoise w minutę? 😄 

    1 minutę temu, kengi napisał:

    teoretycznie model AI nie jest w stanie nauczyć się stylufki artysty. Uczy się czegoś zupełnie innego. Filtry z szopa podobno tak nie zadziałają.

    fig2.png

    W sumie spoko, szkoda, że to trwa 40minut i praca wygląda dziadowsko 😐 

  3. 3 minuty temu, kengi napisał:

    Apropoo copyrajtuf i wild łestu, generalnie płacz artystuf wydymanych przez AI jednak śmieszy. Walka przegrana. Ostatnio testowałem glaze https://glaze.cs.uchicago.edu/download.html

    Mielił obrazek jakieś 40min i nałożył jakiś benzynkowy pattern. Jakoś nie widzę, żebym czekał 40min przed wrzuceniem obrazka do sieci. (zwłaszcza na gładkich renderach, czy wektorowych rzeczach)glaze-test-01.thumb.jpg.1d418ca69dcd7f6319fe34d1f5d06380.jpg

    Ta wersja z płaszczykiem Glaze wygląda jak obrazek wygenerowany przez AI 😄 
    Czym to się właściwie różni od narzucenia jakiegoś ohydnego filtra z photoshopa by pogorszyć jakość obrazka?

  4. 3 godziny temu, Nezumi napisał:

    No raczej, co tam wiedza frajerzy z Dreamworks. By zrobily kilka szortow po 5 minut to by sie znali na rzeczy, a nie tam jakies kinowe produkcje. Pfff...
    Mowia takie rzeczy a potem sie dziwia ze hejtuje blenderowcow...
    -----------------------
    Dla mnie maluczkiego to sie raczej nie przyda ale juz jakies studyjko male moze skorzustac. Niestety znowu jedynie na GPU Nvidii... Nie winie ich, ale szkoda, ze AMD znowu nie jest obecne. Z duzych renderow to chyba tylko Redshift smiga na AMD i to nie wiem czy na windzie tez juz jest wsparcie czy wylacznie na Macu. Cos wiadomo o pojawieniu sie tego na winde i juz skompilowanego czy to juz jest finalna forma dla specow co wiedza jak skompilowac i maja linucha?

    To było zbyt łatwe 😄

    • Haha 1
  5. 28 minut temu, Destroyer napisał:

    Kiedyś już tutaj pisałem o ofercie pracy z chyba Pakistanu gdzie szukali eksperta do tworzenia i rigowania postać i za  jedną tak przygotowaną postać płacili 25$ 😄 

    A po drugiej stronie spektrum to też kiedyś linkowałem dyskusję na facebooku jaki jakiś profesjonalista się żalił, że klient go wyzywał od oszustów i złodziei gdy ten wycenił postać postać z tigiem na 40,000E a w komentarzach ludzie pisali nawet, że w ich firmie za taką postać płacą w okolicy 40-60tys Euro 🙂 Ale to jakość z głównej artstation a nie profesjonalista pakistański czyli postać jak z afrykańskiego kina akcji 🙂 

     

    Pamiętam tę dyskusję! xD Ależ byłem zdumiony wtedy- ktoś oferuje 40k E a typ się śmieje, że jakaś żałosna stawka- myślę odrealnienie max...a później w komentach śmiechu co niemiara, że niech sobie fachowców na fiverze znajdzie jak chce tyle płacić xD 

    @michalo tak to bywa, mi się rzadko takie oferty pojawiały, ale pewnie też dlatego, ze ogólnie nie mam zalewu maili z propozycjami (choćby za 30$) 😄 Co prawda mam historię z lokalnym przedsiębiorcą, który chciał bym mu zrobił taką jakby wizkę architektoniczną na materiały reklamowe, ale nie do końca i chciał zapłacić bodaj 200zł (i to też była "uczciwa oferta za taką pracę").

    • Haha 2
  6. 3 minuty temu, KLICEK napisał:

    nie no wiecie, wszystko zalezy od tego jak lezy. Jakbym musial robic freelance, tez bym schodzil z ceny, a ja robie tak ze nic nie biore to daje cene x 20 i jak ktos popwie ze spoko to podzlecam 🙂 i  pora na csa

    Mimo, że historia jest prawdziwa to moje doświadczenie jest tylko dawką humoru 🙂 
    Po prostu jak się zgłosił do mnie arab, który chce coś kupić to już zabierałem się do zbierania z podłogi tego deszczu dolarów, a tutaj się okazało, że chuj mi w dupę xD TAK TO JUŻ JEST XD

    • bogactwo 1
  7. 2 minuty temu, Destroyer napisał:

    Będzie z górki tzn upadek? Czy z górki na szczyt wbrew logice i grawitacji? 🙂 

    A co szmacenia to ja co jakiś czas sobie przypominam randomowo jakieś zlecenia co wyceniłem animacje do reklamy jak zrobienie ulotki z gotowców z freepik 🙂 Do końca życia tego nie przeboleje i nie zapomnę 🙂 Ale za to moje jedne z pierwszych zleceń do postaci cartoonowych wyceniałem bardzo wysoko zwłaszcza jak na tamte czasy ale z czasem różni klienci negocjowali,  odchodzili, potem wróciłem na chwilę do domu rodzinnego więc i wydatki spadły i otoczenie było zupełnie inne gdzie 3tys na rękę to były dobre pieniądze więc i ja siłą rzeczy się naturalnie dostosowałem do takich standardów a klienci tylko przyklasnęli.

    Raz tylko jeden chłopek z aflofarmu mnie zapytał czy się nie pomyliłem z wyceną bo inny za mniej pracy biorą więcej 🙂 Ale słuchaj praca byłą taka - dostaję plik PSD ze zdjęciami 3-4 zdjęcia i hasło, zadanie to zaanimować jak jedno zdjęcie zachodzi na drugie i potem znikają pojawia się hasło- 8s bilbord sponsorski 🙂 Praca na max 20min z After effects więc wyceniłem na 800zł a i tak mi było głupio tyle brać za taką prezentację power point 🙂 
    Było parę takich momentów w mojej "karierze" że wywalało mnie z kapci i całkiem głupiałem po wycenie czy usłyszeniu budżetu klienta i chyba najbardziej mi brakowało jakiegoś zdrowego punktu odniesienia. 

    Raz wyceniłem caroonową postać na 2-2,5k i klient zaakceptował bez marudzenia a innym razem za nieco prostszą schodziłem do 800zł a mimo to dla klienta było to za dużo. Ze skrajności w skrajność 🙂 

    Ale się człowiek naszarpał w życiu, i po co mi to było... 😉

     

    Dostałem propozycję by sprzedać moją scenkę z blendera (tą ostatnio wrzuconą arabską uliczkę). Oferta przyszła ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Oferta opiewała na zawrotną, uczciwą kwotę 140$. Chyba złote lata 3d też się kończą 😞 

    • Like 1
    • Haha 1
  8. 53 minuty temu, Destroyer napisał:

    To nie jest kwestia zasilacza, jak karta może brać nawet ponad 400W pod obciążeniem to cewki będą mniej lub bardziej piszczeć a im bardziej karta jest  dopakowana i podkręcona to prawdopodobieństwo rośnie. Słabsze karty zwykle nie mają takiego problemu 

    Miałem 3060 od gigabajta i też piszczał 🙂

  9. 2 godziny temu, OldMan napisał:

    miałem kiedys siłownie (którą sam z bratem zrobilismy w pralni w bloku) i zacząłem własnym kosztem ją potem rozbudowywać , skończyło sie na tym ze połowa osiedla przychodziła poczwiczyć, posiadanie domowej siłowni ma swoje plusy i minusy (np plusy są takie że masz blisko, a minusy są np takie ze jak czwiczysz sam to masz mniejszą motywacje )

    Do mnie co prawda ludzie nie przychodzili bo nie mam znajomych, ale fakt- jak ma się siłkę pod nosem, za darmo i nie można "gonić" za sylwetką czy wynikami kolegi obok to motywacja spada 😄 

    • Like 1
    • +1 1
  10. 22 minuty temu, KLICEK napisał:

    to ja jeszcze powiem smieszna ciekawostke 🙂 4 lata temu bylem w Blizzardzie w odwiedzinach, przyjal mnie tam taki kolega "rzezbiasz" i pamietam jak mi opowiadal o tym ze sa tu ludzie co pracuja 9-5 a pozniej cyk na uberka i jezdza po LA. Wtedy nie wierzylem 🙂

    Z drugiej strony tak pomyśl- a co niby mieliby robić po pracy? Do domu wrócić? Spędzić czas na hobby? Przecież hobby mają w pracy, wiadomo... więc tego, w robocie to 8 godzin świetnej zabawy... xD 
    A ZWŁASZCZA JAK JESTEŚ FACETEM XDDD
    Musimy porozmawiać o Billu Cosbym", czyli wyrok na "tatę Ameryki". O tym,  że Bill Cosby molestuje kobiety, wiedziano od lat

     

    Swoją drogą- zdałem sobie sprawę, że tam niektórzy normalnie robią na etacie, a i tak mieszkają w samochodzie więc może pobyt w domu łączyli z pracą 😮 

    • kekw 1
  11. 57 minut temu, Mortom napisał:

    tak 😉 

     

    A tak serio:
    Mnie się nr. 2 podoba 🙂 ale ja tam dziecię mroku jestem  😛 metalu słucham, a depresja to moje imię nr. 2, więc nie kieruj sie moją skrzywioną opinią 🙂 

    też bardziej szedłem w stronę 2, ale dziewczyna poinstruowała, że za czarno więc zrobiłem małą mieszankę i poleciało na artstację 😄

    • Like 1
  12. 11 godzin temu, Destroyer napisał:

    A dlaczego nie? Dobrze wygląda, wrzucaj i potem powiedz, że inspiracja na podstawie zdjęcia, speed i pokaż refkę i moim zdaniem w portfolio może być bo nie ma się czego wstydzić 🙂 

     

    No tak jest najlepiej. Ja też tak czasem mam jak zaczyna się pracę tak spontanicznie i bez planu to jest jak rysowanie na pobrudzonej kartce bo już się nie zepsuje i nie ma tej presji jak przy czystej, że musi być idealnie od razu :). A gdy mam plan, nazbieram refek i inspracji, przygotuję plan działania, listę rzeczy do zrobienia to na koniec nie chce mi się tego robić bo to zabiera cała przyjemność takiego organicznego tworzenia a robi się mozolne wypełnianie planu i jak praca w kamieniołomie 🙂 

    Dlatego praca w houdinim tak męczy bo tam jest wszystko planowane i tak niemal programistyczne podejście a w blendku to masz wszystko w jednym miejscu jak rzeźbienie czy tekstury i to tez pomaga robić coś szybko nie tracąc rozpędu jak przy eksporcie i imporcie z programu do programu 🙂 

    Może nie chciałeś, ale namówiłeś na popracowanie nad szczegółami i dopieszczenie pracki :) 

    Co do planowania to 100% racji, im człowiek starszy i bardziej doświadczony tym bardziej otacza się refkami, robi godziny researchu zanim zacznie cokolwiek robić i jak już przychodzi do faktycznej roboty to jakoś się nie chce- zwłaszcza jeśli to tylko tak o, dla przyjemności 😄 Ostatnio doszedłem do wniosku, że chodzi o to by nie stracić tego "initial hypu" i jakoś balansować- bo lepiej zrobić gorzej niż wcale nie zrobić 😄 

    @Mortom dziękuwa brachu! 🙂 

    • Like 2
  13. 1 minutę temu, Destroyer napisał:

    Super wygląda, rzeźbione z ręki czy jakiś tool do zniszczeń, szarpanych krawędzi itd.? Adaptacyjna siatka przy rzeźbieniu czy jakaś decymacja bo fajnie wygląda sitka zagęszczona tylko tak gdzie jest detal 🙂 

     

    czemu kilka desek nie ma detalu? miałem się czepić dla żartu ale jak się tam spojrzy to te postrzępione ładniej i naturalnej łapią światło i mają fajniejszy siluette. Ale to już trzeba konkretnie tam patrzeć bo na całym obrazku to nie widać że tak jest kilka poligonów 🙂  

    tLR1Zut.jpg

    Dzięki! Wszystko ręcznie rzeźbione przy pomocy dyntopo (to taki odpowiednik zbrushowego dynamesh) 🙂 
    Co do samych desek to dauem do py ponieważ ich było sporo, przejechałem po widocznej w kadrze części, później zmieniłem ustawienie kamery, powieliłem, ale zamiast usunąć te nieporzeźbione to nałożyłem jedne na drugie i tak już zostało 😄 
    Nie jest to praca do portfolio (bo jednak na podstawie foty), bardziej głębszy test workflow przy takim rzeźbieniu detalu. Dzisiaj też wybitnie nie chciało mi się wymyślać i taka kilkugodzinna praca przy luźnym odwzorowywaniu była mega odprężająca 😄 

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności