Skocz do zawartości

Loozack

Members
  • Liczba zawartości

    4 088
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Zawartość dodana przez Loozack

  1. Może i dobrze, przynajmniej będzie można poćwiczyć opanowanie i nie odpowiadanie ogniem, co Pawel Lipka właśnie zrobił ;)
  2. Chciałem uniknąć odniesienia do konkretnego wątku ale skoro tak ma być to niech już będzie "Ibidem". Ola-f, powtarzam kolejny raz, że mi nie chodzi o to, żeby zamiast krytyki był jedynie aplauz i akceptacja, bo jasne jest, że krytyka jest dobra i często pomaga wznieść się autorowi na wyższy poziom zamiast utwierdzać go w przekonaniu, że już jest mistrzem. Ale powiedz mi jak to co zacytuję poniżej ma w jakikolwiek sposób pomóc? "propaganda słabo mi pozdrawiam artystycznie wiocha a Konrad jest z Kielc" Bo mi o takie kwiatki głównie chodzi a nie o krytykę ogólnie. Może i klip, który dostał taki komentarz nie jest doskonały, ale czy zasługuje na aż tak niskie noty? A może chodzi o to, że skrytykowanie tak wielkiego studia jak PI (chyba nikt się tu nie będzie kłócił i nie powie mi, że to mało znana firma) daje poczucie siły? Trochę jak zatrzymanie czołgu palcem, tyle że tutaj odbywa się to zdalnie i w bezpiecznej odległości od celu.
  3. sly, hehe, cóż, niełatwo pokazać nowe oblicze jak już się ludzie przyzwyczaili do starego, chociaż ja akurat Cie nie kojarzę z "trollem"... ale może dlatego, że nie czytam w końcu wszystkich wątków ;) WWWoj, dobrze napisane, krytyka, nawet ta pozytywna to jedno ale sam klimat forum, poczucie, że jest się wśród swoich oraz wzajemne napędzanie do pracy to drugie i warto by było o to dbać. Kr3tz, chodziło mi właśnie o takie stwierdzenia jakie piszesz teraz, że "wojna z chamstwem" do niczego nie prowadzi, z czego wynikałoby, że najlepiej przymknąć na nią oko. ALE po chwili dodajesz, że jednak starasz się jakoś z tym walczyć niejako rozbrajając miny, czyli pisząc rzeczowe komentarze pod tymi, delikatnie mówiąc, mniej rzeczowymi, a tego już na pewno biernością nie nazwę. Freedom Fighter, hehe, widzisz, w jednym tyłku jeszcze da się jakoś wysiedzieć, ale jak w niektórych wątkach kilkanaście osób przystawia komuś hurtem tyłek do głowy to już się robi ciężej ;) Pozdrawiam.
  4. Cieszy mnie, że się dyskusja rozwinęła, nie zgodzę się jedynie z Tobą Kr3tz, że to prowadzi do nikąd, według mnie to właśnie milczenie jest często najgorszym rozwiązaniem, ale jednocześnie najwygodniejszym, prawda? :) Udać, że nie ma problemu jak to napisał biglebowsky i iść dalej. Podkreślałem już kilka razy, że nie spodziewam się cudów takich jak to, że po tym wątku nagle wszyscy złapiemy się za ręce i będziemy skakać radośnie po polance, chcę raczej pokazać, że JEST PROBLEM i że trzeba spróbować coś z tym zrobić póki jeszcze jest czas. Sami mówicie, że teraz osób zajmujących się głównie ostrym krytykowaniem nawet tych trzymających poziom prac jest stosunkowo mało, więc myślę, że nie ma co czekać na moment, w którym będzie ich więcej bo wtedy to już w ogóle nie będzie szans na jakikolwiek ratunek. Dlatego teraz jest świetny czas, kiedy możemy o tym na spokojnie porozmawiać i może jakieś rozwiązanie przyjdzie samo. kozioo, tu nie chodzi o to, żeby lać miód wszędzie gdzie się da, no bo jasne, że zdarzają się prace, których nie da się oglądać i trzeba aż mrużyć oczy, tylko czy to oznacza, że trzeba od razu autora zgnoić? Jeszcze taka jedna kwestia mi przyszła do głowy, bo wydaje mi się, że w życiu codziennym normalne jest, że do starszych osób zwracamy się z większym szacunkiem i raczej żaden nastolatek o choćby minimalnej kulturze osobistej nie wypali do 40-stolatka z tekstem "ej kolo, spadaj stąd bo tu są sami wymiatacze a ty co najwyżej możesz robić wizki z klocków lego". Za to na forum granice wieku się zacierają, zwłaszcza, że sporo osób nawet go nie podaje i dzięki temu często można być świadkiem odzywek, które powinny trafiać co najwyżej do kolegów z podwórka. Kolejna sprawa to coś co mnie od zawsze gnębiło, bo jeśli poddanie się pierwszemu impulsowi i rzucenie się do walki na słowa jest oznaką siły, to czym jest opanowanie i pisanie z kulturą tam, gdzie może ona zostać wyśmiana?
  5. dac77, mówisz, że czasem może kryć się za tym chęć zemsty, to bym nawet zrozumiał, naturalny odruch odpowiedzenia ogniem na ogień, ale jak na złość nie potrafię sobie przypomnieć wątków, w których mieszane obecnie z błotem osoby rzuciłyby w kogoś pierwsze kamieniem. No, chyba że podpadły komuś poza forum, może zajęły miejsce na parkingu lub nie powiedziały "dzieńdobry", nie wiem... Do założenia tego wątku pchnęła mnie fala krytyki jaka zalewa ostatnio praktycznie każdy twór jaki wyszedł od PI, chociaż to było tylko ostatecznym impulsem, bo całe to zjawisko można zaobserwować w róznych wątkach, do których jednak nie chcę podawać linków bo jeszcze rozmowa przejdzie na temat konkretnej pracy i jej RAŻĄCYCH błędów, a tego wolałbym uniknąć. Wojny też mam nadzieję, że żadnej nie wywołam, chodzi mi tylko o zrozumienie pewnych zachowań i może jakichś wyższych celów, jakie się za nimi kryją :) CzAk1, proszę, nie prowokuj, bo za chwilę piłeczka zostanie odbita i będziemy świadkami kolejnego meczyku :/
  6. Zgadzam się z OmeNem, Peter, stworzyłeś w swoim laboratorium kurę znoszącą złote jajka, gratuluję i czekam z niecierpliwością na to co jeszcze się wykluje ;)
  7. Nvidia, ja nawet się nie łudzę, że takie zachowania da się wyeliminować, ale chciałbym je chociaż zrozumieć, może wtedy zupełnie inaczej bym na nie patrzył :) Dawanie dobrego przykładu na pewno sporo by zmieniło, a przynajmniej dodało by otuchy kamieniowanej z każdej strony osobie, problem tylko w tym, że mało kto z tych bardziej szanowanych grafików ma ochotę pchać się w bagno i również narażać na oberwanie kamieniem... ale może czas to zmienić? kliment, cóż, żadna skrajność nie jest dobra, ale nie wiem dokładnie o który wątek chodzi więc się za bardzo tutaj nie wypowiem.
  8. tjviking, mam nadzieję, że nawet te demony pokażą tutaj swoje lepsze oblicze ;) kliment, coś w tym jest co piszesz, to złudne przeświadczenie, że im bardziej coś skrytykuję tym bardziej pomogę, jasne, wyłapanie błędów jest często dobre ale nie nazwę błędem wykorzystanie w pracy koloru zielonego tylko dlatego, że ktoś woli fioletowy. OmeN2501, nawet nie wiedziałem, że w 2d jest zupełnie inna atmosfera, trochę to pocieszające, że chociaż nie całe forum jest zarażone :) Ciekawa tabelka tak btw i niestety zgodna z prawdą. Plugawiciel, to fakt, jedno proste "moim zdaniem" lub "uważam, że" mogłoby wiele zmienić w niektórych wypowiedziach. vision3d, hehe, no tak, "always look on the bright side of life" ;) mirach, ale nawet tą złą proporcję krzesła można wytknąć w delikatniejszy sposób, a niekoniecznie zaraz wyjeżdżać z tekstami, że cała praca jest zła bo modele skali nie trzymają. To mnie właśnie najbardziej boli, że wiele osób nie patrzy na przedstawioną pracę jako całość, tylko zwraca uwagę jedynie na błędy, a czy tak trudno by było napisać "świetna wizka, genialny design tego budynku, trawa i drzewka Ci świetnie wyszły ALE to krzesełko to bym zmniejszył bo coś za duże jest"? Baggins, właśnie o ten brak kultury mi chodzi, chociaż jedni powiedzą, że tak już jest i TRZEBA się do tego przyzwyczaić... ale dlaczego miałbym się przyzwyczajać? Według mnie to co dzieje się na forach można niejednokrotnie przyrównać do tego co dzieje się na ulicy, kiedyś jak ktoś by zobaczył 10-ciolatka z fajką w zębach to zaraz by go zbeształ i za ucho zaciągnął do rodziców, a dzisiaj rzadko można spotkać sytuacje, gdzie ktoś by się tym przejmował, a dlaczego? Bo to NORMALNE i NIC już nie można zrobić. Może jestem dziwny ale nie podoba mi się to co dzisiaj uważa się za normalne, m.in. ta wolność słowa przekraczająca nie raz granice dobrego smaku, prowadząca do bezkarnego obrażania innych. Czy doszłoby do tego, gdyby ludzie nie zaczęli uważać takich rzeczy za normalne? Pozdrawiam.
  9. Norad, ja bym tylko prosił, żeby nikogo w tym wątku od chamów nie wyzywać, każdy atak budzi chęć obrony co z kolei prowadzi do wojny, a ja bym wolał porozmawiać tu jak najspokojniej i jak najbardziej rzeczowo jak tylko się da. Czyli tak w skrócie do wszystkich, przed wejściem do tego wątku prosiłbym zostawić wszystkie miecze, topory, pistolety, proce i słoiki z jadem w przedpokoju, dziękuję ;)
  10. Witam, jestem na tym forum już od dosyć dawna, można wręcz powiedzieć, że mocno się z nim zżyłem, dlatego bardzo boli mnie to co ostatnio na nim obserwuję, a mianowicie pikujący w dół poziom wypowiedzi niektórych osób. Od razu powiem, że nie mam zamiaru nikogo obrażać ani pouczać, założyłem ten wątek bardziej po to, żeby zrozumieć co siedzi w głowach tych wszystkich krytykantów, bo nie mam nic przeciwko krytyce ale umiejętnie zaserwowanej i z odrobiną bitej śmietanki na wierzchu. Tylko że ostatnio coraz ciężej tu taką znaleźć, zamiast tego otrzymujemy często publiczne kamieniowanie. Wytłumaczcie mi, jak można powiedzieć osobom, które pokazują tu jakiś projekt, żeby stąd spadali (nie dosłownie, ale tak to brzmi) bo ich praca jest nic nie warta? Zwłaszcza, że nieraz dotyczy to prac, które naprawdę kosztowały autorów wiele wysiłku i straconych nerwów, a sam efekt jest może nie idealny, ale co najmniej dobry. Czy zdajecie sobie w ogóle sprawę z tego, że po drugiej stronie monitora są żywe osoby, które to czytają i może to w mniejszym lub większym stopniu wpłynąć na ich samoocenę i podejście do pracy? Czy tak trudno wypisać oprócz słów krytyki kilka wyrazów uznania? Ot tak dla równowagi, bo oczywiste jest, że coś może się nie podobać ale nie wierzę, żeby choćby w największym gniocie nie dało się znaleźć czegoś, co jest warte pozytywnego wyróżnienia. Teraz przejdźmy do gustu, bo wiele osób uznaje coś za kompletnie spartaczone tylko dlatego, że sami zrobiliby to inaczej. Wiecie, według mnie to trochę tak jakby powiedzieć kumplowi, że jego blond żona jest brzydka bo wolimy brunetki ;) Wydaje mi się, że każdą rzecz powinno się oceniać w jej własnej kategorii, czyli nie należy porównywać na przykład trailera do złożonego fabularnie filmu, bo wiadomo, że trailer nie opowie nam całej historii a jedynie wzbudzi chęć (lub nie) sięgnięcia po pełną wersję. Mógłbym tak długo pisać i wymieniać wiele przykładów, ale boję się, że zacznę powoli odbiegać od głównego tematu, jaki mnie interesuje, czyli psychiki osób "specjalizujących" się w mieszaniu innych z błotem. Wytłumaczcie mi jak można zupełnie nie okazywać szacunku innym osobom? Czy chodzi tu o modę i pokazanie jakim jest się twardym, chęć zdobycia uznania innych poprzez swoje aroganckie zachowanie, czy może to wina jakiegoś urazu z dzieciństwa? Oświećcie mnie, proszę. Pozdrawiam.
  11. Pierwsze dwa renderki zdecydowanie najciekawsze, ale studio w czwartym też bardzo fajne :) Pozdrawiam.
  12. Mam się do czego doczepić, hurra, w końcu! :D Chociaż nie tyle doczepić co przyłapać Cie na "oszustwie", bo z tego co widzę to lekko ponad połowa samolotów jest skopiowana dopiero w PSie a nie w scenie, prawda? Musiałem coś wreszcie znaleźć, bo ile można trzymać tą szczękę na podłodze ;) Chociaż i tak, skubana... nie chce wrócić na miejsce, no co za menda jedna, aaaaaaa! Piter! Przestań już produkować takie arcydzieła, ja chcę odzyskać moją szczękę!
  13. Jak to znowu do "Golda" nie trafi to zrobię lalki voodoo moderatorów i przez rok czasu będe wbijał im szpilki w pupe.
  14. No jaaa pieer...nicze, jeśli ta rozkładówka była robiona na szybko to ja się pakuje i idę na ryby, bo do grafiki to ja się nie nadaje :P Przegość jesteś :] O zbliżeniach na detale to się nawet nie wypowiadam... :P
  15. Niesamowicie modelujesz, świetnie teksturujesz, genialnie renderujesz i komponujesz... One Man Army :) Pozdrawiam.
  16. Już raz Cie chwaliłem ale pochwalę jeszcze raz, bo puszczałem sobie ten filmik wczoraj kilka razy w ciągu dnia i cały czas jestem nim zachwycony, to jest po prostu (tu wstaw mocny kawał mięsa) i (tu udko lub skrzydełko)! Wszystko jak dla mnie jest perfekt, dźwięk zjeżdżającej windy przechodzący do następnego ujęcia, mutant zapalający latareczkę na hełmie (jego plastyka przypomina mi trochę grę "Klayman Klayman Neverhood", wypas ;)) i ta mocniejsza muzyka połączona z odgłosem walnięcia kilofem, no bomba po prostu. Powiedz mi tylko, czy mi się wydaje czy inspiracją był film "Grindhouse: Planet Terror" ? Jeśli tak to Tarantino rośnie konkurencja ;) Pozdrawiam i biję pokłony. P.S. Właśnie ściągnąłem filmik z CGTalk, wcześniej myślałem, że to to samo co na vimeo więc nawet nie czekałem aż się załaduje do końca, a tu się okazało, że dodałeś tam mały "making of"! Czemu nie napisałeś o tym wyraźnie, co? Przez Ciebie obejrzałem to jeden dzień później a o mało co nie obejrzałbym w ogóle :P
  17. Genialne, tyle powiem :)
  18. JohnZi, dzięki ;) Szału może bym i dodał ale z tych renderów będą robione plakaty więc jeszcze dojdą jakieś napisy wkoło, które na pewno to urozmaicą. Hehe, obawiam się, że na tą chorobę nie ma lekarstwa ;) brodkins, no tu się zgodzę, jakieś wyraźniejszee odbicia na pewno uatrakcyjniłyby owiewkę, ReXXaR, dzięki :) Pozdrawiam.
  19. Super modelik, fajne ujęcie... tylko ten lakier mi jakoś tak średnio podchodzi :( Myślę też, że przydałby się jakiś backlight bo teraz zarówno auto jak i podłoże są za bardzo odcięte od tła. Ale tak ogólnie to jest git, fajny bieżnik tak btw ;) Pozdrawiam.
  20. mariusz_maciag, szczerze mówiąc to ciężko mi jednoznacznie określić co by było lepsze, na pewno pod względem dokładności lepiej zdałyby egzamin NURBSy, ale jeśli chodzi o modelowanie na przykład obudowy silnika to nie wyobrażam sobie ile bym się musiał namęczyć, żeby dobrze poustawiać wszystkie krzywe :) Kolejna sprawa to łatwość edycji obiektów przy poly-modelingu, a tych edycji było tu baaardzo dużo. Tak w ogóle to co do tej dokładności i latania z suwmiarką to to bardziej moje zboczenie i ambicja niż wymóg klienta, bo nie sądzę, żeby się obraził, gdyby dana śrubka miała gwint M4 zamiast M5... ale wolałem nie ryzykować ;) _Arti_, dzięki, miło to "słyszeć" ;) RA, heh, w studio z ostrzejszymi odbiciami pewnie jakieś różnice dałoby się już zauważyć, ale myślę, że tak jak jest teraz też od biedy ujdzie ;) Pozdrawiam. P.S. Dzięki za wyróżnienie w postaci fronta, bardzo mi miło z tego powodu :)
  21. Wygląda lepiej (w sensie bardziej przerażająco) niż te cycate laleczki z najnowszych odsłon Silent Hilla, dobra robota. Szkoda tylko, że tak jak już zauważyli przedmówcy, czapka jest jakby doklejona, ale to jedyna rzecz do jakiej mogę się doczepić, ogólnie to bardzo mi się podoba klimacik.
  22. donMario, no w końcu się udało, chociaż sam projekt nie jest jeszcze zamknięty i będą jeszcze jakieś kolejne ujęcia z nim, a także animacje, Mirkowaty, do tych ujęć specjalnie pojechał na "myjke" a przepalony tłumik został wymieniony na nowy ;) Tomala, z tego co wiem to dobrze ponad 100k zł, ale ile dokładnie to nie wiem. Pozdrawiam.
  23. A więc póki co dwóch chętnych... no cienko to widzę ;)
  24. Odpaliłem właśnie BFa i widzę, że wszyscy są offline czyli coś chyba nie ma dzisiaj chętnych ;) W takim razie rozegramy partyjkę kiedy indziej. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności