Dzięki za opis, brzmi interesująco, ale skoro potrafi wciągnąć na aż tak długo to póki co lepiej sobie odpuszczę ;)
Pozdrawiam.
P.S. Homeworld 2 na pewno nie był jakiś mega skomplikowany ale bardzo wciągnął mnie klimatem i pięknymi ujęciami, dla samego widoku Battlecruisera sunącego powoli w formacji z Destroyerami i rozwalającego wszystko co napotkał po drodze można było w to grać i grać, szczególnie po LANie ze znajomym :)