Dzięki, dzięki :)
Szczerze mówiąc to najlepszy był moment jak się dowiedziałem o tym, że moja praca się zakwalifikowała. Patrzyłem na maila i dosłownie nie mogłem uwierzyć, a za moment przyszedł następny, w którym napisali, że "Wawka" ma być na okładce, wtedy to już myślałem, że się popłaczę ze szczęścia ;) Jednak w to drugie jakoś mi się nie chciało wierzyć, samochód na okładce książki o grafice artystycznej? Niemożliwe, no i rzeczywiście, zamiast niej znalazło się tam dzieło Macieja Kuciary, czego mu szczerze gratuluję bo o wiele bardziej pasuje do klimatu książki :)