Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 465
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. Sie wypalilem przez lata widocznie. W moje narzekanie wkradla sie rutyna 😞 Musze cos z tym zrobic zanim... przestane narzekac 😩
  2. @DestroyerAle po co za kazda wersja szukac czegos nowego? Wystarczy poszukac raz czegos, co jest spartolone od lat i narzekasz na to samo. Szanse, ze to poprawia w nowej wersji sa znikome, bo oni nie chca byc normalni. Cos jak Kris Kross co nosili spodnie tylem do przodu. Ale uwaga, musisz znalezc tak ze trzy rzeczy w oczywisty sposob kiepskie. I bardzo wazne - nie wypisujesz wszystkich rzeczy na raz. Zanecasz takiego Blenderowca, wymieniajac tylko jedna. I jak ktos cos odpowie - to wtedy mowisz "Nie tylko to! Caly ten Blender jest do dupy! Na przyklad (tutaj wstawiasz te dwie rzeczy pozostale) i inne nonsensy! Nie bede siedzial i wymienial wszystkiego bo czasu nie starczy!". Szach i mat. 😉
  3. Pewnie jak wszyscy PRO siedzisz na jakiejs antycznej wersji 😉 Nic sie nie wywala z nozem od dawna. Znaczy wywala sie, ale nie wiecej niz przy normalnym uzywaniu 😄
  4. Juz nie sledze Blendka, ale mysle ze mozna spokojnie zalozyc, ze dopiero nastepne wydanie bedzie tym przelomowym 🤭
  5. Dobrze to rozumiem? Pierwszy update Zetki pod skrzydlami Maxona? Nie moge sie doczekac obowiazkowych komentarzy (nie mowie o forum ale ogolnie): - "mam nadzieje ze zmienia UI bo juz mialem zostac mistrzem rzezby ale UI jest bez sensu" - "no, TERAZ to oficjalny koniec ZBrusha... Na pewno NIC nie dodali..." - "Maxon teraz bedzie chcial $1000 za minute uzywania! ZOBACZYCIE!" - "A ja sie nie musze przejmowac bo Blender jest i zawsze bedzie DARMOWY hehehe!" 😛 Kurde, jakies to glupie ale chyba zawsze bede myslal o nim jako o PIXOLOGIC Zbrush. Podobnie jak nigdy nie przestalem nazywac Softimage'a "XSI"... Zobaczymy.
  6. No, czyli po staremu. Motyw z tzw. FIRMA tez mnie bawi. To jakby uwazac, ze ten sam lekarz leczy lepiej w szpitalu a po powrocie do domu jest konowalem nie potrafiacym polowy tego co... on sam na etacie. No bo W SZPITALU a nie w domu...
  7. Tak, ze to hiszpanski akcent jest 😏 Spoko maxik ma updaty. Pamietam jak wrozyli mu rychla smierc, pozniej mowili, ze jest przepisywany, jeszcze pozniej ze Autodesk pracuje nad jakims softem co ma byc fuzja maxa i mayi... I tak latka leca, max i maya jak byly tak sa, nowe rzeczy sa dodawane i karawana jedzie dalej.
  8. Masz racje - w Meksyku jest podobnie. Ludzie kombinuja zeby przetrwac dlatego tutaj lokalnie tez nie freelancuje. Osobiscie nie mam czasu zeby meczyc sie z debilami, "budowac przyszlosc" itd. To jak z Blenderem - nie chce juz czekac na ta swietlana przyszlosc. Jak nadejdzie to sie przyjrze. Ale moze nigdy nie nadejsc a ja zmarnuje zycie na czekanie i proby przebicia sciany glowa. Na bank sa jacys spoko ludzie u nas tez. Kumpel lokalnie pracuje jako programista w Zabrzu i ma fajny uklad. Pracuje z domu, w firmie ktora ma "za rogiem" bywa czasami. Kolesie sami mu proponuja podwyzki, juz przez kilka lat nie zdarzylo sie zeby mial jakies "przejscia". W Polsce tez znajdziesz i cebule i banany. Problem jest po prostu z proporcjami ilosci jednych do drugich 🙂
  9. Nic takiego nie ma miejsca. Chyba ze freelancujesz w Polsce. Odkad pracuje wylacznie dla ludzi ze Stanow/Kanady/Nowej Zelandii/Australii nic takiego nie ma miejsca. Moglbym powiedziec ze mam szczescie ale to niemozliwe z tyloma klientami przez wiele lat. Zdarzy sie jakis maruda raz na rok ale ogolnie mam super kontakty z klientami. Roznica pomiedzy czasami kiedy lapalem zlecenia w Polsce (z 20 lat temu ale nie sadze zeby sie Polacy zmienili mentalnie) a teraz jest GIGANTYCZNA. I nie mowie tego dlatego zeby zostac edge lordem ktory pluje na swoj kraj czy cos. Ot tak po prostu bylo. Bialoczerwone firmy byly mega cebulaste i tylko staraly sie mnie wydoic jako mlodziaka starajacego sie zarobic cokolwiek. U nas musialem sie prosic zeby w ogole zaplacili kolesie ze Stanow nierzadko sami z siebie daja bonus...
  10. Teraz nie zartuje - zastanawiam sie czy to jeszcze taki typ osobowosci czy juz choroba bo... mam zerowe zapotrzebowanie na tego typu bodzce. Wrecz wzbudza to we mnie niechec na granicy z odraza. Mimo ze intelektualnie rozumiem o czym mowa to emocjonalnie nie umiem sie postawic w sytuacji kogos, kogo cieszy, ze byl trybikiem w jakiejs maszynie. Mimo, ze rozumiem, ze wielkich rzeczy, jak gra AAA nie da sie zrobic samemu, ze wspolpraca jest niezbedna itd. Kiedys chcialem isc do psychologa pogadac o tym, ale problem w tym, ze unikam kontaktu z ludzmi a psycholog byl czlowiekiem 😄
  11. Mega podziwiam ludzi ktorzy potrafia a nawet lubia pracowac na etacie. Troche mi przypominaja osoby ktore pracuja w wiezieniu. Niby tylko tam pracujesz i wracasz po pracy do domu, ale koniec koncow spedzasz wiekszosc zycia w wiezieniu. Dobrowolnie. Majac inne opcje. I jeszcze ci kaza w spodniach siedziec. I mean... come on.
  12. O to to, ten wlasnie pan 🙂 Co do stawek godinowych to jak masz projekty wlokace sie miesiacami, z poprawkami, zmianami itd to fakt moze miec to sens. Wciaz wole okreslic ilosc poprawek w cenie "za poprawke" ale juz nie bede tu wypisywal bo nie 2D. Zawsze zalezy od klienta bardzo duzo. Co sie zas tyczy "za chwile stuknie 40" to mnie stuknie za chwile 45 😄 I nic nie szkodzi. znam sporo ludzi po 80 ktorzy sa jeszcze "na chodzie" tak ze jakby kurna nie spojrzec mozesz miec jeszcze drugie tyle przed soba. A jak ci sie bedzie na starosc reka trzasla to moze byc zajebisty efekt w 2D... Dasz rade!
  13. Kolesie swiatowej klasy w konceptach podobno moga wyciagac i $1000 dziennie. Nie mam czasy teraz szukac podcastu - jest takich dwoch artystow z Polski z reszta ktorzy pracuja dla ogromnych firm i wspominali kiedys o tym. ALE... Zawsze bylem zdania, ze na godzine to sobie moze pracowac stroz nocny. Im ktos jest lepszy i szybszy tym mniej zarobi? Jakbys poszedl do dentysty to tez za godzine bys placil? Przy pracy godzinowej w ogole sie nie liczy twoj pomysl i umiejetnosci - pobierasz kase za godzinowe ruszanie nadgarstkiem 😄 Licz od projektu zaleznie od jego skomplikowania. Za godzine to niech sobie liczy stroz co siedzi na dupie i nie wymaga to siedzenie zednego skilla ani pomyslu. Albo ktos na tasmie w fabryce. Malo jest tematow, ktore we mnie takie emocje wzbudzaja jak praca artysty na godzine. Jeszcze na etacie w firmie to moge zrozumiec, dochodza inne czynniki, swiadczenia ktore pokrywa firma i koszty ktore ponosi. Ale freelancer artysta pracujacy na godziny to jest absurd.
  14. W sumie masz racje. Z dwojga zlego lepiej juz ten zagubiony, smutny koles. Chociaz sprzedaje to samo - Eksajting Emejzing Meta 3.0 ™ 😄
  15. Ano, koles jest 7 lat starszy ode mnie... Tylko czy az? Ciezko powiedziec. Bardziej chodzi mi o to, ze do prezentacji wole osoby co znaja sie na... prezentowaniu. Nie musza znac softu - maja sie nauczyc tekstu i powiedziec go z usmiechem na twarzy i chociaz jakas znikoma doza dobrze udawanej emocji. Kiedy koles co zniszczyl oczy gapiac sie w monitor wychodzi na scene i mowi do publicznosci - ktorej pewnie nie widzi przez krotkowzrocznosc - glosem przywodzacym na mysl konajacego z wycienczenia... No nie moj kubek herbaty, ze tak powiem. Jedno jest pewne - nie moge sie doczekac wywlekania flakow w MK12 na tym silniku. Mam nadzieje na to, ze dodadza npc - putina albo chociaz rosyjskiego zolnierza zeby mozna na nich trenowac fatalities.
  16. Nic mnie tak nie irytuje jak socially awkward nerdzi nie wiedzacy co zrobic z rekami na scenie (czyli cos jak ja 😄) powtarzajacy slowa w stylu "excited!" i "amazing!" jednostajnym glosem, w ktorym nie ma ani odrobiny "exicitementu". Co nie zmienia faktu ze silnik sie prezentuje zajebiscie. Tez mam ochote zaistalowac - jedyne co mnie przed tym powstrzymuje to fakt, ze nie jest mi do niczego portrzebny w obecnej pracy 😄
  17. Co by nie bylo to mnie rozsmieszasz regularnie w tygodniu i od swieta 😉 Dzieki 🙂
  18. Jedno co mnie zastanawia - po co Ty te zdjecia robisz? 😄 Przewidywales ta rozmowe czy co? 😄
  19. same here 😄 Klasyk: https://youtu.be/V4PHxO57kBM A Wings3D wciaz istnieje! Czekam na dzien kiedy zostanie industry standard. Bo jest DARMOWY! 😉
  20. Hahaha robie to samo 🙂 Chodze na wersje w oryginale i sala jest w polowie pusta (takiego luksusu/pustki jak u Ciebie nia ma niestety ale niepismiennych tez nie ma wiec daje rade). Ale zrec trzeba, siorbac tez.. BTW zartowalem oczywiscie. Chyba ze faktycznie zabrales suszarke i grzebien na sale to nie zartowalem 😄 Jak nie chca pouczac to ide. Ostatnio sie wcale dobrze bawilem na Uncharted. Jak nie rozkminiac co ma sens a co nie i nie przyrownywac do gry to spoko filmek.
  21. I przez takich jak ty nie lubie chodzic do kina. To nie jest miejsce na suszenie wlosow i czesanie sie. A potem jeszcze jedzenie... Eh 😉 Zona chce zobaczyc bo jej sie ten aktor podoba to co zrobic... Pewnie przyjdzie mi zobaczyc 😒... Osobiscie juz nie moge zniesc kolejnych superherosuf. Ile mozna meczyc to samo?.. I jeszcze w kinach podkrecaja dzwiek tak ze bebenki pekaja bo przeciez nie ma zabawy jak cos nie ryczy i wybucha przez 90 minut... To ze mamy takie zajebiste mozliwosci techniczne i wykorzystujemy do tluczenia gniotow komiksowych jest smutne. Ale z opisu cieszy jedno - nie widze nigdzie wspomnienia ze jest to film o tym jak to mezczyzni sa toksyczni, biali sa rasistami, kobiety sa mocne a czarni geje kochaja mocniej i lepiej. Wiec moze nie bedzie az tak zle.
  22. Co znaczy "rzeczywiscie"? Nie ma jakiegos konsensusu jesli o to chodzi. Zeby dobrze rysowac musisz znac anatomie i zeby dobrze rzezbic musisz znac anatomie. Albo ja znasz albo nie. To czy to jest w 2D czy 3D to jeden kij. Jesli dobrze rysujesz to i tak myslisz w 3D. Mysle ze samo juz nastawienie klienta i to co lubi moze zawazyc. Znaczy jesli lubi 2D a na sile sie stara pracowac w 3D mimo ze mu to nie lezy to wtedy moze byc klopot.
  23. @dm_Absolutna i totalna zgoda co do tego ze Autodeska wydala indie najprawdopodobniej z powodu Blendera. A przynajmniej byl to jeden z powodow na bank. Spoko ze Blender istnieje, niech sie rozwija i naciska na Autodesk i innych zeby ci nie spali i cos robili 🙂 (BTW - Maya Indie to normalna Maya tylko taniej. I jesli jakims cudem Blender osiagnie zajebisty poziom w czyms to przeciez nie bede siedzial na gorszym sofcie 😄 Wroce do Blendera - jak juz osiagnie ten poziom. Ja tylko mialem dosc czekania na ten mityczny moment, ktory zawsze jest tuz tuz tylko poza zasiegiem...) Co do tego, ze Ton z ekipa pojda po rozum do glowy - w to juz nie uwierze niestety. Za bardzo to sie przeksztalcilo w towarzystwo wzajemnej adoracji. Szczerze - uwazam ze Ton i spolka to jednoczesnie najlepsze i najgorsze co sie Blenderowi przytrafilo. Cos jak uratowac ptaka a potem trzymac go w klatce. Przywykli do statusu gwiazd, do oklaskow. Nie ma rzeczy niemozliwych, ale dopoki tak wyglada release nowej wersji Blendera nie widze szans na drastyczne zmiany:
  24. Tony nowych rzeczy za kazdym wydaniem, niedopracowanych - ale za to z jajem! Sam juz nie wiem bracie czym sie Blender staje Jaki dzisiaj program sobie poudaje. Czy to jest Houdini czy Cinema moze, zabil juz ZBrusha - napiera niezgorzej! Ton w swoim natarciu nie czuje litosci Blender sie ugina od wszelkich nowosci! Za kazdym wydaniem mamy rewolucje mimo ze Dobarro od Blendera uciekl. Kazda rzecz w Blenderze - nowatorska sprawa, rzecz najprostsza w Mayi - tutaj bija brawa! Tam klik jeden robisz - sprawa zalatwiona w Blenderze to samo o szesc klikow wola! Bitwa Cycles-Arnold dawno rozwiazana Cycles jest najszybszy i najbrzydszy na raz... Houdini, Cinema... wszystkim softom biada! Disney na Blendera wkrotce sie przesiada. Dyskusji nie wygrasz - koncept to nie nowy jedyny argument: BLENDER JEST DARMOWY! YO! 🤭
  25. Ja nie mam zadnych zludzen. Pierwszego DNIA Maya wywalila mi sie wiecej razy niz Blender w ciagu miesiaca. Juz zaczynalem myslec ze zostalem zmanipulowany przez korporacyjna propagande i ze Maya to jakas padaka kompletna. Pozniej okazalo sie - jak zwykle - ze sluchanie tego co mowi wiekszosc w internecie to mega kiepski pomysl i ze nie trzeba co dwa ruchy czyscic historii 😄 Z Maya mam tak jak z ZBrushem. Zajebiscie mi sie na nim pracuje ale wspomniana przez Ciebie czesc ciala mnie strzela, jak mam cos pomierzyc w nim. Rzygac mi sie chce jak slysze "ale mozesz przeciez ustawic sobie unit, domyslnie masz w mm, przelaczyc na transpose line i sobie przeciagnac"... Super, zawsze moim ulubionym hobby bylo reczne szukanie najbardziej wysunietego wierzcholka bryly. A potem jeszcze to przeskalowywanie bo ZBrushowi sie najfajniej pracuje na konkretnej skali. Ale nie przejmuj sie bo jak bedziesz chcial exportnac to masz super plugin do tego, ktory najpierw cie zapyta - podajac kilka mozliwych odpowiedzi - "jak myslisz, jaki duzy jest twoj model?". Bo on sam juz, kwa nie wie jaki ten model jest... Z Maya tez sie podobnie "ciesze" jak wszystko jest ok na renderze mimo ze w viewporcie mam czarna plame zamiast tekstury (nie nie chce mi sie robic osobnego shadera do viewportu) albo jak sa takie oczywiste i wcale nie zamotane motywy jak "kliknij srodkowym przyciskiem myszy i przeciagnij na nazwe.."... CO?! To jest rownie popieprzone rozwiazanie jak to, ze w Blenderze jak chcesz cos skasowac to pokazuje menu z wyborem nastu opcji zamiast to kuzwa skasowac... Bo Ton tego dnia akurat przypalil i wprowadzil nowatorskie multi-uzycie klawisza delete. Wszystko jest popieprzone, ale przeciez nie bedziemy hejtowac wszystkiego, nie? Blender swietnie pokazuje ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego wiec nauczeni tym przykladem musimy hejtowac bardziej wybiorczo. A ze nie lubie hejtowac tego co wszyscy to sobie postawilem na Blendera 😄
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności