prrrszalony

Widzę, że narzekacze ćwiczą w swoją profesję w każdym wątku... Autorowi proponuje zamienić książki na poradniki, zupełne tłumaczenie na spolszczenie części (pozostawiając terminy po zagranicznemu np. w nawiasach) i wyszukiwanie tego, czego licencja na to pozwala lub dogadać się z autorem (wielu zgadza się na to, wystarczy napisać maila :)). Takie coś jest realne dla Ciebie samego. Nie ma sensu gromadzić drużyny pierścienia. Jeśli zaczniesz robić coś ambitniejszego, to na pewno szybko znajdą się ludzie, którzy pomogą z resztą tego, co nie zostało przetłumaczone.

Glen Keane tworzy cuda. Zobaczcie sobie tutaj http://theartofglenkeane.blogspot.com/ :D OD dawna podziwiam jego rysunki.

To są, czy nie ma? :D Jest jeszcze http://ega.org.pl/ ale tam nastawiają się na grafikę do gier :D

Zepsuję wam zabawę :D http://kotaku.com/5558339/if-this-is-the-next-mortal-kombat-movie-sign-us-up Co do karate kid, to trafnie ktoś na youtube zauważył, że to film dla ludzi nie mających pojęcia o walkach (tzw głupich amerykanów i dzieci :P). Ktoś go uczy kung fu, a nazywa to karate w tytule :D

Strasznie ponuro widzicie to postapo :P Nie będzie tak źle... Chyba najbardziej post-apokaliptycznie to mi layout wyszedł :D

Takich młodych twórców jest więcej. Na przykład ona http://www.youtube.com/watch?v=jQlZv29E4_0 albo on . Niestety młodzi geniusze zwykle źle kończą...

To jeszcze tutaj garść linków O Reillim: http://conceptart.org/forums/showthread.php?t=14119 http://conceptart.org/forums/showthread.php?t=14035 http://conceptart.org/forums/showthread.php?t=14739 http://www.dhfa.net/Artiststatement2.html http://www.fredfixler.com/index.php/cave-22/ :) Co do Swiezego, to chodziło bardziej o wartość merytoryczna i ilość wypowiedzi :]

No i pięknie! Mocno do przodu :D Swoją drogą polecam dodanie Swiezego do listy ignorowanych. Od razu robi się czytelniej :)

Nie wiem czy te dysproporcje są celowe, ale na ostatnim świetnie z nimi wyszło :D Trochę oświetlenie się pogubiło, brzuch, prawa ręka i lewa są inaczej oświetlone, głowa rzucałaby cień na cycuszki itd.

Wszyscy po tym tak jadą, że aż mi się zrobiło ich szkoda i sam sprawdziłem co w tej gazecie jest. Właściwie ciężko odróżnić reklamy od nie reklam. Do tego kilka tutków, które można dorwać w sieci we wszelakich konfiguracjach... i już. Ale to nie tłumaczy tonu, w który ludzie o tym piszą :D Ktoś może powiedzieć ile to kosztowało? Może w cenie leży to oburzenie :D

Ciężko coś konkretnego wypatrzeć mi przez tą dynamikę. Z nią wygląda piorunująco :D Od biedy można się przyczepić do wbiegania na ścianę. Gdy się z nią styka już zaczyna spadać i tracić dynamikę, a zamiast spaść dostaje rozpędu w kontakcie ze ścianą. Żeby to wykonać powinien nadal się wznosić, chyba, że ma jakieś kolce w butach :) Szkoda, że nie ma tego więcej. Chętnie bym popatrzył jak masakruje więcej zombiaków :D

Może posty same się kasują, bo posty same się zamieszczają w niewłaściwym miejscu?

Różności, o tym samym ;)

Hej, dzięki :) Gra będzie dostępna za jakiś czas. Więcej o grze pisałem tutaj http://max3d.pl/forum/showthread.php?t=68242 . Wrzuciłem też kilka graficzek z niej. Może za jakiś czas dorzucę resztę :) A tu malun z ostatnich dni :D Glut zupełny, ale co tam. Wrzucę ku potomności xD Zdecydowanie miałem słabszy dzień wtedy... pod wieloma względami. Dokończyłem też jakąś starą muszelkę. Z foty to cholerstwo i nie chciało mi się dłubać tych detalików w niej. Walić to :D Zrobienie tego to kwestia cierpliwości, której ostatnio dla tego typu spraw nie mam :) Prowadząca warsztaty, o których jakiś casz temu wspominałem wystartowała ze swoją stroną http://ewapohlke.pl/ :) Jeśli kogoś ciekawi, kto je prowadzi, jest z okolic Olsztyna i zastanawia się nad dołączeniem, to zapraszam :)

Chwilami miałem wrażenie, że prowadzący zamienił się rolą z gościem. Szymon mówił tak płynnie, spokojnie i ciekawie, ze ciężko uwierzyć, że to nie on był tu prowadzącym. Wiadomo, autora też w tym spore zasługi, że Szymona "znalazł", że się z nim umówił i zdał mu ciekawe pytania :) żeby nie było, że coś z prowadzącym nie tek ;)

CzAk1, pixel art nieczysty ;) Sporo miejsc jest odpuszczonych i po prostu malowanych. Tylko drobne elementy są tak na prawdę wedle pixelowych reguł :) Co do iphona to chyba odpada. Za duża inwestycja jak na kogoś, kogo znam przez internet. Nie wiadomo czy po tym się po prostu nie rozejdziemy itd. Różnie to bywa. Dzięki za odpowiedzi :)

Dzięki za ten link. Bardzo fajne, inspirujące prace! :D W ogóle stronka, na której jest ten wywiad jest bardzo ciekawa :]

To gra przeglądarkowa, więc na kompie się w nią będzie grać :) Co do iphona, to ja się nie znam (przyznam, że nawet nie wiem jak wygląda). Wiem tylko tyle, że Piotrek Iwanicki, który programował do gry pisał, że nie wie jak przenieś sterowanie na niego o tu http://forum.gamedev.pl/index.php/topic,17133.0.html ola-f podrzuć co masz. Chętnie zobaczę. Ostatnio zasmakowałem w tego typu drobnych graficzkach :D Dzięki ludzie za miłe słowa. Trochę się obawiam, ze w praniu gra nie będzie tak efektowna jak na filmiku (ale podobne obawy miałem do samego filmiku...) xD Zobaczymy. Podrzucę link jak już będzie 'PO' :)

Czyli kusicie nas tym, że nie chce się Wam odpalić gry i kliknąć kilka razy skrinszotów? Już tyle czasu minęło od ogłoszeń na np gamedev, a wciąż dopisujesz, że nie macie skrinszotów bo nikt nie wpadł to, żeby je zrobić. Ile jeszcze ogłoszeń z tym tłumaczeniem się zrobicie? :D a na stronie nie otwierają się nawet te stare...

Gierka jest prosta i jak dla mnie gra się przyjemnie. Jednak ciężko mi to ocenić, bo pierwszy raz grałem w nią w październiku, gdy postacią był jakiś szary dwuklatkowy gotowiec, zastąpiony z czasem moim szarym, dwuklatkowcem, który wyglądał tak Z czasem wyładniał i nabrał kondycji i wdzięku Po długich bojach nabrał ostatecznego wyglądu brakowało mu już tylko mejkapu Trochę te gify rwą, nie wiem czy czegoś nie skopałem przy nich :D Gra powstawała gdzieś z pół roku, więc miałem też sporo czasu by do niej przywyknąć, ale to miła odmiana po entym mmo, który nie miał końca ;) Robiliśmy grę we dwóch plus muzyk. Trzech Piotrków, heh... Wciąż czekamy na finalne gry "opchnięcie" więc na linka z samą grą trzeba jeszcze chwilę zaczekać (mam nadzieje, że bardziej kilka dni, niż kilka tygodni ;). Dzięki za miłe słowa. Mam nadzieję, że będą też takie, gdy sama gra się pojawi :D

Hej ho, Nie wiem czy to pasuje do tego działu, ale skończyłem grafiki do gry. Niedługo zostanie wydana i podrzucę linka :) Trailerka możecie zobaczyć tutaj a jak ktoś chce kopnąć go na wykopie to tu ma okazję. Później wrzucę graficzki z niej :D

icecold, nie wiem czy to kompromis czy to bardziej moja zatwardziała głowa nie chce przyjąć cudzych rad i się zmienić :D Łukasz Witkowski, Jole, dzięki :D Jak będę miał w planach coś konkretniejszego to się czymś takim podzielę :) chudek, nie wiem skąd pomysł, ze rysunek jest zerojedynkowy (białe i czarne). Ja skanuje i poprawiam rysunki po to, żeby mieć na komputerze to co mam na kartce, a na karce rzadko kiedy mam czerń (nawet używając węgla). Według mnie Twoja propozycja wygląda o wiele gorzej i zupełnie nie przypomina tego co zrobiłem ani tego, czego użyłem do narysowania. Ot cyfrowy, spłaszczony twór. Dzięki, ale zostanę przy swoim ;) Dziś postuję, żeby podzielić się pierwszym skończonym projektem. Trailerka możecie zobaczyć tutaj a jak ktoś chce kopnąć go na wykopie to tu ma okazję. Nie wiem co to da, ale jak już tam jest...

Nie wiem co tu jest pouczającego, ale ponoć mądrzy ludzie są w stanie uczyć się ze wszystkiego :P Ja widzę masę nurtów, w których idą jeszcze mniejsze wątki itd. To co podałeś SBT77 to tylko liźnięcie tematu. Rysujący realistycznie dzielą się jeszcze między sobą na temat tego, czy rysować dokładnie to co się widzi, czy może należy naciągać modela do uznawanego przez nich kanonu. Ale i u nich indywidualny może być sposób cieniowania, potraktowania tła, kompozycja itd. Jeśli da się zrobić zdjęcie człowieka pełne indywidualizmu, charakteru, to tym bardziej w rysunku. Co innego przy kopiowaniu cudzej foty kropka w kropkę. Tutaj czasami autor ogranicza się do bycia maszyną Turinga :D ale mało jest takich, którym udaje się NIC nie dodać od siebie. Co do tego charakteru, to ja nie mam celu przy tych rysunkach. Po prostu je robię. Widzę jak komuś to wychodzi i chcę spróbować samemu mając coś na uwadze. Różnorodność pomaga mi się czuć jak kiedyś w podstawówce gdy rysowałem mamę i tatę a rysunek mnie hipnotyzował. Zdarza mi się to gubić. Ta teczka to zarys tego mojego pogubienia i zależności od jakiejś obiektywnej, narzuconej formy. Czasem trzeba odskoczyć. To nie implikuje zaprzestania dążenia do realizmu :) Taki mi mejkinof wyszedł, bo mi się etapy podobały i uznałem, że chce je uwiecznić, a chciałem iść dalej. To szybki rysunek, ale może ktoś podpatrzy jak mi się buduje rysunek teraz :) Toz foty, którą mi wysłała dziewczyna. Pewnie nie będzie zachwycona z wyolbrzymień :D Ale był tu już trochę rysunków, które ją niezachwyciły, więc jakoś to przeżyje :D Rysowałem z okienka w telefonie xD

Chodzi mi o mocne bazowanie na fotografii. Jedyne różnice to te, przynajmniej na mój wzrok, które wynikają z nieumiejętności czy ograniczeń nałożonych przez medium :D Odwiedzając powyższy link zobaczysz kilka przykładów takich prac :) To co dałeś widziałem. Jest tam o wykonywanie samemu prac z wizerunkiem znanej osoby. Tu chodzi o korzystanie z cudzej pracy, która ten wizerunek zawiera.

Szperałem i tu i tu. Nie znalazłem niczego konkretnego co by mnie zadowoliło, a przepychanie się rzez ustawy to trochę za dużo dla mnie. Liczyłem na to, że ktoś już zna odpowiedź i może się nią podzielić. Na forum było dużo takich tematów, ale dotyczyły praw autorskich albo losowo znalezionych zdjęć do użytku komercyjnego, albo kopie znanych dzieł do użytku edukacyjnego. To o co mi chodzi jest poruszane w sieci, ale ludzie piszą "na czuja" albo nie odpowiadają na zadane kwestie. Jeśli gdzieś była odpowiedź, to jeszcze raz poszukam i temat usunę ;)