mookie

Słabe, historia żadna, obawiam się, że za tydzień nic mi z tego nie zostanie w pamięci.

Naprawdę imponujący postęp prac nad integracją bulleta z Blenderem -

Najgorsze, że wszystko teraz wpycha się do Toolshelfa, który moim zdaniem jest zupełnie niepotrzebny. Stokroć bardziej wolałbym wrzucenie tego całego ustrojstwa gdzieś w Properties, tak jak w 2.49b. Niby Vino pracuje nad usprawnieniami interfejsu Blendera w nowym GSOC, ale jego prace nie napawają mnie optymizmem. Zamiast schwycić byka za rogi i zamienić Toolshelf na jakiś poziomy pasek z ikonkami, skupia się na zabiegach kosmetycznych. Generalnie i tak odnoszę wrażenie, że jego pomysły idą w sprzeczności ze strategią fundacji i ten jego cały projekt trafi w większości do kosza. Szkoda.

Święte słowa dziadku!

Choćby nie wiem jak realistyczny (naturalistyczny) starałby się być film, to nie sposób traktować na serio bohatera w obcisłym kombinezonie i czerwonej pelerynce. Batmanowi moim zdaniem się to udało, ale tutaj po prostu nie jestem w stanie tego kupić. Już sam fakt pozostawienia w powietrzu przez Supermana dwóch pasm a'la odrzutowiec jest dla mnie komiczny. Nie mówię, że film będzie zły, ale żeby opowiadać to tak serio... come on!

Aha, no i włącz opcję VBO w ustawieniach systemowych User Preferences (u mnie spokojnie wszystko szło płynnie przy 10mln poly).

Aha, Monio, co do wydajności viewportu to wyłącz dla rzeźbionej bryły opcję double sided, zauważysz znaczącą poprawę.

Polecam obejrzenie tych trzech epizodów wykonanych w Blenderze i After Effects. http://www.karmapirates.com/

Dyntopo zapowiada się wspaniale ale jak na mój gust ma jedną poważną wadę - problem z późniejszym oteksturowaniem takiej bryły. Nie wiem, czy takie trójkątne brzydactwo da się w ogóle rozpakować, ale martwi mnie efektywność Texture Paint, który to tryb przy obrazku średniej wielkości staje się właściwie niepraktyczny (lagi są duże i uniemożliwiają poprowadzenie szybkiego maźnięcia pędzlem).

Użyj modyfikatora EdgeSplit. Zamiast Multires używaj Subsurf, Multires przydaje się bardziej w rzeźbieniu.

breja - o, dokładnie, o to mi chodziło. Ten filmik o zombie to marne popłuczyny po tym shorcie, przegrywa w tym zestawieniu pod każdym względem.

Ani to fajne, ani nowatorskie (widziałem film zrealizowany w podobnej technice z udziałem bandytów przebranych za clowny - była i historia, i klimat, jakoś nie mogę się go doszukać w sieci), merytorycznie jest to tandeta straszna, kicz aż dreszcze przechodzą, ble. Mnie takie "kulerskie" filmiki odrzucają. PS Generalnie odnoszę wrażenie, że mało kto ma coś nowego do powiedzenia w tym światku 3D, to jest cały czas "jaranie się do ciar" tym samym, co zwykle jest w estetyce zbliżonej do jelenia na rykowisku.

...oglądam już któryś raz z rzędu ten początek z prezydentami-kukiełkami i jak głupio by to nie zabrzmiało to jest to naprawdę solidne aktorstwo i reżyseria, super.

Początek jest niesamowity, bardzo niepokojący, troszeczkę trąci Lynchem, później jest nieco zbyt teledyskowo, ale i tak ogólne wrażenie jest bardzo dobre; zapada w pamięć, zdecydowanie.

Umowa została odrzucona; cóż, ponoć z czytaniem ze zrozumieniem było w naszym kraju zawsze kiepsko.

Bevel jako modyfikator jest wyjątkowo niszczycielski, ale jako narzędzie generuje mniejsze błędy.

Dodam, że to materiał stworzony z myślą o zainteresowanych przesiadką na Blendera, a więc użytkowników Mayi, Maxa etc.

Zmień na Track To constraint i będzie git.

Może Daybreake's Inversion, Inversion's Daybreak?

Dziadku3D - widziałeś kiedyś klipy Residents? Twój styl nasuwa skojarzenia z tym zespołem.

Rany, wielkie dzięki za wskazówki, naprawdę wyjaśniliście mi wiele spraw! Co do walkcycle to tutaj mam nadal największe problemy, wynikające być może z moich braków, albo braków CAT'owych (albo jedno i drugie). Generalnie zauważyłem, że lepiej jest zapętlić ruch postaci w miejscu, a dopiero potem przesuwać ją za pomocą jakiegoś kontrolera, niż przesuwać jej stopy i ciało od razu w danym kierunku (powiedzmy dwa metry do przodu w cyklu krok lewy, prawy, lewy). W pierwszym przypadku wystarczy bowiem skopiować keyframes i powielić je na osi czasu, podczas gdy w drugim trzeba albo ręcznie tworzyć dalsze etapy przesunięcia (oczywiście możliwe jest tylko skopiowanie kluczy rotacji), albo zapętlić krzywe w Graph Editorze. To byłoby najlogiczniejsze, ale niestety gdzieś przed klatka zerową muszę wstawić T-Pose postaci, bowiem opcja Set as Skin Pose niczego nie gwarantuje (przejście do trybu Pose wcale nie przywraca wskazanego T-Pose, jak mogłoby się wydawać). Wygląda też na to, że nie mogę na przykład zapętlić klatek przesunięcia od klatki powiedzmy zerowej unikając zapętlenia również T-Pose z klatki wcześniejszej. Co do cyklu przesuwanego za pomocą kontrolera - wszystko gra do momentu, kiedy muszę np. zatrzymać postać, po czym znowu ją wprawić w ruch, zgranie położenia stóp i ciała z kotrolerem przesuwającym postać jest naprawdę trudne. Jak z tego wybrnąć? Czy w ogóle powinienem sobie powiedzieć, że trzeba się nauczyć robić to ręcznie i nie wierzyć w żadne cykle, czy jest na to jakaś sprawdzona metoda? PS I już tak zupełnie na marginesie - może znacie jakieś strony edukacyjne powiązane z animacją? Interesuję się przede wszystkim animacją cartoonową, ale chętnie poznam różnego rodzaju tips&tricks związane z tematem.

Nie przesadzajmy z kosztami sądowymi. Zdarzyło mi się, że klient nie płacił, a miałem umowę o dzieło, moja cierpliwość się wyczerpała, wysłałem polecony z konkretną datą, do kiedy spodziewam się uregulowania należności, data minęła, skierowałem sprawę do sądu (koszt wcale nie był duży, z tego co pamiętam poniżej 100zł, nie licząc całej fatygi), po około 3 miesiącach (bez potrzeby wstawiennictwie w sądzie) ściągnięto należność+zwrot kosztów sprawy. Umowa jest zawsze zabezpieczeniem.

Ups, jakoś przeoczyłem. Pracuję na CAT'cie, ale nie korzystam z tych defaultowych animacji, może warto przyjrzeć im się dokładniej. Dzięki za pomoc.

Wielkie dzięki za odpowiedź, elDroo, a przy okazji - kapitalny reel, jesteś samoukiem, czy po kursie Animator Mentor? Zawsze możesz odpisać na PW, jakby co.

Niestety bez opisu film jest dla mnie nieczytelny; chwała za ukończenie projektu, to naprawdę nie jest takie proste, jak by się mogło wydawać, technicznie jest ok, ale fabularnie troszkę jałowo.