nie chciałbym psuć koncepcji - nie pamiętam już Twoich referek ale , wydaje mi się że szyja (kark) mogłaby być bardziej umięśniona... przypomona mi się jakiś film o T-rex\'ie w którym dopada on jakiegoś Diplodoka, szczękę zaciska na szyji a tylnymi łapami rozrywa mięśnie szyjne ofiary.... myślę że gdyby taki T-rex żeczywiście miał wisieć na swiojej ofierze to musiałby mieć nie lada KARK żeby utrzymać Swój własny ciężar...
pozdrawiam