RK

No aktualizuj, kurza dupa, aktualizuj...

No dobra, nie ma co się opitalać, pora kończyć z tym koksem bo termin się kończy i potem wstyd będzie że nie zdążyłem. Myślałem o tym jak zagospodarować scenę i złożone z modeli low poly wygląda toto tak:

Gotham- racja, mówiliśmy o dwu różnych grach. WH AoR ma fatalny filmik (przynajmniej dwie pierwsze części, trzecia- ta z ludźmi i chaosem jest ok. Rozumiem że to onlinówka, że dzięki marce tak czy tak mają już klientów ale mogliby się przyłożyć ciut bardziej- w porównaniu z WoW wyglądają jak przedszkole (a tamto było robione jakieś ... dwa lata temu ?). Marudny się robię :D

Warhammerze ? Jeśli mówimy o Warhammer Online to się nie zgodzę (wiem że to nie jedyna gra ze świata WH którą teraz się produkuje stąd moja wątpliwość)- kukiełkowate toto (atak orków) i stylizowane jak rysunki heroic fantasy nastolatka

Jak my wszyscy - nie to forum ;)

Pewnie masz rację, zresztą to nie tak ze filmik nie może się podobać- jestem na bank pewien że fani wiedźmina nie będą tak marudni jak my (no dobra, jak ja :)), że będzie dobrze promował grę itd itp- swoją funkcję spełni. Korzystam z okazji że rozmawiamy na forum przynajmniej z założenia dla grafików więc na potrzeby dyskusji tutaj możemy sobie odpuścić taryfy ulgowe. Będę pierwszym który będzie zachwalał grę Anglikom i innym eskimosom (choćby dlatego że zależy mi na rozwoju tej branży w Polsce) ale to nie znaczy że to samo musze robić w rozmowach z ludźmi którzy choćby z racji swojego hobby czy zawodu powinni wyłapywać tego rodzaju błędy lepiej ode mnie.

Ja przyznam się że się rozczarowałem. Oczywiście przełknąłbym to bez słowa bo wszystko nie odstaje od mocnego średniego poziomu, CDP z pewnością nie ma się czego wstydzić, to dobre intro gdyby nie fakt że to- kurza ****- PI i Bagiński, od nich oczekuję więcej niż "mocny średni". Raz- ani to stylizacja ani realizm, dwa- niedociągnięcia w stylu włosów wiedźmina w ostatnim ujeciu (powiedzcie że mnie oczy mylą i to nie jest chamski plane z przezroczystością tu i tam), słabe oświetlenie ("tu damy niebieski, z drugiej strony żółty, przepalenie i musi się podobać"). Całość wygląda trochę tak jakby szef produkcji (ktokolwiek nim był) nie miał spójniej koncepcji "jak to ma wyglądać" i poszedł "po standardzie".

Tak z ciekawości- jak Wam się podobało intro ?

Dzięki za komentarze. Wytłumaczę się z "uporczywości"- to nie tak że nie czytam/słucham uwag, po prostu mam jakiś tam pomysł na tą scenę- lepszy lub gorszy ale mój- i staram się go trzymać. Jeśli potem będę miał do kogoś pretensje to do siebie a nie "bo wy doradziliście mi tak a tak a ja chciałem inaczej i to pewnie dlatego nie dostałem nominacji". Jak wszystko będę zawdzięczał prowadzeniu za rączkę i uwagom innych to z jakiegokolwiek rozwoju i kreatywności nici. Co do rękawów- mam zamiar dać je raczej długie (tak jak w scenie tańca w "Domu Latających Sztyletów") a nie szerokie. Sceneria- jasne, coś tam mi kołacze- fale, smok, feniks itd ale chciałbym najpierw dograć postać żeby mieć ustawione gówne akcenty kolorów.

Piotrek- a wiesz- możliwe. To chyba nic złego ? Zabrałem się za "wisiorek" na szyi. W załączniku bumpmapa tych dwu pierdółek nad dyskiem (mało co je widać). Brakuje jeszcze czerwonych frędzli no i jakiegoś sznurka na którym toto będzie wisiało.

Jakie ostro ? Rozumiem że można pogadać o tym i o tamtym- nie mam nic przeciwkom też to lubie ale "znaj proporcją mocium panie"- dwie strony gadania a sceny nie ma. Naprawdę wierzę że SirAnen to miły gość itd itp- robi fajne, historyczne modele (a to rzadkość)- absolutnie NIC do niego nie mam. Przy okazji chętnie z nim wypiję i coś wydupczę ale w topicu bitwy chciałbym widzieć właśnie modele 3d a nie ciągle czytać gdzie pojechał i co wypił. Tylko tyle. Jeśli przesadzam to bardzo przepraszam (najbardziej samego zainteresowanego).

Fajny klimat- świetnie do tego pasowałyby postaci Todda McFarlane- o ile pamiętam miał Jasia i Małgosię.

Co do ocen to raczej nie do końca prawda (przynajmniej na Turbosquid). Ocenę wystawić moga tylko ludzie ze statusem "trusted" albo ci którzy ściągnęli model - w przypadku modeli płatnych to równoznaczne ze sprzedażą. Oczywiście przy modelach free jest dokładnie tak jak opisujesz ale z płatnymi już nie wygląda to aż tak bardzo na "szwagra w kasie". Chyba. :)

Wygląda super. Kiedyś Ty zdążył to otoczenie udłubać ? Trochę dziwnie wyglądają "cienie" okien bez kratek- no i pewnie fajnie byłoby na dole dać ciut ciemniej. Twoja scena- wiesz co robisz sam, nie ma co za dużo marudzić.

Daj sobie luz z przyczynami- to forum 3d a nie blog z wypominkami "czemu nie robię tego czy tamtego". Pogadasz z kumplami przy piwie, tu pokazuj wipy.

Rzeźba ślicznie modelowana (naprawdę zazdroszczę skilla) ale strasznie dziwnie ma tą tkaninę- jakby to był facet to jeszcze byłoby wiadomo na czym wisi ale tak... dziwne.

NO ja kiedyś znalazłem na TS model psiego gówna :) Ludzie mają pomysły...

Welcome to real world :D.

Master- wiesz- moja działka to właśnie min. technical support więc nie mam bezpośredniego dostępu do statystyki dotyczącej sprzedaży (pomijając to jakbym miał to nie mógłbym publicznie udzielać takiej informacji ;) ) Jedno co mogę powiedzieć to dość oczywista rzecz że naturalnym klientem firm takich jak Turbosquid są agencje reklamowe a tym np. modele broni są niepotrzebne (podobnie jak statki kosmiczne, rycerze, smoki i inne tego typu popularne wśród modelerów rzeczy).

Jest niemało serwisów oferujących usługi 3d tego typu i całe mnóstwo źródeł darmowych modeli a mimo to Turbosquid ciągle jest w czołówce. Zapewnia choćby takie drobiazgi jak 24 godzinny technical support telefoniczny i online dla wszystkich modeli przez rok od zakupu, darmową przestrzeń na serwerach i promocję artystów. Skoro nie jest to organizacja charytatywna- a nie jest- to znaczy że coś sprawia że ludzie chcą tam kupować i sprzedawać na takich a nie innych warunkach. Chcesz- godzisz się na warunki (póki nie sprzedasz nic nie tracisz)- nie chcesz- nie ma problemu. Obowiązkowe to w żadnym razie nie jest i ma tą dodatkową zaletę że można ponarzekać za darmo- dla Polaków- nawet jeśli sami nic tam nie robią- to bezcenne :). Jak chcesz zrobić z Turbosquid jedyne źródło utrzymania to cienko to widzę- chyba że masz fenomenalne wyczucie rynku ale wtedy nie ma sensu się z nikim dzielić, za to jeśli masz ileś tam modeli które i tak będą tylko zajmować miejsce na dysku to jest to jakaś alternatywa.

Wygląda może mało "arturiańsko" ale napewno to dobra grafika. Dawaj z tym koksem- zobaczymy co z tego wyjdzie.

Żeby wszystko było jasne (parę osób wie, parę coś tam słyszało)- od dwóch lat pracuję dla Turbosquid stąd wiem jak rzeczy wyglądają "po obu stronach barykady" Modele wrzuciłem 3 miesiące temu, do tej pory mam dwa salesy czyli plus minus raz na miesiąc coś tam się przydarza ale tak jak pisałem wcześniej- ani to duża kasa ani szczególne starania. Są goście którzy są od trzech lat (albo i więcej), mają po 50+ modeli inic nie sprzedali, jest taki chłopak z Rosji który jednym modelem nabił niesamowitą ilość salesów. Wszystko zależy od trafienia w potrzeby klienta a nie od tego czy ludzie lubią modelować samochody (bez osobistych wycieczek, po prostu akurat modeli samochodów jest jak wszy).

Dobrze żarło i zdechło... szykujesz jakąś wunderwaffen czy po prostu się o... tego...

Jak dwie osoby mówią Ci że jesteś pijany nie kłóć się tylko idź spać. Pewnie macie rację co do szyi- nie będę się kłócił i zostawię taką jaka jest :). Rękawy zaczęte i trochę zmieniona kolorystyka.

Z oficjalnego FAQ: Q: You mentioned an average royalty of 50%. Does the percentage ever change? A: Yes, it can. Products that are priced at least $150 get a 53% royalty, and products at least $500 get a 55% royalty. Wychodziłoby z tego że biorą od 45 do 50%. Ja wrzucam tam tylko modele które tak czy tak leżałyby na dysku "bo cośtam" (albo te za które klienci nie zapłacili)- coś się od czasu do czasu sprzeda ale to raczej kasa na tytoń do fajki niż forma zarobku. Inna rzecz że nie nastawiałem się nigdy "ok, a teraz na poważnie będę robił pod klientów Turbosquidu żeby kosić kasę". Koniec końców lepsze to niż nic.