Vaticinator

Jakiś czas temu oglądałem figurki przedstawiające koncepty postaci. Jakość zdjęć okropna, ale wyobraźnia czyni cuda ;) Rafael zwłaszcza fajnie wykokszony: http://www.filmweb.pl/news/FOTO%3A+Oto+%C5%BB%C3%B3%C5%82wie+Ninja+i+Shredder-102209# Tylko gdzie jest mistrz Splinter?!

@CzAk1 Dzięki, bardzo lubię pochwalne opinie :) @Tomasz G Takie wpisy lubię mniej, pewnie jak każdy, ale i te są potrzebne. Niestety nie mogę się ustosunkować co do używania czerni, bo w zależności od tego pod jakim kątem spojrzę na monitor swojego laptopa, to ta czerń jest, albo nie. Jedynym wiarygodnym sposobem jest dla mnie sprawdzenie koloru próbnikiem a ten podpowiada, że jedyna pełna czerń znajduje się na pierwszym planie w niektórych partiach pleców małpy i na gałęzi. Słyszałem o zasadzie, która głosi, że pełnej czerni ani pełnej bieli nie powinno się używać, ale jak widać trudno mi się z nią oswoić :/ Postarałem się dodać nieco głębi na skarpie. Dzięki, że poświęciłeś tyle uwagi :) Dorzucam wipki i bardzo nieśmiało poprawioną wersję.

Cosik nowszego...

Jakiś czas temu niejaki Sebastian “bashi” Röthlisberger udostępnił za pośrednictwem swojego bloga zestaw zaawansowanych grup nodów. Można je pobrać pod tym adresem: https://bwide.wordpress.com/node-groups/bwide-nodepack-for-blender/ niektóre to prawdziwe arcydzieła :)

Dzień dobry / dobry wieczór ;) Właśnie sprawdziłem datę ostatniego wpisu. To dość okropne, że przez dwa i pół roku nie zrobiłem nic. Coś tam czasem skrobałem w zeszycie, ale też nie znowu tak często. Zastanawiam się którędy mi ten czas uciekał. Cieszę się, że udało mi się przełamać ten czas stagnacji. Co prawda ostatnio sporo czasu poświęcam na 3D, ale myślę, że uda mi się regularnie wrzucać coś i tutaj. Dzięki Grześku Przybysiu za korektę w trakcie, która wyrwała mnie z momentu bezradności ;)

Dzięki za uwagi. Wydaje mi się, że noga jest ok. Dłoń miała być taka, lekko po przejściach. Z kolorami nie wiem czy nie przesadziłem z natężeniem. Mam kiepski monitor i ciężko mi ocenić. Tymczasem wrzucam nowe szkice... A i w sumie jeszcze dorzucę projekt kotowatego mieszkańca dżungli, co niby miał być do pewnej gry, ale chyba nie będzie.

Heh, wygląda na to, że nawet siebie nie potrafię skopiować ;P Ale zawsze to jakaś próba szczelniejszego wypełnienia kadru. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Powyższa pracka posłużyła do stworzenia tapety na http://www.magor.pl rozdziałka 1280x800: http://www.vaticinator.com/galeria/full/1_1303241171.jpg

To zasiadam do następnej pracki ;P Jupi!!! Będę miał fana!! :D

Ostatnio miałem ochotę wykończyć jakąś stara prackę i w sumie chyba dobrze się stało:

Podpatrzyłem trochę różnic między swoim i Grześka Wilkołakiem i choć najchętniej miałem ochotę przemalować go niemal plamka w plamkę, to opamiętałem się jedynie do kilku trików: Ale żeby nie było, że przez ten czas nic więcej nie zrobiłem, to dorzucam jeszcze panią druidkę ;) Jeśli ktoś ma ochotę - powtórka z rozrywki mile widziana :P

Genialne! To nigdy nie to samo co na żywo, ale przynajmniej widać skalę. Często oglądając reprodukcje miałem zupełnie błędne wyobrażenie o formacie oryginału i potem widząc dany obraz na żywo robiłem wielkie oczy. No i w tej wersji zwiedzanie jest za darmoszkę i nie trzeba nigdzie latać... No genialne.

Ode mnie głos dostał ortheza. Pomyślałem, że rowerzysta dałby większy kontrast, ale garbusek prezentuje się świetnie. Szybki i wściekły;)

Pracuję nad wilkołakiem. Chciałbym, żeby końcowy efekt naprawdę robił wrażenie dlatego proszę o wszelkie wskazówki bo troszkę ugrzązłem.

To ja scenkę rodzajową z życia grafika warsztatowego. Prasy, papier, farba drukarska, matryce... I można bez prądu ;) Bardzo prawdopodobne, że powstanie kolejna scenka, bo przy tej się za bardzo guzdrałem.

Dzięki Drakul, może i over ;P Chyba najwyższa pora nauczyć się tych wszystkich pojęć ;)

refka: http://www.zgapa.pl/zgapedia/data_pictures/_uploads_wiki/s/Stanczyk_Matejko.JPG ołwerpainting

Dzięki chłopaki :) Wahałem się, czy to tu w ogóle zamieszczać, bo często jak opowiadam o grafice warsztatowej, to ludzie pukają się w głowę. ;P Ale jako, że to moja główna dziedzina to trzeba ją jakoś promować w czasach CG. Jeszcze raz dzięki. Tymczasem wrzucam szkice...

Pewien niepochlebny sposób wykorzystania grawitacji. Niewiele się zmieniło, w sumie nie wiem czy nie pogorszyłem, ale cóż...

Niewiele ponad godzinkę, nie wiem czy znajdę czas, żeby wykorzystać resztkę czasu. Inspiracja znalazła się we fragmencie tekstu utworu Steczkowskiej. Swoją drogą, świetny teledysk: "Grawitacja.... nie rozdzieli nas..."

Dzięki za motywację do dalszej pracy. Ostatnio znów cierpię na niedobór czasu, ale jeszcze wrócę do tego portrecika. Tymczasem w przerwie chciałbym zaprezentować swoją pracę dyplomową z Grafiki Warsztatowej. Wszystkie kadry zostały wykonane w technice druku wklęsłego (odprysk/lift-ground) na blachach cynk-tytan. Każda plansza ma format 1,2 x 2 m.

Bedyk, dzięki za punkty ;) Małodobry z perspektywy czasu, poza fragmentami, już mi się wcale nie podoba. Przyszedł czas na zmagania z twarzą. Jak na pierwsze podejście jestem miło zaskoczony, myślałem że nawet tego poziomu nie mam szans osiągnąć.

Lecę na szybko. Bez refki. Chyba odkryłem idealny pędzel dla siebie ;) Cholernie przyjemnie mi się nim maluje.

Sorry Joel, ale jak dla mnie straszne farmazony pocisnąłeś. Zupełnie nie podzielam Twojej definicji malarstwa, ale to dyskusja na osobny temat. Przykro mi Grzesiu, że zostałeś "kozłem ofiarnym" tej dyskusji, niemniej sądzę, że ta rozmowa wpłynie z korzyścią dla wszystkich i wcale nie uważam jak spora część, że była bez sensu.

A co tam, wyjdę na laika. Mnie się dyskusja podobała. Może dlatego, że czuje się tu nowy i jeszcze tu takich nie doświadczyłem. Ja ciągle wierzyłem, że przerysowywanie z fotek (nawet jeśli są to własne kompozycje) to dla wszystkich jakaś profanacja. A tu proszę, otworzyliście mi oczy. Dzięki chłopaki ;) Np. serio, to widzę że ostro z foty zrzynał :D No nic, trzeba się brać do rysowania... maksymalna liczba opcji w ankiecie urosła -korzystajmy. Ciekawe czy któregoś dnia i 60 to będzie za mało. Pozdro!

Oj nie narzekajcie ;) Czasem tak bywa. Mi zabrakło czasu, Biedroneczce nieumyślnie połamałem piórko przy próbie wymiany rysika (Pentagram z premedytacją to tak skonstruował żeby się nie dało), a nowego jeszcze nie przysłali. Status, chwali Ci się, że jako jedyny oddałeś pracę zgodnie z regulaminem. Ale cóż, ciężko egzekwować od innych przy tak niewielkiej frekwencji. Ortheza gratuluję fajnego tematu, mam nadzieję że kolejny będzie równie dobry i... Jedziemy z tym koksem!