The Road - rzeczywiście dzieciak bardzo irytujący, na miejscu ojca zjadłbym go już dawno ;) Rola ojca za to bardzo mocna moim skromnym zdaniem, choć postać balansowała niekiedy na granicy pastiszu.
Yip Man i Yip Man 2 (w skrócie ip man) - bardzo ciekawe podejście do historii legendarnego Yip Mana, (między innymi nauczyciela Bruca Lee), mało efekciarstwa i dużo realizmu plus ukłon w stronę chińskiej filozofii sztuk walki. O ile pierwsza część jest bardziej dramatem niż filmem "kopanym" to druga idzie w drugą stronę. Sama kreacja Donniego Yena jest warta uwagi. Dla mnie pierwsza część to must-see dla osób lubiących lub zajmujących się enviro, jest kilka scen (plenerów), do których ciągle wracam.