Skocz do zawartości

Wiedźmin - analiza sceny walki - Tomek Bagiński


adek

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, mrys napisał:

A dzisiaj znowu taki "kfiat" polski 😄 

" "Wiedźmin" wszedł już na ten poziom, na którym są Batman, Superman czy James Bond."

                                                                                                                                                                TB

Co to za poziom? 4/10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meczenie tego Wiedzmina przypomina mi sytuacje jak zaczynasz rzezbic i cos slabo ci wyszlo ale napierasz na sile, zmieniasz, probujesz dopracowac metoda "polishing turd" zamiast dac sobie spokoj juz i zaczac cos nowego... Albo jak gotujesz i tak srednio smaczne jest wiec dodajesz pieprzu, soli, ziol jakichs i z biegiem czasu te wszystkie dodatki jedynie sprawiaja, ze calosc bedzie niezjadliwa zupelnie.

Na prawde nie wiem czego sie spodziewaja w tym momencie. Slabo im szlo z Henrym ktory jest powszechnie lubiana gwiazda duzego formatu (poza pania showrunerka ktora go nie lubi bo nie popieral jej WIZJI ) i teraz chca zatrudnic aktora znanego glownie z tego, ze jest bratem innego znanego aktora... i co? spodziewaja sie hitu teraz? 😕

Ciekawie sie to obserwuje ale na prawde wyglada to jak "no przeciez nie zrezygnujemy dopoki kaska leci". Tak po ludzku to zrozumiale jest. Tylko troche im sie dziwie ze nawet zdaja sie nie starac zrobic cos dobrego - pod butem pani showrunnerki leczacej swoje kompleksy brna coraz glebiej, na upartego, obwiniajac wszystkich wokolo poza soba. Nie wiem co to za recepta na sukces jest... Ostatnio znowu wyszlo, ze ktos tam z ekipy mowil o ksiazce bez jej znajomosci i jak wyszlo na jaw ze nie wie o czym mowi to zaczal banowac "haterow" bo mu hejterzy pokazali fragment z ksiazki udowadniajacy ze koles nie wie o czym gada.

Ech.

W sumie to zabawne bo tak sie nabijalismy wszyscy z naszego wiedzmina rodzimego a teraz nie jestem pewien czy jest duzo lepiej 😄 Ten "show" wokol tego show jest ciekawszy od samej produkcji.

Jestem ciekaw kiedy pojawi sie - choc moze juz sie pojawil - ostateczny argument w postaci "TO ZROB LEPSZY JAK UMIESZ!" 😄  😄 😄

Edytowane przez Nezumi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, mrys napisał(a):

A dzisiaj znowu taki "kfiat" polski 😄 

" "Wiedźmin" wszedł już na ten poziom, na którym są Batman, Superman czy James Bond."

                                                                                                                                                                TB

Ej no! Jak to Batman... ten nowy z Korniszonem czy innym tam warzywem w głównej roli jest całkiem spoko. Supermena nie widziałem. A co do Bonda to tylko ostatnia część wyszła średniawo - zresztą to nigdy nie miały być filmy o wyborach moralnych dla nadmiernie intelektualnych jednostek 🙂 
A zresztą to porównanie zamiast pogrążać Wiedźmina to raczej go winduje w górę xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mortom napisał(a):

A zresztą to porównanie zamiast pogrążać Wiedźmina to raczej go winduje w górę

No nie, to jest porównanie wyprodukowane przez producenta :) Czyli że à rebours się rozumie 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Mortom napisał(a):

@mrys aa... jak to wyrwana z kontekstu wypowiedź może być różnie zinterpretowana 🙂 No kto by się spodziewał 🤷‍♂️ 😄 

Kontekst tu niewiele zmienia. Chodziło dokładnie o znaczenie/pozycję w popkulturze. Przy całym szacunku dla, niewątpliwie znaczącej, pozycji Wieśka to do wymienionych baaaardzo dużo mu brakuje pod tym względem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności