Canva przejmuje Affinity

[adek]

Canva, platforma do projektowania graficznego, przejęła firmę Affinity, znaną z profesjonalnego oprogramowania dla kreatywnych. To połączenie ma na celu wzmocnienie oferty obu firm i zapewnienie użytkownikom szerszego dostępu do narzędzi kreatywnych.

Affinity, od momentu swojego powstania, oferowało narzędzia umożliwiające tworzenie zaawansowanych projektów graficznych. Dzięki tej transakcji, zespół Affinity zyska dostęp do dodatkowych zasobów Canvy, co ma przyspieszyć rozwój i wprowadzanie nowych funkcji.

Canva, z drugiej strony, jest liderem w demokratyzacji designu, umożliwiając użytkownikom z różnym doświadczeniem tworzenie grafik. Przejęcie Affinity jest krokiem w kierunku rozszerzenia oferty Canvy o bardziej zaawansowane narzędzia, odpowiadające potrzebom profesjonalistów.

Obie firmy podkreślają, że ich głównym celem jest sprawienie, by projektowanie było łatwiejsze i bardziej dostępne dla szerokiej publiczności. Połączenie sił ma pozwolić na szybsze osiąganie tego celu, oferując użytkownikom kompleksowy zestaw narzędzi do każdego rodzaju projektowania.

Czy to oznacza zmianę planów Affinity na subskrypcję? Na dzień dzisiejszy firma informuje, że nie zamierza tego robić.

Do tej pory Affinity było najlepszą konkurencją dla oprogramowania Adobe ze względu na oprogramowanie bez subskrypcji. Miejmy nadzieję, że faktycznie tutaj nic się nie zmieni, a oprogramowanie zyska szereg nowych "ficzerów".

 

Zobacz cały news

[triget]

I to jest prawdziwy dramat. 

[Destroyer]

No to mnie brzmi dobrze, oby tego nie rozwalili 😕 Nawet specjalnie kupiłem kiedyś designera a potem i publishera żeby wspierać mimo, że nie potrzebuję ale chyba ich atrakcyjne ceny były zbyt atrakcyjne żeby się utrzymać albo oferta z canvy zbyt kusząca żeby odmówić.

Zobaczymy co to przyniesie w dłuższej perspektywie, jeszcze nie czas szaty rozdzierać 🙂 

[Destroyer]

Canva for Education w polskich szkołach, może coś z tego będzie 

https://www.bankier.pl/wiadomosc/MEN-bezplatny-dostep-do-Canva-dla-uczniow-i-nauczycieli-8742523.html

"Dzięki współpracy, MEN nie poniesie żadnych kosztów, a darmowy dostęp do aplikacji otrzymają uczniowie i nauczyciele" przyzwyczajanie potencjalnych klientów do swoich produktów, dobry ruch żeby zagrozić hegemonowi. Ciekawe czy Affinity też dorzucą czy tylko samą Canvę, zgaduję, że tylko to drugie. 

 

 

[adek]

Ale piękny ruch. Do tej pory tylko bigtechy były w stanie to przeforsować. Ale tutaj świetna informacja. Naprawdę gruby news I dość mocny cios w Adobe.

W przypadku Canvy to powrót do korzeni. Stąd się wzięła.w ogóle historia Canvy to dobry materiał na film. 

Polecam zgooglac 

[Nezumi]

2 hours ago, Destroyer said:

zgaduję, że tylko to drugie

Nie musisz zgadywac. Wspominali o tym w tych swoich "pledge'ach" :

 

[Destroyer]

@Nezumi bardziej mi chodziło czy to będzie razem w pakiecie odgórnie "rozdanym" prze Ministerstwo Edukacji czy będzie trzeba oddzielnie zdobyć np przez e-mail edu, ale w sumie to większy sens mieć to pod jednym programem niż dwoma 😄 

Canva już od lat jest używana przez "cywilów" moja była wszystko w tym robiła już, nie wiem z 10 lat temu, jej znajomi to samo, nawet ja czasem użyłem np robiąc thumbailsy na youtuba bo darmowe tempalty i stocky maja 😛 I co chwila jakiś mi się na youtubie przewinie zrobiony w ten sam sposób. 

Jeżeli rzeczywiście zaczną uczyć w szkołach affinity to za 10-15 lat może już nie będzie powiedzenia wyfotoszpował, zrób to w fotoszopie tylko może w affinity, wyaffinititował to zdjęcie, jaki tongue twister 😄 Tylko też nie rozumiem dlaczego od 4 klasy a nie dla wszystkich, nawet jak dzieciaki we wcześniejszych klasach nie mają zajęć na komputerach to nauczyciele mogliby tego używać z powodzeniem do rzeczy szkolnych i nie tylko.  

Tak czy tak życzę jak najlepiej, oby się udało. Teraz tylko brakuje żeby kupili np Left Angle Autograph żeby mieć alternatywę dla After Effects i sprzedawać jako pakiet Affinity Creation Suite i byłoby pięknie 🙂 

Edytowane 11 Maj przez Destroyer

[Destroyer]

Canva w 2021 została wyceniona na 40 miliardów dolarów, hę? Nie sądziłem, że to jest aż tak duże 🙂

 

 

 

Edytowane 11 Maj przez Destroyer

[adek]

3 godziny temu, Destroyer napisał:

Canva w 2021 została wyceniona na 40 miliardów dolarów, hę? Nie sądziłem, że to jest aż tak duże 🙂

 

 

 

A początkowo founderka miała problem pozyskać inwestora bo się z niej śmiali. Sam produkt jest świetny i uważam, że świetnie wyceniony. Ogólnie myślę, że Adobe nie sądziło, że takie produkty jak Canva i Figma odbiorą I'm, aż tylu użytkowników.

Dzisiaj standard w wielu firmach to Figma + Canva.

[kengi]

Zdarzyło mi się ze dwa razy być zmuszonym do używania canvy, umierałem w konwulsjach.

Pewnie nie byłoby to tak irytujące gdyby nie reklamowane dodatkowo płatne features w środku, których wcale nie potrzebowałem, przez co całość robiła wrażenie mocno zaśmieconej.

Ale fakt, że normies używajo i sobie chwalo.

[ZiN]

Canva w mojej pracy narobiła mi mnóstwo smrodu i gówna. Jeśli ktoś coś w tym robi dla siebie i mnie w to nie angażuje, to oczwyiście nie mam z tym problemu. Ale ... Klienci coraz częśćiej zamiast po bożemu wysłać surowy materiał z krótkim opisem o jaki flow im chodzi i do kogo chcą z tym trafić, sami kleją jakieś gówniane kompozycje, wpieprzają tam wszystko co "fajne", pierdylriard różnych czcionek, a potem mi to przesyłają z dopiskiem: "główna praca koncepcyjno/graficzna została już wykonana, niech pan to tylko jakoś ze sobą ładnie połączy, żeby było spójnie i ładnie". Oczywiście chcą przy tym spory rabat, bo przecież nie trzeba już całej wizji od zera wymyślać.

[Destroyer]

40 minutes ago, adek said:

A początkowo founderka miała problem pozyskać inwestora bo się z niej śmiali.

To się często zdarza, chłop od JangaFx miał podobnie a teraz emberen używa się prawie wszędzie i kolejne produkty w drodze.

 

Sprawdziłem co ja tam zrobiłem i zaczęło się od CV 5-6 lat temu bo był tempate i najmniejszym wysiłkiem można było coś na odwal zrobić co nawet ok wygląda 🙂 Dwa thumbialsy na youtuba, któe i tak wyesportowałem i poprawiałem w affinity, kolejne dwa tylko wyeksportowałem żeby mieć elementy do samodzielnego składu i tablicę inspiracji czy jakiś postanowień noworocznych czy jak ot tam nazwać 😄 za dużo to tego tam nie zrobiłem ale jest proste w użyciu jak powerpoint czy coś czego uczą w szkołach. Choć pamiętam że jak widziałem gdy moja była w tym robiła to się krzywiłem bo wiecie są "profesjonalne narzędzia" ą ę 🙂 ale dal zwykłego człowieka to po co na co żeby jakąś ulotkę czy post zlepić na prędce, nie każdy chce być designerem i musi mieć dokotorat z obsługi profesjonalnych programów 🙂

14 minutes ago, ZiN said:

główna praca koncepcyjno/graficzna została już wykonana, niech pan to tylko jakoś ze sobą ładnie połączy

ach tak, klasyka januszerki 🙂 musisz ich odsyłać do cennika gdy klient pomaga 

[adek]

@kengi Ale wiesz, że to nie wina Canvy i niej też grafik może składać piękne projekty. 

Natomiast jak ich nazwaliście - nie graficy "normalsi" mogą składać "przyzwoite" projekty bo korzystają z gotowych szablonów stworzonych przez grafików.

Tutaj znam dwa przypadku - faktycznie takie osoby, często od social media nadużywają tych efektów, ale też znam takie osoby, które po prostu okazało się mają zmysł artystyczny, znają podstawowe zasady (czy to typografia, kolory) - wtedy oni bez zdolności technicznych - wymiatają. A do takich rzeczy jak "storiski" na Instagramie liczy się szybkość. 

Osobiście od 2 lat przeszedłem z ciekawości na Affinity bo  branży mobile, apki - podstawa to Figma i wektory. Photoshop jest zbędny. Baa... nawet bez Affinity dzisiaj dałbym radę bo mamy nawet darmowe Photopea (które jest moim zdaniem genilane). 

Photoshop goni tymi narzędziami AI (ale Canva też je ma i nawet więcej).

Natomiast dzisiaj Adobe straciło całkiem niezły kawałek tortu - właśnie te osoby, które kiedyś używały Photoshopa, a nie są grafikami (bo trzeba było coś wyciąć, otworzyć projekt od grafika itp). 

Graficy, szczególnie Ci siedzący od lat w branży raczej negatywnie podchodzą do szablonów. Ale jak spytacie tych młodszych - mają inne podejście. 

Natomiast większość użytkowników Canvy dzisiaj to jak to ujęliście "normalsi" i osoby od social media. Na te potrzeby - nie ma lepszego narzędzia, a tych grafik tworzy się dzisiaj najwięcej. Czyli te grafiki mają być "OK", bo to nie są ilustracje, często po dniu nikt o nich nie pamięta.

[kengi]

28 minutes ago, adek said:

@kengi Ale wiesz, że to nie wina Canvy i niej też grafik może składać piękne projekty. 

Prawda. Możesz mieć narzędzia topexa i dedry i robić meble jak ziomeczek z pełnym zestawem festoola i mafella, za 1/100 ceny.
Pisałem o swoim doświadczeniu... dla mnie clutter straszny i wkurzający.

[Destroyer]

35 minutes ago, adek said:

Graficy, szczególnie Ci siedzący od lat w branży raczej negatywnie podchodzą do szablonów. Ale jak spytacie tych młodszych - mają inne podejście. 

No też zauważyłem, że nowi to lepią na szybko z tempaltów, freepika i co tam jest, zresztą ja czasem też używam gotowców ale nie jako głównej pracy a coś w tło, na jakiś obraz czy ścianę żeby nie było goło. 

Ale ta niechęć do nowych i prostych narzędzi przez starych to jest wszędzie 🙂 Bardzo jaskrawe było w Houdinim gdy też zaczyna się cywilizować i otwierać na nowych i mniej technicznych świrów, gdy dodają gotowce z shelfa które jednym kliknięciem robią cały setup pod wybuch, ogień, zniszczenia czy co tam jest i ludzie którzy przez lata grzebali w sofcie i rwali sobie włosy z głów byli i pewnie są bardzo negatywnie do tego nastawieni. I ja to rozumiem, byli elitystami, tylko oni, gastka ludzi potrafiła robić takie efekty a teraz to coś bardzo zbliżonego robi się samo i jest poczucie, że zmarnowali lata życia a ktoś przychodzi na gotowe i nie docenia lat mordęgi żeby wypracować sobie jakieś narzędzia i umiejętności. Podobnie też photoshop i całe AI, ludzie poświęcali lata, dekady czasem a potem przychodzi 14 latek z dużą ilością wolnego czasu i czasem po kilku dniach ulepi coś podobnego i zabierze klienta i jeszcze weźmie za to doładowanie heayh 15 zł 🙂 Nowe narzędzia "demokartyzują" ale też często mocno wycinają i deprecjonują czyjś dorobek życiowy bo jeszcze 2 lata temu było to bardzo trudne i czasochłonne a dzisiaj może da się hurtem wygenerować na darmowym trialu. 

[Nezumi]

Jak ktos robi masowke na "sosziale" to go nie winie, ze uzywa szablonow. Nikt sie nie zachwyca kompozycja, kolorami, uzytymi fontami na jakims ogloszeniu (piatym tego dnia...) na FB czy tam innym X-ie. To jest produkcja sieczki do przewijania kciukiem. W zasadzie nie uzywanie szablonow jest tutaj bez sensu. To jakby notatke na lodowce, przypominajaca o uzupelnieniu zapasu konczacego sie papieru toaletowego , kaligrafowac gesim piorem uzywajac znakomitego atramentu na papierze czerpanym a na koncu firmowac odcisnieta w laku pieczecia. Po co? Jak mi sie stol kiwa to tez byle co wystarczy pod noge podlozyc - nie bede specjalnego klocka z kawalka czernego debu ozdabial scenami rusalek gonionych przez satyrow zeby pod noge podlozyc.

Jak cos co robisz da sie opedzic Canva to po co sie szarpac. Znaczy sie. ze nie tworzysz a produkujesz. A przy produkcji nie ma znaczenia jak - ma znaczenie zeby bylo duzo, tanio i szybko. I tak w wiekszosci nikt nie zwroci uwagi.

Przy okazji nie sadze zeby jakiemus artyscie sen spedzal z powiek fakt, ze ktos produkuje duperele na sosziale szybko. Juz predzej cierpialby katusze muszac to robic samemu 🤣 

Ja tez dostalem kiedys linka od klienta na canve gdzie byly materialy do roboty jakies. Bylo to rownie wygodne jak przeslanie obrazkow w formacie Power Pointa co tez mi sie dawno temu zdarzylo. W koncu olalem to zupelnie i zrobilem w affinity od zera - bylo szybciej. Canva jest robiona dla nie-grafikow i to sie czuje. Moja zona bez problemu robi tam jakies animacje na swojego FB reklamujacego jej uslugi dentystyczne. Nie ma problemu z tym. Ja sie szarpalem bo mam przyzwyczajenia z softow do grafiki i jakis tam wyrobiony mindset. Paradoksalnie wygodniej mi w czyms na pozor bardziej skomplikowanym. Ale opedzic duperele mozna spokojnie na template'kach. Dla mnie osobiscie sposobem na zycie nie jest konkurowanie z 14 latkami tylko po prostu zatrudnianie sie do czegos czego oni nie umieja zrobic. A jest tego w cholere bo podobnie jak operatorzy przycisku "generuj", templejtkowicze sprawdzaja sie w dosc ograniczonym zakresie i zasieg demokratyzacji nie jest az taki wielki jakby sie wydawalo.