SWRSC Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 2000, po 3 miechach 2500 + premie. Mi tam troszke "nie wyszło", przykra historia - teraz nie zostawiam samochodu otwartego nawet na sekundę :/
Quadysz Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 ano przykra sprawa... ale mam nadzieje ze juz się rozeszło po kościach, choc troche greets
Chalek Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 Szkoda ze nie wyszlo, pewnie milo by sie z Toba pracowalo :]
Lis Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 hmm... nie znam się za dobrze na cenach modeli 3d, ale na pewno będziesz musiał sobie doliczyć za prawa autorskie, które to koleś chce od Ciebie kupić (o ile go dobrze zrozumiałem). Więc myślę, że co najmniej kilkaset zł. Ludzie szanujmy się. Jeszcze gość spoza PL. Ja bym chciał minimum 2500 zł.
KLICEK Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 gdybym mial robic dobrze to bym zrobil za rownowarosc 4 gb ramu gejla 533 ;) ja jezeli na zarty to jakos za 200 zeta bym zrobil a co !
RK Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 "Przekazanie majątkowych praw autorskich powinno mieć formę pisemną."- a widzisz nie zawsze. Wykonanie modelu na zlecenie (umowa o dzieło, umowa zlecenie) oznacza automatyczne przekazanie praw autorskich (dokładnie tak jakbyś go robił pracując w firmie na stałej posadce). Oczywiście mówimy o sytuacji kiedy klient zamawia model a nie render.
emer Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 "Przekazanie majątkowych praw autorskich powinno mieć formę pisemną."- a widzisz nie zawsze. Umowa o dzieło ma zwykle forme pisemną. I przekazanie praw nie jest automatyczne, jeżeli nie ma zapisu w umowie to sprzedajesz EGZEMPLARZ. Klient nie może wtedy go kopiować, może go sobie oprawic w ramki i powiesić nad kominkiem. Przekazanie majątkowych praw autorskich daje klientowi możliwość powielania dzieła, ale i tu można ustalić pola eksploatacji. Tylko teraz niech ktoś mądry powie czy render z modelu to powielanie.
RK Napisano 30 Maj 2006 Napisano 30 Maj 2006 Emer- tak ale nie do końca: Umowa o dzieło- masz racje, musi mieć formę pisemną (inaczej według polskiego prawa jest nieważna). Co do praw autorskich - za bardzo zasugerowałem się ustawodawstwem amerykańskim, przepraszam. Póki co w Polsce jest tak że w przypadku umowy o dzieło: Art. 65. Ustawy o prawie autorskim: "W braku wyraźnego postanowienia o przeniesieniu prawa, uważa się, że twórca udzielił licencji ". Czy zleceniodawca kupuje "egzemplarz" ? Tu rzecz jest bardziej zagmatwana bo nie ma przepisów dotyczących modeli cyfrowych. Można sie odwołać do: . Art. 49. 1. Jeżeli w umowie nie określono sposobu korzystania z utworu, powinien on być zgodny z charakterem i przeznaczeniem utworu oraz przyjętymi zwyczajami. ... i ustaleń szczegółowych dotyczących - z braku lepszych odpowiedników- utworów audiowizualnych.... Art. 70. 1. Domniemywa się, że producent utworu audiowizualnego nabywa na mocy umowy o stworzenie utworu albo umowy o wykorzystanie już istniejącego utworu wyłączne prawa majątkowe do eksploatacji tych utworów w ramach utworu audiowizualnego jako całości. ... i programów komputerowych Art. 75. 1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w Art. 74 ust. 4 pkt 1 i 2 nie wymagają zgody uprawnionego, jeżeli są niezbędne do korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem, w tym do poprawiania błędów przez osobę, która legalnie weszła w jego posiadanie. Morał ? Jeśli jesteś zleceniodawcą bezpieczniej jest podpisać umowę dotyczącą zrzeczenia się praw autorskich bo nigdy nie wiadomo co autorowi odbije...
MaGuu Napisano 3 Czerwiec 2006 Napisano 3 Czerwiec 2006 Hi Odezwał się do mnie jakiś architekt, i prosił o wycene konkretnej roboty. Działało by to na zasadzie-on Tworzy brył budynku/wnętrza w autocadzie, przezuca to do maxa a moim zadaniem było by nadanie materiałów i rendering. No i pytał się na ile to wyceniam...No właśnie na ile powinienem to wycenic? W sumie juz mu napisałęm ze 600 zł za projekt i 150 od każdego pojedyńczego rendera, ale nie wiem czy nie za dużo...W sumie pewnie osoby mówią mi ( ;) ) ze to mało..ale chciałbym poznać zdanie ogółu - na ile byście to wycenili?
Hindus Napisano 3 Czerwiec 2006 Napisano 3 Czerwiec 2006 heh no to żależy od sceny - bo jak ci podrzuci boxa i zarządu renderu i materiałów to bym za to 100zł nie wziął - jesli masz dodawać swoje modele to też muisz patrzeć ile pracy w to włożysz.
MaGuu Napisano 3 Czerwiec 2006 Napisano 3 Czerwiec 2006 Nie no dostawal bym cale modele wnetrza lub tez i cale budynki...nie jestem narazie w stamie okreslic ile musial bym wlasnych modeli tam wlozyc, ale na pewno nie otrzymywal bym od niego prostych modeli... byly by to juz kompletne wnetrza, cos jak do Light Contestu... Edit...w sumie nie...dostawal bym chyba tylko gole ściany.... :P lol sam nie wiem :P
Hindus Napisano 3 Czerwiec 2006 Napisano 3 Czerwiec 2006 To najpierw się dowiedz bo to róznie bywa - jak ci potem przyjdzie modelować wszystko, następnie shadery i rendery to 600zł to zdecydowanie za mało - tyle to za same prace nad shaderami powinieneś sobie policzyć.
Chalek Napisano 3 Czerwiec 2006 Napisano 3 Czerwiec 2006 MaGuu: z mojego doswiadczenia wynika, ze model i tak bedziesz musial zrobic od nowa. Jak znam sie na modelach od architektow zrobionych w aucadzie, to dostaniesz totalna masakre, podwojne scianki, niepoweldowane werteksy itd. Nameczysz sie z tym strasznie, a na koniec dojdziesz do wniosku, ze lepiej bylo zrobic model od nowa. Radze wiec liczyc tak jak normalna prace z modelowaniem wlacznie.
MaGuu Napisano 3 Czerwiec 2006 Napisano 3 Czerwiec 2006 hindus: No to jeśli miał bym się zająć samymi shaderami i renderem to podałem dobrą cene? :D Chalek: Mam nadzieje ze tak nie bedzie, nie lubie poprawiać skaszanionego modelu :/ Radze wiec liczyc tak jak normalna prace z modelowaniem wlacznie. Czyli ile? :D
SWRSC Napisano 4 Czerwiec 2006 Napisano 4 Czerwiec 2006 czyli tyle na ile się cenisz - wyznacz sobie stawkę godzinową, dodaj do niej Twoje umiejętności oraz kwote "extra" klienta (im bardziej kasiasty tym większa :) i wyjdzie Tobie ile masz brać :)
GuteQ Napisano 4 Czerwiec 2006 Napisano 4 Czerwiec 2006 Siemano, jako ze zaczely sie dosyc dlugie wakacje dla mojego rocznika (1987), a nie chce mi sie pracowac w stanach na budowie, szukam pracy stałej na sierpien i wrzesien. Najchetniej bym pracowal jako animator 3d, ale moge rowniez pracowac jako modeler i tworzyc wizki. Myslicie ze jak porozsylam swoje portfolio (w ktorym skupilbym sie na animacji) po Polsce, ktos sie wreszcie mna zainteresuje, czy lepiej tworzyc wszystkiego po trochu i brac sie za freelancowanie? I jak znajdujecie studia do ktorych wysylacie swoje zgloszenia, bo na googlu udalo mi sie znalezc tylko te najlepsze ;/
maverick sheep Napisano 4 Czerwiec 2006 Napisano 4 Czerwiec 2006 mam taki problem kolega ma firme (dopiero raczkujaca) no i ciachaja stronki..niestety nie wiem jakich maja klientow (na razie) no i problem jest w tym ze poprosil mnie zebym robil im grafike do tych stron..czyli z tego co zrozumialem po prostu wymyslal uklad stron kolorystyke ewentualnie jakies loga czy cos..no i zapytal sie ile bym za to bral..a ze ja mam tyle z stronami wspolnego co z mercedesami wiec zwracam sie do was z pytaniem na ile sie wycenic (wiem ze to zalezy od stronki ale tak srednio) prosze zarowno podsuncie proponowana cene dla sklepu pani jadzi jak i dla jakiesj kasiastej firmy..
Marduk Napisano 7 Czerwiec 2006 Napisano 7 Czerwiec 2006 Ja w sumie w większości pracowałem na zasadach, które możnaby nazwać psuciem rynku, ale... przyszła kolejna okazja i jakaś potrzeba zorientowania się czy to co chcę za swoją robotę, to właściwa cena... Zlecenie "pare" konceptów - tak to przedstawia zleceniodawca... ale z tego co przedstawia puźniej pewnie będzie ich conajmniej kilkanaście (postacie;architektura). Mają być proste... http://downfall.pl/marduk/gallery/argh.jpg - przykład jednej z moich prac, której to efekt jest bardzo zbliżony do tego czego oczekuje zleceniodawca. Cenę od jednego podałem 30zł ... - czas jaki mi to zajmuje z reguły nie przekracza godziny... Chyba najważniejsze, aby kwota mnie zadowalała... i odpowiadała zleceniodawcy - tylko, że na dobrą sprawę nie wiem jakie są ceny wykonywania pojedyńczych konceptów... i nie wiem czy biore Za dużo??/ Za mało??
aspenboy Napisano 7 Czerwiec 2006 Napisano 7 Czerwiec 2006 to chyba trochę zależy też od tego, czy robisz to na umowę (czyt.: zapłacisz od tego podatek). 30 zł/h to w sumie nie najgorsza cena, ale (moim zdaniem) to absolutne minimum. Zwłaszcza, jeśli to ma być kilka konceptów (przy dużej ilości możnaby brać pod uwagę jakieś zniżki czy cuś...). A jakbyście wycenili projekt katalogu? Firma robi gry na komórki, i chce katalog (10 stron) swoich produktów (z takim katalogiem idzie do klienta). Design by obejmował projekt okładki (ilustracja) + graficzna koncepcja zawartości (czcionki/ozdobniki/fajerwerki itp.). A do tego oddzielnie - ile za logo?
SansSerif Napisano 7 Czerwiec 2006 Napisano 7 Czerwiec 2006 Ja w sumie w większości pracowałem na zasadach, które możnaby nazwać psuciem rynku, ale... przyszła kolejna okazja i jakaś potrzeba zorientowania się czy to co chcę za swoją robotę, to właściwa cena... Zlecenie "pare" konceptów - tak to przedstawia zleceniodawca... ale z tego co przedstawia puźniej pewnie będzie ich conajmniej kilkanaście (postacie;architektura). Mają być proste... http://downfall.pl/marduk/gallery/argh.jpg - przykład jednej z moich prac, której to efekt jest bardzo zbliżony do tego czego oczekuje zleceniodawca. Cenę od jednego podałem 30zł ... - czas jaki mi to zajmuje z reguły nie przekracza godziny... Chyba najważniejsze, aby kwota mnie zadowalała... i odpowiadała zleceniodawcy - tylko, że na dobrą sprawę nie wiem jakie są ceny wykonywania pojedyńczych konceptów... i nie wiem czy biore Za dużo??/ Za mało?? trzeci świat. koncepcje do produkcji trwającej miesiące a czasem lata, trzepie się w godzinkę. planowanie to podstawa ;) ps. możliwe że w tej branży termin koncepcja oznacza coś innego
Marduk Napisano 7 Czerwiec 2006 Napisano 7 Czerwiec 2006 Osoba, która do mnie się z tym odezwała nazwała to konceptami... ale prace te raczej będa spełniały funkcje ilustracji, będę miał raczej dużą swobodę itd. ...ma poprostu w miare dobrze wygladać.
flesz_gordon Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 Marduk, ee a ja mysle ze bierzesz za malo w koncu sprzedajesz swoja wizje, cos unikalnego cen sie :) edit i przede wszystkim NIE PSUJ RYNKU ! :D - to powinno byc pierwsze przykazanie na poczatku wątku ;)
leander Napisano 9 Czerwiec 2006 Napisano 9 Czerwiec 2006 Właśnie dostałem oferte z USA, z Dover dokładnie. Do zrobienia 2000 rysunków! 2 na dzień. Ze względu na rozmiar zlecenia i długotrwałą współpracę szacowany budżet na moje usługi to 1$ dziennie. Słownie jeden dolar. To autentyczna oferta więc podsyłam jako przykład. Gdzieś pomiędzy nią a kokosami, które zbija Marduk, zainteresowani powinni znaleźć odpowiedź na pytanie z tytułu wątku. Pozdrawiam, dotąd leander od dzisiaj Chou Kwong Yentung
Lis Napisano 9 Czerwiec 2006 Napisano 9 Czerwiec 2006 Marduk -> Ja się na ilustracjach nieznam ale 30pln to za mało. Ja bym wziął 70 zł. Z tym psuciem rynku to racja jest. Ale wydaje mi się że yrnek jest już zepsuty i to bardzo. Na 10 klientów którzy się do mnie zgłaszają może tylko 2 się zdecyduje. A wydaje mi się że cenó które oferuję niesą wygórowane. Ale nigdy nie żałuje że napisałem za dużo. To nie chiny żeby zapi*** za dolara dziennie.
dyonizoss Napisano 12 Czerwiec 2006 Napisano 12 Czerwiec 2006 mam takie pytanie? wiem zemoze było o tym napisane, ale nie moge cos odnaleźć ;/ chodzi mi o to ze sie zastanawiam nad pewna oferta, pewien koles poprosił mnie o zrobienie wizki jakiegos tam wnetrza, rzuty ma zrobione w autocadzie, moje zadanie to modeling plus rendery. jak ktosmoze mi pomóc jaka rozsadnie cene mu podyktować, oczywiscie nie cenie swoich umiejetnosci nie wiadomo jak wysoko i nie chce tym samym go odstraszyc. jest to wnetrze jakiegos pokoju, i tego typu rzecz. czyli standardowy interior z przecietna iloscia detali. ile sie bierze na nienajwyzszym poziome za jedno ujecie rendera?? PoZdRo!!!
aspenboy Napisano 12 Czerwiec 2006 Napisano 12 Czerwiec 2006 dyonizoss: od tego posta zaczęła się dyskusja na podobny temat (wizualizacja architektoniczna) - u mnie to strona 48, post #476. Żadne konkretne kwoty nie padały, ale chyba najlepiej podsumował to SWRSC: czyli tyle na ile się cenisz - wyznacz sobie stawkę godzinową, dodaj do niej Twoje umiejętności oraz kwote "extra" klienta (im bardziej kasiasty tym większa :) i wyjdzie Tobie ile masz brać :) Sam od siebie wiele nie dodam, bo akurat nie w wizualizacjach siedzę, ale podejrzewam, że cena się zacznie od kilkuset zł (rzędu 600 - 800, nie 100 - 200 :D ) A to poniżej? Anybody? :) A jakbyście wycenili projekt katalogu? Firma robi gry na komórki, i chce katalog (10 stron) swoich produktów (z takim katalogiem idzie do klienta). Design by obejmował projekt okładki (ilustracja) + graficzna koncepcja zawartości (czcionki/ozdobniki/fajerwerki itp.). A do tego oddzielnie - ile za logo?
siwy Napisano 12 Czerwiec 2006 Napisano 12 Czerwiec 2006 200-1000 zeleżnie od różnych czynników. Jak to pierwsze zlecenie od tego gościa to trzeba ostrożnie, nie za wysoko żeby nie odstraszyć ale też nie za półdarmo żeby nie przyzwyczajać do wyzysku. aha te 200 to strzeliłem bo wiem że czasem ktoś może za tyle zrobić prostą wizkę wnętrza, nie polecałbym brać tak mało.
vv3k70r Napisano 12 Czerwiec 2006 Napisano 12 Czerwiec 2006 czegos tu nie lapie: "...wysoko i nie chce tym samym go odstraszyc..." jak kogos nie stac na chleb to po co idzie do piekarza? koles ktory zamawia obrazki chyba zyje w dzisiejszych czasach i wie ile ksoztuje CAD na ktorym to wydlubano, wie po ile sa kompy i ile kosztuje zycie, nie rozumiem jak mozna odstraszyc klienta uczciwa cena? a bajka "ze ktos inny zrobi taniej" prowadzi do sytuacji ze z pl pracodawcy pojada do CHRL bo tam robota tansza, a pracownicy w kierunku przeciwnym, czytam Wasze posty i zastanawiam sie w jakim tempie z normalnie dzialajacej gospodarki zrobiono ksiezycowa w ktorej klienta mozna wystraszyc oferujac mu po uczciwej cenie produkt... jedna z firm ktorej prowadze ksiegowosc (serwis samochodow) ma zdrowe podejsice do klientow, jak podjezdza zechem to na dzien dobry mowia mu do widzenia, nikt normalny nie chce pracowac dla golodupcow i dusigroszy, a jak koles jest uparty to daja mu cene uczciwa, jak za naprawe nowej fury, czesto przekracza to wartosc samego trupa, uwazam to za zdrowe-kto chce bawic sie w konserwatora zabytkow niech placi jak za antyki :) jak ktos chce wizki za darmo to neich sie nauczy je robic samemu, spedzacie parenascie lat w szkolach (geometrai i matma jakby sie przydaja), mase godzin przy nauce specjalistycznego oprogramowania, dokladnie jak prawnik czy lekarz (i odpowiedzialnosc tez ponosicie taka jak oni-zadna), wiec czemu nei proponujecie takich cen jak oni?
SansSerif Napisano 12 Czerwiec 2006 Napisano 12 Czerwiec 2006 jedna z firm ktorej prowadze ksiegowosc Masz ciepla posadke w zamoznym kraju w bezpiecznym zawodzie i to sa wlasnie przyczyny z powodu ktorych nie mozesz zrozumiec sytuacji tworcow w Polsce :)
aspenboy Napisano 12 Czerwiec 2006 Napisano 12 Czerwiec 2006 Ja ostatnio usłyszałem przy wycenie projektu, że to nie może tyle kosztować, bo przecież "wcale aż tak długo Ci to nie zajęło". Pominę standardy w stylu "łeee, za dużo mniejsze pieniądze to my tam-a-tam mamy to plus dwa razy więcej". Jednym słowem - zleceniodawcy są w 90% przypadków poniżej krytyki. Każdy chce dużo, profesjonalnie i na wczoraj. No i żeby się świeciło. A ja dalej nie wiem, jak wycenić katalog. :D
SansSerif Napisano 12 Czerwiec 2006 Napisano 12 Czerwiec 2006 A ja dalej nie wiem, jak wycenić katalog. :D Na początek na podstawie szacunku kosztów, czyli wyceniając swój czas pracy. Jeśli dopiero zaczynasz i nie potrafisz oszacować czasu pracy to niestety aby nabrać doświadczenia musisz popsuć trochę rynek i zainwestować w imprezę. Ale może też zdażyć się tak że klient straci czas i drobne pieniądze w formie darowizny na Twoje eksperymenty ;) Możesz też powiedzieć normalną cenę 1000-3000, ale bez dobrego portfolio nigdy go nie zbudujesz bo nikt nie da Ci zlecenia za taką cenę. Możesz też nie psuć rynku i nie narażać klientów na stratę czasu odkładając swój debiut komercyjny do czasu zbudowania portfolio. Najlepszym wyjściem jednak jest zatrudnienie się w firmie w branży i zdobywanie doświadczenia na etacie.
vv3k70r Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 sans serif- mialem ciepla posadke w Polsce, wyjechalem bo gownazeria zaczela psuc ceny, zauwazylem niebezpieczna tendencje cwaniactwa "ja zrobie to taniej", poniewaz reakcji na to zadnej nie bylo, ba, nawet ideologiczne poparcie niedouczonych marksistow pokroju balcerka ze taniej jest lepiej (jakby Kopernik nie udowodnil ze gorsze wypiera lepsze bo jest tansze), spakowalem bety i zamienilem tablet na pistolet w lakierni; dzis prowadze kupe papierkow, mam zarejestrowanych kilak papierowych firm (ostatnio meilem okazje sie zdziwic, bo popelnilem 1% firm pl zarejestrowanych w sve); mam czas na to co lubie, mam czas na prace, mam czas na hobby, bycze sie korzystajac z ciezko wypracowanego przeze mnie przywileju socjalnego, deficyt budzetowy socjalistycznego raju wynosi 0; a jak klient mowi mi ze za drogo, to odpowiadam ze jak jest biedny to chetnie mu pomoge i zrobie to za darmo i odstapie mu "non comercial license for product" za darmo; i kilka prac tak zrobilem za darmo, bo nie byly na uzytek komercyjny w rzeczy samej tylko mialy jakis tam cel, ktory uznalem za sluszny; ale menedzerom przyzwoitych firm informacja ze ktos ich uwaza za zebrakow szukajacych taniej chaly swita w glowie ze jednak trzeba placic innym tak jak placi sie im; za ceny jestescie odpowiedzialni sami, to Wy nie wyganiacie zebrakow ktorzy uwazaja sie za wielkich cwaniakow probujac oszczedzic na pracy wymagajacej kwalifikacji; na a dzien dobry przeganiajcie klienta mowiac ze macie najdrozej i nie macie czasu na zawracanie glowy, jak chce audiencji to niech od razu wplaca zaliczke; a teraz komp na bok, jest lato, ide zbierac kwiatki (to taka fizyczna odmiana pracy za pieniadze ktore moze starcza na chipsy, albo inny sluszny cel ajk wsparcie rezerwatu wikingow) i sie opalic, zanim znow zapadne na cala zime w nore przy kompie :)
SWRSC Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 A ja dalej nie wiem, jak wycenić katalog. :D Kiedyś za zwykły katalog kilku stroniccowy (rozkładany) dla developera wziąłem jakieś 400zł - prawie zero grafiki, jedyne nad czym musiałem troszkę posiedzieć to nadlewki lakieru uv. a jak klient mowi mi ze za drogo, to odpowiadam ze jak jest biedny to chetnie mu pomoge i zrobie to za darmo i odstapie mu "non comercial license for product" za darmo; i kilka prac tak zrobilem za darmo, bo nie byly na uzytek komercyjny w rzeczy samej tylko mialy jakis tam cel, ktory uznalem za sluszny; ale menedzerom przyzwoitych firm informacja ze ktos ich uwaza za zebrakow szukajacych taniej chaly swita w glowie ze jednak trzeba placic innym tak jak placi sie im; Zrobiłem kiedyś podobnie - skromna wizka dla pewnej Pani dzięki której jak się okazało pózniej miałem reklame w PKiN w Wa-wie. Czasem za free się opłaca, ale to naprawde rzadkość. za ceny jestescie odpowiedzialni sami, To chyba najbardziej trafne stwierdzenie, denerwują mnie goście, którzy próbują łapać klienta za wszelką cenę, schodząc z kwoty za grafe do poziomu skrzynki piwa. Wyznaję zasadę: jeśli poważny klient pyta o wycenę - oczekuje równie poważnego podejścia, daję mu cenę taką, na jaką myśle, że powinienem zasługiwać, a jesli zaczyna marudzić że za wysoka (i nie jest to kwestia zajścia o jakieś skromne 200zł tylko kilka baniek) to mu mówię niestety papa i nie mam przy tym żadnych wyrzutów. Jak nie on to następny... za marne grosze nie będę oddawał tego co wypracowałem sobie przez kilka lat
Gość _Kreska_ Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 SWRC: najpierw piszesz ze denerwuja Cie goscie co robia z półdarmo a pozniej piszesz ze zrobiles jakas wizke za free, nastepnie wspominasz ze nie chodzi Ci o schodzenie o marne 200 a kila baniek a katalog dla developera (wiec chyba powaznego klient) ronbisz za marne 400, sory ale gdzie tu logika??
SWRSC Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 ale napisalem również o "okazji" jaką była reklama w PKiN - czasem takie coś jest bardziej warte od zwykłej zapłaty - taka reklama pociągnęla za sobą kolejne zlecenia, oczywiście płatne. O takim czymś mówiłem katalog dla developera - prosta ulotka, praktycznie same txt, termin wykonania przeogromny, swoboda działania, więc ile byś chciał za to brać? Tymbardziej, ze ta ulotka praktycznie reklamuje wizki, które sam wykonałem, co jednocześnie pociąga za sobą kolejne okazje zaistnmienia na rynku.
tweety Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 SWRSC: szczerza prawda. często zlecenie robione za pół (albo całkiem) darmo mogą w przysłości przyciągnąć innych klientów - bardziej zamożnych chcacych zapłacić za prace. a ja mam inny problem. dostałem do wymodelowania kilkanaście maszyn młynarskich. ma to być studyjny render maszyn połaczonych w jedną taśmę produkcyjną. wszystko to na zlecenie firmy która programuje systemy obsługi takich maszyn, zaś wizki te mają obrazować która część zepsołu maszyn własnie pracuje etc. dotychczas robili to schematycznie w corelu - kilka kresek i finito. teraz chcą mieć w miarę fotoreal - maszyny odwzorowane dość dokładnie ustawione na typowym studyjnym ciemnym tle. ilośc maszyn to około 15-20 z czego część (np: silniki) się powtarzają w niektórych miejscach. oprócz tego mam też odpowiadać za całokształ graficzny panelu sterowania takimi maszynami, koorystykę i kształ GUI etc. na samym poczatku zaproponowałem 1k PLN za sam modelling kilku maszyn, ale nie spodziewałem się, że będzie tego aż tyle :] dodam tylko, że pojechałem na miejsce montażu i popstrykałem referki maszyn, teraz staram się o plany konstrukcyjne i montażowe. czyli defacto od zleceniodawcy dostałem tylko zlecenie i stare plany jakie kiedyś mieli dla podobnych maszyn w Spomaszu. ile można by wziąć za takie zlecenie? wacham się pomiedzy 3000 a 4000 poradźcie coś ptasiorowi :) Pozdrawiam
Gość _Kreska_ Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 denerwują mnie goście, którzy próbują łapać klienta za wszelką cenę, schodząc z kwoty za grafe do poziomu skrzynki piwa. a ty do jakiej zszedles z tą skromna wizka? bo z tego co rozumiem do 0? wiec czemu denerwuje Cie ktos kto robi to samo by tylko cos zlapac, teraz lub w przyszlosci?
aspenboy Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 SansSerif & SWRSC: dzięki za komentarze :) (...) oprócz tego mam też odpowiadać za całokształ graficzny panelu sterowania takimi maszynami, koorystykę i kształ GUI etc. (...) tweety: ja bym się skłaniał w stronę 4k, jeśli nie więcej.
tweety Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 aspenboy: dzięki :) trochę ciężko będzie przekonac pracodawcę do tej kwoty ale myślę, że dam radę. teraz przynajmniej wiem na czym stoję :] Kreska: mógłbyś coś mi podpowiedzieć skoro cały czas obserwujesz wątek :P
Gość _Kreska_ Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 tweety: zrob za darmo, moze najaraj Ci w przyszloscie jakiegos klienta. a na powaznie to z tego co mowisz robota powazna, firma tez, wiec duzo :0 a liczyles ile moze grafogodzin Cie to wyniesc? no bo taka maszyna to calosc do wykonania? bebechy tez? Piszesz ze silniki wiec chyba tak. Bo moze to takie maszyny co wygladaja jak wielkie szesciany i podstawowy box wystarczy ;)??
tweety Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 no własnie nie. załóżmy, że jest sobie taka wytrząsarka: ma ona w sobie kilkanaście jakiś tam części. w momencie kiedy zostanie uruchomiona znika jej przednia część i pokazuje jak ta to wszystko pracuje: obraca się etc. na razie nie podliczałem jeszcze godzin.
SWRSC Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 Kreska przeczytaj uważnie to co napisałem i to co napisał później Tweety. To zlecnie było wzamian za reklamę!!! Czyli defakto nie za friko, ale za coś bardziej opłacalnego niż gotowka. Teraz kumasz?
Gość _Kreska_ Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 co do dokladnego czytania to jakbym chcial wypominac co piszesz napisalbym że zrobiles za free a POZNIEJ sie okazalo ze miales reklame, kumasz teraz?
tweety Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 jeezu Kreska czepiasz sie. jest zlecenie które można wykonać za free, ma się czas wolny i istnieje szansa na dalsze juz pełnopłatne zlecenia od tej firmy wiec czemu by się w to nie zabawić? czesto bywa tak, że nawet przypadkowe konsultacje z jakąs firmą mogą przynieść nieoczekiwany prezencik w postaci zlecenia a nwet dłuższej wspólpracy. skoro więc istnieje taka szansa mozna z niej skorzystać.
Gość _Kreska_ Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 oczywiscie tylko czemu pozniej czepiac sie ludzi ktorzy liczac na to samo tez robia za free?
SWRSC Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 może źle to ująlem, miała być reklama - to były moje warunki, ale była ona w innej formie niż ustalałem - dużo "wydajnieszej", z tąd moje to "jak się później okazało" faktycznie jak teraz to czytam to tak to można było zrozumieć, mój błąd.
Shogun 3D Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 Tweety: tą wytrząsarkę i kazdy jej elemencik i srubkę będziesz musial nie tylko wymodelować, ale i zrobić unwrap, mapę diffuse, opacity, specular, bump, ew. normal. Do tego dochodzi animacja, czyli rowniutkie ustawienie gizma każdego ruchomego bździejstwa, czasem może być konieczne rigowanie HI, następnie musisz wszystko skluczować, oświetlić odpowiednio i wstawic jedną lub więcej kamer, zanimowac jej ew. ruch a potem render, render, render.... i to przy zalozeniu, ze nikt nie będzie ie czepial i zglaszał reklamacji, co jest rzadkościa, a w przypadku takich dużych zleceń brak zastrzeżeń klienta nie występuje w przyrodzie. To naprawdę będzie cala masa dluuuugiego, żmudnego [CENSORED] się z tym, więc za straty moralne i kawę też policz. Moim zdaniem 4000 to za malo, chyba, że mowa o $ kanadyjskich...
Kuciel Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 szogun taki bogaty jestes :> ? takie sumy wyliczasz zawsze to mnie zatrudnij :D hehe ja mysle ze 3 - 4,5k to dobra cena tymbardziej ze takie firmy z czasem beda wracac, wymienia maszyny, zmienia wizerunek itd. i do kogo wroca jak nie do grafika z ktorego byli zadowoleni a nie plakali nad pieniedzmi wydanymi na usluge ktorej sami nie rozumieja a dla takich klientow ktorzy nie rozumieja to nasza praca jest prosta jak zadanie dla matematyka, oni uwarzaja ze jak sie czegos nauczy czlowiek na kompie albo ma talent plastyczny to robi wszystki w 2-5 dni, to tez trzeba zrozumiec... Polska dopiero przyzwyczaja swoj rynek do zawodów grafików....
Gość _Kreska_ Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 eeeetam, zadanie dla matematyka? oni mysla ze tą cala grafe tak naprawde robi komputer a ty se tylko siedzisz, popijasz kawke i kase kazesz placic bo wiesz co tam w ktorym momencie wcisnac. Naogladaja sie fimow z usa a pozniej rzuca ci zdjecie, poprosza o 30 krotne powiekszenie i obrot kamery o 90 stopni bo chca zobaczyc co za szafka stoi ;) a wracajac do tematu, to prawde Szogun 3D mowi ze sie napracujesz. Policz ile Ci wyjdzie, 4000 tysia na 20 maszyn to masz 200 na jedna, ile czasu bedziesz pracowal nad sztuczka? zakladajc ze 1 dzien, powiedzmy 8h (chociaz szczelam bo sie na tym nie znam) to masz 28zl/h, no a jak sie okaze ze 3 dni na sztuke? Z tego co mowisz plany sa dosyc nieczytelne, zanim to rozszyfrujesz, pozniej i tak sie okaze ze cos jest nie tak, a na koniec i tak bedzie sporo poprawek, no i ta cala animacja, renderingi.Zrob najlepiej jedna na probe, zobacz jak to idzie i czy o to wlasnie im chodzi i wtedy o kasie pogadaj.
dream_arts Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 Ja osobiście uwazam że najlepiej można zarobic na reklamie mając oczywiście ludzi którzy obsluguja inne programy typu After effects w połączeniu z 3ds max daje to wielkie efekty no i firmy które to zlecaja bardzo dobrze placą
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się