Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hejka, od kilku lat interesuje się wraz z ojcem tematyką Da Vinci (przed książką Dana Browna :P ).

postanowiłem pokazać ciekawostki jakie znaleźliśmy. na początek zamieszczam coś takiego:

 

http://davinci01.patrz.pl

 

chodzi o to, że osoba na Ostatniej Wieczerzy to ma być Jan. Jakoś na Jana to i tak za kobiecy. Więc pogrzebałem troche i znalazłem to co widać powyżej.

To są 2 obrazy Da Vinci`ego.

Co wy na to ?

  • Odpowiedzi 22
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

no biorąc pod uwage, ze projektował armaty, łodzie podwodne, helikoptery, czołgi to wątpie by sprawiało mu trudność narysowanie innych twarzy :) raczej trudniej narysować identyczną twarz (tak mi się wydaje)

Napisano

z tymi twarzami to juz jak kiedys wspominalem chyba sprawa zahacza o psychologie...sopjrzcie na prace Matejki, El Creco, Michala Aniola (tu troche mniej). To jedna wielka rodzina. Do dzis nie rozumiem jak kolesia wrazliwi na detal i piekno formy nie widzieli tego, ze maluja wrecz blizniacze twarze! Tez maluje olejem, choc poki co za twarze jeszcze sie nie chwycilem;)

Napisano

dobra panowie a teraz ja cos od siebie dorzuce...

Na poczatek powiem ze mnie rowniez od jakiegos czasu(rowniez przed d. brownem) interesuja tajemnice da vinici i jak juz ktos napisal jest to temat rzeka. Fakt faktem ze na ost. wieczerzy jest kobieta, ale .. no wlasnie tutaj jest to ale, wystarczy spojrzec na prace innych artystow z eopki leonarda, zeby sie przekonac ze twarze mlodych mezczyzn sa bardzo podobne do kobiecych a dlaczego? Bo czesto wzorcami byly wlasnie kobiety, ciezko bylo znalesc mlodego mezczyzne, ktory mial by dzieciece rysy na twarzy. To jest tylko jedna z teori na temat tego motywu, a co do reszty.. kwestia wyobrazni... jutro postaram sie wrzucic kolejny obraz da vinciego ktory nie zostal opisany w zadnej z ksiazek a moim zdaniem rowniez ma "dziwne" metafory....

Napisano

Podajże uczeń da Vinciego przemalował postać...Jana-kobiety...tylko, że na obrazie ów ucznia...dokładnie widać, że oglądamy obraz kobiety.

 

A może po prostu Leonardo śpieszył się z wykonczeniem obrazu bo goniły go terminy i namalował Janowi lekko za duże cycki i rude włosy;)

 

Jestem ciekaw natomiast o co chodzi z tym sztyletem na "Ostatniej wieczerzy"

Napisano

jezeli sie nie myle to o ten sztylet ktory zaznaczyłem na focie bardzo interesujące są tego typu zagadki, zaznaczyłem tez dla tych ktorzy nie widzieli kodu davinci ten V miedzy jezusem a

panem/panią :D

(+)

Co to za postac z nożem jest ? jak sie nazywa ?

davincilastsuppercopych2.jpg

Napisano

tak to o ten noz chodzi. a jak sie rece policzy to ta reka nie nalezy do nikogo. :) ciekawe czy teraz leonardo sie gdzies tam smieje, ze tak ludzi w kukulke zrobil :)

Napisano

heheh - a łyżka na to: niemożliwe :)

 

Policzcie ilu jest apostołów na kolacji - jeżeli założyć że ta osoba po prawej Chrystusa to kobieta, to brakuje nam jednego apostoła (powinno być 12 apostołów). Zresztą po prawej stronie zawsze siedzi Jan jako ulubiony (i najmłodszy) uczeń Chrystusa.

 

Teraz tak - w renesansie młodzi chłopcy byli często przedstawiani jako podobni do kobiet, trochę takie obojniaki. Wystarczy spojrzeć na "Davida" Donatella: http://employees.oneonta.edu/farberas/arth/Images/110images/sl4images/Donatello_bron_David.jpg

 

ogólnie, nie ma żadnych dowodów żeby da Vinci zawarł jakiś ukryty kod.

pozdrawiam

Napisano
Hejka, od kilku lat interesuje się wraz z ojcem tematyką Da Vinci (przed książką Dana Browna :P ).

postanowiłem pokazać ciekawostki jakie znaleźliśmy. na początek zamieszczam coś takiego:

 

http://davinci01.patrz.pl

 

chodzi o to, że osoba na Ostatniej Wieczerzy to ma być Jan. Jakoś na Jana to i tak za kobiecy. Więc pogrzebałem troche i znalazłem to co widać powyżej.

To są 2 obrazy Da Vinci`ego.

Co wy na to ?

 

 

ja mysle ze poprostu da vinci dla oszczednosci czasu wykozystal metode ctrl+c, ctrl+v

Napisano

z tym daVincim to troche smiesznie jest. Nie sadze, by tu byl ukryty kod, a raczej jego poczucie humoru. Gosc, bedac heretykiem, wykonywal zlecenia glownie dla Kosciola (pieniadz, to pieniadz), robil sobie czesto zarty jego kosztem - tak bylo z madonna trzymajca reke jakby trzymala cos w niej (co sprawilo, ze klient byl wyjatkowo niepocieszony - zlecenia Leos dostawal z dokladnymi wytycznymi jak postacie maja byc ulozone, jakie maja dzierzyc atrybuty, nieczesto jednak spelnial je wszystkie pozwalajac sobie tym samym na swoista swobode tworcy), tak bylo ze sztyletem, tak bylo z litera V (od slowa "VoNd" oczywista :D), tak bylo z chrzcicielem i tak bylo z calunem, w ktorego wykonanie rpzez daVinciego gleboko wierze, jako, ze on byl do tego zdolny. A ze przy tym eksperymentowal z fotografia (erudyta z niego, nie?)...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności