Wiem , że Polacy znają się na wszystkim , a najbardziej na polityce. Mimo to mam taką małą propozycję żeby ludzie chcący udzielać pomocy nie dopisywali głupich tekstów typu "idź się cofnij do szkoły".:)Po prostu czy przez roztargnienie czy brak czasu mogą zdarzyć się komuś literówki czy inne błędy. !!!każdemu!!!Ale po co od razu wyskakiwać z pyskiem.Można zwrócić uwagę kulturalnie, nieprawdaż?

Zresztą panuje tu pewna hipokryzja , bo nie jeden nadgorliwy klucznik języka polskiego (nie mówię do nikogo konkretnego) , połyka przecinki w sposób taki , iż chyba obiad i kolacje może sobie darować nie wspominając już o gadu-gadu

gdzie szybkość pisania nawet poloniście , nie pozwala na skuteczność 100 procentową.

Nie jest to żaden atak ani zemsta.Popchnęło mnie do tego zachowanie kilku osób zarówno wobec mnie jak i innych użytkowników , co zobaczyłem na forum. Myślę , że twórca serwisu chciał stworzyć możliwość pomocy wzajemnej fanom grafiki , a my jako użytkownicy powinniśmy się wzajemnie szanować i pomagać wzajemnie wobec założeń , a nie zaczepiać i dokazywać sobie.

 

pozdrawiam startingmax

 

PS

Proszę o nie dopisywanie pod tym nawet jeżeli się zdarzą błędów ,

jestem człowiekiem.A jeżeli ktoś nie zgadza się co do wzajemnej pomocy

albo uważa że tylko uszczypliwie można wytknąć błąd niech zachowa to dla siebie.

Widzisz, cały problem polega na tym że większość błędów ortograficznych popełnianych na forum wynika nie z literówek ale z czystego lenistwa i jak to można określić "niechlujstwa". A uszczypliwe komentarze, jak to nazywasz zazwyczaj pochodzą od osób które nie miały możliwość walnięcia sobie D na maturze i musiały sobie jakoś z takim problemem poradzić.

 

Forum to publikacja, nie chat czy gg, zanim zatwierdzisz posta masz masę czasu na sprawdzenie czy jest on poprawnie napisany, nikt Cię przecież nie goni. A jeszcze dodatkowo nowy FF ma autokorektę, która pięknie podkreśla czerwonym, widocznym, kolorem wszelkie niezgodności językowe.

 

Tyle z mojej strony

Hehe, szczerze powiem że osobiście jestem Dyslektykiem i popełniam kupe błędów ale na razie jeszcze nikt na mnie się nie darł choć mam dużo postów z błędami :D Raczej postrzegam ludzi z forum za dość tolerancyjnych ale nie znam oczywiście całego forum :) Moze i popełnie gdzie-niegdzie błędy ale przeważnie patrze co i jak jest nie tak :)) Jeżeli mas ktoś problem z pisaniem i błędami to niech sobie zainstaluje FireFox'a 2.0 tam jest słownik i wszytsko podkreśla jak w wordzie :)

Hm...

No wiec tak, sam jestem niereformowalnym dysgrafikiem od 4 klasy podstawowki, sypie bledami jak glupi. Ale jak pisze na forum to czytam co napisalem, i jak widze blad to poprawiam (od czegos jest funkcja edit). Pewnie prof Miodek znalazl by w moich wiadomosciach tysiace blędów, ale nie pisze "zeczy, kurych i na guże" bo tego jednak w tej podstawowce uczą.

Zwracanie uwagi w sposob "kup sobie slownik" nie jest za mile, a czasem to objaw czystego czepialstwa ze strony czlowieka ktory nie ma nic innego do powiedzenia, ale z drugiej strony nalezy sie tym ludzią wdzięczność. Ja miedzy innymi nauczylem sie pisac mniej wiecej bez bledow dzieki temu ze znalem osobe na gg ktora wytykala mi prawie kazdy moj blad w pisowni, po pol roku gadania z nią moja ortografia sie znacznie poprawila :)

Wiec w zasadzie nie ma sie o co czepiać, jak wiesz ze walisz blędy pisząc w pospiechu, to przed wsylaniem wypowiedzi przeczytaj ją z 2 razy.

 

pozdrawiam

Mirach

dla mnie mimo ze nie jestem Miodkiem itp tez sadze bledami wiem o tym, ale staram sie w prostych slowach pisac poprawnie, wiadomo ze jezyk Ojczysty jest trudny i wszystkiego wiedziec nie mozna ( moze mozna ?) ale pisanie czegos oczywistego z dziesiecioma bledami w jednym slowie to deko przesada, dlatego jestem na nie, mimo ze sam sie podciagam pod dysmozgowie yyy dysortografie ;)

Ja jestem jak najbardzij zwolennikiem poprawnej polszczyzny. Sam wiem, że znacznie łatwiej się czyta tekst gdy jest napisany poprawnie.

 

Każdemu może zdarzyć się popełnienie błędu, ale jeśli ktoś robi po kilka błędów w zdaniu, to powinien wcześniej sobie to sprawdzić. Przecież można sobie np. tekst do Worda wkleić i zobaczyć, co jest do poprawy.

 

Jeśli ktoś nie ma Worda, czy innego, słownik w dłoń i kolejno każdy wyraz sprawdzaj. Jeśli jesteś dysortografikiem - to samo. Sprawdzisz 10 razy dziennie w słowniku pisownię słowa "góra", to zapamiętasz to do końca życia.

 

Nie ma sie co zastanawiać nad tym, czy ktoś ma papiery od lekarza, czy nie.

 

Podobnie, uważam, jest z przecinkami. Tekst bez interpunkcji jest czasem niesamowicie trudny do zrozumienia. Czasem się zastanawiam, czy osoby, które postują, byłyby w stanie zrozumieć tekst, który same napisały...

 

Podobnie nie rozumiem tego, że niektórzy nie używają polskich ogonków - przecież wciśnięcie klawisza Alt na klawiaturze nie boli... Chociaż tutaj jestem trochę bardziej tolerancyjny, bo nie utrudnia to zwykle czytania, ale znacznie przyjemniej jest widzieć poprawnie napisane wyrazy.

Wydaje mi się, że to odzew min. do mnie...

 

Chcąc wypchnąć serwis poza obręb kilku miast czy całego kraju musimy dbać o estetykę zarówno języka jak i ogólnego wyglądu serwisu.

 

Wyobraź sobie, że na Cgtalku piszesz posta:

I think that is butifull image

 

no przepraszam ale co to jest? jakieś qui-pro-quo

Zatem sprawdzasz poprawność pisowni i piszesz:

 

I think that is beautiful image.

 

Tak samo zanim napiszesz posta na forum max3d.pl wklep treść w MS Word lub jakimkolwiek innym sofcie który sprawdza pisownię i dopiero potem naciśnij "Wyślij odpowiedź"

 

To że jest to forum o grafice nie zwalnia ludzi z myślenia nad tym co piszą.

 

A co do czepialstwa to jakoś nie zauważyłem. Owszem często poprawiam posty jeśli zauważę jakiś błąd ale robię to jeśli ktoś walnie temat typu

"zkąd wzionć materiały do animaci mojej ulóbionej postaci"

 

Startingmax: myślę, że poznanie zasad netykiety jest warte obeznania. Mowa tam między innymi o tym, że kiedyś w internecie buszowali ludzie którzy po kilka razy zastanawiali się czy w ogóle napisanie posta (lub maila) ma sens. Dzisiaj do internetu ma dostęp praktycznie każdy. Co za tym idzie powoduje to niechęć do ludzi którzy nie stosują się do dawno ustalonych reguł. To nie jest czepialstwo!

Ludzie starają się jak mogą aby czytelnie w zrozumiały sposób zredagować posty, maile, artykuły etc.

Pisząc bezmyślnie olewamy innych sprawiając, że wychodzimy na tzw: "trolla" - człowieczka mającego w nosie wszelakie zasady i z premedytacją łamiącego wszelakie regulaminy.

 

Pozdrawiam i niestety jestem na nie.

 

[edit]

to ja napisałem posta

"najpierw zajrzyj pod http://www.pwn.pl"

a chodzi o wątek:

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=33991

 

więc wyjaśniam:

 

po pierwsze temat był założony właśnie w ten sposób "Zkond wziąść bodypainta" co nie dość, że łamie podstawowe zasady ortografii to dodatkowo łamie obowiązujący tutaj REGULAMIN FORUM.

 

po drugie zaraz pod spodem podałem ci odpowiedź na twoje pytanie (więc post nie był prowokowany tylko i wyłącznie chęcią zwrócenia uwagi) jak zresztą napisałem ci w PM wyjaśniając całą sytuację.

nie ma czegos takiego jak dyskekcja ... czy dysgrafia... to przypadłości wymyślone po to żeby usprawiedliwić lenistwo... z resztą niebawem lekarze będa wystawiać zwolnienie z przedniotów ścisłych i humanistycznych... tak jak z WUfu.... dziwne... że jak kiedyś nauczyciel miał trzcinke jako narzędzie pomocne w przyswajaniu wiedzy to wszyscy potrafili opanowac ZASADY ORTOGRAFII I INTERPUNKCJI(celowo pisze dużymi literami, żeby podkreślić fakt, iż wiedze o zasadach pisania ktoś zebrał, uporządkował, nazwał i opisał.... a dyslektyk to ten... kto tej wiedzy nie opanował jak pacierza) HOWGH

 

A teraz co do tematu... wkurzają mnie pod zadanym pytaniem posty, w których oprócz "kup se słownik" itp. nie ma odpowiedzi.

 

PS ... JESTEM LENIEM

 

 

Wyobraź sobie, że na Cgtalku piszesz posta:

I think that is butifull image

no przepraszam ale co to jest? jakieś qui-pro-quo

Zatem sprawdzasz poprawność pisowni i piszesz:

I think that is beautiful image

 

ja w tym momencie uderzam do Leru :

 

-przetlumaczysz ?

- k

:D:D

 

Asblaze co do Twojego posciora zgadzam sie z tym ze dysmózgowia to usprawiedliwienie lenistwa ;) kazdy moze sobie cos takiego wyrobic ;)

Hmm...ja staram się kontrolowac to co pisze i pisac w miarę z kulturą i bez błędów. Niweluje błedu, które raża po oczach ale wiadomo, że jednak człowiek czasem sie śpieszy, i gdzieś tam zapomni przecinka wstawić czy coś tego typu. Jeszcze jak ktoś, tak jak ja, siedzi czasem po ciemku w pokoju i nie widzi co pisze to dziwne rezczy wychodzą;) W razie gdy popełnie błąd i sam go zauważe to edytuje posta i poprawiam. NA gadu też próbuje pisać zwracając uwagę na ortografię.

Tutaj to i tak jest jeszcze ładnie i przyjemnie. Najgorzej jest m.in na Digarcie. Tam to ortografia i kultura wypowiedzi zgineła zadeptana przez tłum. To takie moje skromne zdanie.

Sam jestem kaleką ortograficznym. Dla tych co nie mają worda polecam:

 

http://www.orangoo.com/spell/

Lis dzieki za link + rep dla Ciebie super sprawa

 

przepraszam ze spamuje ale ten link powinien byc przyklejony

Przez takie wynalazki ludzie pisać nie potrafią, gdyż wszystko i tak zrobi za nich komputer :p

dokładnie tak myśle jak piotrek, z przecinkami sam mam problem i nie wiem gdzie je stawiać, ale polskie znaki staram się pisać, nauczyło mnie tego forum porsche klubu, gdzie jedynym usprawiedliwieniem jest brak polskich znaków w systemie. sam niedawno miałem angielską wersje windy i się wstydziłem tego, że nie pisze ogonków. a jak nie jestem pewien jakiegoś wyrazu, to pytam się google:)

Klicek, miałeś błąd leksykalny :]

 

Lis: niezły link! ale firefox podkreśla szybciej ;)

 

jeszcze jedno: powiedzcie mi co jest uszczypliwego kiedy w wątku o temacie "zkąd wziąć..." stawiam posta o takiej treści??

 

startingmax: na początek polecam to: http://ksiegarnia.pwn.pl/5269_pozycja.html

 

a co do bodypainta to:

http://www.idg.pl/ftp/mac_174.html

 

ale jeśli jesteś użytkownikiem windowsa to musisz poczekać na wydanie R3

Pozdrawiam

 

Zupełnie tego nie rozumiem... Miałem to napisać w formie błagalnej?

 

Pozdrawiam

jak dla mnie to to tutaj i tak jest luz. ale jak ktos napisze "jórz"... no to sory :) jak dla mnie mozna pisac bez polskich znakow, ale jednak dbac o to zeby te rz i z, ch i h, o i u itd. byly tam gdzie trzeba :)

jak mowie, tutaj i tak jest luz. na forach np. modelarskich gdzie siedza i grzeja dupska piecdziesiecioletnie pryki to potrafia bana dac bo nie zaczales zdania od wielkiej litery :P noo i dysortografia jak i dysleksja to zgadzam sie z asblaze w pelni.

howgh!

Ja się wypowiem tak. Wymagasz od ludzi tzw. wyluzowania a sam w tym poście masz do nich pretensje.

Widze to tak, masz pretensje do ludzi, że mają pretensje...

A tak naprawdę, to co z tego, ze wypominają błędy? Godzi to w czyjąś dumę? Nie wydaje mi się :-) Jeśli ktoś jest sfrustrowany i ma zamiar to w ten sposób wyładować, to dlaczego mu nie pozwolić? Niech się wyżyje, będzie szczęśliwszy :D

 

Pozdrawiam :-)

co prawda jestem tu przedstawicielką mniejszości, ale mimo to się wypowiem.

 

w szkole polskiego nie miałam, dlatego jestem zadowolona jak mnie ktoś tu na forum poprawia i mam nadzieję że takie poprawianie nieco zmniejszy mój analfebetyzm względem tego języka.

jestem też wdzięczna jeśli się inni starają pisać poprawnie, bo wtedy "z widzenia" się uczę dobrej pisowni.

 

ale oczywiście takie poprawianie błędów powinno się odbywać kulturalnie a nie w kształcie jakiegoś ataku, no i hasło "kup se słownik" jest raczej nie na miejscu.

W zasadzie to nie jest taka prosta kwestia. Znam kilka osob ,ktore faktycznie maja ,jakze popularna ostatnio, dysleksje, ale staraja sie one cos z tym zrobic - maja jakies cwiczenia, i jak maja watpliwosci to wola sprawdzic cos w slowniku. A reszta? no coz - bardzo drazni mnie fakt jak ktos pisze: "ktury", "rórza" etc. I uwazam ze takie bledy trzeba koniecznie pokazywac i za nie karcic(brawa dla Tweety'ego :P ).

 

Kiedys uwazalem ze nie ma znaczenia czy napisze:"chak" czy "hak" ale teraz wiem ze piszac poprawnie dbam nie tylko o kulture wlasnego-ojczystego jezyka ale szanuje tez druga osobe, ktora to bedzie czytac.

 

Co sie tyczy polskich znakow - sam ich jak widac nie uzywam - z lenistwa:). Wcale tego nie pochwalam - i nie ukrywam ze przyjemniej sie czyta teksty gdzie faktycznie widac ze mial byc "bĄk" zamiast "bAk", ale to sa raczej male bledy(przynajmniej tak mi sie wydaje) A bledy interpunkcyjne, fleksyjne, stylistyczne itd. , sam robie ich bardzo duzo i to wiem, ale nic chyba na to nie poradze.

 

To jest forum dla grafikow ale tez Polakow(glownie) i dlatego szanujmy siebie nawzajem poslugujac sie j. polskim jak trzeba.

 

P.S

 

Przepraszam za brak polskich znakow :) - mimo to i tak szanuje nasz jezyk...

Ania: w tym konkretnym przypadku hasło nie brzmiało "kup se słownik" a jedynie było linkiem do słownika pwn z lekką aluzją do poprawienia tematu.

 

startingmax: na początek polecam to: http://ksiegarnia.pwn.pl/5269_pozycja.html

 

Startingmax: nie wprowadzaj ludzi w bład!

Po pierwsze ciesze się , że tak dużo osób wyraziło swoje zdanie.

Po drugie nie jestem jakimś jak to nazwał tweety skrzatem który olewa ortografie , tylko chciałbym aby każdy zechciał jeżeli poprawia zrobić to w sposób kulturalny ! Oczywiście przede wszystkim pomóc .

Po trzecie nie pije do ciebie tweety , rozumiem mogło ci się to nie spodobać.

Po czwarte ci co uważają dyslektyków za oszustwo , są w błędzie. Ponieważ

to że niektórzy udają aby mieć dodatkowe bonusy , nie oznacza , że wszyscy ściemniają.

Popatrzcie na tych kolegów którzy piszą jak kura pazurem ! Dysgrafia o ile się nie mylę.

Ano, przynajmniej starajcie się ludzie :) Sam sadzę błąd na błędzie ale pisanie:

 

eJ nosOrry, boSHe, wyLuzuj - doprowadza mnie do pasji, tak samo jak np "muwie pżecierz rze".

 

Przynajmniej się starajcie, bo jak się czyta przez jakiś rok forum to z przyzwyczajenia już się sadzi straszne byki...

 

Lis, dzięki za linka, będę używał! :D

Po trzecie nie pije do ciebie tweety , rozumiem mogło ci się to nie spodobać.

 

przepraszam ale jestem jedyną osobą która zwróciła ci uwagę na błąd ort. używając słownika PWN.

 

jak dla mnie EOT

 

Pozdrawiam

Pisanie jak kura pazurem wynika z braku kaligrafi w podstawowce a nie jak mowisz z dysgrafii... Nie wmowisz mi ze nagle przez ostatnie nascie lat 80% nagle stalo sie dysgrafami...(to jest malutki odsetek, z tego co pamietam to chyba 1,5%). Sam "bazgram", i zwalam to na to ze nikt mnie nigdy nie uczyl kaligrafii - ale staram sie to teraz nadrabiac...

Poza tym dyskusja wkracza na temat niewłaściwy !Jeżeli tweet'y nie przeczytałeś tego wyżej to przypominam , że nie pije do ciebie. Celowo to podkreśliłem żebyś nie pomyślał o twojej korekcie , bo przyznałem się do błędu i chyba nie muszę się już biczować !

Ale to jest właśnie istota tego problemu i idealny przykład tego w jaki sposób reagujesz na zwrócenie ci uwagi! Uważasz, że zwrócenie komuś uwagi na to jak pisze jest niewłaściwe lub powinno być zrobione bardzo delikatnie.

 

A moim zdaniem powinno się w pełnej krasie zwrócić uwagę na popełniane błędy. Jeśli nie będziemy pilnować swojej pisowni to już niedługo wszędzie panoszyć się będą różnego rodzaju "rzaby, żaruwki, łafki etc.".

 

Pozdrawiam

 

[EDIT]

i jak tutaj zwracać komuś uwagę na to jak pisze skoro nawet proste zasady tego forum go nieobowiązują?

 

startingmax: edytuj posty!

Czyli uwazasz ze nagle jakby ze szkol zniknal j. polski to wszyscy by siegali po "Krzyzakow" Nad Niemnem" i inne lektury?? Przykro mi ale nie masz racji - lekcje kaligrafii powinny byc, kilku by moze zniechecily ale wiekszosci pomogly -to ze jestesmy w erze komputerow nieusprawiedliwia nas z braku umiejetnosci estetycznego pisania.

Dobrze , nie emocjonuj się tak. To forum polskiego czy 3d maxa . A czy przy 3ds maxie było napisane małym druczkiem "jak będziesz używał forum to pamiętaj ma być wszystko idealnie , zamykamy się na tych którzy nie mają

słownika w przeglądarce ". Tweety poczuł się urażony cytatem sorki jeszcze raz zmieniłem , używałem forów i przykro mi ale skojarzył mi się pierwszy właśnie ten tekst.

Prof. dr asblaze- Pleciesz chłopie :), fakt że mnóstwo orzeczeń jest wydanych na wyrost nie znaczy że problemu nie ma- czy też coś takiego nie istnieje ;). Odniesienie do starej szkoły też jest mało trafne. Osoba mająca autentyczne problemy mogła być skreślona przez system (co w tym dobrego? No i skąd przekonanie że wtedy każdy znał te zasady? Patrząc jak osoby pamiętające tamte czasy potrafią pisać- to musi być bardzo ulotna wiedza ;) ), może jeszcze ciekawostka- aby otrzymać orzeczenie trzeba zdać egzamin z tej wiedzy (ortografia/interpunkcja). Są miejsca gdzie oblewają do skutku- dlaczego nie wszędzie tak jest? Mnie nie pytaj :).

 

A co do robienia błędów ortograficznych na forum- przejaw lenistwa ;), jak już Vorek napisał nikt przecież nie goni, po co się śpieszyć? Sam czytam to co napisałem raz czy dwa przed zapostowaniem i chyba jest to dostateczny filtr, bo nie przypominam sobie aby ktoś mi zwrócił uwagę na błędy. Wątpliwości zawsze można błyskawicznie rozwiać jakimś słownikiem/słowniczkiem etc.

 

Pozdrawiam,

No, ok ale moje zdanie dotyczyło kaligrafii tylko !!!!!!!

Moja rada- przestań stawiać spację przed znakami interpunkcyjnymi.

To nie błąd jeżeli chodzi ci o mnie a ja sam lubię bardziej przejrzysty tekst.

nie czytalem calego watku wiec nie wiem jakie wnioski wyciagneliscie ale co do bledow jezyka polskiego:

 

"sam je robie"

 

Jestem osoba nienawidzaca piszacych niepoprawnie z czystego lenistwa. Sam prowadze forum o tematyce dj/vj/muzyka i przesladuje kazdego uzytkownika.

 

Ktos kto robi razace blede ortograficzne jest chamem.

1) brak szacunku do mnie (ja umiem pisac)

2) brak szacunku dla mojego czasu - normalnie czyta sie od lewej do prawej wylapujac slowa ktore sie zna, a tu nagle pojawia sie "cos" zatrzymuje cie na chwile zebys sie zastanowil, co to ma wogole znaczyc, to "cos"

3) interpunkcja podobnie. nie zabijam za brak przecinka czy cos, ale sa ludzie ktorzy chyba specjalnie nie uzywaja tego klawisza. no bez przesady ludzi. kilka zdan ktore czyta sie minute staje sie lektura na 5 minut, nie wiadomo co gdzie sie konczy a co zaczyna

 

Dysgrafia, dysleksja - nie obchodzi mnie to, w szkole moze zwalniaja, tutaj moze to kogos obchodzi, u mnie na forum nie, u pracodawcy nie, nawet jak dasz dziecku kartke do sklepu to narazisz je na kpiny (wiepszofina, dziesieńć)

 

Tak wiec, ci nie potrafiacy pisac. Dajcie spokoj bo albo bedziemy wam bledy wytykac albo was zignorujemy. Z tym ze to pierwsze spowoduje kpiny teraz, a to drugie przez reszte zycia. Tyle ode mnie.

startingmax: kolejny raz proszę o wyedytowanie i scalenie postów o numerach #27, #28 i #29.

 

illy: true, true...

To nie błąd jeżeli chodzi ci o mnie a ja sam lubię bardziej przejrzysty tekst.

 

Chyba nie uważasz że stawianie spacji przed znakami interpunkcyjnymi czyni tekst bardziej przejrzystym ? :) Jeżeli tak to wiedz, że jesteś w błędzie.

illy Ok, ale bez przesady - ja tez nie wierze w te karteczki od poradni psychologicznych, jednak troche przeholowales... Panowie proponuje sie wyluzowac i po browarku co? [piwo]

Wszystko oka, ale co jak ktoś zwraca uwagę sam pisząc przy tym błędy ?I podzielam zdanie eax'a .(to o piwku)

Widzę, że ortografia to gorący temat. Panowie...nie próbujmy ukamienować tu nikogo. Ponadto "kup se słownik" też jest nie poprawne bo nie "se" tylko "sobie";)

Ania Jak to tak, że Ty w szkole nie miałaś lekcji polskiego?

diagnoza: dysleksja nie oznacza pozwolenia na robienie bledow, tylko zalecenie cwiczen, nauki i jeszcze raz cwiczen. Wiem, bo sam mam. I jeszcze jedno: namnozylo sie ludzi, ktorzy twierdza, ze maja dysleksje, a w zyciu na badaniach nie byli...

Ania Jak to tak, że Ty w szkole nie miałaś lekcji polskiego?

mieszkam w Austrii odkąd mam 6 lat i tam też chodziłam do szkoły - mieliśmy tylko niemiecki, angielski i francuzki.

Dysleksja rozwojowa czyli specyficzne trudności w nauce czytania i pisania (ICD-10 R48) to zaburzenie manifestujące się trudnościami w nauce czytania i pisania, mimo stosowania standardowych metod nauczania, inteligencji na poziomie przeciętnym i sprzyjających warunków społeczno-kulturowych. Jest spowodowana zaburzeniami podstawowych funkcji poznawczych, co często uwarunkowane jest konstytucjonalnie.

 

W pisaniu

 

• * trudności z utrzymaniem pisma w liniaturze zeszytu
  
• * trudności w przepisywaniu
  
• * trudności w pisaniu ze słuchu
  
• * mylenie liter b-p, d-b, d-g, u-n, m-w, n-w (inwersja statyczna) s-z, dz-c, sz-s, o-a, ł-l, ę-e
  
• * trudności w pisaniu wyrazów ze zmiękczeniami, dwuznakami, głoskami tracącymi dźwięczność
  
• * nieróżnicowanie ę-en-e, ą-om
  
• * opuszczanie drobnych elementów liter, gubienie liter, opuszczanie końcówek i cząstek wyrazów
  
• * opuszczanie litery y
  
• * przestawianie liter w wyrazach (inwersja dynamiczna)
  
• * przestawianie szyku dyktowanych wyrazów
  
• * błędy ortograficzne wynikające ze słabszej pamięci wzrokowej
  
• * zniekształcanie graficznej strony pisma
  
• * wolne tempo pisania
  
• * niewłaściwe stosowanie małych i wielkich liter,
  
• * trudności w różnicowaniu wyrazów podobnie brzmiących (np. bułka - półka);
  
• * złe rozmieszczenie pracy pisemnej w przestrzeni;
  
• * brak lub niewłaściwe stosowanie interpunkcji;
  

 

Dziecko nie musi czekać na zdiagnozowanie dysleksji rozwojowej, aby uczestniczyć w zajęciach terapii pedagogicznej. Już zaliczenie do tzw. grupy ryzyka dysleksji jest wystarczającym powodem do podjęcia pracy z dzieckiem. Zajęcia te mają charakter stymulujący rozwój intelektualny, poznawczy, nie mogą więc nikomu zaszkodzić.

Obowiązuje tu zasada: IM WCZEŚNIEJ, TYM LEPIEJ.

 

 

i to jest prawda. lecz w dobie komputerowych słowników i translatorów można sobie pozwolić na luksus sprawdzenia pisowni. Będzie to również sposób na poznawanie i zapamiętanie błędnych wyrazów. Słowniki podkreślają błędne słowa co lepiej pozwala na wychwycenie błędów i skuteczne im przeciwdziałanie.

 

Nie twierdze, że dysleksji nie ma. Twierdzę, że za dużo osób nadmiernie wykorzystuje ta chorobę w celu usprawiedliwienia swoich błędów.

 

Pozdrawiam

O tu zgadzam się z tweet'im .

Ale jestem w mniejszości a w Polsce demokracja , więc chyba skarzę się na banicje albo nowy użytkownik i przyjmę przekonanie ogółu w sumie to mnie przekonaliście.

Aniu fajnie że mimo to uczysz się polskiego , niektórzy wolą utożsamić się z tym "lepszym" i bogatszym narodem.

wtrące się jeszcze raz odnosnie tego:

 

U mnie w technikum był taki motyw, ze w ostatniej klasie, nagle 5 osob poszlo na badania na dysleksje, i dostalo papiery na nie. W tej piątce byly 2 osoby jadące na samych 4-5 przez całą szkołe... ale chcieli miec papier zeby miec latwiejszą mature.... i tak to sie konczy ze pozniej jak komus mowie ze mam dyslekcje to kiwają głową i mówia "tak tak, pewnie zalatwiona"....

Mirach tak tak pewnie zalatwiona :p

 

No ale wracajac do tematu dzieki Tweety za przeedytowanie ;) nastepnym razem dostaniesz placka w nagrode ;D

ach... te twoje placki ;D

 

startingmax: trzeci i ostatni raz proszę o wyedytowanie wszystkich podwójnie i potrójnie postawionych postów:

#27, #28 i #29 i #39, #40

 

Pozdrawiam

o tych nie pisałeś sorki #39, #40

już jest a tamte to powtarzasz bezsensu bo ich już nie ma !

wyniki sondy chyba mówią same za siebie.. śmieszy mnie to, ze użytkownik z zawrotną liczbą 40 postów (z czego pewnie 10 w tym temacie) poruszył ten jakże arcyważny i bardzo ciekawy temat, który trapi każdego użytkownika forum max3d.pl :)

w momencie pisania posta jeszcze były. dziękuje za reakcję.

 

Pozdrawiam

startinginmax -> według mnie ten wątek jest to wylew Twojej frustracji związanej z faktem, że zostałeś upomniany raz czy dwa. Uwierz mi, wiele takich motywów miało już miejsce na forum.

Śmiem wrzucić Cię do worka, w którym znajdują się ludzie, którzy nie potrafią przyjmować krytyki, wszelkich uwag i próśb.

 

Wiem co mówię gdyż dowiedziałem się tego z autopsji.

 

Po co więc taki wyskok?

a jakby wszyscy mieli firefoxa 2.0 to by problemu nie było ;)