Skocz do zawartości

Bitwa 2D: Piękno pola bitwy


artozi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 87
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Wydaje mi sie ze sama kompozycja i pozycja chlopca wystarczajaco oddzielaja go od dzikusow. Niektorzy beda go ignorowac, zapatrzeni w swego przywodce, rzadni wladzy, gotowi do dalszych rozbojow, jednak mam zamiar wplesc kilku stojacych statycznie, jakby zamyslonych co dostrzega chlopiec.

 

No spoko, to zrob ich STATYCZNYCH a nie DYNAMICZNYCH bo na razie to ci po prawej wlasnie tacy sa;/ dzieciak za duzy;/

 

ps jezeli zaczynasz tlumaczyc,co ja mam zobaczyc na pracy,lub jak powinienem ja odczytac to cos nie tak z praca jest-ona ma mowic sama za siebie,a nie ty za nia

 

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez nikomu nie narzucam co tam trzeba zobaczyc. Pisze jaki jest moj zamiar, moze ktos podpowie jak to lepiej zrobic i dzieki kazdemu ktory mi pomaga! Tlo za dzieciakiem ma byc dynamiczne, jedna lub dwie postacie beda statyczne, podobnie jak chlopiec.

 

Staram sie jak moge by praca byla czytelna!

 

pozdrawiam rowniez!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrocilem! Majowka udana ale troche pizdzialo! Jak sie dowiedzialem ze termin nominacji przesuniety to mnie krew zalala! Ogolnie to w ostatnim tygodniu poswiecilem wiele spraw (studia, inny konkurs), by zrobic ta pracke, a tu sie okazuje ze wcale nie musialem! Fajnie ze bedzie wiecej startujacych itd, ale jest to kompletnie nie fair i niepowazne (terminy powinny byc dotrzymywane!)

 

Z innej beczki. Macie jakies sugestie co moge poprawiac w swojej pracy? Cos was drazni lub nie przekonuje? Czegos brakuje by dodac wyrazu i efektu?

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z tobą...a co do graficzki to wszystko fajnie ale ten chlopiec..?wogule nie wiem czy to chłopiec jest czy nalezy do gatunku tych wojowników z prawej itd.Jeśli to ludzkie dziecko to musiałbys go poprawic moim zdaniem-wygląda jak z drewna wystrugany i to dosc pobieżnie,ale jesli nie ludzki to może podkresliłbym własnie pare cech które go od ludzi odróznia zeby nikt nie miał problemu z odbiorem tego.Poprostu jego bym wyczesał bo jest wazny a na razie jest z innej bajki lekko.Praca mi sie bąrdzo podoba i mam fajne wizje na jej pierwszy plan ,ale ten dzieciak niszczy ją całkiem.(moje zdanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rusując tu jedno z tych potwornych stworzen (np.tego co sie zbliża do pinokia ,)tak by było dobrze widoczne i sięgało po kwiat osiągnąłbyś w tej pracy to o czym ona własciwie jest.gdyby udało ci sie uchwycić zachwyconą minę trola(tu wyobraziłem sobie coś w stylu miny king konga kiedy podniusł z ziemi tą dziewuche),który siega po ten kwiat ...zakończylbys spoko.ten drewniany dzidzius nie jest z tego podwórka.pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzieki za rade! nad skrajnymi detalami bede pracowal pozniej, ale zdecydowanie bardziej sie przyloze do dzieciaka. Nie uwazasz ze praca jest ciut za ciemna? Zawsze sie sprzedaje jakies zrodlo swiatla w tyle, by dodac kontrastu. Nie jest to niezbedne, ale poprawia bajere. Kombinowalbys z tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za ciemna nie jest , ale wiem skąd to wrazenie może być.sa zbyt jednolite natężnia światła na ostatnim planie ,a ze praca jest w tonacji ciemnej -ogólny nastrój robi sie własnie taki.Wiem o co Ci chodzi,ale nie rozjaśniałbym niczego a raczej odwrotnie-przyciemnnił.Zostawiłbym ładne efekty ognia po lewej a cos z prawą kombinował na ciemno,ale tak żeby nie zabużyć aury swiatła przy głownej postaci.spróbuj użyc najprostrzych opcji jak contrast moze coś cię natchnie.kontras i róznica natęzenia kontrastów moze być tym problemem ,ale nie rozjaśniałbym....he ,,ale wszystkiego spróbować można.pozatym to ze swiatłem zuciło mi sie coś innego w oczy,- to swiatło koło chłopca-jest troche jak punktowe swiatło z sufitu wysokosci około 4 m.tu tez bym pokombinował zeby je troche rozproszyc jakos.mysle ze ogólnie to wszystko widzisz ale jak ci cos pomogłem to ciesze się .pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ci mogę pomóc. Pewnie się nie znam, ale u tego gościa z lewej jedna noga jest o wiele chudsza od drugiej no i jakoś nieanatomicznie wygląda ta zgięta noga. ale obrazek niezły! pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fajne, tam sie tluka,dynamika ostra,a jak sie spojrzy na chlopca,czuc spokoj,oderwanie od swiata- takze ja jestem za! Uwagi? niewiem czy ten grubas-wodz tu pasuje-daj samych wojow i wsio, bo ten wodz to jakby przypadkiem sie tam znalazl. I popraw anatomie!-wszystkich postaci! dziecko jak mutant wyglada,moze inaczej-to ze jest male nie znaczy ze jest dzieckiem- jest okropne kurwa!;] No i to tyle;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie:D Też miałem nadzieje że moja praca przejdzie eliminacje bo namęczyłem się przy niej niemiłosiernie.. Cóż czasem tak bywa.. Według mnie twoja praca zasługiwała na wejście do finału ale są różne gusta. Prace Marońskiego, Misiekhca, Dzordana i jeszcze kilku panów naprawde mnie powaliły i wgniotły w ziemie ale (z całym szacunkiem dla jury) nie wiem co robią tam prace mayka, morisa czy orthezy (którego akurat ta praca jest według mnie słaba co nie znaczy, że jego wcześniejsza twórczość mi się nie podoba). Cóż.. do roboty trzeba, coś tworzyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze najwazniejsza role odegral pomysl, poniewaz wykonanie czesto pozostawalo wiele do zyczenia. Niektore prace maja graficzny charakter, niepodparty wytrenowanym warsztatem, prezentujacym swiadomosc formy i swiatla. Zatem skoro takie element staly sie drugorzedne, pozostaje mi rozumiec ze przede wszystkim moj pomysl sie nie przyjal, a wykonanie nie zdolalo obronic pracy. Oczywiscie takie rozwazanie nie zaprowadza mnie do zadnych konstruktywnych wnioskow, jak pogodzic sie z sytuacja i dalej cieszyc sie zyciem, rozwijajac swa wesola tworczosc. Polecam to wszystkim, ktorzy czuja sie rownie rozczarowani. Pozdrawiam, bede obserwowal bitwe z boku bo moze sie ciekawie rozwinac!:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nawet nie mialem mozliwosci zaglosowac;] a co do gdybania czemu tak a nie inaczej to n/c Jak sie nie podostawaliscie to mowicie:"a myslalem ze sie dostane",a gdybyscie dostali sie to gadanie typu"o matko nie spodziewalem sie";p Macie zal,spoko,ale nie ma co obwiniac kogos;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artozi.

Z calym szacunikiem do twojej osoby jak i twojego skilla, ale mimo ze to jest forum i forum jest po to aby sie wypowiadac, uwazam ze powinienes swoje narcystyczne zapedy zachowac dla siebie. Moglbym sie wypowiedziec co do twojej pracy, i nie mowie tylko o pomysle, ale glownie o realizacji, ale tego nie zrobie. Mam troche wiecej taktu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, zal napewno jest, nie ukrywam. Wlozylem w to mnostwo pracy i zawod jest rzecza naturalna, choc jak napisalem juz mi przechodzi. W sumie juz przeszlo.

 

Por@szek, i wlasnie sek w tym ze oczekuje jak najszczerszej krytyki. Mam swiadomosc swoich brakow i nie rozumiem dlaczego nie mialbys sie czepiac mojej realizacji. Wlasnie chyba o to chodzilo w tej bitwie, co? Od kiedy to jaka kolwiek przemyslana krytyka byla wyrazem braku taktu?

Nie ukrywam, ze draznia mnie w niektorych nominowanych pracach braki w wykonaniu. To ze wytyknalem realizacje jednej z nominowanych to jeszcze nie jest narcyzm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nawet nie mialem mozliwosci zaglosowac;] a co do gdybania czemu tak a nie inaczej to n/c Jak sie nie podostawaliscie to mowicie:"a myslalem ze sie dostane",a gdybyscie dostali sie to gadanie typu"o matko nie spodziewalem sie";p Macie zal,spoko,ale nie ma co obwiniac kogos;]

 

Tu nie chodzi o obwinianie. Sztuka jest rzecza wzgledna, dlatego nigdy nie bedzie obiektywnej metody mierzenia jej jakosci. Zalezy mi tylko na tym, zeby sie czegos nauczyc. Jedynie "glosno" myslalem, gdzie sa braki, bo wlasnie na ich odnajdywaniu polega nauka. Nie mam do nikogo pretensji, pytanie tylko czego zabraklo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwała bogu nie pisze tego osoba która coś pokazała ciekawego, bo jeszcze bym się przejoł

Hehe celny strzał:D Ale chwała bogu nie pisze tego osoba która coś pokazała ciekawego, bo jeszcze bym się przejął :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mysle ze to jednak anatomia zawazyla.z kolorami i swiatlem sobie fajnie radzisz.szkice tez fajne dynamiczne.ale jak zaczynasz dopracowywac detal to coraz gorzej to wyglada.szczegolnie dzieciak.pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzik chłopaki ;),

to moja już któraś tam bitwa, i zapewne nie ostatnia, hehe choć nigdy jeszcze nie udało mi się nawet do półmetka dotrwać.

Odnośnie głosowania to naprawdę nie jest to tak proste jak by się mogło wydawać, ale demokrację widać . . . :].

 

szczerze mówiąc

Twoja praca ma to coś, ale . . . zabrakło ciut, ciut, :) i byłoby GIT's.

Artozi, powiedz sobie - następnym razem (cenzura) ;). Bitwa taki ma właśnie charakter, że czasem się udaje czasem nie.

 

Także nie łam się,

i do zobaczenia przy następnych zmaganiach.

Już wkrótce :)

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej.jak juz wczesniej pisalem podobaja mi sie twoje pracki.pisalem ci raz ze ten dzidzius nie jest z tego podworka i to podtrzymuje.

zdublowales temat czyli uzyles dwoch elementow aby pokazac jedna rzecz przez co uspiles czujnosc widza.wytlumacze to: ta mala piekna rzecz to mialbyc ten kwiatek,jednak po niego siega nastepna mala rzecz-dzieciak ktory rowniez jest mocno skontrastowany z otoczeniem -wsrod zametu tej potyczki i potworow.Jest wiec wielka niejasnosc sytuacji.Tak wielka ze przez nia twoje umiejetnosci malarskie i wogule fajne swobodne dzialanie zeszly na drugi plan.Zrob cos z tym jeszcze .Szkoda by bylo to pozucic.A chetnie popatrze co tam zadzialasz.pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze wroce do tej pracki jeszcze. W tej chwili cienko z czasem, wiec robie to co musze. Takie rozrywki jak malowanie zostawie sobie na deser. Mam pare swiezych pomyslow do tej pracki, wiec tematu nie zamykam;] Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności