Thanes Napisano 12 Wrzesień 2009 Napisano 12 Wrzesień 2009 rysunek kobiety z postu nr 46 dla mnie wymiata!
nikodem. Napisano 13 Wrzesień 2009 Autor Napisano 13 Wrzesień 2009 (edytowane) Thanes dzięki za uznanie. Chyba coraz swobodniej szkicuje. Ta pani była rysowana częściowo z refki. Edytowane 21 Wrzesień 2009 przez nikodem.
nikodem. Napisano 13 Wrzesień 2009 Autor Napisano 13 Wrzesień 2009 (edytowane) taki szkic maszynki. Staram się pracować nad bryłą. Edytowane 13 Wrzesień 2009 przez nikodem.
nikodem. Napisano 19 Wrzesień 2009 Autor Napisano 19 Wrzesień 2009 (edytowane) kolejny rysunek konstrukcyjny. Btw spodobało mi się paradoksalne stwierdzenie pewnego artysty Matthew Archambault: "Aby rysować szybko, trzeba rysować wolno" Edytowane 19 Wrzesień 2009 przez nikodem.
nikodem. Napisano 21 Wrzesień 2009 Autor Napisano 21 Wrzesień 2009 (edytowane) crusider na warcie bobry z TSP i takie drzewko. Edytowane 23 Wrzesień 2009 przez nikodem.
nikodem. Napisano 25 Wrzesień 2009 Autor Napisano 25 Wrzesień 2009 (edytowane) staram się uwrażliwić na bryłę. Muszę przyznać, że sporo się przy tym rysunku namęczyłem. Zastanawiałem się czy kula jest najłatwiejszym do narysowania elementem w przestrzeni. Z jednej strony tak, bo zawsze wygląda tak samo... z drugiej do jej precyzyjnego ustawienie potrzebny jest sześcian. Edytowane 25 Wrzesień 2009 przez nikodem.
Gość i-riss Napisano 25 Wrzesień 2009 Napisano 25 Wrzesień 2009 Popelniasz typowy blad przez ktory kazdy początkujący rysownik musi przejsc jak przez ospę - źle rysujesz walce, zamiast elips robisz "oczka". Ja na twoim miejscu olałbym na razie wszystko i skupił się na rysowaniu walców i kul linearnie. ps. i nie stosój na tym etapie wogóle światłocienia, bo robisz go z głowy i widać wszystkie błędy jak na dłoni. rób na razie tylko i wyłącznie linernie/konstrukcyjnie...a po roku możesz zacząć cieniować ale tylko i wyłącznie bazując na obserwacji natury. robisz sobie krzywdę tym światłocieniem
SBT77 Napisano 25 Wrzesień 2009 Napisano 25 Wrzesień 2009 i-riss - poruszyłeś dość ciekawy problem. Mogę się mylić, ale wydaje mi się że niektóre osoby mają naturalne skłonności do postrzegania otoczenia raczej plamą niż na zasadzie wyszukiwania konturów, czy pracy linią. Mają taki bardziej malarski rysunek, kreski nie czują. Bywa i odwrotnie. Pytanie czy powinni podążać zgodnie ze swoim naturalnym sposobem postrzegania czy wbrew niemu, stosując pewne schematy nauki ? Druga sprawa - mnie osobiscie o wiele latwiej "odczytac" rysunek skrotu perspektywicznego walorem niz sama linia... Zawsze mi sie wydawalo ze wykonanie pewnego typu rysunkow wylacznie linearnie wymaga wiekszych umiejetnosci niz budowanie bryly swiatlocieniem... Jak to jest ?
Gość i-riss Napisano 25 Wrzesień 2009 Napisano 25 Wrzesień 2009 (edytowane) Arnold Schwarzenegger, kiedy ćwiczył kulturystykę, miał problemy z łydkami. Po prostu nie miał predyspozycji do rozwoju mięśni nóg. Dlatego skupił się dwa razy więcej na tej partii. (No i osiągnął oczywiście sukces) Nie wiem do czego ma predyspozycje nikodem :). Pokazuje tu zarówno prace linearne i walorowe. Nie można wszystkiego na raz się uczyć, dlatego należy wybrać to co jest bardziej podstawowe -czyli rysunek linearny. Budując plamą też trzeba rysować konstrukcję, tyle że w głowie. A żeby to osiągnąć trzeba sporo wcześniej nakreślić na papierze. PS. Kiedy dużo się rysuje nagle można uświadomić sobie że rysując lineranie, kontur tworzy się z plam a z kolei rysująć plamami masz w głowie "wireframe". Równerz kiedy się rzeźbi, oprócz myślenia przestrzennego włącza się nagle myślenie walorowe, a malując farbami, nagle myśli się jak rzeźbiarz -bryłą......ale do tego daleka droga, najpierw trzeba rysować lineranie walce ( a nie umięśnione ciała pełne detali). Edytowane 25 Wrzesień 2009 przez i-riss
SBT77 Napisano 26 Wrzesień 2009 Napisano 26 Wrzesień 2009 Dawanie jakiegokolwiek kulturysty jako przykładu budowania sukcesu na ciężkiej i mozolnej pracy nie jest raczej najszczęśliwszym pomysłem ;) Niemniej jednak rozumiem co masz na myśli i przyjmuję jako materiał do przemyślenia...
Urbanboogie Napisano 26 Wrzesień 2009 Napisano 26 Wrzesień 2009 Co innego kulturysty-aktora-gubernatora! ;D To kolko ktore zaznaczyl i-riss ma jeszcze chyba blad perspektywiczny i zdaje sie zjezdzac z drugim. Zdecydowanie bardziej podobaja mi sie Twoje prace z ta dynamiczna kreska jak krusejder i bobry, ale dobrze ze nie stoisz w miejscu i nie ograniczasz sie do tego co Ci juz fajnie wychodzi tylko pracujesz glownie nad swoimi "lydkami" ;> Achilles mial slaba piete i nic z nia nie robil, wiadomo jak sie skonczylo ;)))
Gość i-riss Napisano 26 Wrzesień 2009 Napisano 26 Wrzesień 2009 Dokładnie, mi też się podobają twoje roboty. Widać, że masz spory potencjał. Radziłbym jednak abyś był jeszcze powściągliwy i skupił się na prostych kompozycjach z 2-3 walców, wielościanów itp. Pobaw się z umieszczaniem ich w perspektywie, jedno i dwu zbiegowej. Jak opanujesz podstawy to wtedy łatwiej będzie Ci rysować roboty i nikt nie przyczepi się do błędów.
nikodem. Napisano 26 Wrzesień 2009 Autor Napisano 26 Wrzesień 2009 (edytowane) i-riss na początek musze ci podziękować za tę uwagę o walcach. Spędziłem cały wieczór na rysowaniu prostych brył walcowych i szkicuje mi się o niebo łatwiej. Gdyby nie twoja uwaga to pewnie długo bym jeszcze rysował dwa łuki zamiast okręgów. Urbanboogie ja też zawsze wolałem bazgrać niż rysować ;) Ale doszedłem do wniosku że o ile powiększam swoją bibliotekę obiektów nie polepszam takim rysowaniem swojego warsztatu. Do tego jak sie zrobi setki takich szkiców to już zaczyna cię to nudzić i chcesz iść dalej. Właściwie takie rysunki są fajne ale w gronie znawców. Przeciętnej osobie lepiej pokazywać obrazy niż szkice. A ja obrazów malować nie umiem ;] Z tego co pisał SBT77 uważam że jak ktoś postrzega bryłę konstrukcyjnie (linearnie) to powinien więcej malować walorowo. A tak naprawdę to trzeba widzieć bryłę jednocześnie w konstrukcji i tak jak opisuje je światło. Generalnie początkującym zaleca się rysować linearnie ze względu na pewne uproszczenie. Jeśli tworzysz bryłę walorem to pojawiają się komplikujące pojęcia które musisz dodatkowo opanować (kierunek padania światła, światło rozproszone, światło odbite, rodzaj światła intensywanośc światla, rodzaj powierzchni na które pada, itp.) W każdym razie dziękuję za odzew. Każda uwaga sporo dla mnie znaczy. Do całego tego wywodu dołączam jedno z xxx studiom konstrukcjj człowieka. tym razem rysowany dzisiaj nadgarstek na bazie własnej ręki. Edytowane 26 Wrzesień 2009 przez nikodem.
Gość i-riss Napisano 26 Wrzesień 2009 Napisano 26 Wrzesień 2009 bardzo fajnie się robi! rysujesz ołówkiem czy na tablecie?
nikodem. Napisano 27 Wrzesień 2009 Autor Napisano 27 Wrzesień 2009 ołówkiem. Zamiast tabletu, kupiłem sobie buty do biegania xd Ale w tablet też niedługo zainwestuje.
ICE Napisano 29 Wrzesień 2009 Napisano 29 Wrzesień 2009 (edytowane) Hej, swietne szkice, ale widze ze praktycznie wszystkie swoje bryly budujesz na okraglakach, mzoe warto by urozmaicic, a raczej odswiezyc glowe od rutyny. Fajna, bardzo ciekawa, i przyjemna jest metoda Reilleya, polecam. Tutaj przyklad szybkiego szkicu (nie, nie moj) Edytowane 30 Wrzesień 2009 przez ICE
prrrszalony Napisano 30 Wrzesień 2009 Napisano 30 Wrzesień 2009 Tu trochę dokładniej wyjaśniona metoda Reillego (jej autor nazywał się Frank J. Reilly, nie Riley :) ) przez Rona Lemena hop siup bam! Ostatnio staram się głównie na niej opierać, ale mam wątpliwości co do jej użyteczności przy rysowaniu z wyobraźni ;) 1
nikodem. Napisano 30 Wrzesień 2009 Autor Napisano 30 Wrzesień 2009 (edytowane) Fakt, faktem sporo elementów opieram na kuli i jej zniekształceń. Zawsze wolałem rysować biologiczne kształty niż ostre geometryczne. Swoją drogą przeglądając stepy Reillego dochodze do tego co napisał prrryszalony gdyż takie wyznaczanie położenie punktów kluczowych za pomocą lini jest dobre w rysowaniu z natury albo z refki. rysując z wyobraźnie ważniejsze jest porprawne umieszczenie brył podstawowych w przstrzeni a proporcje określa się relacjami wielkości tych brył do siebie. W każdym razie tak mi się wydaje. Ostatnio zrobiłem sobie kulę na ćwiczenie waloru. Pobawiłem się na niej kontrastem i ostrością światła w PS i zauważyłem że w ten sposób łatwo skorygować rozchodzenie się światła na bryle i ocenić gradacje szarości w rysunku. dorzucam jeszcze takiego zombiaka, ręce do do kitu ale i tak cieszę się że udało mi się go ustawić na płaszczyźnie. Z nogami zawsze mam mega kłopot. +taki rysunek, w poszukiwaniu wyrazu w kilku kreskach i proporcji dziecięcej glowy. (jak się naucze rysować uszy.. to dokonczę ;) Edytowane 30 Wrzesień 2009 przez nikodem.
Gość i-riss Napisano 30 Wrzesień 2009 Napisano 30 Wrzesień 2009 Bardzo dobra głowa dziecka. Tak trzymaj!
nikodem. Napisano 3 Październik 2009 Autor Napisano 3 Październik 2009 i-riss widzę że mi ostro kibicujesz. To zawsze cieszy. zakupiłem sobie mały notesik i będę go nosił zawsze i wszędzie. Przeznaczam go w całości na robienie szybkich szkiców z natury. na początek śpiąca studętka z pociągu wrocław - warszawa i spojrzenie na jedną z katedr Wrocławia.
Coyote Napisano 3 Październik 2009 Napisano 3 Październik 2009 spoko szkice chciałem sobie takie cos zakupić ale nigdzie nie znalazłem z czystymi kartkami
nikodem. Napisano 23 Styczeń 2010 Autor Napisano 23 Styczeń 2010 (edytowane) Edytowane 23 Styczeń 2010 przez nikodem.
nikodem. Napisano 20 Kwiecień 2010 Autor Napisano 20 Kwiecień 2010 Przepraszam że odświeżam wątek bez żadnego updatu, ale planuje zakup nowego monitora i nie mogę się zdecydować pomiędzy "glossy" a "mat". Wiem że oba rodzaje mają swoje plusy i minusy. Który bardziej do grafiki 2d?
ICE Napisano 20 Kwiecień 2010 Napisano 20 Kwiecień 2010 Glossy ma soczysta czern, ale po paru tygodniach wyrzucisz go przez okno, za odbijajace sie wszystko ;)
aspenboy Napisano 21 Kwiecień 2010 Napisano 21 Kwiecień 2010 do grafiki raczej mat. Glossy fajnie wygląda na wystawie ;)
nikodem. Napisano 14 Lipiec 2010 Autor Napisano 14 Lipiec 2010 (edytowane) dzieki za rady. kupiłem monitor matowy. rys: dlonie (całość A3- male szkice), i koncepty do animacji. niestety dałem ciała i oprócz storyboardu i pomysłu projekt nie wyszedł dalej niż widać. praca nad lineartem: Edytowane 14 Lipiec 2010 przez nikodem.
Urbanboogie Napisano 14 Lipiec 2010 Napisano 14 Lipiec 2010 Dziadek jest super, fajna bryla i styl, moglbys go pociagnac kolorkiem :)
Joel Napisano 14 Lipiec 2010 Napisano 14 Lipiec 2010 Super ołóweczki, rączki też eleganckie. pozdrawiam
Swiezy Napisano 14 Listopad 2010 Napisano 14 Listopad 2010 Przejrzałem Twoją teczkę i uznałem że powinienem wrócić do owali i sześcianów. Świetne wyczucie bryły masz w pracach,zazdrościć, już wiem nad czym teraz popracuje.
Mr Pank Napisano 15 Listopad 2010 Napisano 15 Listopad 2010 dziadek jest superowski i te dłonie mi sie podobają , tak trzymaj
nikodem. Napisano 24 Maj 2011 Autor Napisano 24 Maj 2011 (edytowane) Kilka digitali. Cały czas pracuje nad walorem. Ech cięzki kąsek do zgryzienia. Edytowane 24 Maj 2011 przez nikodem.
CUKIERASS Napisano 24 Maj 2011 Napisano 24 Maj 2011 oo ten smoczek bardzo ładny -prosto ale z jak fajnym efektem!
nikodem. Napisano 3 Październik 2011 Autor Napisano 3 Październik 2011 dzięki CUKIERASS. Tym razem tylko b&w.
telthona Napisano 3 Październik 2011 Napisano 3 Październik 2011 ostatni i trzeci od dołu są super! takie artystyczne, mozna rzec :) bardzo za to nie podoba mi się twarz tej elfki. oczy są strasznie komiksowe, i wszystko takie wygładzone. sama nie wiem :) a z poprzedniegu upa podoba mi się bardzo pejzaż, taki późno letni, bardzo miłe skojarzenia podsuwa. i nawet ten smoko-dinozaur fajny, wygląda jak wydłubany w linorycie :)
yarosh Napisano 4 Październik 2011 Napisano 4 Październik 2011 a mi się właśnie podoboba ta główka kojarzy mi sie z jakimś klasycznym obrazem pastelami bodajże, brak tylko reszty jak dla mnie przez co głowa lewituje
nikodem. Napisano 5 Październik 2011 Autor Napisano 5 Październik 2011 Tetla. ten ostatni rys. wyszedl troche experymentowo i dość ciekawie powstawał, naszkicowałem sobie postac, zaznaczylem delikatnie bryle, a nastepnie podciagnalem wysoko kontrast i poprzerabialem pare elementow juz tylko w czerni i bieli. Jesli chodzi o krajobraz w kolorze to przykro mi to mowic ale byl malowany na podstawie zdiecia. Za cel postawilem sobie złapanie klimatu, odpowiedni dobór kolorów, no i perspektywa z którą nadal mam spore problemy. Yarosh. Co do elfki, to eh... pracowalem nad nia z doskoku. Taka statyczna poza, bez emocji nic specjalnego. W tym roku na zajeciach przyjdzie mi sie zmierzyc z ilustracja 3d takze mysle ze sporo wyciagne z tych zajec i pomoze mi to lepiej zrozumiec bryle.
nikodem. Napisano 3 Listopad 2011 Autor Napisano 3 Listopad 2011 (edytowane) porcja szkicow. Pierwszy z teraz, reszta troche wygrzebana. Edytowane 3 Listopad 2011 przez nikodem.
ICE Napisano 5 Listopad 2011 Napisano 5 Listopad 2011 Niektore rzeczy, calkem ciekawe, ale mysle ze popadles w maniere zwlaszcza jesli chodzi o rysowanie glow. Zerknij na 2 pierwsze zestawy ilustracji z tego linka, tam jest rada do bardzo podobnej sytuacji: http://www.studio2ndstreet.com/tutorials/s2s_HeadDrwgChrctrDesign.pdf
WojtekFus Napisano 25 Listopad 2011 Napisano 25 Listopad 2011 Dwa ostatnie super :D Bardzo subtelne zmiany walorowe wyczuwasz.
telthona Napisano 25 Listopad 2011 Napisano 25 Listopad 2011 fajnie walorem działasz :D a link faktycznie fajny :D sama sobie ściagnełam :D
nikodem. Napisano 25 Listopad 2011 Autor Napisano 25 Listopad 2011 (edytowane) Dzieki za miłe komentarze. Edytowane 27 Listopad 2011 przez nikodem.
Kalberos Napisano 25 Listopad 2011 Napisano 25 Listopad 2011 no idzie w dobra stronę to wszystko te 2 ostatnie i ten eksperyment bardzo fajne
nikodem. Napisano 25 Listopad 2011 Autor Napisano 25 Listopad 2011 (edytowane) thx. Kalberos zdazylem jeszcze takiego kaplana namalowac przed wyjazdem na weekand do domu. Edytowane 25 Listopad 2011 przez nikodem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się