Na przykład jakiś soft ma 30 dniową ewaluację i jak zrobię na tym komercyjną pracę to ktoś się może przyczepić?

Prawdopodobnie nie można, ale na pewno jest to opisane w licencji. Sprawdzałeś tam?

Wątpię szczerze żeby było można.

nie możesz. w licencji jest wyraźnie napisane, że nie możesz używac triala do komercyjnych zastosowań. kiedyś przeczytałem całą licencję maxa :)

Zastanów się, gdyby było można to każdy instalowałby na 30 dni potem format i dawaj od nowa. Nikt by nie wydawał kilkunastu (lub więcej) tysiączków na soft.

Trosiek, twardziel z Ciebie. :)

to wolny kraj robić możesz co chcesz i na czym chcesz tylko trzeba się liczyć z konsekwencjami prawnymi:)

Zastanów się, gdyby było można to każdy instalowałby na 30 dni potem format i dawaj od nowa. Nikt by nie wydawał kilkunastu (lub więcej) tysiączków na soft.

Takie instalowanie po sformatowaniu dysku też jest chyba nielegalne. Ważna jest licencja, która stanowi, że programu możesz używać przez 30 dni od daty zainstalowania.

To, że ktoś jest hakerem i sformatuje dysk i ponownie zainstaluje program, nie przedłuża licencji. Podobnie jak wszelkie generatory kluczy i cracki nie przedłużają licencji, choć pozwalają (w sensie mieć możliwość) na używanie programu przez nieskończenie wiele dni.

 

Trzydziestodniowe ograniczenie wersji próbnej ma za zadanie przypomnieć ci, że się skończyła licencja. Ewentualnie utrudnić życie kombinatorom.

ale oczywiscie w praktyce jest jak jest:P

powiedzcie czy znacie kogos, ze ktos go sprawdzil i komus sie cos zrobiono? - bo ja nie

znam

 

10 znaków ma być

my mieliśmy kontrole w firmie. generalnie ograniczyła się do wywołania ostatnio odpalonych programów i sprawdzenia do nich licencji. żadnego grzebania po dyskach czy coś w tym stylu. aha, ogólnie wydaje się nam, że zawdzięczaliśmy ją czyjejś "życzliwości", tzn. że chłopaki reagują głównie na donos.

znam

 

10 znaków ma być

 

 

pewnie chodzi o ciebie samego:)

No właśnie w licencji nie ma, a twórcy na forum piszą niejednoznacznie.

 

Chciałem użyć kilka tekstur w wysokiej rozdzielczości z programu do tworzenia proceduralnych, zapętlających się tekstur, a nie chce kupować programu dla dnia roboty, bo to trochę się nie opłaca, a budżet skromny ;).

 

Problem w tym, że jakiś zdolny odkrywca mógłby rozpoznać, że to tekstury z takiego, a nie innego programu, stąd moje pytanie. A znam takie historie ;).

 

EDIT:

a mógłby ktoś wytłumaczyć "Attention scrapbookers: the images on CGTextures may not be used for any kind of digital scrapbooking work." z tej strony:

http://www.cgtextures.com/content.php?action=license

Jak w ogóle rozumieć to digital scrapbooking?

Edytowane 14 Październik 200915 l przez mamoulian

Takie instalowanie po sformatowaniu dysku też jest chyba nielegalne. Ważna jest licencja, która stanowi, że programu możesz używać przez 30 dni od daty zainstalowania.

To, że ktoś jest hakerem i sformatuje dysk i ponownie zainstaluje program, nie przedłuża licencji. Podobnie jak wszelkie generatory kluczy i cracki nie przedłużają licencji, choć pozwalają (w sensie mieć możliwość) na używanie programu przez nieskończenie wiele dni.

 

Trzydziestodniowe ograniczenie wersji próbnej ma za zadanie przypomnieć ci, że się skończyła licencja. Ewentualnie utrudnić życie kombinatorom.

 

Piszesz Piotrek o etyce zawodowej i uczciwości itp. Oczywiście zgadzam się z Tobą w 100%. Ale z technicznego punktu widzenia, wersia trial nie ma "wpisów", gdzie i kiedy była juz instalowana (?)

To nie jest kwestia wpisów - skoro licencja nie mówi że wolno z jednego pobrania jedynie jednokrotnie instalować a jedynie że można użytkować przez 30 dni od momentu instalacji (ale której?) to jest to kwestia interpretacji. Zresztą mam wrażenie że gdyby producent chciał to zrobiłby instalkę która się anihiluje po procesie instalacji.

 

Ale co do meritum - w licencji jest zawsze jasno określone czy wolno wykonywać komercyjne prace na trialu (najczęsciej nie).