Napisano 11 Listopad 200915 l Coby sie Klimek nie czuł samotny/zbyt pewnie ze swoim Bf 109G przestawiam innego członka rodziny "stodziewiątki". Wersja B ("Berta") to pierwszy seryjny wariant tego samolotu, używany podczas wojny domowej w Hiszpanii przez niemiecki Legion Kondor. I takie też będzie malowanie tego samolotu, bowiem docelowo ma być z niego okładka. Ale jako że chciałem przy okazji coś potestować zdecydowałem sie modelować go metodą panel by panel a jednocześnie zachować BARDZO delikatne linie podziału blach.
Napisano 11 Listopad 200915 l konkurencja nie śpi... trzeba się brać za robotę :D W malowaniu z Hiszpanii będzie pięknie, trzymam kciuki i czekam na więcej Marku ;)
Napisano 11 Listopad 200915 l No no ciekawie się zapowiada, co dwie 109-tki to nie jedna:), fajnie bedzie zobaczyć ten model w dwóch wersjach kolorystycznych (chyba że Kliment pomaluje tak samo:)). Powodzenia.
Napisano 11 Listopad 200915 l mrys dużo dobre... ;) wciąż modelujesz w blenderze? ile poly wychodzi przy takim poziomie szczegółu na modelik? powodzenia!
Napisano 11 Listopad 200915 l Super sprawa, tylko komu teraz kibicować:) Oczywiście ze mnie! ja właśnie przygotowuje hakerski atak na komp mrysia zeby mu sformatować twardziela więc niebawem i tak tylko ja zostanę na placu boju , jeszcze tylko shakuje wipa i zniknę jego wątek:D A powaznie to obie wersje czyli mrysiowa i moja są na tyle od siebie odległe że to własciwie całkowicie inne samoloty więc nie powinno być problemu. Poza tym Mrys robi w blenderze :) Edytowane 11 Listopad 200915 l przez kliment woroszyłow
Napisano 12 Listopad 200915 l no pięknie się robi - moje ulubione samoloty powstają jak grzyby po deszczu :)
Napisano 13 Listopad 200915 l Autor Kolejny Update. Usterzenie pionowe i poziome w formie prawie skończonej (brakuje jeszcze takich dupsli jak popychacze, linki itp). Od razu się przyznam, że poszedłem trochę na "łatwiznę". Statecznik pionowy jest w oryginale zaklinowany pod pewnym kątem (patrząc z góry), w celu redukcji momentu odśmigłowego (tendencji do skręcania samolotu w kierunku obrotu śmigła). Utrudnia to nieco modelowanie, bo w zasadzie "mirror" się nie sprawdza. Ponieważ tego i tak nie widać na jakichkolwiek ujęciach postanowiłem zachować symetrię statecznika. Stery kierunku i wysokości kryte były płótnem, które tworzyło charakterystyczne (zapadnięcia) pomiędzy żebrami metalowej konstrukcji. Nie modelowałem tego, będzie bump, ponieważ zapadliny te są w rzeczywistości bardzo słabo widoczne.
Napisano 14 Listopad 200915 l Ludzie, litości bo ja nie nadążam, czy teraz robienie scenek i renderów do WIPów to już standard? Ehh, co za czasy... Pomyśleć, że kiedyś ludzie piali nad screenem z viewporta a teraz bez hali produkcyjnej to się nie ma co pokazywać :P Ale do rzeczy, albo mi się wydaje albo ten model technicznie odstaje trochę od Twoich poprzednich, coś Ci chyba nowa technika modelingu nie służy... albo mi nie służy piwo i ta pora, przez co źle widzę ;) W każdym bądź razie czekam na update'y i pozdrawiam.
Napisano 14 Listopad 200915 l Autor ładnie, wolno ale ładnie.:) Wolno, ale dokładnie, nie tak jak w innych modelach 109tki kolego Woroszczakow :P @Loozack: jednak stawiałbym na piwo i porę :)
Napisano 14 Listopad 200915 l Doskonała robota Marku! Prześliczny model, wspaniale zaprezentowany i rewelacyjny dobór tematu. Uwielbiam tego 109. Zaraz po Emilu i Gustawie. Boskie! 5*****
Napisano 14 Listopad 200915 l Loozack Patrzy na ten model jak samochodziarz, to mu sie nie dziwie. :P
Napisano 14 Listopad 200915 l Autor Dzięki Piotrek:) Siedzę nad skrzydłami, ale zrobiłem tez mały test bumpa na sterze kierunku. Jeszce nie to o co chodzi, ale bliżej.
Napisano 14 Listopad 200915 l Naprawdę aż miło się na to patrzy ;) Swoją drogą, mi się zdaje, czy faktycznie ząbkuje Ci się krawędź steru kierunku?
Napisano 15 Listopad 200915 l ...ząbkuje bo jeszcze młoda :P - swoją drogą to ciekawą wersje wybrałeś -B -moim osobistym faworytem jest nieco starsza wersja- Emil - chyba za sprawą Airfix'owskiego zestawu z modelem Galland'a- mój pierwszy model który miał kolory - stad tym wiekszy sentyment hehehe ;)
Napisano 15 Listopad 200915 l eco- chyba młodsza? ;) Emil jest Ok.Jak znam mrysia to pewnie zrobi i emila, bo to pracoholik jest :)
Napisano 15 Listopad 200915 l ...zle sie wyrazilem :D ale miodkowy duch nie spi w narodzie ;) -oczywiscie chodzilo mi o konstrukcje pozniejsza wzgledem B- a tak przy okazji to robisz jakis konkretny model B w sensie mlodszy czy starszy wypust, czy ogolnie traktujesz B jako B ;)- chodzi mi o detale do ktorych bedziemy mogli sie poprzyczepiac jak tylko pokarzesz jakies "up'y" ;)
Napisano 17 Listopad 200915 l Klimek nosz daj chłopu spokój, niech sobie spokojnie te wszystkie blaszki poskręca.
Napisano 17 Listopad 200915 l Mathias - no co ty! musze mu przypomnieć o dawaniu od czasu do czasu upa bo pewnie dostał stuporu lub znowu sobie zapomniał poprostu, dziadzia :D
Napisano 18 Listopad 200915 l Autor Klimek się nie może doczekać upów, bo ze swoim Messerem stanął i nie wie co teraz robić. Chciał podpatrzeć coś niecoś, żeby ruszyć dalej. W zasadzie z większych kawałków to brakuje jeszcze tylko pilota :). Płatowiec już jest, teraz duperele w rodzaju zamków osłon silnika, popychaczy sterów i lotek, podwozie i wnętrze (ale bez szaleństw - model jest do zewnętrznych renderów). Edytowane 18 Listopad 200915 l przez mrys
Napisano 18 Listopad 200915 l Ładnie to wygląda, ciekawa ta metoda panel-by panel, równe przejścia z kadłuba na skrzydło. Odbicia też bez zniekształceń.
Napisano 20 Listopad 200915 l Metoda panel by panel jest łatwiejsza dla mniej zaawansowanych modelarzy i pewnie dlatego mrysiu jej używa.... ale trza przyznać że opanował ją niemal do perfekcji :D
Napisano 20 Listopad 200915 l (...) zdecydowałem sie modelować go metodą panel by panel a jednocześnie zachować BARDZO delikatne linie podziału blach. Właściwie, dlaczego delikatne? imo model na tym traci- przynajmniej w tej chwili.
Napisano 20 Listopad 200915 l Autor Właściwie, dlaczego delikatne? imo model na tym traci- przynajmniej w tej chwili. Zależy, jak na to patrzeć. W tzw. oryginale linie są w rzeczywistości "uskokami" nakładanych blach (rzadziej łączenia są na "styk") a ich widzialność bierze się z zabrudzeń, przetarć, speculara itd a nie z faktycznej grubości. Wiec chcąc zachować realizm powinny być same z siebie słabo widoczne. Z drugiej strony efekt wizualny może zyskać po ich pogrubieniu, wzmocnieniu. Kwestia wyboru. Osobiście nie jestem jakimś szczególnym zwolennikiem żadnej z tych metod (bump vs modelowane linie) - obie mają plusy i minusy, obie pozwalają uzyskać świetny efekt. Natomiast gdyby linie miały być modelowane i szersze chyba wybrałbym bump. Aczkolwiek gdybym w tej chwili zaczynał modelowanie tego Bf odrobinę bym je pogrubił. :)
Napisano 20 Listopad 200915 l Ok. Tak jak pisałem, traci w tej chwili, ale jeśli zgadza się to z oryginałem, to tym lepiej dla modelu ofc. Czekam na kolejne update'y.
Napisano 21 Listopad 200915 l wg mnie nic nie traci -mocno widoczne linie podzialu blach to czesta maniera w modelarstwie, ktora malo ma wspolnego z rzeczywistoscia - mysle ze nie bedzie problemu z ewentualna widocznoscia blach kiedy pojawia sie tekstury- wtedy kolorem mozna zaakcentowac podzialy ;)
Napisano 11 Styczeń 201015 l ...odkopuję bo nie wiem czy przypadkiem nie widziałem takiego modelu na okładce monografii o Bf 109 B-D w kampanii wrześniowej ???
Napisano 11 Styczeń 201015 l Loozack dokladnie :), ale widac ze bardzo ladnie idzie,podoba mi sie czekam na upy bede zagladac jak idzie :)
Napisano 12 Styczeń 201015 l Przepiękna robota Marek. Super te blaszki! Kurcze a sam Mesio to jedna z najpiękniejszych maszyn! Dzięki Eco za fotkę :)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto