Skocz do zawartości

Średniowiecze


jula26

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 71
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Na wszystko trzeba mieć refki. Na architekturę, na wzory tekstur, nawet na animcje. Generalnie na jeden nieruchomy obrazek trzeba się posiłkować kilkudziesięcioma zdjęciami. Ciężko będzie o zdjęcia średniowiecznej architektury, ale mogą pomóc zdjęcia skansenów i starych miast. Niewielu ludzi ma taką wyobraźnię żeby wszystko wydumać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim wyczuj charakter sredniowiecznych budowli i atakuj do przodu.

Pierwszy jpg przypomina moj osiedlowy smietnik, ale jestem w stanie uwierzyc, ze moga byc podobne;)

Spia kolo niego ludzie, ktorych moznaby zidentyfikowac z tamta epoka hehe

 

Trzymam kciuki, na pewno wyjdzie cos sexi;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przede wszystkim jeżeli to ma byc budowla średniowieczna to poroponowałbym zacząć od konstrukcji. Czyli pierwsza sprawa cegły, ich wielkość i zastosowany wątek (wendyjski, gotycki). Obrazków w Internecie jest sporo, wystarczy poszukać ;) Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszystko trzeba mieć refki. Na architekturę, na wzory tekstur, nawet na animcje. Generalnie na jeden nieruchomy obrazek trzeba się posiłkować kilkudziesięcioma zdjęciami.

 

Jak na mój gust to piszesz o ludziach bez wyobraźni... Jak ktoś potrafi dobrze posługiwać się np maxem i ma trochę wyobraźni to pewne rzeczy - architektura, wzory tekstur czy nawet animacje może robić z głowy. Poza tym są pewne rzeczy, do których nie znajdziesz żadnych fotek - np jakis własny pomysł... O_o Czasem się takie zdarzają, przynajmniej niektórym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pretorianstalker - No to proszę bardzo zamknij oczy i wyobraź sobie jak wygląda ołówek. Tak przez parę minut żebyś na pewno o niczym nie zapomniał, a potem weź do ręki ołówek i porównaj. Nawet połowy szczegułów napewno nie ująłeś. Nawet najsłynniejsi malarze nie malowali nigdy z wyobraźni. Pewnie zaraz wyskoczysz z jakimiś abstrakcjonistami lub kubistami i tu też ja mam rację. Nawet do fantastycznych postaci stosuje się refki ludzi i zwierząt. Wiem że tak szybciej bez refek i tak od razu można się zabrać za to co się lubi, ale później efekty są mało porywające.

W tym przypadku ważny będzie sposób łączenia elementów drewnianych, więźb dachowych i nawet ułożenie kamieni na podmurówce, nie mówiąc już o oknach i drzwiach.

 

@all

adam_m ma rację. Należy też pamiętać o różnym rozmiarze cegieł w zaleźności od okresu i regionu. To są szczegóły, ale z nich składa się całość. Co do wyglądu starego drewna to zdjęcia starych drewnianych cerkwi w Bieszczadach mogą pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kłótników i awanturników!!!

 

Co do architektury miast średniowiecznych ( i ogólnie pojętej sztuki) zajrzyj tu:

http://witcombe.sbc.edu

 

Dużo refek, zdjęć itp.

 

Ewentualnie możesz iść do miejscowej biblioteki i pożyczyć kilka albumów dotyczących architektury. POszukaj takich autorów jak:

-Adam Miłobędzki

-Janusz Kębłowski

-Teresa Mroczko

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z mojego małego doświadzenia powiem Ci, żebyś nie zabierał się za żadne miasta tylko zaczął od małych prostych objektów i po prostu zrobił je dobrze. Nie zdajesz sobie sprawy ile pracy kosztuje całe miasteczko czy wioska - mówie o pracach zrobionych na poziomie... bo, jeśli jesteś początkujący to zrobisz tylko pasztet :/

Przy małej, głupiej beczce możesz napotkać mnóstwo problemów, dlatego zacznij od rzeczy małych i pnij się stopniowo w górę.

To mówiłem ja... Jarząbek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kmicic - Ja akurat produkowałem się w twoim wątku, ale tak szczerze to większość ludzi daje mi minusy za jakiekolwiek posty. Nie wiem czemu się żalisz, przecież nie produkujesz się dla poklasku. Co do odpowiedzi to może po prostu chciałbym zobaczyć więcej prac do których autor podszedł z kobiecego punktu widzenia. Trochę nudno cały czas patrzeć na samochody, samoloty, czołgi, potwory, miecze, statki kosmiczne, wizualizacje i silicony. Kobiety często mają warsztat bardziej "początkujący" technologicznie (chociaż są też wyjątki), ale za to potrafią zawrzeć w swoich pracach coś co bym nazwał ładunkiem emocjonalnym. Zresztą trzeba tu więcej kobiet jak i na studiach informatycznych, żeby ujarzmić i ucywilizować gromadkę. Grafik 3D kojarzy mi się na razie wybitnie z facetami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ponownie zamieszczam mały up tak chciała bym żeby to wyglądało więc baza chyba jest pewnie przy okazji pełno nieścisłości ale od czegoś trzeba zacząć piszecie dużo o referkach ale to chyba już przy samym texturowaniu o czym nie mam zielonego pojęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zrobił jeszcze drzwi, błoto i lecącego Starostę Czaplińskiego (Uwielbiam Sienkiewicza) :D A co do pracy ten płaski dach mam nadzieję jest tylko tymczasowy ? dac7 trochę za serio mnie potraktowłeś, a ludzi o których piszesz nie rozumiem.

Edytowane przez Kmicic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Refki nie przy teksturowaniu ale od razu, bo teraz zrobiłaś drewniane belki z cegieł (te na drugim i trzecim piętrze, belki nie byłyby przerywane, a cegły nie byłyby tak ułożone). Kierowanie się referencjami przy modelowaniu pozwala unikać tego typu błędów, oprócz tego często przynosi pomysły jak by budynek urozmaicić i ulepszyć. Myślę że nawet jak nie ma być do końca realistyczne, to warto przemyśleć, pooglądać, i ewentualnie trochę poczytać na temat tego co się robi.

 

Oprócz tego to na początek nie jest źle. Model prosty, trochę nielogiczny, ale ładny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorobione drzwi co do reszty nie mam koncepcji wszytko robię z głowy także zobaczymy jak to wyjdzie belki i reszta detali będzie jeszcze modelowana na początek chciałam złapać tylko zarys tego co mam w głowie także jeszcze wiele pracy przede mną a co do referek to muszę czegoś poszukać i na ich podstawie będą poprawki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam próbuję modelować detale zaczęłam od drzwi i tu jest problem modeluję kołatkę i tu pojawia się problem czy tędy droga zaczęłam od cylindra zmniejszyłam ilość boków do 8 i tak dalej proszę tylko o podpowiedz czy tędy droga czy jest jakaś metoda aby uprościć model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym najpierw extrudował to co ma przekrój kwadratowy z boxa a potem tam w środku wymodelował oddziellnie cylinder (tam gdzie jest ta kulka ;p) pomęczył siatkę by wyglądał jak trzeba i złączył z tym extrudowanym boxem. Mam nadzieję że to co napisałem ma sens dla kogoś z zewnątrz ...mojej głowy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest z subsurfem? Bo jak nie, to jest za gęste, kilka takich obiektów i ci max padnie. Lepiej modelować z mniejszą ilością poligonów i potem wygładzać, ale tylko w renderze nie w viewporcie. A jeśli klamka nie będzie pokazywana z bliska, to jakiś low poly model też by starczył.

Edytowane przez Ania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W modelowaniu to jak kto lubi - nie ma poprawnej metody, liczą się rezultaty. Ja zawsze zaczynam od największych obiektów do najmniejszych, ale też nie potrafię zostawić niedokończonego obiektu i później do niego wrócić. Trzeba by też z góry ocenić jakie szczegóły będą widoczne żeby na darmo się nie narobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to proszę bardzo zamknij oczy i wyobraź sobie jak wygląda ołówek. Tak przez parę minut żebyś na pewno o niczym nie zapomniał, a potem weź do ręki ołówek i porównaj. Nawet połowy szczegułów napewno nie ująłeś.

 

O_o No nic - przykro mi, że niektórzy tak mają... Ja tak nie mam akurat - przedmioty o złożoności ołówka mogę spokojnie robić bez refek.

 

Nawet najsłynniejsi malarze nie malowali nigdy z wyobraźni. Pewnie zaraz wyskoczysz z jakimiś abstrakcjonistami lub kubistami i tu też ja mam rację. Nawet do fantastycznych postaci stosuje się refki ludzi i zwierząt. Wiem że tak szybciej bez refek i tak od razu można się zabrać za to co się lubi, ale później efekty są mało porywające.

 

Jak ktoś potrzebuje refki do ołówka to nie będzie nigdy najsłynniejszym malarzem... Jednym słowem totalnie mnie rozwalasz z tym co mówisz.

 

@all

adam_m ma rację. Należy też pamiętać o różnym rozmiarze cegieł w zaleźności od okresu i regionu. To są szczegóły, ale z nich składa się całość.

 

Zwłaszcza w przypadku kiedy dany objekt nie jest jest umiejscowiony w czasie. Coś mi się wydaje, że nawet do smoka byś przypisał konkretne daty w jakich taki smok stąpał po ziemii no i oczywiście kazałbyś skorzystać z refek dla smoków... O_o

 

Dla mnie to jakaś totalna bzdura jednym słowem - jeśli ktoś koniecznie chce uzyskać powiedzmy budynek, który będzie można powiązać z konkretnym okresem w historii - ok, niech się wzoruje... Ale jeśli ktoś robi coś właśnie jako element czegoś co można określić jako fantasy to sorry - nie ma potrzeby jeśli ktoś da bez tego radę... Jeśli ktoś nie wie jak rozwiązać jakiś problem architektoniczny -proszę bardzo, niech sięga do grafik, zdjęć itp, ale jeśli ktoś uważa, że każdy objekt musi być podobny do wcześniej stworzonego... Jedno słowo komentarza - pffff... Gdyby wszyscy tak myśleli to nadal żylibyśmy w średniowieczu, refek byłoby od pyty za oknem, tylko nikomu takie widoki nie byłyby potrzebne bo do modelowania 3d jeszcze jakieś 500 lat... ;) No i oczywiście wszyscy wielcy malarze jechali ze zdjęć... Nikt nigdy nic z wyobraźni nie zrobił, bo do każdego obrazu potrzebne było kilkadziesiąt refek :P

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam "Style w architekturze"" - Wilfreid Koch - Tylu rysunków detali to w żadnej innej książce chyba nie znajdziesz.

 

Również polecam - mi ta książka bardzo przypadła do gustu.

 

Co do refek i przykładu z ołówkiem, to chyba wygląda jakoś tak:

 

aby stworzyć odwzorowanie czegoś (i tutaj chyba mało istotne czy w 3d czy w 2d) jest wymagana znajomość konstrukcji tej rzeczy. W wypadku ołówka - rzeczywiście jest to struktura na tyle prosta że prawie każdy mógłby ją odwzorować z pamięci (nie z wyobraźni). Siłą rzeczy - im bardziej obiekt skomplikowany, tym większa wiedza jest potrzebna aby to zrobić, ale jeśli w pełni zna się konstrukcję danego obiektu jest to zadanie wykonalne. Jeśli nie - lepiej tą wiedzę posiąść, czyli np. odwołać się do refek albo innego źródła wiedzy na ten temat.

Jeśli tworzymy coś nowego, czyli pracujemy z wyobraźni - jest to zupełnie inny rodzaj pracy, w którym zazwyczaj dokonuje się kompilacji znanych konstrukcji w konstrukcję nową. Stąd np. stworzenia wykazujące połączenia cech różnych zwierząt. Tak pracuje nasz umysł - wystarczy się odwołać do mitologii różnych starożytnych kultur aby się o tym przekonać. Aby się do czegoś odwoływać, musielibyśmy najpierw te struktury poznać. Myślę, że im więcej obiektów znamy, tym więcej nasz umysł jest w stanie wyciągnąć konstruktywnych wniosków. Na pewnym etapie można już tworzyć bez odwoływania się bez dodatkowych źródeł wiedzy.

Oczywiście zawsze można pójść na żywioł i tworzyć zupełnie przypadkowo, bez najmniejszego przygotowania, a krytyków wybitnego dzieła nazwać prostakami i posłać do diabła. Jest to jakaś alternatywa :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet ci słynni malarze musieli dużu rysować i malować z referencji, zanim byli w stanie namalować coś z głowy tak aby wyglądało dobrze.

 

Rysując coś co się ma przed oczami, widzi się więcej niż z pamięci. Nawet taki ołówek - mam tu przed sobą: ostrze nieregularne bo ostrzone nożem, płaskie ślady po nożu na drewnie i minie, szpic już lekko zaokrąglony od rysowania, srebrny napis firmy, podwójne zielone paski wzdłóż, przy końcu lekko nadgryziony, w jednym miejscu lakier odpada, czerwony zaokrąglony tył. Z pamięci takie detale? Trzeba by mieć fotograficzną pamięć. To nie znaczy że nie można by narysować ołówka z pamięci, ale byłby to schematyczny, idealizowany ołówek, zwłaszcza jeśli rysowałaby go osoba która przedtem nigdy nie interesowała się bliżej ołówkami.

 

Jasne że można wymyśleć budynek z wyobraźni. Ale żeby to miało ręce i nogi, należy też korzystać z referencji. Nie trzeba może trzymać się kurczowo jakiejś epoki lub regionu, tym bardziej że często budynki były remontowane i ulepszane z czasem, można wymyślać z głowy niektóre elementy, ale czymś się trzeba kierować, albo i inspirować, tym bardziej jeśli się nie studiowało np. architektury i nie wie się jak zrobić sensowną konstrukcję dachową albo jak zbudować ścianę szkieletową.

Edytowane przez Ania
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zwłaszcza w przypadku kiedy dany objekt nie jest jest umiejscowiony w czasie. Coś mi się wydaje, że nawet do smoka byś przypisał konkretne daty w jakich taki smok stąpał po ziemii no i oczywiście kazałbyś skorzystać z refek dla smoków... O_o

 

Dla mnie to jakaś totalna bzdura jednym słowem - jeśli ktoś koniecznie chce uzyskać powiedzmy budynek, który będzie można powiązać z konkretnym okresem w historii - ok, niech się wzoruje... Ale jeśli ktoś robi coś właśnie jako element czegoś co można określić jako fantasy to sorry - nie ma potrzeby jeśli ktoś da bez tego radę...

 

Tak to jest jak się czyta bez zrozumienia... Tytuł wątku: "Architektura Średniowiecze". Okres historyczny precyzyjnie określony. Jak dla mnie to to co ty wypisujesz to właśnie totalna bzdura. Potem tacy jak Keraj czytaja takie bzdury i walą bohomazy myśląc, że to sztuka.

Co do samej pracy uważam, że referencja z budynkiem szkieletowym jak najbardziej jest potrzebna. W obecnej formie, bez usztywnienia wzdłuznego scian, budynek się zawali przy mocniejszym wietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaśmiecam potyczkami tylko właśnie odnoszę się do "dobrych rad" dla autorki wątku. Moim zdaniem te rady, do któych się odniosłem można pominąć przy tworzeniu tego typu modelu, bo generalnie to nie mają większego sensu.

 

Okres historyczny precyzyjnie określony.

Tak - średniowiecze wszystko mówi... Precyzyjnie jak diabli... Nie wiem o czym wy w ogóle mówicie - "Potem tacy jak Keraj czytaja takie bzdury i walą bohomazy myśląc, że to sztuka.

"

Żenujące spostrzeżenia... Sztuka i grafika 3d spotykają się bardzo rzadko tak się składa...

Edytowane przez pretorianstalker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pretorian.. co do ostatniego zdania to cos mi sie wydaje ze ...... nie ;P akurat jedno z drugim chyba za rączke idzie w dobie postepu... nie wydaje ci sie? dlaczego juz ludzie nie maluja weglem po scianach w jaskiniach?? bo sie przerzucili na cos nowszego.. :D no tak mnie sie bynajmniej wydaje ^^

p.s

 

strasznie jakis poddenerwowany jestes :) chiiiil ;))

 

Ania :D:D doskonale to ujelas ^^

Edytowane przez Areien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze teraz grafika 3d naprawde ma moc. Nie wnikam co jest sztuka, a co nie, bo mysle ze to zawsze spor o jakies wirtualne pojecia, a to co dziala na ludzi to nie etykietka sztuki lecz sila wyrazu.

Jasne, ze autonomia i ponadczasowosc sa istotne, widac to po obciachowych teledyskach z przed kilkudziesieciu lat i niestety nam tez to grozi z perspektywy przyszlosci. Malo co pozostaje niekomiczne.

 

Pretorian troche sie spial, z jednej strony slusznie, bo to o referencjach to kwestia dyskusyjna, ale tylko przez sposob w jaki zostala ujeta w watku.

Z drugiej spinanie sie - nie warto o przekonania, bo kazdy i tak ma inne i czesto ze swojego punktu widzenia ma po prostu racje. Pogadac mozna, ale nerwy warto zostawic na szczegolne okazje hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe :D dokladnie ^^ szczegolnie ze mamy prawktycznie czas poswiateczny i powinnismy sie milowac i w pokoju czekac do nastepnych swiat :)) my tu gadu gadu a pani od modelowania sie obija ^^ badz co badz fajnie jej idzie z racji ze zajmuje sie tym kobieta bo takich no. nie za duzo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Areien: przepraszam cie ale mam ostrą fobię na tym punkcie. Bynajmniej to nie przynajmniej, a w tej konstrukcji zdania nawet nie opatrzona z partykułą "nie" daje przeczenie. Zatem zaprzeczyłeś samemu sobie.

 

Ludzie mają różne umysły ukierunkowane na dostrzeganie tej wąskiej części rzeczywistości, którą chcą widzieć. Ania nie zobaczy w wyobraźni nadgryzionej końcówki ołówka, a dla kogo innego ołówek niepogryziony jest absolutnie nierzeczywisty i będzie to dla niego naturalne żeby go właśnie tak wymodelować. Z innym obiektem sytuacja się odwróci.

Niema co dyskutować na ten temat, moim zdaniem po to istnieje to forum.

Koniec tematu.

 

Jak jeszcze raz przeczytam, że wątek jest ciekawy bo modeluje coś kobieta to mnie krew zaleje. Co za różnica czy kobieta czy borsuk, gdybym był kobietą otoczoną bandą facetów/chłopców i moja praca oceniana by była wyłącznie z tej perspektywy, to bym bardzo ładnie podziękował.

I nie to co napisałem nie jest dyskusyjne, dajcie dziewczynie pracować i pomóżcie kiedy będzie to konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No witam imprezka sylwestrowa się przedłużyła z racji braku weny twórczej próbowałam się zająć się detalami do mojej scenki nie ma tego wiele ale mimo wszystko zamieszczam żeby nie było że nic nie robię już niedługo upek na samym budynku aha próbowałam zająć się texturkami belek co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności