Koszt stworzenia gry komputerowej

[imprecis]

Cześć. Wiecie może jaki jest przeciętny koszt stworzenia takich tytułów jak Dragon Age, Wiedźmin, Assasin's Creed, czy inne znane tytuły ?

[indian]

oj chyba takiego Ci kredytu na dadzą....

[ryba747]

oj chyba takiego Ci kredytu na dadzą....

 

Raczej na pewno ... więc nie przątaj se tym głowy bo to ci może humor popsuć :P

[Bruneq]

policz sobie. Wezmy czas jaki potrzeba na zrobienie gry, czyli ok 3 lata x ok 50 osob i kazdy z nich zarabia srednio 4.5K + podatki wydatki na soft i hardware oplacenie mocapow renderfarm i pań sprzataczek. Do tego wynajecie duzego biura, kosztu takie jak prad, woda scieki itp. Oczywiscie zapomnialem o najwazniejszym, o SILNIKU:)

[_michal]

Maleńki Braid, zrobiony przez dwie osoby 'po godzinach' kosztował $200k

 

http://www.joystiq.com/2009/03/26/gdc09-braid-the-200-000-idea/

[imprecis]

oj chyba takiego Ci kredytu na dadzą....

Jak nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz.

 

policz sobie. Wezmy czas jaki potrzeba na zrobienie gry, czyli ok 3 lata x ok 50 osob i kazdy z nich zarabia srednio 4.5K + podatki wydatki na soft i hardware oplacenie mocapow renderfarm i pań sprzataczek. Do tego wynajecie duzego biura, kosztu takie jak prad, woda scieki itp. Oczywiscie zapomnialem o najwazniejszym, o SILNIKU:)

 

Czyli koszt takiej gry to ok 10mln złotych ? A jak wygląda sprawa z silnikiem ?

[Baggins]

Synuś. - Koszty "ludzkie" to 3D w długoterminowych projektach w najbardziej optymistycznym wariancie 1/2 kosztu całej produkcji. Bardziej realne jest 1/3 , więc należy liczyć bliżej 18-20 mln i to jest jakoś tam realny koszt wydania dużej produkcji aspirującej do pierwszej ligi.

 

salut

t.

[Nezumi]

Tytuly jakie podales to raczej licz w milionach dolarow nie zlotych...

Jedynka Assassins Creed to budzet ponad 20 milionow dolarow i 300 deweloperow. Czesc druga to okolo 20% wiekszy budzet.

Tu masz jeszcze taka liste:

 

http://www.digitalbattle.com/2010/02/20/top-10-most-expensive-video-games-budgets-ever/

[dac77]

Te ceny są trochę rozdmuchane gdyż wysoki budżet to papka marketingowa. Można zrobić tańsze gry, tyle że bez fajerwerków. Gorzej jednak wtedy ze sprzedażą. Takie gry są po prostu mało widoczne na rynku a na casual gamers ciężko zarobić porządne pieniądze, chyba że produkuje się seryjne badziewie które przyciąga naiwnych. Chyba jestem obiektywny gdyż sam raczej nie gram w gry komputerowe ani żadne inne.

[Nezumi]

Jestes rownie obiektywny jak krytyk filmowy co nie oglada filmow.

Facet sie pyta o koszt produkcji konkretnej klasy i jakosci. W odpowiedzi Ty cos filozofujesz w temacie, ktorego jak sam przyznajesz nie znasz...

Edytowane 24 Marzec 2010 przez Nezumi

[bartolomeo]

hehhehe... to ja powiem, że jesli koszt samej produkcji bedzie wynosił 20 mln dolarów, to 10-15 mlnów wydanych na marketing spowoduje pewnie sprzedaż gry 3-5 razy większą. Jeśli oczywiscie ta gra będzie sensownie dobra. To jest tak jak z polskimi filmami - wydaje sie trochę kasy na produkcje, kompletnie zapominając o marketingu.

[dac77]

Jestes rownie obiektywny jak krytyk filmowy co nie oglada filmow.

Facet sie pyta o koszt produkcji konkretnej klasy i jakosci. W odpowiedzi Ty cos filozofujesz w temacie, ktorego jak sam przyznajesz nie znasz...

 

Klasa i jakość mają wcale nie tak wiele wspólnego z ceną. To że ty grasz to nie znaczy że się znasz.

Często budżety są znacznie większe ze względu na koszty praw autorskich do pierwowzorów, wypłat dla doradców którzy tam niby powiedzą jak to jest, oraz spory budżecik na koszty sądowe i ugody w kwestii praw autorstkich do czegoś tam bo ktoś tam zauważył że w grze rycerz ma taką samą klamrę od pasa jak u niego na rysunku sprzed kilku lat. Generalnie bardzo podobnie do przemysłu filmowego tylko że nadal wiele gier nie ma tak dużych kosztów na gaże aktorskie. Gdyby gry były takie tanie w produkcji to byłoby pełno niezłych gier OSS, a jak na razie nie widać ich.

[kotisded]

Klasa i jakość mają wcale nie tak wiele wspólnego z ceną. To że ty grasz to nie znaczy że się znasz.

Często budżety są znacznie większe ze względu na koszty praw autorskich do pierwowzorów, wypłat dla doradców którzy tam niby powiedzą jak to jest, oraz spory budżecik na koszty sądowe i ugody w kwestii praw autorstkich do czegoś tam bo ktoś tam zauważył że w grze rycerz ma taką samą klamrę od pasa jak u niego na rysunku sprzed kilku lat. Generalnie bardzo podobnie do przemysłu filmowego tylko że nadal wiele gier nie ma tak dużych kosztów na gaże aktorskie. Gdyby gry były takie tanie w produkcji to byłoby pełno niezłych gier OSS, a jak na razie nie widać ich.

 

Dac jak dla mnie to jakiś niepotrzebny i momentami nielogiczny bełkot wyłącznie dla stworzenia kontrargumentów.

[dac77]

Dac jak dla mnie to jakiś niepotrzebny i momentami nielogiczny bełkot wyłącznie dla stworzenia kontrargumentów.

 

Nadal nie możesz przeboleć tej krytyki? Daj sobie spokój kotek.

[kotisded]

Jakiej krytyki? nie rozumiem.

 

edit: sory za offtop.

[Nezumi]

bartolomeo - w przypadku pierwszego assassina to budzet dotyczacy marketingu siegnal miliona dolcow. Az takimi kwotami jak mowisz raczej nie rzucaja tym bardziej ze teraz wiele serwisow, magazynow chetnie rozglasza newsy, przecieki (nawet te kontrolowane) i tak dalej. Reklama dotrze do ludzi niejako za darmo.

 

dac77 - pytanie bylo o koszt stworzenia gry. Proste, jasne i klarowne. Kwota. Jak sie do niego ma twoja odpowiedz widzisz sam (a moze i nie...).

[arev]

Modern Warfare 2: development - $50M, marketing - $150M. Póki co to dość nietypowy przypadek, ale pewnie już niedługo. Ta branża rozrywki coraz bardziej upodabnia się do pozostałych.

[dac77]

bartolomeo - w przypadku pierwszego assassina to budzet dotyczacy marketingu siegnal miliona dolcow. Az takimi kwotami jak mowisz raczej nie rzucaja tym bardziej ze teraz wiele serwisow, magazynow chetnie rozglasza newsy, przecieki (nawet te kontrolowane) i tak dalej. Reklama dotrze do ludzi niejako za darmo.

 

dac77 - pytanie bylo o koszt stworzenia gry. Proste, jasne i klarowne. Kwota. Jak sie do niego ma twoja odpowiedz widzisz sam (a moze i nie...).

 

Tak się ma że podawane koszty przez wydawców nie są do końca wiarygodne.

[ofca]

w trzewiach powiesci i legend siedzi wiadomosc, ze Wiedzmin zamknal sie w okolo 20mln zl. Ale to legenda, roznie moze byc.

 

I tak, duzo pieniedzy idzie na sama produkcje. A co jest najdrozsze? Człek ktory ja zrobi. wbrew pozorom.

[pressenter]

http://www.miastogier.pl/news,all,4295.html

 

Pozdrawiam

Szymon

[bartolomeo]

bartolomeo - w przypadku pierwszego assassina to budzet dotyczacy marketingu siegnal miliona dolcow. Az takimi kwotami jak mowisz raczej nie rzucaja tym bardziej ze teraz wiele serwisow, magazynow chetnie rozglasza newsy, przecieki (nawet te kontrolowane) i tak dalej. Reklama dotrze do ludzi niejako za darmo.

 

dac77 - pytanie bylo o koszt stworzenia gry. Proste, jasne i klarowne. Kwota. Jak sie do niego ma twoja odpowiedz widzisz sam (a moze i nie...).

 

nie znam kosztów - kwoty podałem z nieba.

tylko czy wliczamy do kwoty stworzenia gry - kasę jaką wydano na promocję? moim zdaniem tak. Bo jedno bez drugiego ma małe szanse zaistnienia.

[Nezumi]

Chyba, ze jestes milionerem-ekscentrykiem i chcesz zeby zrobili gre tylko dla ciebie ;)

[olaf]

Tak się ma że podawane koszty przez wydawców nie są do końca wiarygodne.

 

Mozesz napisać dlaczego? Tylko konkrety a nie wydłubane z nosa bezkształtne fakty.

[dac77]

nie znam kosztów - kwoty podałem z nieba.

tylko czy wliczamy do kwoty stworzenia gry - kasę jaką wydano na promocję? moim zdaniem tak. Bo jedno bez drugiego ma małe szanse zaistnienia.

 

Ale mając pieniądze na produkcję można ją zacząć i szukać wydawcy który wyłoży kasę na promocję jeśli się nie wystraszy.

 

Mozesz napisać dlaczego? Tylko konkrety a nie wydłubane z nosa bezkształtne fakty.

 

Dlatego że jestem ekonomistą i wiem jak się w firmach liczy koszty, zwłaszcza jak nie ma reżimu do celów podatkowych. Właściciel/prezes studia może sobie spokojnie kilkaset tysięcy rocznie wypłacić w pensji i premiach i to jest koszt produkcji. Jest konkret. Jeżeli firma posiada budynek to może sobie amortyzację wliczyć w koszty ale bez reżimu może nawet podać ceny z metra dzierżawy w centrum Warszawy i nikt się nie przyczepi. Zresztą najczęściej podawane koszty nie są liczone tylko szacunkowo przeliczane wg. wzoru ilość pracowników x roczna stawka x czas produkcji + szacunkowy koszt amortyzacji sprzętu według standawdów branży + dzierżawa pomieszczeń + odsetki od kredytu który należało albo należałoby zaciągnąć. I nikt się nie chwali że w rzeczywistości zaoszczędzili pieniądze gdyż drzewka były wykorzystane z poprzedniej produkcji.

 

Facet się chyba jednak pyta ile musi mieć w kieszeni złotówek żeby w garażu zrobić grę komputerową, bo przecież nie stać go na prawdziwą produkcję, a wy mu piszecie ile kosztuje reaktor jądrowy. Najtańszy koszt produkcji gry komputerowej to: 50 zł papier + 20 złotych ołówki i kredki + książka o Pythonie lub C + łącze internetowe 15 PLN / miesiąc + 20 PLN płyty DVD do archiwizacji + kuuuuuuuuupa czasu = 135 PLN + kuuuupa czasu + komputery. Można policzyć czas jako 1 - 5 lat pracy jednej osoby w zależności od zdolności i jakości gry czyli licząc 5 PLN na godzinę wystawiając produkty w Biedronce na pułkach daje nam 10 - 60 tyś. PLN. Czas jest kosztem największym. A efekt. Gra którą można się pochwalić, którą ciężko sprzedać ale jest szansa na znalezienie pracy w branży. Chyba się nie opłaca, zwłaszcza samemu. Miliony-śrony, a głupiemu radość.

[Baggins]

dac77 - no ale pytanie w watku nie jest o tanie gry casualowe na komorki, tylko o duze produkcje o wysokim stopniu zlozonosci. I tu te 50 osob przez trzy lata plus reszta kosztow brzmi jako rozsadne minimum.

 

salut

t.

[olaf]

Dlatego że jestem ekonomistą i wiem jak się w firmach liczy koszty, zwłaszcza jak nie ma reżimu do celów podatkowych. Właściciel/prezes studia może sobie spokojnie kilkaset tysięcy rocznie wypłacić w pensji i premiach i to jest koszt produkcji.

 

hehe, to tez jest koszt produkcji. Bez tego nie byloby chęci na bawienie sie w biznes drogi ekonomie :)

Druga rzecz jak wykorzystali drzewka z poprzedniej produkcji to np. skrocil im sie czas realizacji o 1dzien roboczy, wiec stawka w przeliczniku tez sie zmniejszyła. Na ekonomii nie ma Logiki w planie zajęć?

[dac77]

No trochę nadinterpretowałem post OP. Wydaławało mi się że jak wielu maży o zrobieniu gry razem z kumplami. Teraz jednak myślę że może pracuje przy jakiejś produkcji i zastanawia się czy ich budżet jest duży czy mały, albo może stara się o zlecenia na podwykonawstwo i chce wiedzeć z jakiej podstawy ma liczyć swojego gryza.

 

[Edit:]

P.S. W 3Dcreative nr 38 jest artykuł o produkcji gry komputerowej przez stosunkowo małe studio i trochę wspowinają o kosztach. Nie jest to super produkcja ale za to są bardziej szczerzy.

Edytowane 25 Marzec 2010 przez dac77