Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pojawiła się nowa wersja programu do modelowania i sculptingu o nazwie 3D-Coat. Autor przyzwyczaił nas do częstych updatów programu, które oprócz bugfixów niosą za sobą również wiele nowości. Tak jest i w tym przypadku...

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=1554

 

 

  • Odpowiedzi 13
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Nie chce zeby to zabrzmialo jako bashing tym niemniej...

Co chwile slysze o jakims genialnym pomysle w 3dcoat, ten i ow sie nim zachwyci po czym okazuje sie ze po pierwsze bardzo malo osob go uzywa a ci zachwycajacy sie bazuja swoje zachwyty na filmikach i opisach, po drugie ten z pozoru fajny pomysl w praktyce jest bardzo sredni (na przyklad - mnie tez wydawalo sie ze autoretopo moze byc przelomem a tu okazuje sie ze naprawiajac ta siatke z autoretopo spedzimy mniej wiecej tyle samo czasu co robiac nowa recznie :P), a po trzecie - i to widac rowniez na tym filmiku - program pozostaje slamazarny a jego responsywnosc przypomina rozmowe z przygluchym 90 latkiem po dzialce koki.

 

No dobra - niechby i narzekanie i bashing - ale poparty argumentami. 3Dcoat jest ociezalym jak cholera softem o popularnosci znikomej w porownaniu do tej jaka poszczycic sie moga Zbrush i Mudbox. Dodajmy ze nie rosnie ona jakos lawinowo. Osobiscie znuzylo mnie juz testowanie nowych, wspanialych opcji w tym sofcie ktory uspi mnie zanim zobacze efekt pracy.

Napisano

Ja się zgadzam i nie zgadzam :)

Fakt że 3D coat ma pełno super ficzerów- i w kilku miejscach mógłby spokojnie przewyższać ZBrusha. Uważam że np retopologia nawet ta bez autoretopo jest genialna, podzial na pokoje też jest extra. Moim zdaniem problem polega na tym że jego główna funkcja czyli rzeźbienie pozostawia ciągle wiele do życzenia. Jest moim zdaniem ślamazarne, dość niewygodne i chyba daleko mu do lekkości Zbrusha. Na tym powinni się skupić teraz twórcy.

Na jakości rzeźbienia.

Napisano
To fakt, że jak się patrzy na tą prezentację, to aż się odechciewa używać :) Nie jestem modelarzem, ale takie lagi są raczej nieakceptowalne....
warto też brać pod uwagę że włączone jest nagrywanie, co spowalnia prace kompa ;) Autor cały czas usprawnia silnik rzeźbienia, w jednej z ostatnich wersji dodano nowy poprawiony silnik dla voxeli. A dla chcących rzeźbić jak w ZB jest przecież surface mode który jest 2 razy szybszy od voxeli.
Napisano

Na moim kompie nie wlaczalem nagrywania jak testowalem demka a soft sie slimaczyl niemilosiernie. Dla chcacych rzezbic jak w Zbrushu jest lepsza rada - rzezbic w Zbrushu ;)

Napisano

Nie da się ukryć że ten soft jest wolny. Na moim lapotpie Zbrush śmiga spokojnie gdzie 3D coat skacze jakoś dziwnie albo opóźnia.

Kiedyś śledziłem jakiś watek gościa na ich forum który sie przesiadał z zbrusha na 3Dcoat i na początku narzekal a potem byl zachwycony. Może trzeba poświęcić temu softowi więcej czasu. Ale trzeba przyznać że gdy Zbrush jest tak wygodny mało kto zdecyduje się na tą mękę by poznać 3D coat, dlatego uważam że nad tym powinni popracować odkładając na bok prace nad bajerami. Sam zawsze sprawdzam nowe dema z nadzieją że się kiedyś przesiądę. Pierwsze co sprawdzam to sposób w jaki się rzeźbi.

Napisano

Kwestia co się chce robić, mnie 3DCoat skusił dowolnością lepienia obiektów, tu sobie dodam tu wytnę, zrobię dziurę na wylot, wyciągnę z tułowia kończyny itp. Mnie się nie przycina, może dlatego że mam nowa maszynę, choć na starej maszynie tez nie miałem problemów. Ważne jest to żeby nie przesadzać z wielkością brusha. Co do barier to, na starym kompie na 1,8GB ramu wolnego wycisnąłem 11 milionów trisów czyli ~5,5 mln poly, w Zbrushu max 7-8 milionów, także ZB wycisnął więcej, ale taka jest cena kiedy wchodzą w grę voxele. teraz ciśnie 65 milionów trisów więc jest to obłędna ilość i w zupełności styknie. Epic Fail Zbrusha to brak wersji na Linuxa, co niby nie jest problemem bo odpala się na Wine, tylko nie wiem jak z supportem wtedy i czy da się aktywować produkt ale miło by było jakby panowie z Pixologic zacisnęli poślady i poprawili ten błąd, bo Mudbox już jest na Linuxa ;)

Wracając jeszcze do 3D Coat vs Zbrush, Zbrushowa retopologia bywa często mecząca, w 3DCoacie narzędzia do retopo są bardzo intuicyjne, szybkie i wygodne.

Do hard surface 3DCoat znowu moim zdaniem góruje, w bryle możesz:

- krzywymi/lassem/zaznaczeniem wyciąć sobie kształt,

- dokleić do bryły np śruby;

- kable poprowadzić po krzywej;

- można załadować wcześniej przygotowany obiekt zapisany w obj i go dokleić, albo poprowadzić po krzywej;

- ściąć nadmiar materiału z bryły specjalnym brushem;

-itd. itp.

 

Druga sprawa to o połowę mniejsza cena, ale za to ZBrush ma "dożywotnią" licencję.

 

Myślę że ulepszenie 3D Coata to kwestia czasu. Nie jestem haterem ZB i uważam że warto mieć w swoim pakiecie ten soft, ale dziwi mnie dyskwalifikowanie 3DCoata przez ludzi którzy odpalili raz trial żeby posiedzieć max 2h, a następnie marudząc dając "wyrok" ;)

 

http://www.youtube.com/watch?v=pqfDB_25x0Y&NR=1

Napisano

Heh, imo coata warto kupić dla samego narzędzia do retopo, bo niesamowicie to przyśpiesza workflow, zarówno hardsurface jak i organic.

 

Często robię tak:

skecz hardsurface w zbrushu -> retopo w coacie ->

finalny modeling w maxie -> detailing max/zbrush

Napisano

Mam taki sam workflow.

Nie no moim zdaniem retopo w zbrushu to porazka.

Ja akurat w 3D coat spędziłem trochę czasu głównie ze względu retopo, ale jak trzeba było kleić to wracałem do Zbrusha.

Tak jak pisalem chętnie bym się przesiadł, próbowalem kilka razy ale zawsze wracałem do ZB.

 

Napisano

Ja osbiście super często nie korzystam z tego softu ale bardzo sobie cenię. Uwielbiam robić wszelakie basemeshe w nim. Żaden inny soft mi nie da możliwości żeby zacząć od sfery, pomaziać coś chwilę i zrobić błyskawiczną retopologię. Próbowałem czasami robić jakieś grubsze sprawy ale rzeczywiście przy dużym detalu modelu zaczyna się ostro zamulać.

Napisano (edytowane)

Creator - ciesze sie twoim szczesciem, tez uwazam ze retopo jest swietne ale jak soft jest slamazarny to nie widze powodu zeby go zglebiac - nie stanie sie szybszy jesli spedze w nim wiecej czasu, prawda? Nawet Blender ma lepszy "feeling" w sculpcie od 3dcoata. Cale to zamieszanie wokol voxeli jak to wszystko mozna zrobic nie martwiac sie o topologie - przeciez w Zbrushu tez juz mozna cuda na patyku robic - shadowboxem robie baze blyskawicznie - nie musze niczego "wyciagac z kulki", stare dobre Zspheres nie maja sobie rownych w zadnym sofcie, otworki mozesz robic albo shadow boxem na etapie bazy albo pozniej uzywajac ZSUB czy ZCUT. Na prawde nie widze tej miazdzacej przewagi voxeli a bylem na poczatku zafascynowany tym softem. Wydaje "wyrok" z mojego punktu widzenia - cos mi nie odpowiada to tego nie uzywam i nie chwale. Jak leci nudny film to nie ogladam go do konca zeby sie przekonac czy faktycznie jest caly nudny. Kiedy cos mi nie smakuje to nie dojadam tylko po to by przekonac sie czy ostatni kes jest tak samo niesmaczny jak pierwszy.

W Zbrushu "czuje" to modelowanie, responsywnosc jest nieporownywalnie wieksza a tym samym szybciej osiagam to czego chce. Mudbox tez juz ma bardzo fajny "feel" przy sculpcie. Retopo zbrushowe nie nalezy do najlepszych ale - jak ktos z reszta na tym forum mi polecil - za rowna "stowke" mam bardzo fajny, dedykowany retopo Topogun za mniej niz 1/3 ceny 3Dcoata.

A brak Zbrusha na Linuxa? To problem dla niewielkiego odsetka tych co uzywaja Linuxa i ma wplyw na popularnosc danego softu mniej wiecej taki jak uderzenie skrzydel motyla w Kanadzie na powstanie Tsunami na Filipinach. Moze jakis ma... kto wie :D

Edytowane przez Nezumi
Napisano

Ale np w ZB w trakcie sculptowania, gdzie mamy już jakiś poziom szczegółów, zamiana rąk z nogami (bo np mamy takie widzimisie) jest zadaniem dosyć trudnym do zrealizowania, w 3DC to kwestia kilku kliknięć. Bardziej czuć feel jak przy pracy np z gliną itp. Co do Zspheres to w 3dCoat też masz podobne narzędzie, które działa w zasadzie identycznie.

Ok mniejsza z tym bo widzę że się nie dogadamy, ale polecam zaglądać czasem na ten soft bo naprawdę idzie w dobrą stronę.

 

Co do Topoguna... szkoda stówki na ten soft moim zdaniem, chyba że ktoś naprawdę nie ma w czym retopo robić. Widzę czasami jak koleś w robocie męczy w nim jakieś modele z hp i sapie. Ilość funkcji nie powala, z drugiej strony co można by tam dodać, a nawet nie jest on jakoś specjalnie innowacyjny. Moim zdaniem chłopaki od tego softu się trochę spóźnili, bo development ślimaczył się parę lat.

Lepiej już zaoszczędzić stówkę i w blenderze zrobić retopo, nawet można później subdivision zrobić tej siatki i dociągnąć vertexy shrinkwrapem.

Napisano

Jak pracujesz z glina, tradycyjnie i ci przyjdzie ochota zamienic rece z nogami to tez nie masz lekko bo w srodku masz przeciez druciany stelaz i nierzadko jakis wypelniacz ;) Ale spoko, rozumiem. I mozemy sie dogadac - dlaczego nie. Po prostu jestesmy zwolennikami innego softu, to wszystko. 3Dcoat ma fajne rzeczy i tak na prawde tylko ta slamazarnosc mi nie lezy. Nie wiem czy jest to do przeskoczenia w ogole cz tez trzeba poczekac az sprzet sie wzmocni i zamiast quada bede mial jakiego dwunastojajowca z 4 TB Ramu na pokladzie :D Wtedy pewnie problem zniknie zupelnie a voxele pokaza pazury. Pytanie tylko gdzie wtedy bedzie Zbrush i co bedzie na nim mozliwe...

Topogun mnie sie spodobal ale faktycznie mozna i w blenderze smigac retopo bez wiekszego problemu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności