W Sieci zadebiutował nowy zwiastun gry Bethesdy - The Elder Scrolls V: Skyrim. Do jego produkcji zaangażowano prawdziwych aktorów, a animacje komputerowe stanowią jedynie tło całej akcji.

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=2055

 

 

fizyka na ubraniach troche kuleje. Ale poza tym wszystko fajnie. FX ognia wypas.

 

 

lol

No i konie mają troszkę złą anatomię. Za to kostium smoka miodzio. ;p

 

To wyglada lepiej niz nasz Wiedzmin... Jakie to smutne. ;)

wiedźmin był kręcony w 2001

To jest kolejny etap po trailerach CG. Live Action Rulez!. Błagam nie porównujcie do tej perełki Wiedźmaka bo mnie nosi.Panowie,o smutnych rzeczach się zapomina :D

Mistrzostwo.

 

  ola-f napisał:

wiedźmin był kręcony w 2001

 

A pierwsza część Gwiezdnych Wojen miała premierę w 1977 roku. Pierwszy Alien w 1979. Terminator 2 w 1991. To nie tak, że dobrze wyglądające filmy zaczęły się pojawiać dopiero parę lat temu :-P

mallow - oczywiście. Piłem do tego, ze to filmowy zwiastun więc jak go porównywać do cinematików wiedzminowych.

Jakoś nie podchodzi mi ten zwiastun :/ może dlatego ze trochę buduje napięcie, człowiek nastawia się na epicką walkę i... nic. A właściwie tani efekt. Jak dla mnie (do gier) dobrze zrobione cg bardziej daje rade z Mark of Chaos na czele ;-)

  ola-f napisał:

wiedźmin był kręcony w 2001

 

A efekty miał na poziomie chyba 1981, z czego najbardziej utkwiło mi w pamięci smocze dziecko :D:DxD

 

  syjon napisał:

fizyka na ubraniach troche kuleje. Ale poza tym wszystko fajnie. FX ognia wypas.

 

 

lol

 

buehehhe

na samym koncu jak smok ryczy to az sie prosi zeby powialo troche, tak to sztucznie wyglada

Jest to jeden z najbardziej kiczowatych zwiastunów, jakie widziałem, pomijając aspekty techniczne jest to kicz straszliwy.

  ola-f napisał:

Piłem do tego, ze to filmowy zwiastun więc jak go porównywać do cinematików wiedzminowych.

 

Przeciez nie bylo to porownywane z tworczoscia PI. :)

Edytowane 25 Październik 201113 l przez EllEss

Ale czy to jest film czy generowane 3D? bo jeśli 3D to spadłem z fotela!

n1cram: no to spadniesz dopiero z fotela jak ci powiem ze to robil jeden czlowiek, w dodatku kadlubek. uzywal posladkow do sterowania komputerem. ale najlepsze ze byl slepy.

 

w zwiazku z tym film jest lepszy od tych ktore sa robione przez w pelni sprawnych ludzi majacych do dyspozycji kamere i cg.

 

jak sie o tym dowiedzialem, to spadlem z krzesla, przeturlalem sie przez pokoj, salon i wylecialem sedesem do kanalizy, tam ominalem stado TMNT i teraz pisze z mojego smartfona.

:D

kengi czy do sterowania smartfonem też używasz pośladków? bo w tym komentarzu osiagnąłeś całkiem niezłe rezultaty :)

 

Dla mnie filmk ok. Z wyjątkiem tego że oberżneli te końcówke strasznie brutalnie. Mogli tego smoka potrzymać na ekranie 1.5 sekundy dłużej. Co prawda oglądałem bez dźwięku ale to chyba nie zmieniło aż tak bardzo odbioru.

Fabularnie to rzeczywiście szczyt kiczu.

kengi: masz wysoki iloraz ironii ;)

 

Smok został podbity o levelik do góry fantastycznie zrobionym rykiem.

Narzekanie na fabule jest troche wydumane. To przeciez jakby jedna jakas tam scena z wiekszej historii. Troche inne podejscie. Jak wyjmiecie niecala minute z Parku Jurajskiego gdzie wylazi tyranozaur i ryczy to tez ta minuta nie opowie super wciagajacej historii z siedmioma dnami. Co znaczy "kicz" w tym wypadku? To heroic fantasy do licha - jest bohater, jest smok.. Jest dobrze.

Widocznie nie jestem w targecie producentów. Mnie taka tandeta odrzuca.

Nezumi no ok.. ale robienie takich zajawek nie powinno polegać na wyięciu jednej konkretnej sceny z filmu.

Dlaczego nie? Ot inne podejscie. Wiadomo przeciez, ze nie ma calego filmu tak czy owak.

Tandeta? Scenka z ludzmi w niczym nie odbiega jakosciowo od tych z Game of Thrones, ktorym sie wszyscy zachwycali ale tu nagle wielkie oburzenie bo nie ma epickiego cinematika CG z milionem potworow z piekla siekanych w slow motion z chorem w tle. Ide o zaklad ze wtedy by nie bylo narzekania ;)

Mnie sie podoba, wam nie - nie ma o co kruszyc kopii.

Nezumi - nie wkładaj mi w usta czegoś, czego nie powiedziałem, akurat milion potworów w slow motion jest ostatnią rzeczą, jaką chciałbym tutaj zobaczyć (Game of Thrones nota bene nie widziałem). Łatwo jest coś insynuować i zakończyć apelem o niekruszenie kopii. Jest to tak pretensjonalne jak ten cały zwiastun.

Jestem z mookiem, całość prezentuje się jak tani serial fantasy.

 

Ale oczywiście komuś to może bardzo odpowiadać :).

Mookie - latwo insynuowac, prawda? Cos jak to z tym targetetem producentow i tandeta. Tez nie czuje sie dobrze bedac sprowadzonym do glupiego polykacz tandety. Omowmy sie wiec, ze obaj nie mielismy zlych zamiarow i tylko wyrazamy wlasne zdanie co do filmiku.

Wciaz jednak ciekawym co wlasciwie jest takiego tandetnego, pretensjonalnego i kiczowatego w tych kilkudziesieciu sekundach. Czy w wypasionych produkcjach kon jakos spoglada w kamere bardziej przekonywujaco? Czy ludzie szybciej uciekaja? Snieg pada gestszy? Bo na prawde nie widze tu jakiejs bijacej po oczach tandety. Mnie sie wydaje po prostu, ze doslownosc i rzeczywistosc juz wam nie wystarcza. Facet z mieczem wyglada sztucznie i tanio w takiej rzeczywistosci, ale to samo w CG juz nie tak bardzo, prawda? Albo pokazane z uzyciem jakiegos postpro.

A moze odbieram to inaczej jako niegdys zapalony uczestnik roznego rodzaju rycerskich turniejow gdzie walono prawdziwymi, kutymi mieczami i toporami w rownie prawdziwe tarcze. Faktycznie nie wyglada to jak na filmach. Ruchy nie sa majestatyczne, bywa ze ktos cos wykona niezdarnie, postpro trzeba sobie w wyobrazni robic...

Z jednej strony piszesz, że "obaj nie mieliśmy złych zamiarów i tylko wyrażamy własne zdanie co do filmiku", po czym cały akapit poświęcasz na wyrażenie mojego zdania co do filmiku. Bez sensu. Gdybyś mnie znał wiedziałbyś, że wolę kino bez CG, ale naprawdę nie chce mi się na ten temat rozwodzić. Szkoda czasu na czczą gadaninę, którą pewnie i tak spuentujesz po swojemu. Bez odbioru.

Raaaaany, co ty taki delikatny, chlopie. Chcialem sie po prostu dowiedziec co sie kryje pod twoimi ogolnymi frazesami typu "kicz", "tandeta", jak konkretnie bys to widzial zrobione dobrze. Nie podzielam twojego zdania - czy to musi od razu znaczyc ze tzreba sie klocic? Chcialem zamknac jalowe dogadywanie sobie ale o filmiku chetnie bym pogadal. Czcza gadanina? No, skoro tak to odbierasz to trudno.