Napisano 7 Marzec 201312 l Dron bardzo fajny, udanie pokazałeś kreską obłości na obudowie. Czuje się, że to metal. Popieram uwagę o za mocnej teksturze. Sam jej dobór trafny - klimat fallout'a. Co do kłopotów z perspektywą to zaczynaj od gęstej siatki linii zbiegu np. na osobnej warstwie. A jak jest problem z odnalezieniem położenia jakiegoś punktu w przestrzeni to zrzutuj sobie ten punkt na płaszczyzną (np. podłoża) i ruchem konika szachowego podążając za liniami perspektywy dojdź do miejsca, które Cię interesuje. Metoda wyniesiona z geometrii wykreślnej. Przykład:
Napisano 8 Marzec 201312 l Autor jeszcze bedę nad tym dronem pracowal w ps-ie wiec na pewno wprowadze poprawki... wielkie dzieki za feedback!
Napisano 31 Marzec 201311 l Dobre są te Twoje rysunki cieńkopisem ;3 zwrócił bym nieco większą uwagę na perspektywę, ale poza tym wygląda to dość zacnie
Napisano 2 Kwiecień 201311 l Autor dzieki wielkie ramalooke .... cisniem na anatomie czlowieka, z tym ze mam troche problemów w kilku miejscach, zwlascza w przedramieniu i łydce.... no i wyrysowanie klatki piersiowej jest nieco problematyczne, mimo ze wiem ze kregoslup na 7 kregów szyjnych, 12 kregów piersiowych (klatka 12 żeber) no i 5 kregów ledzwiowych, to ulozenie tego w jedna calosc jest dosyc klopotliwe.... i ta przekleta miednica.... :-/ no ale nie odpuszcac... :D
Napisano 3 Kwiecień 201311 l Autor maly updajcik.... ;-) zabieram sie w koncu do tabletu porządnie, moze cos z tego bedzie....
Napisano 4 Kwiecień 201311 l Dobrze, dobrzeee. Taka mala rada, jesli nie masz nic przeciwko. Przy nauce anatomii sprobuj skupic sie na wybranych grupach miesni. Np. miesnie ramion, torsu, nog itp. Latwiej bedzie Ci przyswajac informacje w malych dawkach. Pozniej wystarczy to wszystko polaczyc. Przynajmniej ta metoda sprawdza sie dla mnie. Pozdrawiam ;>
Napisano 4 Kwiecień 201311 l Autor Dobrze, dobrzeee. Taka mala rada, jesli nie masz nic przeciwko. Przy nauce anatomii sprobuj skupic sie na wybranych grupach miesni. Np. miesnie ramion, torsu, nog itp. Latwiej bedzie Ci przyswajac informacje w malych dawkach. Pozniej wystarczy to wszystko polaczyc. Przynajmniej ta metoda sprawdza sie dla mnie. Pozdrawiam ;> wszelkie porady zawsze mile widziane... ;-) , póki co jesli chodzi o nauke anatomii to chwilowo stosuje nieco inne podejście, niemniej dzięki za wskazówki, prędzej czy pozniej bedę musiał rozbijać naukę mięśni na poszczególne partie.... chwilowo mam najwiekszy problem z przedramieniem i łydką .... jakos te mięśnie są trudne do opanowania w stosunku do reszty , przynajmniej jak dla mnie... :-/ tymko fajnie ze Ci sie podobają te moje wypociny... ;-) ataram sie codziennie po kilkanascie robic takich , zobaczymy czy cos to pomoze, choc odnoszę wrażenie ze juz cos to dalo.... ale w sprawie wlasnych prac czasem ciężko o obiektywizm... :-/ a z okazji nadejscia ostatnio naszej kochanej wiosny....
Napisano 4 Kwiecień 201311 l Autor Dobrze, dobrzeee. Taka mala rada, jesli nie masz nic przeciwko. Przy nauce anatomii sprobuj skupic sie na wybranych grupach miesni. Np. miesnie ramion, torsu, nog itp. Latwiej bedzie Ci przyswajac informacje w malych dawkach. Pozniej wystarczy to wszystko polaczyc. Przynajmniej ta metoda sprawdza sie dla mnie. Pozdrawiam ;> wszelkie porady zawsze mile widziane... ;-) , póki co jesli chodzi o nauke anatomii to chwilowo stosuje nieco inne podejście, niemniej dzięki za wskazówki, prędzej czy pozniej bedę musiał rozbijać naukę mięśni na poszczególne partie.... chwilowo mam najwiekszy problem z przedramieniem i łydką .... jakos te mięśnie są trudne do opanowania w stosunku do reszty , przynajmniej jak dla mnie... :-/ tymko fajnie ze Ci sie podobają te moje wypociny... ;-) ataram sie codziennie po kilkanascie robic takich , zobaczymy czy cos to pomoze, choc odnoszę wrażenie ze juz cos to dalo.... ale w sprawie wlasnych prac czasem ciężko o obiektywizm... :-/ a z okazji nadejscia ostatnio naszej kochanej wiosny....
Napisano 4 Kwiecień 201311 l rozjechało się wszystko perspektywa, proporcje, kolory, materiały następnym razem albo weź coś prostszego, albo spedź nad dana pracą więcej czasu
Napisano 4 Kwiecień 201311 l rozjechało się wszystko perspektywa, proporcje, kolory, materiały następnym razem albo weź coś prostszego, albo spedź nad dana pracą więcej czasu
Napisano 28 Kwiecień 201311 l Mam ten sam problem: przedramie i łydka. jest tam bardzo dużo mięśni. Korzystam z książki Michaela Hamptona. Moim zdaniem jest lepszy niż Andrew Loomis. Jeśli będziesz miał chwile obczaj: Michael Hampton - Analytical Figure Drawing, mam nadzieje, że Ci pomoże. Pozdrawiam ;]
Napisano 5 Maj 201311 l Autor sie naoglądalem tutków... :P poniżej to wynik próby połaczęnia ryby z myśliwcem czy czyms podobnym, no i przy tym cwiczenie tabletu i renderowania formy w skali czarości.... mam nadzieje ze nie wygląda to najgorzej, sie przymierzam zeby którys wziac i zrobic rzuty z innych stron... ale to jak jakis bardziej udany wyskoczy... :D mysle ze podobne próby zrobie z postaciami, chociaz moze byc gorzej bo anatomia jeszcze lezy a przy takich "konstrukcjach " mozna niezle naoszukiwac... ;-)
Napisano 13 Maj 201311 l Autor ok, dalej zabawa w alchemy, tutaj przyznaje ze sie troche pogubilem w formie, za bardzo to sobie skomplikowalem i ciezko potem bylo walor rozgryźć, powrzucalem na to pare tekstur zeby nieco uatrakcyjnić koncowy efekt i sie nieco poratowac... ;-) (wiem wiem, skoro sie dopiero ucze to takich sztuczek nie powinienem uzywac i wszystko dziarac recznie... :P), w drugim przypadku wrzucam portret ze zdjecia, przyznaje ze dal mi w kosc, do tego zajal sporo czasu, widac w nim z pewnoscia moje zniecierpliwienie jesli chodzi o wlosy i oczy. Mówiąc krótko skopalem go moim zdaniem, ale ze sie niezle napocilem to wrzucam, moze ktos akurat dojrzy w tym "dziele " cos pozytywnego . Wiadomo koniec końców zawsze chodzi o konstruktywny feedback co by isc do przodu i w dobrym kierunku. pozdro 4all p.s. ktos jeszcze ma dylemat pt: smarowac na tablecie czy sie szykowac do sesji...????? ;-)
Napisano 17 Grudzień 201311 l Autor Witam wszystkich! dlugo mnie tu nie było.. więc wrzucam kilka rzeczy które porobiłem w ostatnim czasie.... również przejrzałem ten mój wątek od samego początku i niech mnie cholera jak widzę że ktoś chce mi pomóc zapodając konstruktywną krytykę lub jakiś tutorial żebym nie robił teago czy tamtego błędu, a w następnej pracy robię wszystko dokładnie tak samo źle... :-/ albo byłem / jestem taki głupi albo po prostu musiałem chyba nieco dojrzeć artystycznie do pewnych rzeczy... ;-) tak czy owak, powrót do podstaw czyli anatomia, perspektywa, walor no i nieco konceptów w wolnych chwilach dla rozluźnienia... największy dla mnie problem na chwilę obecną: kolor, twarze (portrety), choć rzecz jasna jest tego dużo więcej... :-/ na początek szanowny Pan Scott Robertson (wkrótce zacznę przerabiać jego nową książkę "How to draw"... :D) Anatomia - patent od Fenga Zhu... :D
Napisano 17 Grudzień 201311 l Autor ciąg dalszy... tzw Visual Library plus nacisk na perspektywe.... Do tego kilka konceptów i portreciki.... na razie nie chwytam sie koloru, czeka mnie studium mistrzów malarstwa w tym aspekcie...
Napisano 17 Grudzień 201311 l Autor Takie studium z fotki, szału nie ma, ale to było coś w rodzaju szkoły przetrwania jeśli idzie o poświęcenie sie jednej pracy, jakoś mam spory problem bo szybko się wypalam i tracę entuzjazm gdy za długo siedzę nad jednym malunkiem... trzeba będzie popracować nad wytrwałością... jak nieraz czytam że ktoś spędził np 20-30 h nad jednym obrazkiem to aż mnie ciary przechodzą jak Ci ludzie to robią...??? :O :O :O i jeszcze taki concept, wiem ze anatomia leży, w sumie ten był dużo wcześniejszy niż te w poprzednich postach, niemniej chciałem wstawić co by jakiś progres w stosunku do tego co było w początkowych postach było widac... wszelka konstruktywna krytyka mile widziana (i pożądana... ;-)) mam nadzieję że tym razem będę w stanie ją wykorzystać należycie.... pozdro dla wszystkich
Napisano 20 Grudzień 201311 l kurde, masz naaaprawde fajne te ćwiczenia, a na koniec jakbyś z nich wniosków nie wyciągał. Spróbuj może więcej refek brać do prac z głowy:)
Napisano 20 Grudzień 201311 l Autor dzieki motyl, tak się składa ze ostatnio jestem nieco zagubiony jeśli idzie o te "samonauke"... tyle do ogarnięcia że nie wiadomo w którym kierunku podążać... :-/
Napisano 20 Grudzień 201311 l Co to za ćwiczonka z tym walorem? Jest jakiś tutek w sieci czy to jakieś lekcje brałeś u Scotta Robertsona?
Napisano 20 Grudzień 201311 l Autor Co to za ćwiczonka z tym walorem? Jest jakiś tutek w sieci czy to jakieś lekcje brałeś u Scotta Robertsona? dopadłem DVD z gnomona autorstwa Robertsona właśnie o renderowaniu, jak się przerobi całość to naprawdę daje sporo... polecam
Napisano 21 Grudzień 201311 l Autor hej wszystkim sobota wolna od uczelni i pracy no to działamy... ;-) troche póz ołówkiem na rozgrzewkę: takie cos zrodziło się w mojej bańce podczas uczelnianych tortur zwanych filozofią.... ;-) a tu mały over w psie: no i anatomia dalej: no i zamówiona wiedza wreszcie dotarła to sie pochwalę... ;-) teraz to trzeba bedzie ruszyć w kopyta... ;-) no i jeszcze takie co nie co na koniec pozdro 4all ;-)
Napisano 25 Grudzień 201311 l Działaj, działaj. Prędzej czy później będą efekty. Kolor bym na razie odpuściła, ale to tylko moje zdanie :) Pozdrawiam
Napisano 29 Grudzień 201311 l Autor dzieki dzięki Piret za koment, tak się składa że własnie kolor do tej pory raczej omijałem bo nie czuje sie w nim zbyt komfortowo a uczenie sie wszystkiego na raz jakos nie specjalnie mi wychodzi... :p troche ostatnio podziałałem tradycyjnie czyli ołówkiem to wrzucam... ;-) najwiekszy problem to dla mnie poki co portrety i uchwycenie jakiegokolwiek podobieństwa wiec portrety poszły na pierwszy ogień... tutaj juz takie bardziej ilustracyjne rzeczy, w przyszłości na pewno do nich wróce zeby je podmalować także wszelkie uwagi mile widziane... ;-) mimo ze miecz u boku tego "samuraja -dzika" jest kompletnie zle narysowany to jestem dosyc dumny z tej ilustracji... :P dzisiejsza martwa: plus dzisiejszy portret z refki oczywiscie... troche sie nad nim nameczylem, blur poszedl bo chcialem wykonczyc ten obrazek a nie chcialo mi sie calych wlosów mazac... :P do tego teksturka skóry na twarzy jakby sie kto zastanawial... ver 2 pozdro 4all
Napisano 1 Styczeń 201411 l Autor dzisiejsza praktyka... studium kompozycji Sargent pozy i portret pewnie nie zgadniecie czyj... :P tak czy siak teraz widze ze kolory kompletnie do bani, z wlosami mam jeszcze problemy... o proporcjach i podobieństwie do oryginału nie wspomne.... niemniej mini progres wyczuwam.... trzeba bedzie czache kupic... ;-) pozdro
Napisano 1 Styczeń 201411 l Hejo, bardzo fajnie że Twój rozwój jest świadomy (mówisz o własnych postępach i wadach, to mi się podoba). Widać że lubisz robić wykończone rysunki które doprowadzasz do maksymalnego wykończenia i bardzo fajnie. Myślę że najlepsze dopiero przed nami, a więc czekam na więcej. ;) Pozdrawiam
Napisano 14 Styczeń 201411 l Autor hello wszystkim dzieki Swiezy za koment, staram się właśnie jakoś tak w miarę świadomie do tego wszystkiego podchodzić... na końcu wychodzi tak ze czego bym nie zrobił to uważam że jest do bani.... :P troche anatomii i koloru dziabnąłem: czacha... ciutkę anatomii: pozy poszły, na chwilę obecną wydaje mi się że nieźle chwytam gest, nawet w fazie szkieletu nienajgorzej to wygląda, ale w koncowym etapie z mięśniami wszystko się sypie, trzeba będzie się na jakies porządne zajęcia z rysunku postaci zapisac, bo niestety ale rysunek na ASP to jakas kpina ... :-/ in minus: proporcje latają i jeszcze z miesniami trzeba powalczyc, portrety - osobny topik... chcialbym w niedalekiej przyszłości zrobic jakas ilustracje koncept rycerza, no to nieco rysuneczków co by wyobraźnie nieco nakarmic... :D jakos rysunek mam wrazenie najlepiej mi idzie... no i jedziem z kolorem, troche kompsów z fotek... no i na koniec... po niedawnym level upie przysiadlem do filmików Shaddiego i przyznam szczerze ze mnie mocno zainteresowala jego technika wiec postanowilem zrobic cos niecos w podobnym stylu... a więc w pierwszym przypadku sie mi dosc mocno rozjechaly kolory, ale byloby lepiej gdybym sie warstwami nie bawil... :-/ ale za to wydaje mi sie ze ksztalty i kompozycje w miare chwycilem... malowanie / uproszczenie skał to jakis koszmar, niezle mam problemy z pokazaniem formy jak nalezy co widac ponizej cholera, p.s. brusze Shaddiego calkiem spoko sa tylko trzeba by sie nauczyć nimi posługiwać jak należy... :D (nie żebym ja umiał) w drugim przypadku wydaje mi sie ze kolorki nieco lepiej poszly, choc skaly nieco zbyt jasne, celowo podnioslem nieco horyzont bo sie dziad stykał z wierzchołkami skal co mnie nieco nerwowało... ;-) za to kształty i kompozycja rowniez chyba nie tak zle, celowo rowniez fale w centrum obrazka nieco zmienilem co by jakis focal byl... :D wszelki feedback pożądany... pozdro..:D
Napisano 15 Styczeń 201411 l Fajne te czaszki. Też się zbieram od jakiegoś czasu sobie by takie ćwiczonko zrobić.
Napisano 15 Styczeń 201411 l super! tylko dwie uwagi jak robisz studia koloru to ważniejsze są relacje ciepła/zimna od samej barwy. w tych studiach anatomii myśl od największej formy do najmniejszej najpierw np całe udo (pomyśl przy okazji gdzie jest bok uda) nawet fajnie jest po ustaleniu pozycji zmienić udo w prostopadłościan żeby mieć cały czas świadomość gdzie jest bok uda, gdzie przód, gdzie tył :)
Napisano 15 Styczeń 201411 l Autor kefas dzieki, polecam sie za to zabrać, moim zdaniem sporo pomaga motyl dzieki za porade, troche to ustalanie formy problematyczne jak sie studium z fotek robi, jednak to nie to samo co rysunek z natury, ale na pewno sprobuje zastosowac to o czym piszesz... z tym kolorem to tez z pewnoscia wezme to pod uwage, narazie bardziej myslalem w kategorii "zeby ten kolor chociaz przypominal to co tam jest... :P" pozdro
Napisano 15 Styczeń 201411 l Fajnie ciśniesz, widać ducha Safadiego w tych landscapeach :). Wydaje mi się, że twoje prace dużo by zyskały gdybyś bardziej różnicował krawędzie (mówię tutaj o soft edge, hard edge, lost edge i kilku innych, których nazw nie pamiętam - zrób research w necie). Nie wiem z jakiej książki od anatomii korzystasz, ale wydaje mi się, że tyle przerażających nazw mięśni trochę utrudnia sprawę na początek. Przede wszystkim skup się na ich grupach, kształtach i tym, za co są odpowiedzialne. Polecam ci: http://www.amazon.com/Figure-Drawing-Invention-Michael-Hampton/dp/0615272819
Napisano 16 Styczeń 201411 l Autor DraxMustHurt dzieki za feedback, o tych krawedziach tuz niedawno cztalem w Alla Prima jak sie nie myle, ale jakos nie przyszlo mi do glowy to zastosowac przy tylu niedociągnieciach jakie sie w moich pracach pojawiaja... ;-) tak czy owak drodzy chlopcy i dziewczynki, wrzucam swieze koncepty nad ktorymi siedzialem ladnych pare godzin (czyli zarwalem cala nocke ogolnie mowiac).... piszac to nie spie juz ponad dobe i jeszcze troche minie zanim pojde w kime, tak czy owak pomimo niezbyt imponujacego efektu jestem z siebie cholernie dumny ze siadlem nad tym o 23 wieczorem i cisnalem az do konca do bodajze 5 rano... ktos powie "6 godzin i tylko dwa koncepty...??!! " ..... owszem... taki jestem powolny... ale szedlem na jakosc wiec mysle ze moglo byc gorzej... :P osobiscie wole ten skalisty koncept, ten w nocy jest zwalony jak nie wiem... wszelki feedback mile widziany... p.s. wpierw jechalem walorem a potem nakladalem kolor, jakos dziwnie mi sie to robilo, strasznie nienaturalne to dla mnie wiec kolorki srednio wyszly a racej blado... :-/ pozdro
Napisano 26 Luty 201411 l Autor czesc wszystkim, trochę sie za siebie wziąłem ostatnio , że aż czasu na upload nie ma.. :P próbuje nieco z renderowaniem materiałów popracowac, fajna zabawa w sumie, ale wciaz nie do konca mi to wychodzi... :-/ studium z foty, gol tutaj to szlifowanie skilla jesli chodzi o malowanie w PS-ie no i sam render w sumie, nieco sie kształty rozjechały, ale najgorzej tez chyba nie jest.. ;-) p.s. twarz odpuszczona świadomie, z tym muszę osobno popracowac... :P ref: studium mistrzów, a co.. : no i gwóźdź programu, trzeba cos do portfolio zacząć strugać, a w zamiarze ma to byc na poziomie w miare pro, na tyle na ile mnie stac offcourse.. :P Liczę na jakieś wskazówki od bardziej doświadczonych osób co do kompozycji zanim zabiorę się do malowania... generalnie skłaniam się ku opcji kiedy gość wisi przybity ... aha, szkielet bedzie zastąpiony kobietą - zabójcą (no niezbyt oryginalne.. :-/), uzyłem szkieletu zeby ustawić pozę no i potem do anatomii tez się przyda.. :D pozdro 4 all
Napisano 27 Luty 201411 l Hej, bardzo fajna ta babka w prześcieradle :P szczególnie odwłok mi się podoba. Szkice do folio też ok, dla mnie 4 najlepszy ale aż się prosi żeby tą stopę na głowie mu opierała albo jakoś chociaż smyrała pod brodą :) Pozdrawiam! Ps. Przebrnąłeś już przez Imaginative Realism? Jak to oceniasz?
Napisano 27 Luty 201411 l Autor Hej, bardzo fajna ta babka w prześcieradle :P szczególnie odwłok mi się podoba. Szkice do folio też ok, dla mnie 4 najlepszy ale aż się prosi żeby tą stopę na głowie mu opierała albo jakoś chociaż smyrała pod brodą :) Pozdrawiam! Ps. Przebrnąłeś już przez Imaginative Realism? Jak to oceniasz? dzieki, w sumie ciekawy pomysl z tą głową, musze to przetestowac... dzieki.. ;-) "Imaginative Realism" tylko pobieznie przejrzalem... zapowiada się ciekawie choc mysle że "color & light" jest dużo lepszy... w tej chwili koszę "framed ink" i "How to Draw" Robertsona takze ciężko się z wszystkim na raz ogrnąć... ;-) dzieki i pozdro
Napisano 13 Marzec 201411 l Autor hej portret z foty, troche probowalem stylizowac na wzór Wojtka Fusa, mysle ze nie wyszlo najgorzej, no ale podobienstwo do oryginalu lezy, jedynie co mi sie podoba to zastosowanie roznych krawedzi: ostre vs miękkie, naprawde mysle ze praca nieco zyskala na tym. Za to wiecznie sie nie moge z tymi przeklętymi oczami ogarnąć... zdaje sie ze to kwestia praktyki.... feedback mile widziany ref: http://www.pinterest.com/pin/56787645274399249/
Napisano 18 Maj 201410 l Autor Cześć wszystkim "poczyniłem" troche nowych rzeczy, na początek maly szybki eksperyment z custom shapeami: trochę tradycyjnie: Mały research... Studium mistrzów: Frazetta Kuciara: Sargent: Wszelki feedback mile widziany.... ;-) p.s. ktoś tu jeszcze bierze udzial w Art Campie..??
Napisano 29 Czerwiec 201410 l Autor witam wszystkich troche nowych pracek w zwiazku z artcampem ;-) martwe szkice i troche mieszane sprawy, czyli studium z filmowej stopklatki i zaraz potem szkic bazujacy na kolorach ktore sie udalo podlapac dzieki temu szkic szkic szkic visual library i na koniec koncepty postaci ktore poczynilem zeby sobie utrwalic to czego sie nauczylem przy rysowaniu uzbrojenia pozdro dla wszystkich
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto