Glued - krótki film animowany

[adek]

Glued to krótki film animowany wykonany przez studentów trzeciego roku animacji w szkole Bezalel Academy of Arts and Design w Jerusalem. Animacja opowiada historię o matce, która stara się walczyć z uzależnieniem od gier komputerowych jej syna.

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=2533

 

 

[JmTm00]

Super poanimowane, zupełnie jak klasyczne laleczki.

[seblen11]

Swietne, dobrze że nie wszystko bylo "cukierkowe"

[dziadek3D]

bardzo ładnie pokazana jak się głupieje na własne życzenie....!!!...:)))

[Orangegraphics]

bardzo, bardzo mocne;)

[ArekZawada]

Jakaś moda ostatnio na demonizowanie gier komputerowych. Ale paradoksalnie na debila w tej animacji wychodzi raczej matka niż dziecko.

[Piotr Grzebielski]

A moim zdaniem coraz mniej się atakuje gry. Tak mi się bynajmniej wydaje, że kiedyś ataki były większe. Odnośnie przemocy w grach i nie tylko to mam LINK który poniekąd obrazuje moje zdanie na ten temat :)

[dziadek3D]

gry komputerowe to największe zło jakie się przytrafiło cywilizacji od jej powstania.... jeżeli ktoś ma inne zdanie to znaczy, że przeszedł operacje odmóżdżenia w sposób bezbolesny zaplanowany... :))... albowiem globalny przygłup jest zawsze lepszy od wioskowego głupka....!!!

[Luki Luki]

gry komputerowe to największe zło jakie się przytrafiło cywilizacji od jej powstania

 

Trudno się nie zgodzić. Czystki etniczne, wojny religijne, pogromy, masowe morderstwa, bomby atomowe, wycinanie lasów deszczowych, zasyfienie środowiska - wszystko to pikuś przy grach.

[legomir]

Dziadek jest jak Korwin wypowiada się na każdy temat, a właściwie na żadnym się nie znam ^^ Mogę się założyć, że ani o grach normalnych(planszówki, bitewniaki, LARPy) ani komputerowych to wie nie wiele...

[dziadek3D]

na żadnym etapie rozwoju cywilizacyjnego nikt tak ostro nie uderzał w bezbronnych, czyli dzieci, wydłużył tylko czas bezbronności.... teraz mamy 35 letnie dzieci....:)))... i to wszystko w celu tylko i wyłącznie zysku, który się na nic nie przekłada.

[legomir]

A dzieci podobno takie pacyfistyczne są... Mniej wojen będzie. No to chyba jest dobrodziejstwo.

[Luki Luki]

na żadnym etapie rozwoju cywilizacyjnego nikt tak ostro nie uderzał w bezbronnych, czyli dzieci, wydłużył tylko czas bezbronności.... teraz mamy 35 letnie dzieci....:)))... i to wszystko w celu tylko i wyłącznie zysku, który się na nic nie przekłada.

 

Po pierwsze, nie wszystkie gry są dla dzieci, być może nawet większość nie jest. Jest nawet ustandaryzowany rating.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Entertainment_Software_Rating_Board

To, że rodzice nie wiedzą co kupują dzieciom to wina rodziców, a nie producentów gier. Jakoś z filmami ludzie nie mają problemów i wszyscy wiedzą, że porno i horrory nie są dla dzieci.

 

 

Po drugie, rzeczywiście straszne, że ludzie dorośli chcą się bawić. A mogliby przecież usiąść i ponarzekać, że kiedyś było lepiej.

[dziadek3D]

przypominam wszystkim dzieciom, że ten film traktuje o szkodliwości gier, a nie o ich zaletach...:)))

....jeżeli jakieś dziecko uważa inaczej niech zrobi film o zaletach gier...chętnie obejrzę...:))).

 

....każdy producent zabiega o to żeby gra była w ratingu tylko dla dorosłych, bo wtedy wiadomo, że każde dziecko to obejrzy i kupi... nawet to 35 letnie...:))))))...:)))

 

[Monio]

Po co w ogóle komentować chłopaki. Dziadek przecież już napisał że jeśli macie inne zdanie to jesteście debilami i kropka.

 

[Luki Luki]

....każdy producent zabiega o to żeby gra była w ratingu tylko dla dorosłych, bo wtedy wiadomo, że każde dziecko to obejrzy i kupi... nawet to 35 letnie...:))))))...:)))

 

Dzieje się dokładnie odwrotnie, podobnie jak w przypadku filmów. Producenci robią sporo, żeby filmy były dla jak najmłodszych widzów, tym samym więcej ludzi je obejrzało. Ograniczenia wiekowe są w niektórych krajach naprawdę respektowane.

[ArekZawada]

Gry są "miejscem" w którym można w bezpieczny sposób skanalizować naturalną dla człowieka agresję (chyba że czyjś organizm nie produkuje już adrenaliny i testosteronu, to nie ma takich potrzeb) poprawiają refleks, myślenie strategiczne jeśli gra jest strategiczna, logikę jeśli jest logiczna.

I w przeciwieństwie do kina czy telewizji, gry są rozrywką aktywną a nie bierną, co wzmaga w młodych ludziach poczucie sprawczości, i skłania do działania w miejsce biernego konsumpcjonizmu.

 

Ostatnio za pomocą gier pomaga się ludziom którzy cierpią na ciężkie choroby, są gry komputerowe pomagające dzieciom chorym na raka prawidłowo przechodzić terapię. Wystarczy że gra jest po prostu dobrą rozrywką, a już jest pozytywna, ze względu na to że zmniejsza produkcję kortyzolu, czym wpływa znakomicie na układ odpornościowy. wszytko to niezłe jak na największe zło.

 

Oczywiście są wypadki patologiczne, dokładnie tak samo jak w przypadku kina czy nawet muzyki (ostatnia strzelanina na premierze batmana, czy kultura gangsta rapu dla przykładu) ale to tylko wyjątki.

 

Tak więc "Dziadku", jeśli masz zamiar ferować autorytatywne opinie, polecam najpierw wgłębić się w temat, zamiast epatować ignorancją.

 

[dziadek3D]

@A.Zawada... najpierw proponuję wgłębić się w temat aktywności REALNEJ...!!!... a potem pisać o adrenalinie.... i tutaj podejmuje każde wyzwanie na rowerze i rolkach o lataniu nie będę wspominał przez skromność...:))).

Gry to nadal tylko wirtualny ping-pong i nadal tak samo wybitnie rozwija...:)))))))))

[Luki Luki]

@A.Zawada... najpierw proponuję wgłębić się w temat aktywności REALNEJ...!!!... a potem pisać o adrenalinie.... i tutaj podejmuje każde wyzwanie na rowerze i rolkach o lataniu nie będę wspominał przez skromność...:))).

 

I skończyliśmy na tym co zawsze. Jedyna słuszna aktywność, to ta którą podejmuje Dziadek3d, każda inna jest głupia. Mów sobie Dziadek co chcesz, ale dla mnie to po prostu objaw ograniczenia i klapek na oczach.

[dziadek3D]

...aaaaaaaaa jak się miało skończyć... ja reprezentuję aktywność REALNĄ zweryfikowaną... a Ty możesz sobie mniemać, że reprezentujesz jedynie właściwą wirtualnie wirtualną...:)))

[olaf]

fajna animacja na końcu. reszta mi nie podeszła. na pewno jakbym miał w coś zagrać albo czytać bełkot powyżej to dałbym sie ogłupić grom.

[ArekZawada]

Dziadku, czy najlepsze działanie jakie można wykonywać twoim zdaniem, i najwyższy rozwój jaki można osiągnąć, to przemieszczanie się z miejsca na miejsce?

Gratuluje ci sprawności fizycznej i radości czerpanej z wylewania potu, sam rzeczywiście muszę wygospodarować czas na więcej aktywności, co nie zmienia faktu , że każda gra będzie mniej straconym czasem z punktu widzenia aktywnego wykorzystania czasu, niż np obejrzenie filmu, nawet jeśli to twój film.

Nie będę się rozgadywał, dopóki nie zamierzasz się dowiedzieć czegoś na temat na który się wypowiadasz, rozmowa z osoba nieświadomie niekompetentną zazwyczaj nie prowadzi donikąd.

pozdrawiam.

[dziadek3D]

@AZawada..... możesz mi zarzucić wszystko z domniemaną niekompetencją nie wiem na jakiej podstawie, ale nie możesz sobie zarzucić nadmiaru doświadczenie w porównaniu ze mną... to taki pewnik... to tak jak byś rozmawiał z przedszkolakiem i on i mówił jak według niego wygląda świat a Ty widziałbyś zupełnie coś innego.... :))))))))... i to jest ten kabaret smutny i wesoły za razem....

 

Pani Olu ...Pani robi gierki, to niech Pani w nie gra... to się nazywa koło zamknięte...:)))

[ArekZawada]

Niekompetencję zarzucam ci na podstawie twoich wypowiedzi dotyczących gier, standardowe podejście "nie znam- nie lubię".

Co do doświadczenia życiowego. Twoje doświadczenie życiowe dotyczy świata który się zmienił. Dlatego właśnie dzisiejsi dziadkowie tracą autorytet u własnych wnuków już we wczesnych latach dziecięcych- jakie doświadczenie czy autorytet może mieć babcia, która nie potrafi używać komórki, nie umie sprawdzić nic w internecie, nie wie jak korzystać ze współczesnych zdobyczy cywilizacji, które małe dziecko obsługuje zanim nauczy się mówić? Są pola na których doświadczeniem przerasta cię prawdopodobnie każdy gimnazjalista, twoje doświadczenie jest po prostu nieaktualne.

[dziadek3D]

@AZawada.... no i ładnie wylazł z Ciebie przedszkolak.... nie na tym polega doświadczenie życiowe... to nie pilot do czegoś tam.... więcej informacji na ten temat za 40 lat... teraz korzystaj z tego co mówię tak jak potrafisz, a jak nie potrafisz to wtop się w tło.... historycznie rzecz biorąc tłum nigdy nie miał racji, bo był łatwy do manipulowania.

[Luki Luki]

Przeurocze jest jak szybko zamilkłeś Dziadku, kiedy udowodniłem Ci, że nie masz racji i jak bardzo się rozgadujesz nad rzeczami nieweryfikowalnymi, kiedy tylko masz okazję.

[dziadek3D]

@2xLuki....ja już jestem zweryfikowany... wstrząśnięty i wymieszany... a Ty dopiero wirtualny Bond tyle, że toster...:))))

 

 

http://gry.wp.pl/wiadomosci/eksperyment-w-grze-mowi-nam-o-ludzkosci-wiecej-niz-chcielibysmy-wiedziec,52731,1.html?ticket=1475895985087445vL7%2BJCEqiM%2F7kqNTJ%2BCJfzkR9JqGMUNdAs2tMkmnZOgQQ0f4S51le8JsDVE4N%2BTB7HSl2y5BiWsmvsfh4uY%2FZtWi0Q%2F%2FFJUg20hwRDgc%2BSsOTQuBTKIAi1S4fCcpI41lziT95eFbl1MUEaHtW2ne3g%3D%3D

Edytowane 22 Sierpień 2012 przez dziadek3D

[ArekZawada]

Nie wiem czy zauważyłeś, ze link który podałeś wskazuje na to, że ludzie w grach zachowują się podobnie jak w realnym świecie. Ale gra pozwala to zaobserwować bez realnych strat w ludziach, wykonać symulacje, wyciągnąć wnioski, tak więc twój link jest raczej argumentem na korzyść gier.

Oczywiście ważne jaka grę zaprojektujesz i do czego ma służyć. Dla kontrastu-

 

 

 

[dziadek3D]

...naprawdę nie rozumiesz przewrotności całej tej sytuacji....sprawdzają w grze to co jest oczywiste w realu... jak by tego nie było widać, to jest ten paradoks pokazują im wirtualnie coś żeby mogli to zaobserwować w naturze...:)))).

jak w tym filmie graja w piłkę joystickiem...:)))

 

... po to podałem ten link... zaszliśmy tak daleko, że każą nam wyrżnąć każdego, bo jest dla nas konkurencją, a w grze wychodzi, że opłaca się współpraca....:)))... coś tu nie GRA...:)))

[Dhag]

A mi z całej animacji najbardziej spodobały się napisy końcowe >.>

[Gotham]

Dziadku szczerze mnie zawiodłeś, jako postać już dosyć legendarna nie przystoi Ci prezentować takiego dosyć prostacko-płaskiego poglądu, zupełnie ginącego w tłumie Twojego pokolenia.