Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 504
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Pumax. Ostatni run Soule/Pulido jest słodko naiwniusi, trudno polecać chociaż ma to swój dziwny urok. Do rysunków Pulido bardzo trudno mi przywyknąć ale ubóstwiam okładki Kevina Wady.

 

Grass, dzięki oczywiście:)

Napisano
Pumax. Ostatni run Soule/Pulido jest słodko naiwniusi, trudno polecać chociaż ma to swój dziwny urok. Do rysunków Pulido bardzo trudno mi przywyknąć ale ubóstwiam okładki Kevina Wady.

 

Dzięki! Chętnie je obadam, bo na razie to tylko męczę tego batmana :)

 

 

A wip fajnie się zapowiada, czekam na finala :D

Napisano

bolitic - nie ma tam ukrytych głębszych myśli.

pumax - którego? bo tego jest hurt tytułów. Ja polecam Ms. Marvel, chyba najlepsze co aktualnie wychodzi.

Polak, dzięki.

Napisano

Jak to nie będzie reszty kadrów? To chyba oczywiste że to idzie tak : kadr1 - lata komar, kadr -2 spojrzenie she hulk, kadr 3 - który jest już plus dorysować komara siedzącego na twarzy Ironamena, kadr 4 - głowa ironamena unosi się na orbicie - koniec. Od początku byłem pewien że oto chodzi ; )

Napisano

Rozumiem ze Ironman nie jest zachwycony majac Pyma na twarzy, a nie dlatego ze mu Hulkowa zaraz strzala sprzeda :P

 

Jej oczeta i nos tylko jakby w innej perspektywie. Kolory i anatomia tak jakby bezbledne

Napisano
bolitic - nie ma tam ukrytych głębszych myśli.

pumax - którego? bo tego jest hurt tytułów. Ja polecam Ms. Marvel, chyba najlepsze co aktualnie wychodzi.

Polak, dzięki.

 

''Batman: Śmierć rodziny'' (ta kreska, te kolory

Napisano (edytowane)

Niedługo komplementy od Moni będę warte krocie jako testimonials do resume:)

 

To co pisze Snyder mi się podobało, ale pozostałe ze Śmierci w rodzinie zmuliły mnie tak okrutnie że nie dotrwałem. Capullo wiadomo- wymiata.

Edytowane przez biglebowsky
Napisano

hm, mnie w sumie zestresowała ta śmierć w rodzinie xD ale to chyba dobrze, bo jak mało który komiks na mnie podziałało mega :)

No dobra, już nie spamie tu o komiksach i czekam na nowe wrzuty :D

Napisano

A spam se, mój wątek to pozwalam. Podziałał na mnie to chyba Animal Man w wydaniu Granta Morrisona z 1988-90 ale to było chyba ze 2 latka temu. Polecam bardzo bo do tej pory jest to bardzo mocny materiał i niespecjalnie popularny w PL. I oczywiście jakoś w dużym stopniu ukształtował mnie Zabójczy żart z którego śmierć w rodzinie czerpie garściami.

Napisano

Dzięki za polecanie fajnych tytułów! Teraz tylko muszę jakimś cudem znaleźć czas, żeby to przeczytać :D

(miasto niezłe, chyba moje ulubione z serii:> )

Napisano

Mam pytanko jak uzyskujesz taką fajną ziarnistość na całości, podejrzewam, że wrzucasz na koniec warstwę szumu? Sam robiłem podobnie ale nigdy nie wychodziło mi to tak gładko? Z góry dziękuję!

Napisano

Dzięki ranholtzer i dzięki zły

 

rymin: Na pracach do M&M jest mieszanka tekstur na overlayach: karton, gruboziarnisty papier zamazany grafitem i płótno, oraz szum z camera raw.

Napisano (edytowane)

Dzięki PP :)

 

Rymin zadał w pmce pytanie dotyczące tego ile czasu zajmowały kolorbordy do Halo, pozwalam sobie odpisać ogólnie i też zachęcam do tego żeby takie pytania zadawać ogólnie bez skrępowania.

 

Nie pamiętam ile czasu było na cały projekt. Generalnie to trochę progresywny proces, powiedzmy że pierwsze obrazki to 4 do 6 godzinek bo się więcej szuka a ostatnie to jakieś 1,5-2, bo człek już lepiej zna materię. Jak na kolorbordy to one są i tak dalece zbyt szczegółowe, więc można szybciej.

Ale uwaga ogólna: szybkość jest przereklamowana, serio nie skupiajcie się na tym, wiem, jest mnóstwo gamrołdów gdzie mówią jakie to ważne i w ogóle, bo to ważne, ale to przyjdzie z czasem. Najpierw jakość. Co komu po pracy zrobionej w godzinkę jak jej techniczna wartość uniemożliwia użytek?

Edytowane przez biglebowsky
Napisano

Jasna sprawa dzięki za odpowiedź!

 

Swoją drogą jest wrzucaliście gdzieś na neta tą prezentację? Z chęcią bym jeszcze raz przejrzał ten proces?

 

A co do pytań to następne (może niektóre są oczywiste ale nigdy nie robiłem w studiu dlatego mnie to ciekawi:D)

 

Kompletnie zgadzam się z tym, że najpierw jakość- sam wolę posiedzieć nawet kilka dni żeby stworzyć co sam uznam za Pro jak na swój level. Zastanawia mnie jednak jak wydajnym trzeba być żeby być wartościowym dla takiego studia jak Platige czy innych nazwijmy to "większych graczy" (typu CD, Techland czy inne studia 3AAA). Bo podejrzewam, że jeśli ktoś osiągnie już zadowalający poziom to jednak musi w jakiś ramach czasowych się mieścić? ( Jeśli on robi pracę 16h kiedy wszyscy wokół robią ją w 5-6 np.)

 

Pozdrawiam i Dzięki z góry!

 

Rymin

Napisano (edytowane)

Rymin, studio prawdopodobnie będzie chciało żebyś zrobił pracę jak najszybciej i najchętniej pozwoli ci się zarżnąć byleby było na akord. Ty musisz sobie umieć wyznaczyć zdrową granicę która pozwoli ci zachować kreatywność, mieć czas na hobby, rodzinę etc. Musisz też być na tyle asertywny żeby nie pozwolić sobie wmówić głupot.

Potrafię oczywiście określić co ile czasu mniej-więcej powinno zająć ale ten faktor bywa różny i spoko. Nie spotkałem się z opcją że jeden robi w 16 to co innym zajmuje 5-6. Bywa odwrotnie, większość robi coś w 16 ale wyjątek potrafi zrobić to w 5-6 i to czasem lepiej niż reszta.

Jak pracujesz w firmie to prawdopodobnie ta firma nie będzie się śpieszyć z uczciwym i proporcjonalnym wynagrodzeniem cię za bycie non stop na dwukrotnym speedzie. Jak widzisz ze faktycznie radzisz sobie wyraźnie lepiej to idź na freelance.

Inaczej też timingi wyglądają w biznesie giercowym a inaczej dla reklam. Gry w porównaniu do reklam to chill, relaks i wakacje:)

 

Nie rozmawialiśmy z Arturem o upublicznieniu całej prezentacji, chyba bym się skłaniał do tego aby tego nie robić, najwyżej fragmenty (co by było o czym mówić na ewentualnych prezentacjach:)) W przyszłym tygodniu trochę moich obrazków wypuszczę.

Edytowane przez biglebowsky
Napisano

Nie no to nawet się nie oszukuję, że duże studio będzie dbało o moje zdrowie i rozwój osobisty. Akurat nie jestem już młodzieniaszkiem a asertywności uczyłem się jako inżynier na budowach więc o to się nie boję:D

 

Co do freelancu to wydaje mi się, że powinien iść w kolejności po tym jak ma się już jakieś doświadczenie i umiejętności, no i znane "w branży" nazwisko.

Ja chciałbym zacząć od roboty w studiu żeby uczyć się od lepszych ode mnie (i nadrobić tym brak edukacji stricte"artystycznej").

 

Z tą prezentacją zrozumiała sprawa ( jeszcze ktoś podpatrzy "wieloryba" i po karierze:D). Czekam na arty w takim razie!

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności