Skocz do zawartości

„Dream to Fly” w Planetarium Niebo Kopernika w Warszawie


adek

Rekomendowane odpowiedzi

Praktycznie przez cały tydzień piszemy o naszych rodzimych produkcjach. To nie koniec. Zachęcam do zapoznania się z projektem w którym uczestniczyli nasi forumowi koledzy "Dream to Fly".

 

Prawie trzy lata trwały prace zespołu ze świata filmowego, artystycznego i naukowego nad pierwszym polskim filmem w technologii fulldome. "Na skrzydłach marzeń" („Dream to Fly”), 35-minutowa produkcja 3D stereo, wejdzie do repertuaru planetarium już 24 października.

Przeczytaj artykuł (ze zdjęciami): http://max3d.pl/news/6147/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 37
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Tak jak eldroo napisał - mieliśmy z krupsonem zaszczyt być zaproszeni z ramienia PI na pokaz przedpremierowy. Bardzo fajna impreza była i nawet dane mi było wydukać perę słów do kamery po pokazie. Ogólnie jeżeli ktoś jeszcze nie widział Planetarium w CNK to naprawdę warto zobaczyć jak wygląda projekcja fulldome - niesamowite wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mała moja uwaga. Nie będę miał okazji pojawić się teraz na pokazie, ale chętnie zobaczyłbym, bo nie do końca to chyba sobie dobrze wyobrażam samą kopułę, czy macie jakieś zdjęcia z przygotować lub projekcji z poziomu widza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki w imieniu zespołu :) czasem wgniata pomaga w tym świetnie zrobiony dźwięk . Co ciekawe niektórzy na primerze wystawiali ręce chcąc dotknąć np Balonu myśląc ze to 3d stereo :) to własnie duży plus kopuły poczucie przestrzenności ;) ciekawy jestem jak ludzie zareagują na prawdziwe 3d stereo :)

Edytowane przez redrise
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No staramy się, staramy coś podrzucać. Ale Bartek surfuje na Bali, Maciek R. (redrise) tylko na dużurze został i donosi.

Mi też trudno się czegoś zza dużej wody dowiedzieć, bo jak wpisuję w googlu "Na skrzydłach marzeń" to mi zawsze Rubik wyskakuje :D

Edytowane przez fps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze a mnie nie było w Koperniku :(

 

Takie coś co mnie nurtuje ze strony kopernika:

 

jedna klatka filmu liczy się około 1 godzinę

cały film składa się z około 63 000 klatek

 

63k / 24h = 2625dni / 365 = 7lat. Zakładam, że jakaś farma to ciągnęła ale to założenie 1h to w przypadku właśnie renderowania gdzieś po farmie :D ? czy źle liczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w farmie mamy 30 kompów. naprawdę dobrych kompów. Do tego dochodzą kompy studyjne po godzinach pracy. Jest jeszcze 20 kompów, które obsługują system planetaryjny, ale te mogliśmy używać do małych scen bo przy większych nie wyrabiały.

No z tą 1h to taki PRowy skrót myślowy. Było kilka scen liczących się dużo szybciej. Było kilka momentów, kiedy klatka liczyła się dużo dłużej... No i potem jeszcze składanie tego w Afterze i kolejny render... Z tą 1h to naprawdę duży skrót. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O proszę. Tutaj trochę o renderowaniu też jest na filmie:

http://polygamia.pl/Polygamia/1,96455,14844408,Ciecie_Ekstra__Kino_pod_kopula__Premiera_pierwszego.html#BoxSlotII3img

 

gazeta.pl to dzisiaj na glownej promuje.

 

A co to za "ptaszek" Was kosztował 25 dni?

Edytowane przez Adek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musiałem sprawdzić o jakiego ptaszka chodzi... ;)

Scena na lotnisku... tiaa... Najpierw był wielki problem, żeby zmusić ją do wyrenderowania się, przekopanie setek materiałów i wyłączenie materiałów direcX, ktore pojawiły się "niewiadomoskąd" w kupionych modelach ;) i wywalały się na kilku kompach na farmie. Po długiej walce z sensownym oświetleniem tej sceny, okazało się, że nie damy rady jej policzyć w wyznaczonym terminie... Więc zaczęła się walka z czasem i "redukcją" oświetlenia, optymalizacją renderu, fejkowaniem czego się da... Jak już to się udało, scena renderowała się niecały miesiąc, by na końcu okazało się, że nie wyłączyliśmy kilku świateł ujemnych, resztek po wcześniejszej wersji oświetlenia... Taki prosty, durny, głupi błąd, który kosztował nas sporo nerwów. Światła te były w kilku miejscach, nie zauważyliśmy tego w testach, w finalnym renderze niestety wyglądało to fatalnie. No i teraz to dopiero mieliśmy spinę z wyrobieniem się :)

Takich hostorii jest kilka jeszcze, ale to może przy piwie kiedyś opowiemy ;)

Same rozmiary projekty były dla nas wielkim wyzwaniem. Do tej pory walczyliśmy z reklamami 30s, czasami zdarzały się większe produkcje... A tutaj sama scena na lotnisku trwa chyba ponad 3 minuty (jakieś 5600 klatek). Specyfika kamery, której FOV to 180st, powoduje, że nie można wycinać tego co minęliśmy, bo i tak to widać ;). A w tej scenie kamera robiła kilka obrotów, więc praktycznie nie dało się podzielić jej na mniejsze części.

No i tak naprawdę, tutaj uwidoczniła się wielka bolączka naszego zespołu - brak sensownego TD, który pomógłby nam rozwiązać wiele takich problemów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności