JonJoan Napisano 28 Styczeń 2016 Napisano 28 Styczeń 2016 Helo. 🙂 Ostatnio się trochę wymądrzałem w cudzych wątkach więc pora chyba założyć własny. Bo nie fer troche tak innych krytykowac a swoją klatę mieć schowaną i nie wystawioną na ataki. Właśnie, ataki. Forum max.pl duże nie jest i ludzie bynajmniej nie zamieszczają tu swoich prac po to by laiki zdobywać i być głaskanym przez innych użytkowników. Ja też nie jestem tutaj wyjątkiem i podobnie jak inni użytkownicy chciałbym wysłuchac jakiejś krytyki, rad no i po prostu dowiedzieć się jeszcze więcej- dużo ciekawych rzeczy. Będę za to pokornie wdzięczny. 🙂 Teczka ta- to będą głównie rzeczy związane z fantasy i z moim komiksem tegoż gartunku. Miałem ją zrobić jak już ukonczę wypasiony prolog do komiksu ale z racji tego że się to wszystko wydłuża i że złożyłem noworoczne postanowienie- chcę żeby teczka była jeszcze w styczniu. I miała bardziej techniczno- rozwojowy a nie projektowy charakter. Mój komiks, którego pierwszą częśc (wersję demo) można zacząć tu http://fav.me/d9jfz5u czytać. Jeżeli zna się i lubi angielski. Robienie komiksu to moje główne marzenie, które musi na razie poczekać z uwagi na zbyt małe nim zainteresowanie. Są oczywiście mniejsze marzenia- takie jak praca w sektorze CG. Jako ilustrator. Koncept Artist, itd. W tym celu oczywiście pracuję nad portfolio. Podążając za radami Purina staram się wrzucać tutaj: https://www.artstation.com/artist/stephanbored Rzeczy z mojej najwyrzszej półki. No i oczywiście ucieszy mnie jeżeli ktoś jeszcze zechce na temat folio się wypowiedzieć. Na zasadzie co poprawić, co wywalić- żeby robiło pierwsze ładne wrażenie. Poza komiksowe prace: Dłubię też trochę w 3D. Ale obecnie to głównie ilustracje 2D. Na 3D założy sie kiedyś osobny wątek. Na razie prace w 3D mozna oglądać na dewiancie tutaj:http://stephanbored.deviantart.com/gallery/57628614/3D-stuff Dzięki z góry za rady. 🙂 Jeszcze raz, Link do komiksu, (demo):http://fav.me/d9jfz5u Link do folio, (w budowie):https://www.artstation.com/artist/stephanbored
olaf Napisano 28 Styczeń 2016 Napisano 28 Styczeń 2016 Z artstation to bym wywalil spokojnie 3d. Reszta dobra, czuc styl
JonJoan Napisano 28 Styczeń 2016 Autor Napisano 28 Styczeń 2016 Dzięki. Tak uczynię. Stworzę jeszcze 2 prace w 2D a dwie prace w 3D wywalę.
Sayja Napisano 28 Styczeń 2016 Napisano 28 Styczeń 2016 Hej, ja mogę ze swojej strony zasugerować, żeby położyć większy nacisk na focal pointy w pracach. W niektórych ich brakuje, w innych są chyba w złych miejscach (np. dziewczyna na drzewie - najpierw widzę kolano, twarzy musze wręcz szukać w cieniu). Oprócz tego to fajna atmosfera bije z obrazków, także czekam na kolejne!
JonJoan Napisano 28 Styczeń 2016 Autor Napisano 28 Styczeń 2016 Zgadza się. Z tym mam jeszcze problem. Z planowaniem i organizacją. Najpierw robię oczywiście thumb, ustawiam focal pointy ale potem i tak zbyt wiele sie zmienia i prawie cała organizacja szlag trafia. Przy pierwszej pracy dajmy na to: zrobiłem pierwej thumb backgroundu. Jeźdźców oraz ptaszka zrobiłem w osobnych plikach i wstawiłem do głównego- gdzieś w końcowej fazie malowania. Wyszło dużo inaczej niż w fazie planowania, ustawiania waloru, atmosfery, itd. Ok. Przy nastepnym projekcie wstawię wcześniej thumb na forum, razem z focalami tak by użytkownicy mogli wyrazić zdanie w początkowej fazie projektu.
JonJoan Napisano 30 Styczeń 2016 Autor Napisano 30 Styczeń 2016 Ok. zrobiłem sobie thumbnaile do następnych dwóch prac. Ta pierwsza bedzie taka trochę walentynkowa. Dobrze by było wyrobić się na 14 lutego. I wykorzystać tą datę. Ktoś z was słyszał może o jakimś walentynkowym konkursie? ;P. Taki konkurs to jakby nie mówic zawsze jakaś okazja do wypromowania siebie. A i czasami wygrać coś mozna... ;P. Poniżej wersja z zaznaczonymi focal points. Jakieś sugestie? Bo mi się wydaje że kolejność focal pointów dobra. Ale z chęcią wysłucham rad mistrzów. Chce wcześniej wszystko zaplanować by potem zająć się juz tylko dodawaniem szczegółów. Jeszcze jedna sprawa. Co sądzicie o ofercie Domin, która będzie miała miejsce już za dwa tygodnie? Startuje wtedy kurs z rysunku dla totalnych świerzaków. Trochę to kosztuje. Ja podstaw co prawda się uczyłem. ale zupełnie sam. Tam to zawsze by to ktoś wszystko ocenił... Mam po prostu dylemat czy zapisać się na kurs z zupełnych podstaw czy poczekać aż tydzień później będzie kurs dla takich bardziej zaawansowanych... Więcej szczegółów, tutaj: https://pl-pl.facebook.com/DominGdansk
wwysocki Napisano 1 Luty 2016 Napisano 1 Luty 2016 no ładnie. masz zajebisty klimat w pracach. spójne to wszystko i kolorystycznie takie miodne. dawaj więcej =D
Sayja Napisano 1 Luty 2016 Napisano 1 Luty 2016 Myślę, że spokojnie możesz zapisać się na zaawansowane rysunki. Zawsze się trzeba rzucać na głębsze wody niż nam się wydaje. Do ostatnich prac, wydaje mi się, że ciągle można te punkty podbić wizualnie (w scenie z końmi). Polecam artykuł http://muddycolors.blogspot.com/2011/12/focal-point.html. I życzę następnych twórczości ;)
JonJoan Napisano 1 Luty 2016 Autor Napisano 1 Luty 2016 (edytowane) no ładnie. masz zajebisty klimat w pracach. spójne to wszystko i kolorystycznie takie miodne. dawaj więcej =D Dzięki. Dużo jest inspiracji polskimi artystami. Których prace robią wrażenie w sieci. Np. na takim DA. Jakiś czas temu zrobiłem czarno białe thumby do drugiej części komiksu. Tak bardziej dla potrenowania. Bo sam komiks na razie zawieche złapał. skupiam się w 90% na ulepszaniu skilla. Mam nadzieją że nie będziesz miał problemu z rozpoznaniem artysty i jego pracy na bazie której powstał górny thumb. :P Myślę, że spokojnie możesz zapisać się na zaawansowane rysunki. Zawsze się trzeba rzucać na głębsze wody niż nam się wydaje. Do ostatnich prac, wydaje mi się, że ciągle można te punkty podbić wizualnie (w scenie z końmi). Polecam artykuł http://muddycolors.blogspot.com/2011...cal-point.html. I życzę następnych twórczości ;) Dzięki. Dobre rady i miłe słowa zawsze zachęcają do wytężonego wysiłku. Zacznę dziś robić tą parę z różami zaraz po przeczytaniu podanego przez Ciebie artykułu. No i chyba faktycznie wezmę ten bardziej zaawansowany kurs. Cenowo mi przede wszystkim bardziej będzie odpowiadało. Krócej trwa i jest bardziej zagęszczone (mniejsze koszty dojazdów). Choć słyszałem że takie zupełne podstawy są bardzo ważne i poświęconych na nie godzin nigdy dość. Spytam się jeszcze samego Dominu- co o tym sądzą. Bo mają taki wymóg że na zaawansowane można do nich iść tylko po ukończeniu Dominowego bądź cudzego kursu. Ok. Wczoraj i dzisiaj robiłem między innymi ćwiczenia na masę: Powyżej masę roślinną z uwzględnieniem róż. Przyda się to na następną pracę. Poniżej masę bardziej nieorganiczną: 5 podstawowych brył połączonych ze sobą w jedną. Tak żeby pokazać że nie tylko słitaśne grafiki na codzień robię. :P. Ćwiczę też. ;). Edytowane 1 Luty 2016 przez JonJoan
DraxMustHurt Napisano 1 Luty 2016 Napisano 1 Luty 2016 Digitale mega, bardzo przyjemne, bajkowe kolory. W tym ostatnim rysunkowym troche się elipsy posypały w walcu, a warto je ćwiczyć bo później się mszczą :)
JonJoan Napisano 1 Luty 2016 Autor Napisano 1 Luty 2016 Elips często się używa. Zwłaszcza w organice. Robią to nawet najlepsi. Jak np. Ila Kuvshnikova. ;). Ja będę ćwiczył dalej. Dzięki.
purin Napisano 4 Luty 2016 Napisano 4 Luty 2016 Z tego co wiem zaawansowany kurs w dominie zaklada, ze masz juz wszystkie chwyty zwiazane z geometria wykreslna obcykane. Stad maja wymog, ze musisz ukonczyc ich badz inny kurs nastawiony wlasnie na rysunek czysto architektoniczny i geometrie. Elipsy mozna stosowac tez w organice ale trzeba wiedziec po co i na jakim etapie rysunku. Wszystko zalezy do czego dazysz - jesli bedziesz probowal bez jakiejs konkretnej stylizacji zajechac wszystko elipsami w ilustracji - praca bedzie miala taki plastikowy feeling. Biorac pod uwage, ze rysujesz glownie organike a fundusze masz ograniczone to na ten moment domin moze nie byc najlepszym wyborem, bo to typowy hard-surfaceowy kurs, bardzo zblizony do tego co znajdziesz w ksiazkach Scotta Robertsona. Czyli - mozna, przydaje sie ale niekoniecznie to powinno byc twoim priorytetem w tym momencie. Chyba, ze ci zalezy by na tym aspekcie sie teraz skupic. Imo w pierwszej kolejnosci przydalby sie tobie kurs szeroko rozumianego malarstwa. Twoje prace duzo by zyskaly gdybys lepiej operowal swiatlem, kolorem, umial organizowac plany pod wzgledem nasycen, temperatury i faktury. W drugiej kolejnosci przydalby sie rysunek z natury - zwlaszcza postaci. Dopiero na koniec wykreslanie. Przede wszystkim dlatego, ze latwiej jest zaczac nauke od klasycznego rysowania a pozniej przestawic sie na bardziej techniczne niz na odwrot.
JonJoan Napisano 5 Luty 2016 Autor Napisano 5 Luty 2016 Biorac pod uwage, ze rysujesz glownie organike a fundusze masz ograniczone to na ten moment domin moze nie byc najlepszym wyborem, bo to typowy hard-surfaceowy kurs, bardzo zblizony do tego co znajdziesz w ksiazkach Scotta Robertsona. Czyli - mozna, przydaje sie ale niekoniecznie to powinno byc twoim priorytetem w tym momencie. Chyba, ze ci zalezy by na tym aspekcie sie teraz skupic. Moje prace są podporządkowane portfolio i komiksowi. W jednym i drugim przypadku będzie się liczyła przede wszystkim jakość. Dalej robię wypasiony prolog i spróbuję podejść z rozpowszechnianiem drugi raz- jak go skończę. Budynków w moim komiksie będzie w późniejszej fazie trochę- więc ćwiczenia twardych powierzchni jak najbardziej się przydadzą. Fajnie by było mieć też przynajmniej jedną pracę z budynkiem w portfolio. Tak by przyszły pracodawca wiedział że sobie z tym radzę. Inna sprawa- słyszałem że jest nie tylko nacisk na hard surface- ale także na rysowanie- malowanie martwej natury. Jutro będę w Dominie, więc dokładnie dowiem się co będzie. Wezmę też swoje prace analogowe tak żeby coacherzy wiedzieli na jakim etapie naprawdę stoję. Kolejna kwestia to to że w rysowaniu martwej natury jestem cholernie do tyłu. Tak czy siak, kurs się na pewno przyda. Fundusze nie są tak mocno ograniczone. Mam pracę zleceniowo- sezonową. I cały problem tkwi w tym że sezon rusza u mnie już od początku marca. Uczęszczanie do Domina aż do zimy 2016 stanie się wówczas bardzo utrudnione. Więc... Po prostu trzeba wykorzystać okazję że mam jeszcze czas na tak intensywny tryb nauki. Co do nauki światła i koloru- To w najbliższych miesiącach jak najbardziej mam zamiar się temu poświęcić. Możliwe że zacznę to robić zaraz po skończeniu kursu w Dominie. Jeżeli uważasz że pracę na tym dużo by zyskały- to warto zacząć działać szybciej. co prawda po dominie miałem w planach wziąć się juz tak na poważnie za anatomię- ale zawsze można połączyć dwa kursy by uniknąć trochę tej monotonii. Ok. Tym czasem dalej szlifuję formę: Tematem ćwiczeń były kulinaria. Po lewej stronie: banan, gruszka, marchew, śliwka- czyli takie kulinaria wegeteriańskie- lewicowe :) Po prawej- prawicowe: schab, golonka, udziec, biała kiełbasa- czyli tradycyjne polskie jedzenie :) (kurcze, zapomniałem o kaszance)
JonJoan Napisano 7 Luty 2016 Autor Napisano 7 Luty 2016 Ok. Sprawa Domina jest już prawie przesądzona. Pójdę jednak na kurs z podstaw. Zdecydowałem po tym jak zobaczyłem prace jakie się na podstawach robi. I dowiedziałem co podstawy będzie obejmować. Po za geometrycznymi bryłami (które będą na pierwszych zajęciach) będzie też rysowanie martwej (na początku roślin), a także rysowanie ludzkiej postaci (z uwzględnieniem ludzkiej anatomii). Oboje mieliśmy wątpliwości czy mam robić podstawy czy też od razu uderzyć na zaawansowany ale ostatecznie zdecydowało to że sam kurs jest bardzo elastyczny. W każdej chwili lekcje można zmienić i np. trzeciego dnia przejść z sali gdzie odbywa się kurs z podstaw do sali gdzie są bardziej zaawansowane rzeczy. Jak już się zacznie to postaram się wrzucić jakieś ćwiczenia z kursu na forum.. A tym czasem wskoczyłem na wyższy lewel i postanowiłem dodać materiały do niektórych moich kulinariów: Mam nadzieję że wygląda teraz dużo apetyczniej. :).
Sayja Napisano 8 Luty 2016 Napisano 8 Luty 2016 myślę, że warto malować takie ćwiczenia z jakimś kawałkiem tła, pokazać warunki oświetlenia, a najlepiej zebrać wszystkie do kupy i ułożyć stosik. Złudzenie światłocienia w ilustracji buduje sie m.in. konsekwentnym pokazaniem go na wszystkich obiektach w scenie.
JonJoan Napisano 8 Luty 2016 Autor Napisano 8 Luty 2016 Racja. Mogłem dodać jakieś tło. Nawet szare. żeby pokazać jego wpływ na oświetlenie. Następnym razem coś takiego zrobię. Uzupełnię jakimiś prostymi przedmiotami typu metalowy kubek, drewniany kubek, itd. Żeby bardziej urozmaicić. Potem można już zacząć robić martwe na żywo.
motyl Napisano 11 Luty 2016 Napisano 11 Luty 2016 ej właśnie, martwe rób z biurka, jabłuszko za 50gr potem sobie jeszcze do tego zjesz :P stockowe strasznie kłamią z kolorami i nie ma w ogóle interakcji z podłożem, a aparat często wyrzuca jakieś spektrum barw albo w cieniu albo w refleksach
JonJoan Napisano 13 Luty 2016 Autor Napisano 13 Luty 2016 ej właśnie, martwe rób z biurka, jabłuszko za 50gr potem sobie jeszcze do tego zjesz :P stockowe strasznie kłamią z kolorami i nie ma w ogóle interakcji z podłożem, a aparat często wyrzuca jakieś spektrum barw albo w cieniu albo w refleksach Tak uczynię jak już skończę kurs domina bp rzeczywiście te z reklam są przerażająco wręcz nienaturalne. Pomału będę się brał za martwą. A tymczasem: Wesołych Walentynek! :P Trochę za wcześnie ale dzięki temu jest jeszcze czas żeby coś poprawić. Ale chyba dobrze jest. W każdym bądź razie wreszcie praca finalna nie różni się w sposób zasadniczy od zrobionego wcześniej konceptu. Z wyjątkiem szczegółów, rzecz jasna.
JonJoan Napisano 6 Marzec 2016 Autor Napisano 6 Marzec 2016 (edytowane) Miałem zamieścić jakieś prace w trakcie trwania kursu rysunku w dominie ale niestety tak ostro zasuwaliśmy że miałem właściwie czas tylko na Domin i odrabianie prac domowych Domina. No i żeby zjeść jakieś tam śniadanio - obiad. Prace z domina nie przepadły. Teraz kiedy jestem już po kursie zamieszczam część z nich. Może niektórym świerzakom przyda się do ćwiczeń. Dzień1 Zaczęliśmy od najprostszych obiektów w perspektywie. Czyli plainów. Badaliśmy jak zachowują się w tejże perspektywie. W zależności głównie od tego jak daleko są od linii horyzontu: Ten ostatni to kołowrotek. Nikt go nie lubi. Nie wiem dokładnie po co go robiliśmy, ale chodziło pewnie o ćwiczenie rysowania elips w perspektywie. Drugiego dnia uczycielka uczyła nas jak rysować drzewa. Drzewko bonsai to była moja praca domowa. Te drugie zrobiłem w Dominie. Format 50x 70cm. Trzeci dzień był chyba najtrudniejszy. Ćwiczyliśmy rysowanie cienia rzucanego. Ktoś powie pewnie że to przecież nic trudnego. Wystarczy go ot tak na czuja narysować. Ale nie w Dominie takie numery. Tutaj cień musiał być geometrycznie, idealnie odmierzony. Jego długość i kształt- definiowany przez kąt padania światła i między innymi powierzchnię na jaką pada: Na razie pierwsze trzy dni. Pozostałe wrzucę później. A dalej- ćwiczenia z poza dominu: Umieszczenie obiektów które zawierają krzywe- w perspektywie. Połączone razem z obiektami prostymi. Trudne dość ćwiczenie. Trzeba się nieźle nagimnastykować żeby taką krzywą ładnie w perspektywie umieścić... No ale po tych nieprzyjemnych dość ćwiczeniach, był czas na bardzo przyjemne: Kilka konceptów pojazdów kosmicznych. To są koncepty bardzo wstępne więc perspektywa nie musi być tutaj idealna. Na to przyjdzie czas później. Kiedy wybiorę dwa z powyższych statków i zrobię je już tak bardziej profesjonalnie w pchotoshopie. Z taką już bardzo dobrze odmierzoną perspektywą. Może ktoś mi pomoże? Bo nie wiem na który statek mam się zdecydować :). Na końcu, dość przyjemne ćwiczenie z rysowania roślin "z natury". Część na działce część w domu- robiona. Taki wstępniak przed rozpoczęciem robienia martwej- kolorowej na tablecie. No i jeszcze praca skończona. Do portfolio: Co o niej sądzicie? Nadaje się? Zależy mi w tym punkcie na dobrej radzie bo zgodnie z planem będzie to ostatnia praca wchodząca w skład obecnego portfolio. Potem oczywiście stworzy się tych prac jeszcze więcej i jeszcze lepiej, ale zawsze musi być ten wstępny, pierwszy kształt. Prawda? Edytowane 6 Marzec 2016 przez JonJoan
Lucyfer Napisano 6 Marzec 2016 Napisano 6 Marzec 2016 W moim mniemaniu wygląda płasko, a kompozycja nie zachwyca, również powinieneś popracować nad chmurami bo wyglądają za bardzo rozmyte. Na tą chwilę popracuj jeszcze trochę, a potem wrzuć na folio :)
Sayja Napisano 7 Marzec 2016 Napisano 7 Marzec 2016 W obrazku z sowami zdecydowanie zmieniłbym ułożenie elementów m.in. tak, żeby drzewo nie było przedłużeniem szarfy.
JonJoan Napisano 9 Marzec 2016 Autor Napisano 9 Marzec 2016 W moim mniemaniu wygląda płasko, a kompozycja nie zachwyca, również powinieneś popracować nad chmurami bo wyglądają za bardzo rozmyte. Na tą chwilę popracuj jeszcze trochę, a potem wrzuć na folio :) To nie chmury panie! to taka bardziej mgła. :). Kto widział chmury na tak niskim poziomie tuż nad ziemią? Za kompozycję będę musiał się wziąć, bo parę osób już mi na to uwagę zwróciło. Chyba wina tego drzewa. Wygląda jakby było w pierwszym kadrze. A powinno być w drugim. Ten odblask światła chyba za jasny jest. Ale dzięki za koment. W obrazku z sowami zdecydowanie zmieniłbym ułożenie elementów m.in. tak, żeby drzewo nie było przedłużeniem szarfy. Tu chyba będę musiał szarfę zrobić na nowo. Bo ciężko to będzie przestawić żeby przy okazji niczego nie zepsuć. Dzisiaj wieczorem wezmę się za poprawki. Dzięki. A tymczasem dalszy ciąg Domina i własnych ćwiczeń: Czwartego dnia był wstępniak do postaci. Podstawy proporcji. No i rysowanie chłopców. Uczycielka powiedziała że zawsze jak zaczynamy naukę rysowania czy tez rzeźbienia postaci, to chłopy najpierw muszą być. Dużo łatwiej ich narysować, namalować. Dziewczęta dopiero wtedy kiedy chłopów opanuje się w stopniu dobrym. Moja praca domowa. Oczywiście tematem był chłop. Poniżej piąty dzień i bardzo ciekawe zajęcia. Na których robiliśmy tzw. krzyżówki geometryczne. Dużo było główkowania. Na podstawie rzutu z góry i dwóch boków należało stworzyć trójwymiarową bryłę. Mocno polecam te ćwiczenia. Podobno dobre są w ćwiczeniu przestrzeni i formy. Potem były znowu zajęcia z postaci ale mieliśmy już żywego modela. Niestety gdzieś mi wszystkie materiały przepadły. Ale robiliśmy podobne na zajęciach zaawansowanych wiec rysunki na bazie modela wrzucę następnym razem. Na końcu pierwszego tygodnia było rysowanie skomplikowanej bryły zwanej geomem. Celem była próba przyzwyczajenia się do gąszczu tych wszystkich linii perspektywy które w czasie tworzenia rysunku trzeba wykreślać w dużych ilościach. A na zakończenie- moje dalsze własne ćwiczenia z tak zwanymi krzywymi obiektami zamieszczonymi w perspektywie dwu- zbiegowej: Sorry za jakość zdjęć ale aparat nie jest pierwsza klasa. Za kilka dni wrzucę parę prac z kursu zaawansowanego. I to będzie ostatni "Dominowy" wrzut.
JonJoan Napisano 20 Marzec 2016 Autor Napisano 20 Marzec 2016 Trochę mnie nie było, ale byłem zajęty pewną pracą (o czym za chwilę) A tym czasem poprawiona ostatnia praca do portfolio: Szarfę zrobiłem od nowa a drzewko trochę rozjaśniłem i zmniejszyłem kontrast żeby sprowadzić do drugiego planu.Po to by całość była bardziej przestrzenna. No i tak jak obiecałem- prace z drugiego tygodnia w dominie: Pierwszy dzień zaawansowanego kursu był taki... Nastawiony bardziej na kreatywność. Choć były też ćwiczenia z kompozycji. Tutaj po kolei: mieliśmy zaprojektować (ładnie kompozycyjnie) plakat do cyrku, nowoczesną lampę (u mnie wyszła chyba trochę krzywa), potem już na dole logo mające zachęcić do zwiedzenia fontanny Neptun i następnego dnia był projekt skutera wodnego z uwzględnieniem postaci, która będzie go dosiadać. Potem był cały dzień poświęcony na światłocień: I znowu takie bardziej kreatywne zajęcia. Nastawione tematycznie bardziej na fantastykę i surrealizm. Jakość tutaj jest jaka jest. Ale raz że czasu nie było bardzo dużo a dwa że inne sprawy były tu kluczowe. Inna sprawa że tego robota z dżiunią chciałbym jakoś rozwinąć dalej. W formie 3D nawet. Zatęskniłem wszak za grafiką 3D. Przedostatni dzień to powrót do żywego modela. Nie pamiętam jak się nazywał. Poza modelem liznęliśmy też odrobinę anatomii i rysowaliśmy czaszki: Ostatniego dnia wyszliśmy w plener i rysowaliśmy muzeum solidarności od środka. Było już to tak trudne zadanie że rzadko komu udało się je doprowadzić do takiego stanu by można było pochwalić się na forum. No ale to co najważniejsze to zrobiliśmy- czyli cała kompozycja była ładnie umieszczona w perspektywie z uwzględnieniem proporcji. To tyle a propos domina. Polecam ten kurs wszystkim zaczynającym przygodę z rysunkiem. Oczywiście po kursie trzeba działać dalej. Ja sobie tutaj ćwiczyłem formę i perspektywę na przykładzie czołgu: No i w tym tygodniu zabrałem się już za ćwiczenie postaci. Najpierw było gesture drawning na bazie tutoriali Stana Prokopenko. Gorąco polecam jego kanał na YouTube. Tu akurat zamieściłem taki trochę bardziej zaawansowane- robo- bean- gesty. Potem z tutoriali Proko zacząłem przerabiać głowę. Poszczególne jej elementy najpierw sprowadzono do prostej geometrii a potem tworzyło ostateczną wersję: Mordo ty moja... Aha, i to co mnie najbardziej w tygodniu zajęło to Miku contest, na Draw Crowd. Trochę za późno to będę wrzucać ale wcześniej nie dało rady. Postać Miku Hatsune (u mnie to akurat cesarzowa Nekumi z komiksu "Better World" (ale oni nie muszą o tym wiedzieć)) powstała oczywiście w oparciu o ćwiczenia Proko. Zależy mi żeby ktoś się wypowiedział chociaż na temat tej ostatniej pracy. I coś doradził. Termin ostateczny zgłoszenia prac minie za dwa dni. Do tego czasu można sporo poprawić. :). Może za mało słodkie?
JonJoan Napisano 1 Maj 2016 Autor Napisano 1 Maj 2016 (edytowane) Znowu się trochę wymądrzałem więc czas uzupełnić. Mamy majówkę, ludzie grille robią a ja działam dalej. Dużo się tego uzbierało ale tu zamieszczam tylko część ćwiczeń. Uploadowanie też zabiera trochę czasu. Najpierw na pożegnanie ćwiczeń z perspektywą (nie na zawsze oczywiście) dwie koreańskie pagody w perspektywie trójzbiegowej. Format A3. Potem zastartowałem (już tak na dobre) z studiowaniem postaci. Powyżej głowy "hamptera". zrobiłem ich tak koło 30 ale tu zamieszczam tylko 4. Powyżej- landmarks gesture. Czaszkery widziane pod różnym kątem. Próba narysowania rozpoznawalnych postaci. Nie tylko tych zagranicznych, ze świata muzyki. Jak ktoś rozpozna więcej niż połowę to będę kontent. ;). Równolegle z nauką postaci zajmuję się też podstawami kolorów. Przez co w sumie czasu nie ma w ogóle na osobiste projekty. Powyżej studium materiałów. Gdzie się tylko dało dałem obok małą ikonkę ze zdjęciem referencyjnym by było wiadomo o jaki materiał chodzi. No i na zakończenie materiały w praktyce, "na żywca". Czyli jedziemy już pomału z martwą naturą. Jak zawsze będę wdzięczny za bardzo brutalną krytykę. ;) Edytowane 1 Maj 2016 przez JonJoan
JonJoan Napisano 3 Czerwiec 2016 Autor Napisano 3 Czerwiec 2016 Cosik ostatnio posucha w komentarzach. Może to wina tego że ostatnio tylko ćwiczeniowe prace wrzucałem, a może dlatego że nastąpiło zmęczenie materiału? Zobaczymy. Dzisiaj małe odświeżenie i wrzucam parę prac gotowych. Najpierw parę słitaśnych krajobrazków: Wszystkie oczywiście z komiksu. Nawet jak komiksu prawie nikt nie ogląda to imo warto go robić bo wtedy zapału i przede wszystkim tematów na prace nie brakuje. A potem portrety. Na razie przemalowane ze zdjęć: Z tym portretem poszło łatwo. Cztery godziny i gotowe. Jestem zadowolony. Ta sama dziewczyna ale już nie jestem. ten portret męczony był 8 godzin. Głównie z powodu innego, trudniejszego "stylu" uczesania. Jak za słitaśne to wszystko, to mówcie. Następnym razem przygotuje się coś mroczniejszego. :). 1
SlawomirWolicki Napisano 9 Czerwiec 2016 Napisano 9 Czerwiec 2016 Przy takim treningu postęp murowany, portrety robią wrażenie, z fotek? "mangowe" nie są doskonałe ale maja masę uroku.
JonJoan Napisano 10 Czerwiec 2016 Autor Napisano 10 Czerwiec 2016 Hm. Mi się wydaje że ostatnio tak trochę w miejscu drepczę. No, na pewno prędkość malowania wzrosła. Dzięki poznaniu podstaw nie męczę krajobrazu przez dwa tygodnie ale szybko trzaskam jeden przez 3-4 dni (to już prawie prędkość Zabrodzkiego, normalnie). Miło jednak usłyszeć że na pewno będzie progress bo to mobilizuje do wysiłku. Dzięki Buzie japońskich dziewczyn są z fotek. Chodziło o ćwiczenie scen z "overexposed light" w tle. Takie nadmierne światło daje fajny efekt. Cała twarz jest taka "fajnie" przyciemniona. No i jak się maluje taką ładną dziewczynę to banan nieustannie widnieje na mojej polskiej, umęczonej, skwaszonej mordzie, ;). A jak wiadomo w miarę pozytywne morale w tym biznesie są bardzo ważne.
SlawomirWolicki Napisano 10 Czerwiec 2016 Napisano 10 Czerwiec 2016 Na forum była już o tym mowa,a że postępy mimo systematycznej pracy nie zawsze są równomierne i czasami dość nagle coś w głowie zaskakuje i człowiek ma ten Level Up : ) Podobno czasami pomaga w tym analiza tego co się właśnie robi, a czasami odwrotnie odrobina szaleństwa i zdania się na intuicje, myślę że coś w tym jest.
JonJoan Napisano 10 Czerwiec 2016 Autor Napisano 10 Czerwiec 2016 a czasami odwrotnie odrobina szaleństwa i zdania się na intuicje, myślę że coś w tym jest. Możliwe że to jest właśnie to. Człowiek penia że najnowsza praca moze nie wyjsć za dobrze i robi ją najbardziej standardowo jak to tylko możliwe. Przez co wszystko wyglada bardzo sztywnie i bylejako. Ok. następnym razem postaram się poluźnić lejce moich rumaków. W oparciu o dotychczasową wiedzą rzecz jasna. :).
JonJoan Napisano 17 Czerwiec 2016 Autor Napisano 17 Czerwiec 2016 Czas na kolejne. Najpierw nudne martwe. Tak sobie myślę że chyba powinienem je częściej malować. Chociaż nie lubię. Potem dalej malowanie twarzy. I dwie sławne cosplay: Anzujaamu Tomia Teraz chyba najlepsza część, czyli prace własne Z chęcią wysłucham jakiś rad, bo jak wcześniej mówiłem wydaje mi się że w miejscu drepcę.
JonJoan Napisano 11 Lipiec 2016 Autor Napisano 11 Lipiec 2016 Czas na kolejny desant. Ostatnio byłem skupiony na tworzeniu postaci. Ale nie zabrakło też portretu i enviro. Tu wyżej moja pierwsza postać po skończonym kursie z konstrukcji postaci i cwiczeń draperii. Tu druga, w rynsztunku. A tu trzecia. Goła (żeby mięśnie było widać) + enviro.
JonJoan Napisano 4 Listopad 2016 Autor Napisano 4 Listopad 2016 Dalej jadę z ćwiczeniami: Speedniki na ogarnięcie głównie koloru Jak koślawe to mówcie. Nie obrażę się jak mnie zrugacie. Z cudzej twórczości i z filmów: Na zakończenie prace własne- wymęczone. Doprowadzone do końca. Na jakim etapie jestem? Przede wszystkim wciąż niezarobkowym. Wciąż hobby- znaczy się.
wajktor Napisano 5 Listopad 2016 Napisano 5 Listopad 2016 Najbardziej to mi się podoba ta pani w czerwono fioletowych ciuszkach. Coś w niej jest. Ale chyba brakuje czegoś w tle (np. tekstury). Myślę, że musisz przejść granicę między pracami które są fajne, do prac na które reaguje się "wow!". Ponieważ sam nie wiem jak ją przekroczyć to nie będę podpowiadał ;) Na pewno warto mieć wymaksowaną anatomię. Polecam, jeśli nie kojarzysz, lub ktoś z czytających nie kojarzy serwis sketchfab.com. Można tam przestudiować np. głowę starszej pani od a do z. Tu ktoś zrobił ciekawą kolekcję skanów https://sketchfab.com/demoon/collections/ref_human W ostatniej pracy, kiedy na nią patrzę myślę "prawie, ale nie do końca". Może nie ma jednego focal pointu? Mózg lubi prostotę i czytelność.
JonJoan Napisano 6 Listopad 2016 Autor Napisano 6 Listopad 2016 (edytowane) Na pewno warto mieć wymaksowaną anatomię. Polecam, jeśli nie kojarzysz, lub ktoś z czytających nie kojarzy serwis sketchfab.com. Zgadza się. Ja natomiast zauważyłem że najczęściej ilustratorzy wspominają że najważniejsza jest kompozycja. I chyba jest to też najtrudniejszy dział do zgłębienia. Sam zresztą (tak bardziej podświadomie) to zasugerowałeś twierdząc że " Może nie ma jednego focal pointu? Mózg lubi prostotę i czytelność." Co do przejścia z fazy prac fajnych do tych zajefajnych metoda jest właściwie tylko jedna. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Kiedyś przeglądałem na DA stronę Ili Kuvshnikowej. Ona ma tam folder ze starymi pracami. W porównaniu z jej obecnymi jest to syf jak cholera. Dziewucha dużo trenowała i w końcu weszła na salony CG. I najbardziej zastanawiające jest to że wyraźne postępy zaczęły się u niej pojawiać jak już opuściła mury akademii i kontynuowała ćwiczenia "sama". W digitalu. Ostatnie ćwiczonko doprowadziłem do końca. Bardzo podoba mi się styl gościa. Jest to niejaki Yoshiaki z AS. Tu można podziwiać jego prace. Warto, bo gość ma opanowaną formę jak mało kto. Jego prace wyglądają jak modele zrobione w 3D. Edytowane 6 Listopad 2016 przez JonJoan
JonJoan Napisano 1 Styczeń 2017 Autor Napisano 1 Styczeń 2017 Nowy rok, to i trzaskać dalej trza. Bo jak to sie u mnie na wsi mówi: nie ma kondonów, nie ma imprezy. kolejne ćwiczenia i gotowe prace. Jak zwykle. 0 progresu. W tym roku może bedzie wreszcie level up. Czego sobie i Państwu życzę. Cheerio!
Graft Napisano 1 Styczeń 2017 Napisano 1 Styczeń 2017 Pierwszy najlepszy bo opowiada jakąś historię i stylistycznie też na + Więcej takich prac to na pewno będzie level up.
JonJoan Napisano 1 Styczeń 2017 Autor Napisano 1 Styczeń 2017 DZięki Graft. Chociaż ten pierwszy to największa zrzynka ze wszystkich czterech. Oryginał tutaj: https://www.artstation.com/artwork/4bVkY U mnie chyba jeszcze trochę za wcześnie na wyrabianie stylu. Jak się wszystko wymasteruje to wtedy pomyślimy. Chociaż może styl to jest coś co się kształtuje w toku nauki? nie wiem. Zobaczymy. Level up na pewno u Ciebie też będzie. Taki wysiłek musi być nagrodzony. Los się musi odmienić.
JonJoan Napisano 3 Styczeń 2017 Autor Napisano 3 Styczeń 2017 Może i tak. Ale póki nie da się tego sprzedać to fakt że to jest kapitalne lub nie, nie ma najmniejszego znaczenia. :).
JonJoan Napisano 10 Kwiecień 2017 Autor Napisano 10 Kwiecień 2017 Ostatnio robilem sobie takie oto ćwiczenia. A może to była bardziej zabawa? Twórcy oryginałów niechaj wybaczą jeżeli coś wypaczyłem.
JonJoan Napisano 18 Czerwiec 2017 Autor Napisano 18 Czerwiec 2017 Czas przyznać się do kolejnych porażek. Już myślałem że pewne wydawnictwo nawiąże ze mną współpracę. Czemu tak myślałem? Ano dlatego że kazali mi zrobić próbne prace: Prace wrzucam ku przestrodze. Co by nie robić bynajmniej w taki sposób. To miała być jakaś książeczka dla dzieci. Ktoś inny ją tera ilustruje. A dla mnie chleb ze smalcem i kartofle. Że by ktoś znowu nie powiedział że się nie staram. Kilka wybranych speedów z moich ostatnich ćwiczeń- powyżej. Studium mistrzunia, którego imienia nie pamiętam. Robinson czy jakoś tak. A tu już w ogóle giga wypas. Postanowiłem pójść śladami Okonia czy ostatnio Michała Michery i zacząć robić w 2,5D. Rezultat? Gdybym wiedział że na pewno dobrze to bym tu nie zamieścił. pierwsza była renderowana w keyshoterze druga z kozłem w vray- blender. Tak że można se porównać. Ja mogę powiedzieć tylko tyle że vray daje trochę wiecej możliwości. Plusem też jest że wszystko się robi w jednym sofcie i nietrzeba skakać. Wolno się jednak w nim robi jak cholera i jest nie wygogny w porównaniu z keyshotem. No ale jeszcze trochę się pobawię i powiem co bardziej warto używać. Cheer's!
Graft Napisano 18 Czerwiec 2017 Napisano 18 Czerwiec 2017 Nie ma co się załamywać ;) Musisz więcej uwagi poświęcić na naukę rzeczy ważnych takich jak walor, kompozycja i design. Zacznij od prostych kompozycji graficznych (3,4 tony) bez renderowania bryły. Potem dodaj jakieś proste światło( bez bajeranckich "rim lightow", a jak już będzie grała kompozycja na takim podstawowym poziomie, dodaj kolor. Zawsze myśl o historii jaką chcesz opowiedzieć przez swoje ilustracje ;) Masz tu mały overpaint tak na szybko P.S chleb ze smalcem to nutella mojego dzieciństwa ;)
JonJoan Napisano 18 Czerwiec 2017 Autor Napisano 18 Czerwiec 2017 Chyba wiem o co mniej więcej Ci chodzi. Swego czasu robiłem takie oto ćwiczenia tonalne: Używałem wtedy pięciu tonów bodajże. Ich poziom zależał od atmosfery (historii) jaka panowała w scenie. Trochę o tym wszystkim zapomniałem i powiem szczerze że robiąc ostatnie dwie prace, totalnie olałem to. Dużo u Ciebie w pracach jest analizy kompozycji (Wykreślenia, spirale, linie). Skąd czerpiesz wiedzę na ten temat? Są jakieś tutoriale godne polecenia odnoszące się do tego chyba najważniejszego elementu obrazu? Dzięki z góry. PS. No... teraz jak dostałeś robotę to chyba jadasz już lepiej?
Graft Napisano 18 Czerwiec 2017 Napisano 18 Czerwiec 2017 Na początek obejrzyj sobie ten wykład. A tak poza tym to wszystkie DVD od Myrona barnstone'a(nie wiem czy są jeszcze w sprzedaży, ale można sporo fragmentow na YT znaleźć) poza tym książki od loomisa o ilustracji, oraz "Dynamic symetry" Jay'a Hambidge'a. Generalnie wszystko co znajdziesz o klasycznym podejściu do kompozycji. A renderowanie to najlepsze są tutki od Robertsona oraz "basic rendering" z cntr+paint P.S Jadam raczej bez zmian(w poprzedniej pracy zarabiałem więcej)
purin Napisano 19 Czerwiec 2017 Napisano 19 Czerwiec 2017 Jesli nie mozesz jezdzic na stacjonarne kursy, dobry do nauki fundamentals bedzie schoolism. Za niecale 60zl miesiecznie masz dostep do wszystkich wykladow i korekt. Na poczatek proponuje "painting with color and light", "essentials of realism" i ew. "realistic portraits". Dlatego, ze sa to kursy obejmujace glownie studium z natury. Nastepnie "fundamentals of lighting" i "pictorial composition". To jest takie must have moim zdaniem. Dobre pozniej beda "lighting for story and concept art", "designing with color and light" i "enviroment design". Porponuje w to zainwestowac, bo oni przekazuja dobra wiedze w przystepny sposob + masz dokladny harmonogram pracy i nic nie musisz sam wymyslac.
Kazikowy Napisano 19 Czerwiec 2017 Napisano 19 Czerwiec 2017 Co do schoolism to do jutra jest jeszcze promocja na 10$ na miesiąc przez 6 msc więc wyjdzie jeszcze taniej, jakieś 40 zł ;p sam się właśnie zdecydowałem
JonJoan Napisano 20 Czerwiec 2017 Autor Napisano 20 Czerwiec 2017 (edytowane) Purin, Kazikowy- Dzięki. Kuszący jest ten schoolism. Czy może raczej kusząca cena. Bo strony jeszcze nie obczaiłem. ;). Nie wiem czy sie załapię na zniżkę bo musiałbym już dzisiaj się zapisać. A mam tyle w planach. Na razie przez dwa miesiące będę przerabiał taki już bardziej szczegółowy kurs z anatomii w między czasie dalsze prace w technice 2,5D. A potem... chciałbym do komiksu wrócić. Choć na chwilę. Przypomniałem sobie o nim kiedy zobaczyłem ostatnie świetne dzieło Davida Revoya: Przypomniał mi się jego tekst na temat mojego komiksu. Powiedział żebym się na nim skupił, publikował, miał radochę a poziom i sukces nadejdzie po pewnym czasie. No właśnie. Sukces to ciekawa sprawa. Niektórzy uważają że zastał osiągnięty jak dostaną robote w branży. W firmie w której będą działać po zaniżonej cenie. nierzadko niższej niż tak zwana średnia krajowa. Niektórzy się ucieszą choć zarobią mniej niż w poprzedniej robocie. Nie mówie że to źle. Wszak ja sam wolałbym pracować za mniej ale nad czymś czego nie nienawidzę (i się czegoś przy okazji nauczę). Co do Revoya? Hm. Tutaj rezultaty mówią same za siebie. Własny komiks na którym zarabia niezły kesz. Spełniające się marzenie o komiksowej animacji, cała masa fanów, których wciąż przybywa, no i facet robi dokładnie to co najbardziej lubi. Dla mnie dużo większy sukces niż praca w wielkiej korpo w wielkim mieście. A i pierwsza jego animacja ma świetny klimat (no i przede wszystkim fabułę). Udowadnia że małe potrafi być dużo lepsze niż te duże. Bo ma to coś. Duszę, klimat, włożone serce. Ok. Wczoraj odkopałem stary model nad którym tak trochę bardziej się postarałem. A że ostatnio rozkochałem się nieco w keyschocie postanowiłem dokończyc go i zrobić próbny render. W finalnym- karbajn ten posłuży jak dodatkowy asset do następnej ilustracji. Zauważyłem że mam więcej takich niedokończonych dzieł 3D, które można wykorzystać do ilustracji. I tera jest na to właściwy moment. PS. Podobnie jak Graft, też bede wrzucał projekty 3D i 2D do jednej teczki Edytowane 20 Czerwiec 2017 przez JonJoan
JonJoan Napisano 25 Czerwiec 2017 Autor Napisano 25 Czerwiec 2017 Kolejne posty to będzie taki mały work in progress. Jak ktoś po drodze coś doradzi to się ucieszę. Praca bedzie zainspirowana ilustracją Bruneta: Titan3 [/url] Do modelu dorobiłem junię: Junię w keyshocie wyrenderowałem (będzie oczywiście podmalowywana, korygowana) , po to by ustawić już całą scenę w CSP. Domalowałem robota w tle (wcześniej miałem go modelować- ale na razie domaluję). Tam ustawiłem walor i kiedy stwierdziłem że walor trybi zrobiłem też wstępny kolor: Jutro przejdę już do szczegółów. Chyba że ktoś zgłosi jakieś zastrzeżenia. Dobranoc.
JonJoan Napisano 1 Lipiec 2017 Autor Napisano 1 Lipiec 2017 Noto już prawie finał mego długaśnego wipu. Bo nie wiem co tam jeszcze można dorobić.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się