Hayao Miyazaki wraca z emerytury

[CzAk1]

Prezes studa Ghibli, Toshio Suzuki, ogłosił oficjalnie to o czym plotkowało się od pewnego czasu - Hayao Miyazaki powraca z emerytury i wyreżyseruje nowy film.

 

Pełna treść: Hayao Miyazaki wraca z emerytury

[agdybybyl]

następny nieświeży kotlet leci.... urocze...!!!....:)))... to jakaś epidemia... ostatnio...:)

[Imperator]

następny nieświeży kotlet leci.... urocze...!!!....:)))... to jakaś epidemia... ostatnio...:)

 

Dziadku dlaczego nie pisałeś wcześniej, że nową animację zrobiłeś? My tu wszyscy chętnie rzucimy okiem, tylko następnym razem proszę załóż własny wątek bo to nie jest właściwe miejsce do takich ogłoszeń. Wspólnymi siłami utrzymujmy porządek na tym forum.

Dzięki i czekamy :)

[agdybybyl]

King-kong, obcy, siostrzeńcy, księga, lego batman... to tylko kilka ostatnich dni... ale kreatywny zestaw....:)))... co będzie następne, który bohater w rajtuzach...???

 

@imperator..... ja zrobiłem nic nie skopiowałem.... mam swoje wątki o swoich filmach, wygrałem kilka festiwali.... a Ty...???...!!!... nawet nie napiszę, że czekam na Twoje......... jestem realistą...:))))))))))

[marekkonieczny]

@agdybybyl

 

Strasznie jesteś rakowy, nie można już patrzeć na te twoje posty.

[agdybybyl]

@marekkonieczny

Takie jest moje zdanie w temacie tego wątku.... muszę mieć właściwe...??? Ludzie żyją od 0 do 100 lat, każde zdanie w tym przedziale wiekowym ma swoje znaczenie.... chyba, że zdanie w pewnych zakresach tego przedziału jest mniej istotne... a jakie jest Twoje....???...:)))

[marekkonieczny]

@marekkonieczny

Takie jest moje zdanie w temacie tego wątku.... muszę mieć właściwe...??? Ludzie żyją od 0 do 100 lat, każde zdanie w tym przedziale wiekowym ma swoje znaczenie.... chyba, że zdanie w pewnych zakresach tego przedziału jest mniej istotne... a jakie jest Twoje....???...:)))

 

 

Nie wiem czy jest sens wkraczania z toba w dyskusję. Może nie udzielam się dużo na forum, ale przeglądam je codziennie. Widuję twoje posty. I odpuszczę, i tak to nic nie wniesie.

 

 

Co do Hayao Mizazaki, z tego co czytam to prawie jak bóg w Japoni. Oby jego nowy twór był równie boski, bo Mój sąsiad Totoro zasługuje pokłony.

[Kalberos]

Zrób Pan lepsze... bo też już nie mogę czytać tych bzdetów...

[agdybybyl]

@Kalberos

Wyraziłem swoje zdanie, nie musi się pokrywać z Twoim... możesz wyrazić swoje... niekoniecznie na temat tego co kto zrobił, bo to jest akurat do sprawdzenia....:)

[Nezumi]

World Health Organization poleca uzywanie opcji ignoruj.

 

Co do Hayao Miyazaki - to juz od jakiegos czasu sie mowi o tym, ze mu jednak emerytura sie znudzila ;) I dobrze - dobrze dla niego, dobrze dla nas - tylko czekac. A w oczekiwaniu jak ktos lubi anime to wydaje mi sie ze to moze byc niezle - wydaje mi sie bo wlasnie weszlo tu do kin i jeszcze nie widzialem:

[Kalberos]

@Nezumi w podobnym klimacie mogę polecić niesamowitą opowieść " Grobowiec świetlików"

zwiastun:

[Nezumi]

@Nezumi w podobnym klimacie mogę polecić niesamowitą opowieść " Grobowiec świetlików"

zwiastun:

Dzieki! Grobowiec juz widzialem sporo czasu temu ale warto linkowac bo sporo osob moze skorzystac. Rewelacyjne.

[norden]

@Kalberos

Wyraziłem swoje zdanie, nie musi się pokrywać z Twoim... możesz wyrazić swoje... niekoniecznie na temat tego co kto zrobił, bo to jest akurat do sprawdzenia....:)

 

Ty moze zamiast tylko gadac bys cos zrobil. Bo od samego gadania to wiesz festiwali sie nie wygrywa hihiihihiihi

[Kalberos]

@Nezumi Dokładnie, można każdemu polecić. Pozdrawiam

[agdybybyl]

Norden... kochanie...!!!... zrobiłem pełnometrażową animacje, powysyłałem.... teraz czekam aż mi skopią dupę....:)))... mam już prawie gotowe 3 animacje na 2018... bo wiesz... niedługo umieram...!!!!...muszę się spieszyć...:)))

Teraz czas na Ciebie....:)

[osael]

niedługo umieram...!!!!...

 

zrób wszystkim przysługę i zacznij od usunięcia tutaj konta

kolejny raz wkraczasz do wątku i znowu biadolisz o tym jak wszystko ci się nie podoba

A nie łatwiej byłoby zajrzeć na forum humanistów wyklętych? przecież tam by piali z zachwytu nad twoimi.. eh.. "animacjami"

 

moderacjo, administracjo.. zróbcie coś z tym. Opcja ignoruj to tylko zaleczanie problemu.

[agdybybyl]

@osael

... umarł byś od czytania tutaj samych zachwytów... a tak na boku, to komentujesz mój komentarz, a nie temat wątku.... wiesz jak to się nazywa...???...:)

[NuttyART]

Fajnie, że wrócił. Oglądałem większość jego dzieł i na żadnych się jeszcze nie rozczarowałem.

 

A tak na wielkim marginesie:

Wszystkim tym, którzy tak bardzo hejtują dziadka, polecam znacznie szerzej spojrzeć na świat. Dziadek napisał tutaj fajną rzecz "Takie jest moje zdanie w temacie tego wątku.... muszę mieć właściwe...??? Ludzie żyją od 0 do 100 lat, każde zdanie w tym przedziale wiekowym ma swoje znaczenie" i to chyba jedyne zdanie w całej karierze Dziadka z którym się zgadzam. Niemniej jednak, bardzo istotne. Naprawdę pamiętajmy, że to jak postrzegamy świat dookoła nas jest głównie usytuowane tym, jak doświadczaliśmy nasze życie. Zdanie, które wydaję nam się słuszne, jest tym które wpasowuje się w nasz światopogląd. Nie zapominajmy jednak, że często trafimy na człowieka, gdzie nasz pogląd zupełnie nie wpasuje się w jego świat. Kto ma racje? Zarówno my jak i ta druga osoba. W pewnych rzeczach, które nie jesteśmy w stanie wyjaśnić naukowo bądź jasno określić definicją, nie możemy nikomu przyznać racji. Trzeba nauczyć się żyć ze świadomością, że coś co dla nas jest ładne, dla drugiego będzie brzydkie a poza tym to jeszcze bez większego znaczenia.

 

Podam to na swoim przykładzie, gdzie ja np. osobiście 95% sztuki nowoczesnej uważam za nic nie warte bazgroły. Sztuka w moim mniemaniu musi za sobą nieść warsztat techniczny praktycznie w każdej dziedzinie. Choćby nie wiem jak głębokie przesłanie zawierał w sobie film, obraz, tekst piosenki to bez odpowiedniego wykonania/namalowania/odegrania/ jest dla mnie niczym więcej jak nieudaną próbą stworzenia czegoś głębszego. Czy to oznacza, że osoby, które lubują się we wpatrywanie pustego kółka na płótnie A1 i doszukiwania się w nim drugiego dna są w błędzie? W żadnym wypadku, są to po prostu osoby, mające skrajnie inne zdanie ode mnie. Nie twierdzę, że mają racje, ale nie uważam też, że i mój pogląd jest niewłaściwy. Akceptuje to i life goes on...

Tak właśnie jest z dziadkiem, to człowiek zupełnie z innego pokolenia jak my, domyślam się, że w jego wieku niektóre rzeczy postrzega się trochę inaczej. To co przeżył, to co robi teraz, to zdobywanie nagród na niszowych festiwalach daje mu pełne prawo do posiadania zupełnie innego zdania, niż to które my mamy. Tak jak pisałem wcześniej, często przypisujemy łatkę "słuszne" do tego co wpisuje się w nasz światopogląd, a nasz światopogląd to nic innego jak kępka naszych doświadczeń życiowych. Mając to we świadomości, posty Dziadka w ogolę mnie nie dręczą, wręcz bawi mnie to, że ktoś posiada AŻ tak odmienne zdanie od mojego i utwierdza w przekonaniu, że w tym świecie to prawie nic nie jest czarno-białe. Często też dzięki dziadkowi dochodzi do fajnych dyskusji, np. "kogo możemy nazwać artystą" w ostatnim wątku o oskarach. Gdyby dziadek poszedł na banicję to na pewno czasami by mi go brakowało. :D

[agdybybyl]

Wyjaśnię może jak działają schematy które atakują nas z bilbordów i mediówa którym się poddajemy zamiast użyć myślenia...:)

Dziadek...!!!... wiadomo festiwale niszowe.... czyli jakie...???

Jeśli na festiwal wpływa ponad 3800 filmów z stu kilkunastu krajów tego świata, filmy przysyłają tylko młodzi ludzie zwani "niezależnymi" (kolejna bzdura), szkoły, studia... wszyscy sponsorowani przez instytucje państwowe.

Część tych młodych ludzi za kilka lat trafi do kina bilbordowewgo. Film z zeszłorocznego festiwalu trafił na short listę Oscarową..... no taka nisza....:))).

Byłem na tym festiwalu trzykrotnie nominowany, a w sumie nominowanych jest 55 filmów w kilkunastu kategoriach... z tych 3800 nadesłanych, przez ponad 40 jurorów z całego świata), a raz wygrałem kategorię Animacja.... to mnie taka nisza tylko może cieszyć. Na tym festiwalu nie ma nagród pieniężnych tylko statuetka.... to po co Ci młodzi ludzie tak mocno uwikłani w ekonomiczną rzeczywistość przysyłają tam filmy....????

Mało tego w porównaniu z tym zaangażowaniem tylu młodych ludzi w uczestniczenie w takim festiwalu i chęci wniesienia czegoś nowego.... to kino komercyjne chyba wygląda na lekko ogłupiałą czarną dziurę.... żeby nie powiedzieć odbyt...:))))

Co ja na to zrobię, że w tej całej zabawie jestem.... ja stary, chociaż jak widać nikt mnie za to nie ocenia tylko za to robię....:))))).

[walmord]

A ja się trochę tego powrotu boję, bo jego ostatni film (Zrywa się wiatr) bardzo mnie zawiódł, i ni chciałbym nigdy być świadkiem odmitologizowania Miyazakiego. Ale to może wynikać też z tematu którego się podjął, takiego bardzo nie w jego stylu. W każdym razie ostatnie słowo w pełnometrażowej animacji 2d i tak należy do niego, bo po "Ponyo" nie widziałem w tej kategorii niczego lepszego.

[Kroopson]

Waldi - Zrywa się wiatr Ci się nie podobał? :) Fajny był, po prostu trochę inny. Japończycy chyba nadal przeżywają WWII jakoś strasznie.

[walmord]

No właśnie nie podobał. Zabrakło "tego czegoś", co zawsze było, na rzecz obyczajówy i realizmu, ale ja to zrzucam na wybór tematu. Jeżeli chodzi o samoloty, latanie i strzelanie to najlepsze w gatunku zawsze będzie "Porco Rosso" a szczególnie pierwsza sekwencja filmu która sama w sobie jest małym arcydziełem.

A czy kojarzycie shorta którego Miyazaki zrobił między "Ponyo" a "Zrywa się wiatr"? Bo to jest już kompletny odjazd, jakiś szalony wybryk między dużymi filmami. Ale bardzo trudno znaleźć to w przyzwoitej jakości. Mr. Dough and the Egg Princess/Pandane to Tamago-hime

 

https://vk.com/video113806_163691832

[Kroopson]

o właśnie! Porco Rosso muszę dziecku pokazać :D

[WWWoj]

A dla mnie "Zrywa sie wiatr", choc nie posiada może takiej magji jak inne jego filmy to jest dośc odważny i ciekawy temat porusza, tworzenia w złych czasach. Mnie zaintrygował i nie powiem myślałem o nim dłużej. A tak wogóle to trailer nie jest przecierz do produkcji Miyazakiego nie?

[agdybybyl]

Japoński militaryzm na pastelowo,

amerykański militaryzm na komiksowo

itd.... itd....itd...

sterowanie ręczne zdalne od najniższego wieku....:)))

Winnie-the-Pooh.... odstrzelić i zapomnieć....!!!!

[walmord]

Ale to też jest jeden z tych filmów, po obejrzeniu których zastanawiam się dlaczego on jest animowany?

[WWWoj]

Agdybybyl: Uważam, że twoja opinia w stosunku do tego wielkiego artysty jest mocno krzywdząca...

Tu ciekawa wypowiedź Miyazakiego wybitnego humanisty.

http://www.themarysue.com/miyazaki-ai-clip/

[agdybybyl]

Ja nie mam nic do Miyazakiego.... tylko do faktu sterowania nim żeby zrobił kolejny produkt sprzedażny i sprawdzony.... czyli odgrzewany kotlet.

Wielcy wypromowani twórcy komercyjni jak widać mówią co chcą, a robią co muszą.... obie strony zadowolone... a nawet trzy, bo widzowie chcą tego co już było wtedy trzeba mniej myśleć....:)))))

[NuttyART]

Ja nie mam nic do Miyazakiego.... tylko do faktu sterowania nim żeby zrobił kolejny produkt sprzedażny i sprawdzony.... czyli odgrzewany kotlet.

Wielcy wypromowani twórcy komercyjni jak widać mówią co chcą, a robią co muszą.... obie strony zadowolone... a nawet trzy, bo widzowie chcą tego co już było wtedy trzeba mniej myśleć....:)))))

 

Tak z czystej ciekawości. Czy w przemyśle filmowym (nie sięgając do "Twoich" festiwali) w ostatnich 7 latach powstało dla Ciebie coś oryginalnego/godnego uwagi? Jeśli tak to jaki to film/animacja?

[agdybybyl]

Od 30 lat po krzywej rosnącej liże się tylko dupę masowego odbiorcy mnożąc bezpieczne kopie. Wszystkie teraz kopiowane pierwowzory są gorsze, czyli pierwsze wersje były jedynie coś wnosząc... od Terminator przez Rockiego do Matrixa czy nawet Avatar... nawet filmy na podstawie komiksów w pierwszych wersjach wnosiły jaką świeżość, więc w ostatnich 7 latach w filmie komercyjnym nic się nie wydarzyło.... oprócz pokazywania eskalacji wszystkiego i epatowaniem przemocą jak na Rzymskich igrzyskach.... żaden biznes nie pozwoli przynajmniej na razie na tego zmianę kierunku.

Kiedyś juror dużego festiwalu, który musi oglądać setki filmów i to "niezależnych" których twórcy jak najszybciej chcą zostać komercyjnymi z uzdą odbiorcy.... ten juror powiedział, że przynajmniej połowa tych "twórców" powinna być w zakładach zamkniętych... tak chce prześcignąć w epatowaniu okropnościami kino komercyjne.... i to jest największa szkoda jaką nababrało to kino komercyjne.

Nie widzę w najbliższej przyszłości rozwiązania tego problemu.... robię swoje... i na szczęście nie doczekam tej dosyć smutno rysującej się przyszłości kina....:)

[WWWoj]

Co jak co zgadzam sie, że takie są główne nurty w masówce, ale nie można tego powiedzieć o studiu Ghibli Miyazakiego.

Ostatnie film tego studia z reżyserem Dudokiem de Wittem zaprzecza temu co piszesz całkowicie. Na świecie powstaje duzo interesujących produkcji tyle, że nie są one na piedestale trzeba się interesować, może czasem poszukać.

[agdybybyl]

Dawno nie widziałem filmu w którym się coś buduje, a nie niszczy....:).... brawo...!!!!

Oczywiście, że są takie filmy i dobrze, że o nich mówisz. Tutaj w większości profil odbiorcy jest taki.... cytuję "jatka bardzo fajna"....:)

Myślę, że ci co coś robią, a nie kopiują profilu komercyjnego mogą coś zmienić.... mówiąc i tworząc ten inny bardziej ludzki i wysublimowany świat w nowych konwencjach.