Skocz do zawartości

SBT77

Members
  • Liczba zawartości

    1 872
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez SBT77

  1. Przeglądałem w empiku - nawet niezłe zdjęcia. Tylko po co te zdjęcia, skoro... :D A wiecie co ? Nawet jak kopiuję obraz czy rysunek znanego artysty, to w gruncie rzeczy kopiuję tylko zdjęcie tej pracy, chyba że pójdę do muzeum z lapkiem albo kupię ten obraz na własność. Nawet jak namaluje coś z natury i będę chciał to pokazać na sieci, to tak czy owak ulegnie to obróbce cyfrowej przez mój komputer, który do wysłania na sieć szpetnie pracę skompresuje a następnie przez monitor odbiorcy który ma bóg wie jakie ustawienia... Może nie ma się co szarpać - jesteśmy kulturą fotografii i już nic tego nie zmieni... Let's face the truth :) EDIT: No dobrze - zostawmy wyjątek na akt kobiecy - z natury najlepiej łapie się bryłę !
  2. Mówiąc szczerze cała sprawa z tym plakatem wygląda mi na jakś prowokację, która ma udowodnić... coś, komuś... Myślę że nie ma sensu się specjalnie zagłębiać w temat... Któż może wiedzieć czy "badanym" jest rzeczywiście jakaś studentka ASP czy np... hmm... użytkownicy tego forum ? Nie gniewajcie się, ale nietrudno mi sobie wyobrazić sytuację, gdy autor o naprawdę wybitnym warsztacie plastycznym wstawiając na nasze forum kilka prac, które sam uważa za najbardziej wartościowe w swoim dorobku - zostaje odesłany do Loomisa, oraz nauki kółek i kwadratów i podstaw perspektywy... Nie ma w tym niczyjej winy - jak słusznie napisał Mayk, są ludzie którzy działają na innym poziomie plastycznej świadomości, percepcji... Oglądałem ostatnio rysunki Beksińskiego - imo może nawet ciekawsze niż malarstwo - ale zastanawiałem się wtedy, jak potworne baty mógłby za nie dostać Mistrz B. gdyby wstawił to gdzieś anonimowo na takie konceptowo-komiksowe forum jak nasze... Oczywiście primo - gdyby żył, secundo - gdyby się przejmował opiniami innych... Nie sposób ocenić muzyki współczesnej wystawiając ją na ocenę twórców popu i rocka - ale i w drugą stronę, kompozytorzy muzyki poważnej niekoniecznie działają na płaszczyźnie umożliwiającej rzetelną ocenę muzyki komercyjnej. Nie śmiem twierdzić że plakat tu wstawiony jest wybitnym dziełem sztuki, mnie osobiście nie przekonuje, ale widząc jak wiele rozmaitych form przekazu artystycznego mnie otacza - osobiście nie czuję się w żaden sposób wystarczająco kompetentny żeby to w sposób rzetelny ocenić.
  3. Jakie książki ? Wybaczcie obaj że to tak tu wyciągam, ale myślę że nie chodzi o literaturę piękną ani książki kucharskie skoro piszecie o tym na forum :) (curiosity killed the cat) :] Fajne stopy, fajne dłonie - a ja zgłupiałem, bo zacząłem rysować kółka i kwadraciki w perspektywie :) Jakoś mnie temat wciągnął...
  4. Tylko u mnie z praktykowania zupełnie co innego wychodzi... Linie wcale nie robią się prostsze :D Ja bardzo chaotycznie rysuje w naturalny sposób... Trochę rysowałem jako młody chłopak, ale nikt mi nie mówił wtedy jak mam stawiać linie - jakoś tak samo wyszło... No i zastanawiam się co z tym robić - upraszczać, kopiować styl innych a może rozwijać to co z ręki wychodzi.... A może trochę wszystkiego ? Ale chyba się nie da chwycić wszystkich srok za ogon na raz... :) Coś w takim kierunku ? http://www.digart.pl/zoom/2110141/prababcia.html
  5. Niemniej jednak według mnie czasem lepiej takie wnioski zostawić wyłącznie dla siebie. Jakoś tak mniej kwasu na forum. Oczywiście możesz mieć odmienne zdanie. edit: spoko, zauwazylem po chwili, niezła wkrętka :)
  6. CzAk1, jeśli dobrze zrozumiałem co pisał wcześniej happy-angel, to prace które nam pokazuje powstały na jakimś kursie rysunku... Rozumiem że wybór medium należy do prowadzącego zajęcia - a nie do kursanta ? Jak to wygląda pod tym względem, happy-angel ?
  7. Student studentowi nie równy... Ale nie w tym rzecz... Noobie - noiprox ma sporo racji. Przy czym ja bym zapytał nie rodzinę ale przede wszystkim ludzi, do których będzie kierowany plakat. Pomijając wszelkie walory artystyczne, plakat pełni rolę użytkową - jeśli jej nie spełnia, trudno wyłożyć na coś takiego pieniądze... W pełni to rozumiem. Tutaj bym się zastanawiał. Nie jest to niewątpliwie przykład typowego komercyjnego rozwiązania, ale z drugiej strony jego nietypowość może przyciągnąć widza. W zalewie "typowych" plakatów, takie nietypowe rozwiązanie może przyciągać wzrok. Paradoksalnie - jestem bardziej na tak niż na nie... Ale - jak widzę - jestem w tym odosobniony... :)
  8. Kreska taka nowoczesna mi się wydała :D Ale fakt, to jest zbyt awangardowe, docelowa widownia tego nie kupi... Byłbym natomiast mocno ostrożny z tą "amatorskością"... Nie znam się zupełnie, nie umiem tego określić do końca, ale mi to bardziej pachnie jakimś eksperymentem nowoczesnej sztuki. Noobie, zaspokój moją ciekawość i powiedz czy autor to wykształcony plastyk ?
  9. SBT77

    Chc.16 CTHULHU by atheg

    No pojechałeś po bandzie dobry człowieku, aż mnie zgięło. TEN Cthulu to mój faworyt na obecną chwilę...
  10. SBT77

    sonda ile zarabiasz

    Z takim podejściem - odpowiedź prosta - ZERO. Przypomniał mi się kawał z brodą: "Spotyka facet pijaka i pyta: - Panie, jak się dostać do filharmonii... ? Pijak wybałusza oczy i chwiejąc się odpowiada: - Nnnno jakk to ? Ćww-wiczyć, pani-e, ćwwiczczyć..." A to pytanie które zadajesz ma mniej więcej taki wydźwięk: "ile będę hajsu po tym trzepał, bo musze wiedzieć czy mi się werci w to pakować"... A tu panie najpierw trzeba ćwiczyć :D Ludzie lubią, ba wręcz kochają to co robią, a to że mogą po jakimś czasie dzięki temu zacząć zarabiać i NADAL robić to co lubią, to jest efekt, nie przyczyna ich postępowania... Ciężko mi sobie wyobrazić kogoś kto by jedynie na motywacji "chce zarabiać hajs i się lansować z foczkami po mieście nową bryką" poświęcił wiele lat na ćwiczenia tylko po to, żeby się przekonać czy mu się to uda czy nie... Najpierw bądź dobry, potem pytaj o zarobki. Są ludzie którzy z tego żyją i taka odpowiedź chyba powinna wystarczyć. Oni nie ćwiczyli po to żeby zarabiać na grafice, tylko stali się grafikami. Mogą pracować w materii którą lubią, to jest ważniejsze nawet niż kasa... Czemu tak mówię ? Otóż - chociaż to prywatna sprawa, więc kwoty nie powiem - ja zarabiam nie najgorzej jak na moje wymagania. Ale nie pracuję w grafice tylko w zupełnie innej branży. Wierz mi - pracowałbym za połowę tego co mam dziś, mogąc poświęcić się temu co lubię naprawdę, tzn. grafice. Nie wszystko jest na sprzedaż.
  11. SBT77

    Chc.16 CTHULHU by SBT77

    inspirują mnie podwodne stwory. Pierwsze próby lekkiego pójścia w detal...
  12. SBT77

    Chc.16 CTHULHU by SBT77

    Dzięki wielkie, będzie bardzo pod górę, bo chcę działać zupełnie z wyobraźni... Ale jeśli czegoś się przy tym nauczę to będę zadowolony... Psychu - faktycznie wygląda jak duszek :D Chcę żeby wyglądał groznie i tajemniczo, a to trochę problem... Klasyczne ujęcie Cthulu do mnie nie przemawia... szukamy dalej...
  13. Śpieeeewać każdy może, jeden lepiej druuugi gorzej :D Takie zastanawianie się na głos nad budową stwora, dzięki częściowej symetrii...
  14. Ja na EthicallyChallenged, mam tylko nadzieję że Puszkowi uda się uciec...
  15. Co by nie mówić o tych pracach to cieszą się dużą popularnością, co widać np. po opiniach na digarcie... Dużo rzeczy wcześniej pisałem, musiałbym się teraz powtarzać... Napiszę, że ciekawią mnie dwie sprawy - jedna to taka, że gdzieś czytałem że sam malujesz kolory - to dalej tak jest że wszystkie kolory tu są zrobione ręcznie na osobnej warstwie nad kolażami fot i 3d w mono ? Druga kwestia, to zastanawiam się skąd bierze się fotografie do takich komercyjnych prac... Kupuje się w specjalnych sklepach internetowych ? Widziałem takie strony, ale foty tam nie były zbyt tanie :(
  16. Acha - a to ma być takim szybkim, zdecydowanym ruchem ? I takie "techniczne" cieniowanie kreską (np. takie jak tutaj: http://www.conceptart.org/forums/showthread.php?t=100297 ) też się robi na usztywnionym nadgarstku ? Przy czym nie wiem czy w tym linku który podałem to nie jest piórkiem - ale chodzi o zasadę...
  17. Mam takie proste pytanie - jak rysujecie linie proste odręcznie ? Ruch ma być z nadgarstka czy sztywny nadgarstek ruch całym ramieniem ? Sorry, ale mnie nikt nie uczył takich spraw, bo i nie miał jak, dlatego pytam na forum. Przy okazji - jednak przy moim formacie tabletu (a6) o wiele lepiej mi się rysuje na zwykłym papierze - nieporównywalnie lepsza dokładność i nie jest tak krzywo...
  18. Thx - z drugiej strony trudno powiedzieć żeby powojenne bajki Disneya nie były ciepłe, pozytywne i dobrotliwe. Dla mnie jako dziecka to właśnie te bajki były najweselsze, najciekawsze ale i najłagodniejsze... Gwiezdne wojny które wymieniłeś to też taka bajka z "dobrym przesłaniem" - może trochę naiwna, ale jako dziecko uwielbiałem SW. Trudno powiedzieć żeby gloryfikowała złe schematy - nawet Lord Vader w jakimś stopniu odkupił swoje winy... :) Setki filmów holywoodu opiera się na schemacie gloryfikującym właśnie dobro, są moralnie jednoznaczne i czytelne - tak że czasem aż się słabo robi... Cała seria superbohaterów ratujących ludzkość - także nie gloryfikuje zła - a nawet jeśli wykorzystuje naiwność, to wpaja wzorzec pozytywnego bohatera, a nie superdrania... Więc przyznasz, że sprawa nie jest aż tak jednoznaczna... Może nie jest winna popkultura jako taka, ale jej różne wynaturzenia... Chociaż fakt, że od pewnego czasu dryfujemy w stronę Jackassa i HTF... Pozostaje mieć nadzieję, że H44 nie wpisze się w ten nurt...
  19. Nie to miałem na myśli. Wg mnie właśnie MOŻNA trzymać się amerykańskich popkulturowych schematów, o ile jest to świadomy wybór i człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że jest wiele innych zapatrywań, które rządzą się swoimi własnymi regułami - to kto może zakazać tworzyć np. w komiksowym stylu ? Jeśli ktoś chce robić pop - to niech sobie robi. Ktoś chce robić mangę ? Czemu nie ! Chcesz patrzeć na sprawy wężej, schematycznie ? To patrz, przecież to twoja sprawa. Chcesz lepić foty - śmiało, sklejaj, twój wybór... A może chcesz tworzyć wielką sztukę - no problemo... Tylko nie traktuj swojego widzi mi się jak prawdy objawionej - ot co... Przecież nikt nikomu nic nie może nakazać i zakazać myśleć w dany sposób, to nie ustrój totalitarny. Tylko dobrze mieć świadomość że oprócz tego są inne punkty widzenia i nie ma sensu utrzymywać, że ten twój jest jedyny, najlepszy i słuszny. Najlepiej niech każdy pilnuje swojego podwórka, a inni niech sobie wygłaszają dowolne opinie... Ale już uzurpować sobie prawo by narzucać innym JAK mają tworzyć ? No bez jaj...
  20. Wystarczy że obnaży miernotę tego co było do tej pory i unaoczni co się da zrobić za takie a nie inne pieniądze... Zaczynam rozumieć ten pomysł z Niemcami-cyborgami. To jest tylko wytrych, który umożliwi pokazanie konkretniejszych fxów... Gdyby to był zwykły fim wojenny to by padł argument - "... a u nas na planie Ziutek z Heńkiem robią lepsze wybuchy za pomocą kanistra z benzyną i nie potrzeba do tego jakichśtam komputerów..."
  21. To wszystko racja. Jednak szczególnie znaczenie ma tu to ostatnie zdanie. To jest najważniejsze właśnie... Pal licho już sens tego filmu, jego scenariusz i logikę całego przedsięwzięcia. Niech to nawet będzie sobie najgłupszy film na świecie... Ja mam tylko jedną cichą nadzieję... ... że na premierze tego filmu paru panów od gumowych potworów, pomysłów że "skoro 20 lat temu tak było dobrze to i teraz będzie" i innych tego typu koncepcji - po prostu zje ze złości swoje własne krawaty, a potem zacznie histerycznie konsumować własne brody śmiejąc się jak obłąkani... Tego życzę - żebyście panowie ekipo robiąca ten film wycisneli co się da do ostatniego bita z firmowych komputerów i przewietrzyli światek, w którym atmosfera zaczęła przypominać katakumby. Jest szansa na to żeby zmienić mentalność tu i ówdzie - i nie wolno wam tego zepsuć.
  22. No chyba nie wszystko - pewne rzeczy można obiektywnie zmierzyć. Natomiast to czy coś jest fajne czy nie - to już faktycznie sprawa względna. Ludzie lubią wierzyć w schematy i autorytety, nie zastanawiając się dlaczego coś jest takie a nie inne... Szczególnie obecnie jak czyta się podręczniki albo opinie na forach, to robi się taki groch z kapustą, że można kota dostać... Z tymi barwami: http://pl.wikipedia.org/wiki/Impresjonizm Akapit "tło historyczne" wyjaśnia wiele. Przecież oni sobie mało łbów nie pourywali w takich dyskusjach - nie po raz pierwszy i nie ostatni z resztą. Ale warto się zastanawiać, myślę że to nie zbrodnia... Dlaczego tamci malarze malowali czystymi barwami, a dziś niektórzy malują inaczej. Skąd się wzieło to żeby unikać czerni - kto to wprowadził i dlaczego... I czy można wrzucać do jednego wora sposób w jaki malował renesans z kolorem jakim operował impresjonizm ? Czemu jedni tak postrzegali kompozycję a drudzy się niemal zupełnie od tego odwrócili ? Pozastanawiać się sobie można - to przecież nic złego... Nie zastanawiają się tylko ci co kupują amerykańskie komiksowe schematy jako objawioną prawdę o rzeczywistości... Czasem jednak lepiej jest mieć trochę dystansu...
  23. I jak ? Czuć znaczną różnicę, czy na zasadzie - "fajnie, no, tablet jak tablet..." ?
  24. A ja mogę nie przyznać racji ? :D Bo mnie osobiście podobają się takie kolory, a może nawet miejscami bardziej jaskrawe i nasycone bym zrobił... Tylko nie wiem co dalej napisać... Tak sobie myślę, że chyba najlepiej nic :D
  25. Podpowiesz coś bliżej na ten temat ? Edit: Cóż za wymowna odpowiedź na pytanie "co puszczać mimo oczu" :)))))))))))))) Tak myślałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności