Zawartość dodana przez SBT77
-
Teczka 2D: Szkicownik
Obyś umiał do niej wrócić :) Bo jest to coś co wyróżnia twoje rysunki... W tym roku idziesz na ASP ? Ciekawe jak przewartościuje ci się to wszystko co do tej pory robiłeś... :)
-
Teczka 2D: MazaQ update 30.11 - arka z czelendżu, bo nudy w wątku
Fajne te prace, ale strasznie blade jak dla mnie... Pracowałeś długo w mediach tradycyjnych a teraz przechodzisz na cyfrowe ?
-
teczka 2D: renderproxy
Ekstra - taki pop-art się z tego zrobił :) Jakoś lubię taką stylistykę, w połączeniu z humorem gra jak mało co. Żeby dodać kroplę goryczy - tego tatuażu to ja nie kumam... Strasznie się to dziwnie odcina... Wrzucaj pan tego więcej, bo dobre :D
-
Teczka 2D : Dante88
Chyba właśnie pobiłeś jakiś rekord świata w doublepostingu... :] Co do prac - bardzo podoba mi się taka kreska. Miejscami trochę przesadzasz, ale generalnie bardzo żywe są te prace, sporo ekspresji... Przedostatnia kreatura z ciężkimi łapkami jest rewelacyjna.
-
Khaz
Kurcze, to co piszesz jakieś takie apodyktyczne mi się wydaje i-riss... ;) A niechże sobie KhazadThard robi co uważa za stosowne...
-
Khaz
Wydaje się że wiele podręczników, czy poradników dla nowicjuszy zdaje się to potwierdzać - przynajmniej tych które udało mi się zdobyć. Zastanawiam się jednak nad tym - jak to ma się do tego co swego czasu pisał biglebowsky w temacie "domowe przedszkole"... taki cytat: Czyli co - jednak jest to nieco inna filozofia ? Jak się ma jedno do drugiego ? Dlaczego biglebowsky zachęca do nauki podstawowego blokowana kolorów, zamiast pogonić od tabletu precz do rysunku linearnego ? Z każdym pytaniem rodzi mi się kilka następnych... Z każdą odpowiedzią świat grafiki wydaje mi się mniej poukładany, jednoznaczny w rozwiązaniach, mniej oczywisty. Czy to tak zawsze jest, że zaczyna się od ślepej wiary w jednoznaczne odpowiedzi a kończy na niekończącym się chaosie, w którym już nie da się uniknąć indywidualnych wyborów i subiektywnych ocen ?
-
Teczka 2d:[+21]
Pół roku temu nie rozumiałem co masz na myśli, teraz już wiem i w pewnym stopniu się zgadzam. Może z tą różnicą że w pierwszym wypadku wymaga to większego skupienia i uwagi - przy pełnej koncentracji i dużej uwadze poświęconej dokładnemu szkicowi powinno się udać równie dobrze w obu przypadkach, ale w pierwszym wypadku będzie to znacznie dłużej trwać i wymagać wielu poprawek... Co więcej - zaczynam mieć wątpliwości czy maxymilian rzeczywiście jechał po focie. Zakładając że miał bardzo dużo czasu i robił mnóstwo poprawek - wierzę że to co zrobił jest wykonalne bez podkładania foty... Z tym że realnie wymagałoby to sporego nakładu pracy... Nie wiem, naprawdę nie wiem...
-
Cudze obiekty w pracy
Sprawa zależy od punktu widzenia. Jeśli ktoś wrzuca cudzy materiał sugerując że jest jego autorem tylko po to, żeby usłyszeć pochwały, podbudować ego - lepiej zrobi idąć do sklepu i kupując sobie pluszowego misia. Wizyta u psychologa też wydaje się być na miejscu. Jeśli ktoś posługuje się gotowcami w sposób zgodny z prawem, używa różnych ułatwień, zbiorów materiałów w tej czy innej formie, żeby uzyskać lepszy efekt w szybszy i bardziej efektywny sposób - z komercyjnego punktu widzenia nie czyni niczego złego, przeciwnie - wykazuje się roztropnością, ostatecznym wykładnikiem tego postępowania jest zadowolony klient w szybki i skuteczny sposób. Im skuteczniejszy - tym lepszy. Nie znam się na 3d, ale myślę że to odnosi się do grafiki komputerowej w ogólności. Myślę że ta druga osoba ponadto nie będzie miała dylematów tego typu co pierwsza, bowiem dramatycznie zabieganie o poklask na sieci jest nie jest związane z działalnością grafika, ale raczej wołaniem o pomoc zagubionej, niekoniecznie dorosłej osobowości. To raczej problem dla psychologa niż społeczności tego szanownego forum :) Trudno te dwa podejścia wrzucić do jednego wora...
-
teczka 2d : Wish69
:) Po prostu miałem na myśli że w tych B&W elementy bardzo fajne mieszają się z dość mocno niefajnymi - robi to wrażenie jakiejś trudnej do wytłumaczenia niekonsekwencji... Chociaż niektóre elementy podobają mi się bardzo...
-
Finished 2D: Deja Vu
No mi się niestety praca nie podoba. I właśnie - uważam że nieważne jak była wykonana - i tak pozostaje kolorystyką i bryłą w niewolniczym naśladownictwie wobec fotografii - z której była kopiowana, bądź którą jest w zmodyfikowanej wersji. Ten brudnozielony miękki cień jest typowy dla cyfrówki... Nie upieram się że to fota, bo chociaż możnaby za pomocą smudge toola uzyskać podobny efekt w góra 30 minut, to - być może - autorowi chciało się kopiować fotkę. Niestety fotografia zawsze zawiesza poprzeczkę żenująco nisko, a tym razem autor przeszedł wręcz pod nią. Uwazam że takie kopiowanie fotografii nie ma sensu, o wiele rozsądniejszym rozwiązaniem jest już fotomontaż. A jeśli malować - to z większym zrozumieniem i charakterem... Ale pewnie dziewczynie podobał się portret i to jest najważniejsze :)
- jameli
-
Finished 2D: Deja Vu
Mówią że śmiech to zdrowie, więc pozostaje tylko radować się do woli w naszej ponurawej rzeczywistości. Mógłbym wrzucić na forum pracę, nad którą siedziałem 100h kopiując pracowicie detale z fot, twierdząc że namalowałem to myszką z wyobraźni w 20 minut, dla utrudnienia malując prawą stopą, bo lewa akurat była zajęta iskaniem się za uchem :D Co takie stwierdzenie zmienia ? Nic. Kroplomierzem ? Po focie ? Obok foty ? Rozmazując fotę ? A co tam, na zdrowie, jak kto lubi - czemu nie. Zależy co kogo kręci. Jeden hoduje chomika, drugi sobie maluje po fotach - no i co z tego... :D Że jeden napisze wspaniałe, drugi się zafascynuje ? Powtarzam - co to daje i komu ? Z reguły nie ma najmniejszej możliwości udowodnienia większości twierdzeń które ludzie wypisują pod swoimi pracami - pozostaje "dbanie o swój ogródek"... I tak oprócz tego co sobą realnie reprezentujesz większość rzeczy nie ma specjalnego znaczenia.
- jameli
-
Challenge Corner Edycja 16 [8/2009]. SONDA
głos na athega.
-
teczka 2d : Wish69
Te komiksowe wyglądają jakby zaczynał je Frank Frazetta a kończył Jaś Fasola... Nie chciałem cię obrazić, nothing personal, ale nie jestem w stanie lepiej opisać swoich odczuć...
-
Teczka 2D: wo0o0kash - Moja Galeria
Nie chciałem nic sugerować, ani ograniczać. Każdy robi co uważa i jak uważa. Zwyczajnie - jakoś tak czuję, ale to nie znaczy wcale że tak jest :)
-
Tygodniowy Speedpainting 68: TAWERNA
ColHerbal, masz rację, ale jest jeszcze trochę czasu i parę osób tutaj które, gdyby chciały, mogłyby popróbować wejść na podobny poziom, albo mu zagrozić. Pytanie czy zechcą... Prawdę mówiąc od dawna tęskniłem za taką "walką gigantów" i ją mam. Jest na co popatrzeć. Co do pracy Lordabiernaca - jakoś kojarzy mi się ze stylistyką filmów PI... Spokojnie mogłoby chodzić jako podmalowany kadr... No i nie da się ukryć - jest świetna.
-
25 XII 2009 - AVATAR - Nadeszła Rewolucja
Trailer jak trailer, ale dżwięk w nim wprawia w ciekawy, hipnotyczny nastrój... Sam temat jest ciekawy, a po trailerze nie będę oceniać produkcji, chociaż rzeczywiście wydaje sie ze rewolucja to za mocne słowo...
-
Teczka2d - szkice i wipy - PanRebonka (up. 17.05)
Rozumiem że to zdjęcia obrazu ? Jeśli tak, to nie chciałbym urazić ale jakość foty woła o pomstę do nieba. Kolory siadły kompletnie - może trzeba jakiejś dodatkowej obróbki w digitalu ? A tak ogólnie to nawet ciekawe pejzaże, chociaż prawdę mówiąc ja tej maniery nie kupuję... Ale to indywidualna sprawa.
-
Finished2D - Strażnica
Fajne, fajne... Urbanboogie, a jakby cię taki typ zagadnął czy wierzysz w rychły koniec świata, to co - nie przytaknąłbyś ?
-
Postac 3D: Jerzy Urban - the caricature i Pig Man
Praca nie jest słaba. Mam wrażenie, że była wykonana po to by wzbudzić sensację, złość, sprowokować do rzucania błotem i skupić na sobie uwagę wszystkich dookoła. Jako taka spełnia swoją rolę - po raz kolejny kerajowi udało się sprowokować forumowiczów do podniesienia niezdrowej wrzawy. W tej sytuacji nie wiem kto się lepiej bawi - on czy my. Póki co jest tak: keraj gra, forum tańczy tak jak keraj zechce. Jest tylko jedna rada jak to ostatecznie ukrócić - zbawienna cisza. Pozdrawiam.
-
Teczka 2D: wo0o0kash - Moja Galeria
O, to umiemy dokładnie to samo :D Tylko czy da się odmówić sobie czasem namalowania czegoś zupełnie niezobowiązującego, głupawego, dla rozrywki - tak tylko dla siebie, nie po to żeby inni wyli z zachwytu i rzucali w górę marynarami ? :) Nie wierzę... Osiągnięcie zadowalajacego poziomu jest kwestią wielu lat, wielu ton papieru - trudno mi uwierzyć żeby ktoś był na tyle zdeterminowany, żeby non-stop orać glebę zębami nie malując czasem jakichś wesołych głupot... Jaki by to miało inaczej sens... Malowanie to radość, eksperyment - trzeba oczywiście to podeprzeć warsztatem, ale imo ma to sens kiedy daje przyjemność, satysfakcję obcowania z plastyczną materią. Inna rzecz - że cwiczenia mogą - a chyba nawet powinny być przyjemne... Nie bądź dla siebię aż tak surowy, jasne że w zetknięciu z tymi wszystkimi ilustracjami człowiek na początku czuje się wręcz zmiażdżony, ale wg mnie wielką sprawą jest nauczyć się cieszyć własnymi postępami, pracować na swój sposób, chociaż większość i tak będzie miała to gdzieś... A czy jest sens wklejania jakichś treningowych bohomazów na forum, gdzie oczekiwania koncentrują się na high-endowych, wypolerowanych ilustracjach ? Nie zauważyłem, żeby robił podobnie ktokolwiek z czołówki grafików przebywających na max3d... Nie widziałem też jakichś konkretnych zarzutów, ale czuję pewną podskórną wrogość wobec takich działań... Z zachowania niektórych, z cichego wycofania się "po angielsku" z prowadzenia swoich treningowych teczek przez parę osób, które przez to forum zdążyłem zacząć szanować - wnioskuję że nie tylko ja tak to widzę... Poza tym - czy to ma sens - wystawiać na pręgierz krytyki jakąś kartkę, czy tam parę kartek, które NIC nie znaczą, skoro i tak liczy się nie ilość popełnionych na nich błędów, ale jakieś szersze spojżenie, długofalowe podejście - po co właściwie robiło się dane ćwiczenie, co miało dać - i czy coś dało. Jaką "strategię" rozwoju stosować, co ćwiczyć itd... To jest znacznie ważniejsze... Ale niestety - chętnych do prowadzenia za rękę przez lata rozwoju warsztatu raczej brak... To już każdy sam musi sobie wyznaczyć i rozplanować... Przede wszystkim - przemyśleć... Co do ołówka - fajna sprawa - ja dziś kupiłem sobie sporo materiałów do tradycyjnego malowania, ale szczerze mówiąc tylko i wyłącznie dlatego że nabrałem chęci na takie skrobanie po kartce... Jakoś się stęskniłem za papierem - zobaczymy czy on za mną też :D
-
Tygodniowy Speedpainting 68: TAWERNA
Mocna edycja będzie zdaje się...
-
Postac 3D: Jerzy Urban - the caricature i Pig Man
Na 3d się nie znam, ale postać niestety nie przypomina mi Jerzego Urbana... No może nieznacznie, ale gdyby nie tytuł pracy to bym się tego nie domyślił...
-
emmilius
Niedźwiedź fajny - czy to jest praca z foty ? Jeśli tak, to ciekawe czy potem fotograf robił jeszcze jakieś fotografie :D