Widze, ze robisz cwiczonka z ctrl paint.
Na pewno ci sie to przyda, aczkolwiek w tych ostatnich wszytskie wyszly ci metalicznie, a nie taki byl zamiar sadzac po podpisach.
Powodzenia
Przejscia miedzy cieniem, a swiatlem w mocnym sloncu sa mocno nasycone, generalnie jest tak w wiekszosci sytuacji. Poobserwuj troche podobne scenariusze przed malowaniem, mozna naprawde sporo wylapac.
Tully ( L.D Austin ) nie do konca pracuje na twardych "bruszach" robilem swojego czasu analize jej prac.
Czesto zaczyna ze srednio miekkiego podkladu i potem dziala glownie zwyklym okraglakiem, ale stawia zdecydowane solidne plamy, co daje taki a nie inny efekt.
Wrzuc te koncepty swoich statkow, bo spoko sa.
To ja skladamz amowienie na jakas scene ala Jaime Jones, z postaciami i jakas prosta historyjka. MUsze wszak zmienic tapete.
A zeby nie bylo tak slodko, to jakos dziwnie kompozycyjnie nie pasuje mi kierunek odgiecia sie nakrycia glowy postaci z lewej. Tworzy w tym rejonie obrazka ( lewy gorny rog , jakas sztuczna pustke ) Nie jest to wielka rzecz, ale jakos tak optycznie mi nie pasuje. Mam nadzieje, ze pomoglem.
Ah no i gratuluje glownej na cghub.
Ale roczny program w FZD kosztuje ponad 100 tysiecy zlotych, a za taka kase to nie warto.
Chodz faktycznie brak u nas jakichs takich wyspecjalizowanych miejsc, tak naprawde mysle ze jedynymi w ktorych mozna sie nauczyc rzetelnego warsztatu sa pracownie rysunku architektonicznego.
Ale, ale my tu dalej o "pierdolach"; Grześ kolego, pokaz nam cos nowego ;)
Kontroluj bajere Twi, bo wszystko plywa, przedostatnia praca bardza zamaskowana filtrami, ale slabe sylwetki w tle zdradzaja duze braki w podstawach.
Ostatnia praca znacznie lepsza, widac ze wiecej przy niej pomyslales, a sam gosc nawet podobny, chodz w filmie mial bardziej krecone wlosy.
A sam film nazwal bym Season of the Shit, chyba najgorszy film z Cage'em.
Praca fajna, warsztat solidny.
Kilka propozycji:
popracuj nad zroznicowaniem budowy kobiecego ciala, powielasz jeden typ od wielu, wielu prac.
(przewija sie tez w szkicowniku tradycyjnym )
Moze jakies eksperymenty kolorystyczne?
Szybko myszka poklikalem, kilka drobnych zmian.
Pozbylem sie glownie tych kanciastych ksztaltow na brodzie, przez to jest mniej meska.
Ja osobiscie pozytywnie odebralem zmiany w dziale 2D, teraz jest wiekszy porzadek i klarownosc.
O panie, mocna teczka.
Jedyna kwestia, ktora osobiscie troche mnie drazni to tendencja do przepalania niektorych miejsc w pracach, ale to mozna latwo wyeliminowac.
Pozdrowienia i oczywiscie czekam na wiecej.
Przyjzyj sie man uwaznie rejonowi jej "kobiecych wdziekow" tym ponizej..uhm :P Zrobil sie tam maly "balon" a podspodem odrazu widzimi niejakie odciecie, przez co noga wydaje sie jakby polamana.
Fajnie caly czas w tych ostatnich pracach kombinujesz z fakturami.
No piekne, jedyne co bym jeszcze zrobil, to rozbil ksztalt glazu na pierwszym planie, a konkretnie jego spodniej zbyt "prymitywnej" czesci.
Sypiesz pracami na niesamowitym poziomie, lepiej rozgladaj sie za jakims zagranicznym studiem ;]
Zrob sobie prosty eksperyment.
Przygotuj aparat, i kilka drobnych przedmiotow.
Poukladaj je w jakis okreslony sposob i zrob kilka zdjec, z gory z dolu 3/4 plus kilkawariacji.
Potem wybierz jedno, dwa zdjecia, ktore wygladaja nalepiejj, wtedy zastanow sie dlaczego tak jest, ze akurat te sa lepsze od innych.
Haslem tej wypowiedzi jest kompozycja.
3-4h to juz niezbyt szybcior, ale praca calkiem fajna, tylko te kamienne urwisko na srodkowym planie jakos tak niezbyt pasuje, do tego planu, splaszczylo sie w gornej partii na krawedziach i zbyt mocno odcina od reszty.