Hey Bedyk, dawno tu nie zagladalem.
Z mojej obserwacji wynika jedno, znacznie lepiej rysujesz, niz malujesz.
Wynika to glownie z malo ciekawych i generalnie niezbyt czasem pasujacych kolorow, jakie wybierasz w swoich pracach. Gdyby to poprawic, bylo by o niebo lepiej.
Rzucil mi sie w oczy za to piesek, ktorego namalowalesc prosto, ale ciekawie, moze warto pojsc w tym kierunku. Malowanie silnymi, czytelnymi sylwetkami, to dobra technika. Zerknij sobie raz jeszcze na prace Przemka ( mant-raz'a) on pracuje wlasnie w ten sposob.