olaf

w sklepie masz info przy zakupie upgrade z jakiej wersji mozna upgrade'owac lub jakiego softu (np. single na pakiet).

prawa strony budynku nie czarna bo nic tam nie ma by sciagalo oko.

viz.k - plus. play najwolniejszy. mysle ze bym się skusił na iPhone 4 gdyby nie fakt, ze zaszufladkowałem go juz jako telefon dla gejów i pustych lasek. Pewnie nie jest zły ale pozycjonuje sie jako proteza ego i to go dyskwalifikuje w moich oczach. Poza tym 2tys za narzedzie do komunikacji to lekka przesada w obecnych czasach. Gdyby dzialal satelitarnie to ok. czekam na ciekawe potwory z androidem i flashem, by sobie dopisac kilka aplikacji.

nie potrafię nigdy tego opisać. Zwykle zbywam to uwagą o komplementarności, nie wiem czy słusznie. Chodzi o to, ze wyglada jak zwykły NPC z jakiegos dobrze wykonanego cRPG. Brak mu jakiejś dopełniającej postać wizualnej koncepcji, ktora ją uwiarygadnia i pobudza wyobraźnie. ZObacz - skryte oczy sugerują postać mroczną lub działającą w cieniu, sylwetka sugeruje kogoś ostantacyjnie wojowniczego, ale brakuje agresji, ktore współgrałyby z ukrytymi oczami a zamiast tego mamy zbroję z ornamentami przywodząca na myśl strój paradny. Nie skleja się to do końca. Jedyne co teraz o nim wiadomo, to ze uzywa tego samego rozjaśniającego kremu pod oczy co Edyta Górniak ;)

mysle ze dizajnersko postac ma potencjał niewykorzystany. Ale technicznie piękne.

PLANY. jezeli chcesz reżysersko.

ctrl+a włącza wyłącza zaznaczenie. a samego elementu jednego to wystarczy najechac i wcisnać L

macie złe podejście.

tu masz tutorial, na koncu jest link do bipeda.

BRW jedyne meble z ktorymi mozna w mieście poczuć klimat gospodarstwa agroturystycznego. Kolor wazy i kompot w kieliszkach do koniaku dopełnia dizajn :) ae to kwestia gustu. kazdy ma własny. niemniej obrus taki jak tapicerka rzuca się w oczy.

w przeciwieństwie do epoki Gierka, po obecnej architekturze pozostaną przynajmniej ciekawe wizualizacje. Chociaż tamte kartonowe makiety też lubiłem.

sporo ujęć typowo chałturniczo-taśmowych i gdyby było wszystko krótsze albo inaczej zmontowane na pewno robiłoby większe wrażenie. poza tym spoko, gratuluje realizacji.

5min wersja deus ex trailera:

żeby nie było, że nie jadę po fotach - ostatnia podwodna kompozycja jest z fotki tej zdaje się (nie zapisuje sobie materiałów, szukam w Goo images): bLINK fajnie, że się ludziĄ podoba nikon na fb (wnioskuje), pomysł z ostrością i zaproszeniem do akademii Nikona wyszedł z agencji zajmującej się Nikonem w czasie rozmowy telefonicznej, doszedłem do wniosku, że sporo wyceniłem trochę więcej i oczekują fajnej kartki, to możnaby się skusić na dodanie takiego ficzersu, szczególnie, ze od dawna chciałem przetestować flasha z rolką. Of kors był problem z akceptacją, bo w makach myszki są dysfunkcyjne musiałem dodać strzałki. Dziś mam nadzieje nad ranem skończę movie maker'a (a dokładnie skończę movie playera). Pozniej kolejny grad uwag klienta, ale jestem zadowolony z tego co zrobiłem od strony skryptowej. Obsługa grafik, audio, video tekstu, praca na 16niezależnych warstwach i ok 60 efektów przejść. Trochę się wymęczyłem z tym projektem, ale będzie mi służył, jak na widowsa wystartuje sklep z aplikacjami jak w iOS to przerobię na wersję desktop'ową. i znaczek, ktory dokleję do mojego drugiego lapka na klapę - pierwszy ma gruszkę. bLINK

nie wiem czy dobrze zrozumiałem ddatkowe ceny ale za ok 500euro mamy maszynkę z kamerą i goglami FPS (od 2.35). Idealne do poszukiwania osób w trudno dostępnych miejscach, zadymionych pomieszczeniach zawalonych przejściach, monitoringu tłumów itp. a koszt jest równy temu ile średnio kwartalnie kradnie jeden policjant benzyny u siebie na komendzie.

może ktoś poprawiał literówki

nie ma freelance'u bez kanapy. Ja osobiscie musze się położyć na godzinkę po 3-4h pracy inaczej mam wydajność jak na etacie ;P polecam - choć prawdą jest ze ja swojej pracy nie zamykam w 8h ale nawet jezeli musiałbym to godzinka leżakowania zdziała cuda. Zostało mi po przedszkolu :P

no nie wiem, mi szło jak temu kolesiowi na filmiku, czułem się jakbym grał w kadrze narodowej.

no motyw szopki zdecydowanie odpada :)

plutko chodzi o wyjątkowo naciągany press release, gdzie podano ze gran turismo rozeszło się w 6mln egz. każdy pomysli ze część piąta a tak naprawde to wynik zbiorczy 1-5 z czego piąta czesc wg. wydawcy sprzedałą się w 0.5mln sztuk ale policzyli tylko wysyłkę do sklepów a nie faktyczną sprzedaż. To oznacza tylko jedno - wyniki sprzedaży GT5 mocno rozczarowują i PR staje na rzęsach ;)

Podano, ze Gran Tourismo sprzedał się w 6mln kopii od dnia premiery. Niestety od dnia premiery 1szej części, czesc piąta sprzedała sie w .5 mln egzemplarzy z czego sprzedaz liczono w ilosciach jakie trafily do sklepow a nie faktycznie zostay kupione. Marketing :D

cudo. ale vimeo mogłeś wrzucić w lepszej jakości.

zalezy czy sprzedajesz low poly czy midpoly :P ale mi chodziło tylko o pokazanie absurdu. pomijam fakt ze kredyt to najwiekszy strzał w stope jaki mozna wykonac sobie, bo w sumie wychodzi prawie jak lichwa ale jak pan zadzwonił i powiedział ze nie spełniam warunków to mnie w sumie rozbawił. Pracując kupę czasu jako freelancer na umowy o dzieło już sie nauczyłem ze nie ma dla mnie kredytów, jak patrze na przyjaciół z kredytami na 40lat to czuje jakiś tam komfort psychiczny. Pomijając wszystko myśląc o pracy najlepiej patrzeć gdzie jest kasa obecnie - rynek gamedevu jest bardzo mało dynamiczny ale też kasy nie ma tam tak wiele. Patrząc na budzety serwisów pow. 100-200k + e-kampania za 500k gdzie większość agencja ogarnia posiadanymi już technologiami a czas produkcji nie przekradza 1miesiąca i porównuje z budżetami filmów czy innych produkcji gdzie zaraz ktoś krzyknie ze tyle siana wzięło złodziejskie studio to pojawia się uśmiech na twarzy. Rynek reklamy/gier reklamowych/animacji reklamowych to coś gdzie kasa płynie nonstop trzeba tylko ogarniać technologie i iść ze zmianami tak jak zwłoki samobójców płyną Jangcy :) więc proponuje tak szukać. Jak się ogarnie, to małych gamedev'owych firm jest kilkadziesiąt w polsce i kilkaset w europie "bogatszej" do tego adencje interaktywne mają swoje spółki córki do advert game i gier mobilnych. znam kolesia, ktory wycofał się z runku webdev'u i robi strony porno z płatnym contentem - zarabia nic nie robiąc kilkadziesiąt tys. miesięcznie przy słabym (nomen omen) ruchu.

jak mawia Steve Jobs Gordżus.