jaki jedno ma związek z drugim? jakbys mogl posłuzyc się prezentacją graficzną, zeby nie bylo trzeba czytac tego co piszesz, to będzie bosko.
Hendels: no poziomem też nie powalasz, dlatego sugestia dot. 120pln. W 50% czyjejs pracy się nie baw, bo moga powiedziec wszystko. Poniewaz poszlo do druku to sprawę rozliczen mogli zalatwic wczesniej. Spodziewaj sie ze beda Ciebie chcieli wydymać. Rozumiem, ze gentlemani o pieniadzach nie rozmawiają, ale bez przesady. Jezeli czujesz sie na 1000, zaproponuj 1200 i ew. zejdz na tysiaka. Za mniej nie powinni Ci dupy zawracać nawet, wiec nie daj sie wyrolować. Tak jak pisalem dobre jest to, ze poszlo do druku, gorzej jakby realizacja zniknęła u blizej nie zidentyfikowanego "klienta"