-
Liczba zawartości
3 146 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
82
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez EthicallyChallenged
-
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Dzięki ludzie za hojny odzew, w szczególności za konstruktywną krytykę! Jakkas, fajnie, że zauważyłeś smutnego pana w skale (ja nie zauważyłem! :D) Z całą krytyka się zgadzam (może oprócz "mało bitewnych" kolorów - jak tylko wyizoluję czynnik bitewności w kolorach, popracuję nad tym ;). Pozostaje mi tylko jak zwykle przyobiecać, że będę się starał w dalszym ciągu wyłapywać i eliminować braki w warsztacie. Pracuję nad tym, chociaz ostatnio jedyne ewentualne szlifowanie skilla odbywa się podczas wykonywania zleceń, brak czasu na czas dedykowany rozwojowi i eksperymentowaniu, aczkolwiek teraz gorąco postanawiam przeznaczać przynajmniej godzinkę dziennie na rozwój, w odróznieniu od produkcji. W tej intencji studium z wiadomego serialu. Z lewa oszywiście oryginalny materiał, z prawa ma sie rozumieć moje interpretacje. -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Kolejna praca dla Medieval Warfare Magazine. Szlachetni zolnierze Jezusa Chrystusa zgarniaja becki od ziejacych siarka slug Szatana. Albo obroncy prawdziwej wiary bronia ojczyzny przed nacierajaca armia bezboznych najezdzcow. Zalezy kto sie gdzie urodzil :D Pracka szczesliwie zostala mi zlecona w okolicy urlopu w Turcji i to w dodatku w okolicach faktycznej bitwy, wiec moglem na zywo obczaic scenerie przed jej namalowaniem, co bylo super i fajnie by bylo moc tak robic przy okazji kazdego obrazka, ale tak dobrze to nie ma :( -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
W tej sytuacji to chyba nic z tego na poziomie prawnym, bo obrazki naleza do jednej firmy (?). Sprawa jest miedzy dwoma grafikami pracujacych na rzecz wlasciciela. To raczej kwestia etyczna niz prawna. -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Dla mnie to zaden offtop. Ja tylko dodam, ze jak poszlismy gadac z noiproxem do jednego z instruktorow, prawnika specjalizujacego sie w przemysle naszym kochanym, to wnioski byly Takie ze to bardzo powszechny proceder :( Mi sie zawsze zdawalo ze takie akcje konczylyby sie linczem, utrata repuacji i ogolnie gnojem dla kogos takiego, a tu prosze, mozna sobie plynac na fali cudzych pomyslow. -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
It's your best puddle ever! -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Na Nathana? Bardzo chetnie! Chociaz filtr na hype mam mega podkrecony obecnie ;] -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Spytaj noiproxa co o tym sadzi :D Jemu zrobil podobnie i nie tylko jemu. Juz sam nie wiem ktora praca jest jego w tym folio. -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Dzieki chlopaki! Dzisiaj wyjatkowo bedzie post bez obrazka (nie bijcie) Napisze kilka slow odnosnie sympozjum w Londynie jako swoisty suplement do relacji telthony, zeby pokazac, ze z innego punktu widzenia cala impreza mogla wygladac lepiej... nie no, taki zart :D Organizacja tak jak telka pisala, ssala na calego. Bylem pod drzwiami jako jeden z pierwszych, oprocz mnie czekali jakies 3 chlopaki, zagadalem do nich i poszlismy szukac kawy. Po zapoznaniu okazalo sie ze jeden z nich to Bjorn Hurri i miala miejsce przezabawna sytuacja, bo Bjorn udawal, ze nie slyszal o mnie ani o moich pracach, wiec ja postanowilem robic to samo, no i przez cala kawe tak czekalismy kto pierwszy wymieknie i poprosi o autograf, ale obaj bylismy twardzi do konca... Pytania o program imprezy, jakikolwiek plan czy czasy prezentacji poszczegolnych instruktorow (2 z tych 3 chlopakow byli instruktorami) przyniosly kiepskie wyniki - nikt nic nie wiedzial. Pod drzwi wrocilismy okolo 9, tu odsylam do relacji telthony. Dodam tylko, ze jak JaMan wyszedl po tych paru godzinach stania aby przemowic do ludu, to powiedzial ze jest really fucking sorry (przeklina, wiec swoj chlopak, nie jakis sztywniak, +10 do zaufania na wejsciu) i ze jest pod wrazeniem tego, ilu wspanialych, utalentowanych ludzi widzi zgromadzonych pod drzwiami. Od razu lepiej sie poczulem, nogi tak jakby zaczely mniej bolec, a jak powiedzial ze pojdziemy do muzeum to juz w ogole wybaczylem mu wszystko i bylem wniebowziety, bo u mnie na wiosce nie mamy muzeum. Potem zniknal, wrocil, powiedzial zeby dac mu 10 minut, wrocil za 20 i jednak nas wpuscili. W budynku musielismy troche poczekac na podlaczenie sprzetu, no ale wiadomo, ze pierwszy dzien to zawsze tylko taka rozgrzewka i ze JaMan zorganizowal poprzedni takich imprez jedynie kilka, wiec jeszcze sie uczy i trzeba mu to i tamto wybaczyc. Jesli chodzi o same wyklady to znalazlo sie cos dla kazdego. Na spektrum od totalnej zenady do inspirujacych przemowien po ktorych az mnie skrecalo ze nie siedze przed kompem takie mialem cisnienie na namalowanie czegos... Na totalnej zenadzie nie bede sie skupial, wyobrazcie sobie goscia ktory przez 2 godziny opowiada o tym przy ilu projektach i roznorodnych zadaniach pracowal i jaki jest zajebisty, caly czas zapewniajac, ze puenta, jak najbardziej, jest i ze to wszystko do czegos zmierza. Po chyba 2 godzinach lizania sobie tylka doszedl do puenty: w zyciu trzeba sprobowac wielu roznych rzeczy. o_O ...m i n d... b l o w n... Natomiast tacy panowie jak Levente Petterfy i paru innych wynagrodzili mi kazdy smuteczek i kazdy zgrzyt. Jemu jednemu zadalem wiecej pytan niz wszystkim innym razem wzietym i az milo bylo posluchac, takich ludzi nam trzeba. Z innych wymagajacych wspomnienia inspirujacych i ciekawych ludzi przemawiali Brett Briley, Jason Felix, Raphael Lacoste, Kekai Kotaki... Nalezy jednak nadmienic, ze imponujaca lista instruktorow nie pokrywala sie z tym kto do nas mowil na scenie - lwia czesc po prostu dzialala sobie na 4 ekranach pobocznych (rzezbiac/malujac) w tle podczas gdy jedna glowna osoba mowila. a jak teraz patrze na liste zapowiedzianych nazwisk w watku na conceptart.org to mocna watpie czy widzialem tam chocby polowe z nich. Kto widzal na liscie jakiegos idola i kupil bilet aby go posluchac mogl sie zawiesc. W ogole kupno biletu bylo opcjonalne, byly mozliwe rowniez inne opcje, na przyklad opcja na piekne oczy, bo nikt nic na wejsciu nie sprawdzal. Ja zaplacilem za swoj bilet juz w listopadzie, wiec wyrzucilem w bloto jedynie 360 zielonych, ale wpolczuje tym co na przyklad kupili w ostatniej chwili za jakas ciezka kase. Przy przedstawianiu instruktorow JaMan zachecal uczestnikow aby rozmawiali z nimi podczas przerw i zadawali im jakiekolwiek pytania maja ochote. Z tym bywalo roznie, mialem bogaty wachlarz doswiadczen. Taki na przyklad Whit Brachna ktorego bardzo szanuje za wiedze i dobre tutoriale wydawal sie jak sploszona sarenka, chcial jak gdyby schowac sie w swoim szkicowniku, powiedzial mi ze nie bedzie na scenie bo nie lubi mowic i poczulem sie jak straszny kutas meczacy go wiec dalem sobie spokoj. Inny kolo troche pogadal ale powiedzial ze musi sie skoncentrowac (byl jednym z tych malujacych na dodatkowych ekranach) po czym zalozyl sluchawki, wiec tez odszedlem nie chcac byc nieuprzejmy ;]. Inny ktory niech pozostanie nienazwany podszedl do rozmowy bardziej entuzjastycznie, ale to byl ten mistrz-od-wszystkiego o ktorym pisalem wczesniej, wiec byla moja kolej na szukanie sposobnosci do dania drapaka :D W niedziele pan Atey Ghailan przywrocil mi wiare w ludzi poswiecajac mi swoj czas na mila pogawedke i pare cennych uwag co do moich prac, takich ludzi zawsze zapamietuje na lata. Skoro mowa o ludziach to strach pomyslec czym bylaby ta impreza bez poznanych tam znajomych z forum. Cale 4 dni spedzilem w towarzystwie telthony i noiproxa z ktorymi stosownie do kontekstu da sie: wymienic uwagami i wrazeniami, uskutecznic siarczysta beke oraz napic sie i fajnie pogadac w roznych miejscach. Oprocz nich sympozjum uswetnili swoja obecnoscia goscie honorowi bedacy przypadkiem w miescie i kozystajacy z lagodnej polisy wejsciowej (RaVirr i Resh) oraz takashmen i najtkriss, takze przednie towarzystwo dla ktorego tez warto bylo sie pojawic pomoglo przechylic szale w kierunku kozystnej oceny calej imprezy. Jesli to czytacie - wielkie dzieki za przyjazd, gdyby nie Wy, chyba bym sie nudzil! :) -
Another Day of Life - zwiastun
EthicallyChallenged odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Dziadek3D strasznie jestem ciekaw w jakie gry miales okazje w zyciu pograc. -
http://en.wikipedia.org/wiki/Caspar_David_Friedrich
-
teczka 2d Teczka 2D - Wojtek Fus
EthicallyChallenged odpowiedział WojtekFus → na temat → Work in progress (WIP)
:D beka! Tego to sie nie spodziewałem, myślałem że to z odlewu gipsowego. -
teczka 2d Teczka 2D - Wojtek Fus
EthicallyChallenged odpowiedział WojtekFus → na temat → Work in progress (WIP)
No tak, ale skoro jest Lincoln i wcześniej Jeff Bridges to chyba nie wyłącznie na modelach? O_o A tak poza tym to rysunki super, zazdroszczę Ci tych doświadczeń ale też cieszę się że Ci się tak poukładało i że masz wyniki. Oleje też zajebiście namalowałeś. Może na sam koniec poskładasz te rysunki jeden na drugi i zrobisz fotkę jaki gruby stos papieru nagromadziłeś? :) -
Xbox One, nowa konsola Microsoftu
EthicallyChallenged odpowiedział CzAk1 → na temat → Aktualności (mam newsa)
tu jeszcze znalazłem podsumowanie prezentacji: ;] -
Xbox One, nowa konsola Microsoftu
EthicallyChallenged odpowiedział CzAk1 → na temat → Aktualności (mam newsa)
Mam podobne odczucia, chce sprzetu do grania a nie gwizdkow i blyskotek w postaci kinecta, kontroli glosowej i innych watpliej atrakcyjnosci bajerow. Te absurdy z placeniem 2 razy za gry z odzysku, brak wstecznej kompatybilnosci, przymus kinecta, jak na to wszystko spojrzec i porownac z poprzednimi generacjami to trudno wywnioskowac, dla kogo to urzadzenie ma byc? Bo czy przede wszystkim dla graczy to zaczynam watpic... -
Xbox One, nowa konsola Microsoftu
EthicallyChallenged odpowiedział CzAk1 → na temat → Aktualności (mam newsa)
Hehe coraz ciekawiej sie robi... a jak ktos sobie mieszka z piecioma labradorami? Tez beda chcieli kasowac? Juz widze oczami wyobrazni te promocje przyszlosci - "zamow gre w preorderze a otrzymasz 10 save'ow i 1000 naboi gratis" bo np za amunicje w strzelankach bedziemy musieli doplacac :D -
Xbox One, nowa konsola Microsoftu
EthicallyChallenged odpowiedział CzAk1 → na temat → Aktualności (mam newsa)
Mnie sie ten podoba: Jako posiadacz kinecta pierwszego raczej nie dam sie nabrac po raz drugi. ;] Tez wczoraj ogladalem angry Joe show i raczej kupie albo PS4 albo bebechy do pieca, zalezy co Sony pokaze. -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Heh, dzięki panowie. Atmosfera się zagęszcza, giera coraz bardziej ryje mi banię, podążam głębiej tunelem czasowym w głąb lat 80, nawet robocopa zacząłem oglądać... Fanart Sgta Rexa Powera Colta: -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Studium tukańskie -
teczka 2d E to tha C
EthicallyChallenged odpowiedział EthicallyChallenged → na temat → Work in progress (WIP)
Dzięki WWWoj, bez sensu ten zamek, ale dopiero teraz to widzę. Nawet blanków na nim nie ma :/ A dzisiaj taki luźny freestyle, nareszcie czas mi się gdzieś jakimś cudem znalazł -
LigaChC - 6 kamesanin vs takashmen
EthicallyChallenged odpowiedział takashmen → na temat → Challenge Corner
Przemyślałbym jeszcze ten kadr - co bardziej ciekawi widza? Oglądanie 2x tego samego (odbicie w wodzie) czy to co jest nad świątynią? - - - Połączono posty - - - Przemyślałbym jeszcze ten kadr - co bardziej ciekawi widza? Oglądanie 2x tego samego (odbicie w wodzie) czy to co jest nad świątynią? Podoba mi się walor, kolor, faktury i nastrój. -
To co kolega wyżej. A sprawdzanie ile Ci sie uda namalować w 30 minut zostaw sobie na przyszłość, jak Ci klient będzie sapać że deadline, że to, że tamto. Teraz daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz, żeby zrobić dobrze.
-
Twoj film byl dla mnie jak kostka domina, ktora spowodowala sesje na youtube z przegladaniem roznych hitow jeden po drugim, w miare jak moje wspomnienia sie przebudzaly. :D Dzieki!!!
-
teczka 2d TSP#169 Fighters - SONDA !!!
EthicallyChallenged odpowiedział temat → Work in progress (WIP)
Na Czarnego Rycerza! Na pohybel Arturowi :D -
teczka 2d Teczka 2D Kalberos
EthicallyChallenged odpowiedział Kalberos → na temat → Work in progress (WIP)
Eeech, coś czuję w moich starych kościach, że będzie znowu 1 obrazek i 3 strony gadanego recyklingu. Spadam coś pomalować. -
teczka 2d Teczka 2D: Piret
EthicallyChallenged odpowiedział Piret → na temat → Work in progress (WIP)
Musisz izolować elementy brane pod uwagę. Najbardziej podstawowy setup: Jedno źródło światła (np. lampka) i kostka pomalowana na matowy biały kolor. (oddawanie formy za pomocą światłocienia, cień rzucany, światło odbite na zacienionej ściance) Troche bardziej skomplikowany: Dodajesz drugą kostkę, kulkę, walec i stopień komplikacji stopniowo wzrasta. Potem bardziej skomplikowane kształty typu butelka pomalowana na matowo biały kolor, ustawisz je koło siebie i robi się jeszcze ciekawiej gdy światło odbija sie w tę i z powrotem pomiędzy obiektami. Dodajesz obiekty (wciąż proste i matowe) pomalowane na jasno- i ciemnoszary i już masz do ogarnięcia jeszcze bardziej skomplikowane stopniowanie waloru, żeby ciemniejsze kostki i kulki się czytały jako ciemniejsze na każdej ściance, w relacji z tymi białymi. Potem stopniowo komplikujesz kształty (ja sobie zrobiłem gipsowy odlew swojej dłoni i wciąż go mam i czasem używam). Albo ustawiasz sobie jakąś kolorową powierzchnię (kartkę na przykład) od której światło się odbija i koloruje zacienioną stronę Twojego obiektu. Następnie inne, trudniejsze materiały, jak odbijające światło, albo załamujące. Kamienie, muszelki, cokolwiek. Tak więc mija Ci kilka miesięcy nauki i zaczynasz czuć się pewniej, może nawet udaje Ci się namalować w miarę poprawną białą kostkę z wyobraźni... Zaczynasz łakomie parzeć w kierunku zagadnienia koloru. Bo do tej pory działaliśmy cały cas w czerni i bieli, na wypadek gdybys się zastanawiała :P Robisz reset i wracasz do prostych kostek ale tym razem są one kolorowe i stoją na kolorowym podłożu. Do całego bałaganu związanego ze światłem odbitym dochodzą komplikacje z oddziałującymi na siebie nawzajem kolorami. Gdyby nie minione miesiące podczas których jako-tako zrozumiałaś światło to zupełnie byś się pogubiła z tym kolorem. No i tu dochodzimy do Twojego ostatniego studium. Mam nadzieję że rozumiesz co miałem na myśli pisząc o wysokim stopniu skomplikowania. Te całe podwaliny, fundamenty i zrozumienie najpierw najprostrzych rzeczy i mozolne wspinanie odróżnia kiepskie prace od takich: http://www.artrenewal.org/pages/salon_winners.php?contest=2012-2013%20Salon&page=StillLife Dlatego właśnie należy stopniowac poziom trudności, obiekty wysoce refleksyjne, przeźroczyste, emitujące światło same z siebie i w dodatku oświetlone wieloma źródłami światła to dużo za dużo. Możesz robić trudne tematy kiepsko, albo proste tematy kompetentnie, stopniowo się wspinając. Różnica jest taka że przy drugiej opcji się rozwijasz i w końcu będziesz robic trudne tematy kompetentnie. Czego życzę Tobie, sobie i całej reszcie czytających.