Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Liczba zawartości

    2 809
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Zawartość dodana przez EthicallyChallenged

  1. Już myślałem, że jestem za stary na gry, że już mnie nie bawią, blebleble, a tu nagle zagrałem w Max Payne 3. Firma Rockstar trzyma poziom! Historia, atmosfera, postacie, gameplay, muza, grafa, wszystko jest jak trzeba. Xboxowy wiedźmin2 też jest fajny jeśli ktoś jest gotów pogodzić się z wiekiem maszyny, która nie zaimponuje grafiką tak, jak potrafią dzisiejsze piece.
  2. Dzieki za komenty. Telthona zdaje mi sie, ze to nie tylko kwestia twarzy ale calosci postaci. Kolejna rzecz w kolejce do popracowania. Szybki szkic na pozegnanie z tabletem przed dwutygodniowym detoxem.
  3. @Adek: dzięki! o jakbys miał chwilę czasu to odpal Sketchbook'a, wybierz pędzel, ustaw opacity na dajmy na to 0.250, wybierz czarny kolor i namaluj kreskę. Jeśli kreska będzie kompletnie czrna to znaczy, że nie tylko u mnie tak jest. Jeśli szara to będzie znaczyć wręcz przeciwnie ;]
  4. Nie wiem, czy to odpowiednie miejsce, ale czy ktoś używa appa Sketchbook mobile i może mi powiedzieć, czy tylko ja mam problem z działaniem zmieniania opacity? Wydaje sie mieć to jakikolwiek efekt jedynie w przedziale wartości 0.001 - 0.15, powyżej tego to jak dla mnie równie dobrze mogłoby być 100%.
  5. Jeśli chodzi o Hollywood to mnie bardzo miło wczoraj wieczorem zaskoczył film Kickass. Śmieszny miejscami i czasami zaskakuje przegiętymi scenami wywołującymi lekko zszokowany rechot :]
  6. Coyote - i jedno i drugie. Ogólnie to zawsze lepiej mieć refki, czasami można zafejkować. Kalberos - dzięki! ICE - dzięki Ci dobry człowieku za te przemyślenia. Może i masz rację z tym moim mózgiem, mi najbardziej zawsze pomagało izolowanie problemu i trenowanie go, czy to anatomii, światłocienia czy koloru. Tylko z tą kompozycją jakoś nie moge go wyizolować i nie ma ten problem jakichs jasnych praw. Może faktycznie tutaj logika wylatuje przez okno i liczy się jaks szósty zmysł. Nezumi - hahaha ale fajny skrzat :D a tak serio to przerażający jest ten brzeszczot O_o Ciekawe jak się taki w ogóle wyciąga z pochwy, chyba giermek pomaga chudek - masz rację w tym co piszesz. to jest wielowarstwowy problem, składa się na niego i kompozycja, i kolor, i pozy... Ech... Faktycznie renderowanie to tylko mały wycinek naszego sportu i nie najważniejszy. Florian P - właśnie niestety nie czuję się dobrze z tym jak większość moich prac wygląda :( Klienci są zadowoleni, odbiorcy podobno też ale dla mnie to pozostawia wieeele do życzenia. Staram sie w czasie wolnym dajej napierać i się uczyć, jedyna moja nadzieja to że coś to da i kiedyś będę naprawdę zadowolony i nie przejdzie mi ten stan po tygodniu tak jak to ma miejsce obecnie... ortheza - to prawda z tym oświetleniem, w tym lesie starałem się upraszczać mocno, bo jak bym ten obrazek usiał plamkami światła przenikającymi między liściami to by sie kompletny burdel zrobił. Ale zgubiłem po drodze kontrast między światłem a cieniem chyba :( No dobra, były te koncepty, teraz czas na danie główne. Ogólnie cały mój pomysł na obrazek opiera sie na tym, że postacie byłyby ukryte w cieniu i byłoby widać w świetle tylko stopy, jedna rękę i koniec miecza. Wiecie, ninja, działa w mroku, tajemniczość i tak dalej. A same sylwetki i ich gesty chciałem wydobyć z tego mroku jedynie rimlightem. Kombinowałem i doszedłem do tego. Mi się podoba, wysłuchałbym opini jak ktoś by jakieś miał.
  7. Mógłbym wkleic wwszystko z mojego poprzedniego biadolenia minus punkt o anatomii i by znów pasowało :D
  8. Niestety niekożystnych wrażeń nie usprawiedliwia ani logo, ani konwencja. To moja nieudolność je powoduje. Sam nie wiem, co nie gra w tej pracy, chyba grzebiąc detale pogubiłem hierarchię waloru w planach i sie spłaszczyło. No i kompozycja jest taka se, bo nie ma dyżych kształtów, wszystko takie pstrokate. Za dużo drzew a za mało lasu :D Co do wzroku lecącego na trupy u dołu, to chciałem żeby łby koni tworzyły taki jakby szpaler na cześć poległych. Jeszcze co do kompo, to gdyby nie odgórnie narzucony format, to chyba bym to tak skadrował: Pozostaje mieć nadzieję, ze umiejętności kompozytorskie mi sie poprawią w miarę ćwiczenia. Na razie zaczynam od mniej skomplikowanych rzeczy i chyba mi sie rozwija powolutku jakiś zalążek zmysłu mówiącego, co fajnie wygląda a co nie. Pozostaje przeć do przodu dalej. Koncept drugiej postaci do obrazka który mam w planie: *EDIT właśnie zauważyłem, że katana jest masakrycznie za długa, spuśćmy więc na to łaskawą zasłonę milczenia ;]*
  9. To prawda, że kolory mogłyby być o wiele lepiej dobrane. Ale kolory w hierarchii ważności stoją według mnie znacznie niżej od innych czynników. Spróbuję zademonstrować, jak bardzo te czynniki mogą pomóc poprawić ilustrację, nawet, jeśli kolory pozostawimy bez zmian. 1. Kompozycja. Ja tam sie na ten temat wymądrzał nie będę, bo nie mam kwalifikacji ;] Ale taki płaski obszar jak to tło u Ciebie to sie po prostu nie godzi. Prosty i oklepany zabieg, 3 pociągnięcia miękkim pędzlem a pomaga skupić uwagę widza we właściwym miejscu i zwalcza troche tę płaskość. W naturze nawet kompletnie płaska ściana nie ma na całej powierzchni jednolitego waloru, więc taka powierzchnia bedzie w obrazku wyglądać bardzo nienaturalnie i dziwnie. Nie rób tak :p 2. Walor Najciemniejszy pukt w Twoim obrazku jaki udało mi się znaleźć miał 20% jasności. To jest 20% które zmarnowałeś! Nie było Ci żal? :D A najjaśniejszy jakki namierzyłem miał 90%. Czyli zmarnowałeś 10% światła. To jest razem 30% zakresu walorowego na który sie wypiąłeś! Marnotrawstwo! Dorzuciłem ciemne i jasne akcenty w strategicznych miejscach i miałem takie fajne poczucie spełnienia. Też bys miał jakbyś nie zmarnował tych 30 % :D 3. Anatomia/konstrukcja twarzy Nie wiem jakiego obrazu to kopia (wypadało by napisac w rogu, tak na przyszłość) więc musiałem zgadywać jaka tam ma być emocja, wybrałem sobie nieśmiałość bo mi pasowała do gestu, rysy też według mojego widzimisię. W każdym razie sporo mi u Ciebie nie grało. Na jej lewym policzku w okolicy kości policzkowej masz jasną plamkę. To wygląda jakby tam coś wystawało.Z drugiej strony oka masz jakąś ciemną plamkę która wygląda jak małe wgniecenie. A obszar pod jednym i drugim okiem zrobiłeś o wiele ciemniejszy. Błąd, bo te obszary są pod prawie tym samym kątem do widza co grzbiet nosa, a więc będą miały podobny walor. Nos ma u mnie nieznacznie jaśniejszy, bo po pierwsze kąt minimalnie inny a po drugie skóra na nosie jest trochę bardziej odbijająca światło, ale ta różnica w walorze nie będzie aż tak duża jak w Twojej wersji. U ciebie to wygląda jakby tam był albo jakiś rzucony cień, albo jakby skóra na policzkach była dużo ciemniejsza niż na nosie. No i się dziwnie zrobiło. Podsumowując, nie martw sie o kolory, masz ważniejsze zmartwienia. ;] Teraz jeszcze taki komentarz do mojego wywodu. Domyślam się, że zrobiłeś sobie szybkie szkicowe studium, a teraz przyszedł upierdliwy EC i się czepia, jakby to miało być poważne dzieło podsumowujące całą Twoją twórczość. Zaznaczam, że zdaję sobie sprawę, że to nie jest szczyt Twoich możliwości i że niektóre rzeczy nie dopicowałeś tak jak mogłeś. Pewnie jakbys postanowił temu obrazkowi poświęcić więcej czasu to pewnie sam byś doszedł do tego co tu napisałem. Ja po prostu popastwiłem sie nad właśnie tym obrazkiem, bo posłużył mi za wehikuł dla moich uwag które mają charakter dość uniwersalny i możesz na to uważać robiąc następne studia. Tak napisałem, żebyś sobie nie pomyślał że oceniam cały Twój dorobek tak jak tę jedną pracę.
  10. Dzięki panowie! Kolejna średniowieczna zadyma na rozkładówkę w czasopiśmie Medieval Warfare.
  11. Lucek: najprosciej to pen toolem albo zaznaczeniem. Jak jestes purysta i asceta i brzydzisz sie takimi latwymi rozwiazaniami to mozesz tez tak:
  12. Fajna inicjatywa, z powodów analogicznych do podanych przez Miłosza3ds. Nie zawsze pomyślę o tym by zajrzeć do działu 3D i ciekawe rzeczy przelatują pod radarem. P.S. dziękuję za wyróżnienie! ;]
  13. Bombadil - no widzisz co się dzieje, jak mnie rozpieścić? ;] W tym ostatnim to nie o pozę mi chodziło, raczej o rozkminienie różnych schematów na oświetlenie. Ale pewnie fajniejsza poza by nie zaszkodziła... Swiezy - tak, z wyobraźni Koncept do ilustracji którą planuję zrobić, jeśli będę miał czas. Dla wszystkich się znających na historii militarnej Japonii, to nie ma być prawdziwy ninja w znaczeniu poprawności merytoryczno-historycznej, lecz zwykły, popkulturowo zmielony ninja ;]
  14. Spoko. Wiesz te prace są do odratowania, ja bym spróbował nanieść poprawki, to Ci więcej da niż zaczynanie następnych. Poprawiając błędy dużo się nauczysz!
  15. Mój kumpel pierwszy na osiedlu miał peceta i graliśmy w Ultima VIII czy tam VII. Zajmowała chyba 5 dyskietek 5.25, pamietam że możnabyło robić "wszystko", na przykład zatrudnic sie w piekarni i piec tam bułki. Skyrim niech sie schowa :D
  16. Ech, to były czasy... Ja pamiętam, jak u kuzyna zagrałem w Prince of Persia i nie mogłem się otrząsnąć. Potem z braku laku na domowym C-64 grałem w Karateka bo to był najbiższy dostępny substytut, haha.
  17. Ej, wszystkie stare wątki możesz łatwo znaleźć ze swojego profilu funkcją "find latest posted threads" i kontynuować teczkę w jednym wątku. Moge napisać, czego mi brakuje w dwóch ostatnich, może cos pomoże. W końcu stwora w okolicach oka raczej przepaliłeś odblaski i cienie. Mi się zdaje, że im bliżej ogona tym lepiej to wygląda. No i ten stwór nie siedzi w otoczeniu moim zdaniem, ja wiem, że on lata, ale w zupełnum oderwaniu od wszystkiego. Gdyby rzucał on jakiś cień na coś, albo ocierał się o skałę, albo owinął ogon o tę skałę z lewej, albo gdyby coś go zasłaniało, to byłoby według mnie lepiej. Poza tym otoczenie - zauważ, że namalowałeś bardzo dużo kamieni o podobnych rozmiarach. mogłeś zrobic kilka wielkich i kilka małych, byłoby ciekawiej. w ostanim po kolei co mnie razi: 1. Przesadziłeś z perspetywicznym zmniejszaniem kończyn. Grubo. Teraz jego prawe ramię i noga wyglądają po prostu na krótsze. 2. Tło jest potraktowane teksturą bardzo nachalnie a mimo tego jest monotonne bo ma bardzo jednolity walor na całej powierzchni. Wrzuć tak jakieś ciemne i jasne kształty lepiej, nawet zamiast tej tekstury. 3. Na postaci zdałoby się dorzucić parę ciemnych akcentów, brakuje w takich miejscach jak pod pachą na przykład. Są takie miejsca gdzie dociera o wiele mniej światła niż do tych miejsc oświetlonych jedynie światłem odbitym i tam powinieneś użyć tych ciemnych akcentów. Postudiuj sobie zacienione miejsca w anatomii z natury lub fotek. W wilkołaku ten aspekt Ci o wiele lepiej wyszedł. Pozytywy w Twoich pracach też są, ale pisanie o negatywach jest ważniejsze, a miałem czas tylko na jedno ;]
  18. Szkoda, że zakładasz nową teczkę, ja tam wolę jak jedna się ciągnie latami, można w jednym miejscu śledzić rozwój. Ale jak patrzę i porównuję ze starszymi to widać, że robisz postępy, zróżnicowana dieta *z natury/z wyobraźni/kopie* przynosi efekty. Dawaj dalej!
  19. Przypomina mi serial z dzieciństwa, przygody wesołego diabła. Faktury, kolory, materiały, światło super, ale kilka rzeczy bym wolał jakby były inaczej ;] Paznokcie się wydają kwardatowe i całkiem płaskie, jak takie czarne płytki, oczka wydają się krzywo ustawione, chociaż może to stworek ma niesymetrycznie ustawione według Twojego uznania. Kształt nosa też mi się nie podoba, zbyt zadarty i jakby wciśnięty w czaszkę, ale tu podobnie - mogłeś tak chcieć. No takie detale i subiektywne. Fajnie, że wrzucasz prywatne prace, zazwyczaj jak ktoś już wymiata to słuch o nim ginie na długie miesiące, dobrze że jeszcze masz czas i chęci po godzinach coś namalować i pokazać nam zwykłym śmiertelnikom.
  20. Takie coś co mi sie pojawiło w głowie wczoraj w nocy tuz przed zaśnięciem. Chciałem zapisać pomysł no i pokombinować z kompozycją, żeby uzyskać grupy dużych kształtów. Po jakimś czasie przyłapałem się na kombinowaniu z fałdami ubranka lalki i uznałem że czas kończyć. Powinienem był zrobić 3 mniej wykończone, ja chyba lubię dłubać detale...
  21. kamesanin - spoko, daj sobie trochę czasu, trochę dobrze ukierunkowanego wysiłku, to szybko mnie w tyle zostawisz! Świeży - niee no, co Ty, tak sobie ironicznie napisałem. Także w kwestii rycerza musisz podbijać bezpośrednio do Jaime'go. A jak Ci zdradzi sposoby na malarskie malowanie to liczę, że się podzielisz ;] ICE no fakt, przydałoby sie coś. Tak właśnie kombinowałem z tą strukturą na górze, bo nie chciałem mieć na obrazku żadnej "podłogi", coby zachować wrażenie zawieszenia w prastworzach, że tak powiem. No i zostałem z tym żelastwem w lewym górnym. Może jakieś ptaki by dobrze zrobiły... Pomyślę jeszcze, dzięki za koment!
  22. porr-dzięki. Fakt, pewnie nie do końca rozkminiłem z tymi nogami a drzewa muszę przyznać, że na odp... zrobiłem :/ ICE - oj, znam tych panów prace, znam... ale jak oni to robią, to już nie wiem... Kolsga - dziękuję za koment, jeszcze się musze wiele nauczyć jeśli chodzi o to życie w pracach, na razie jest z tym mała tragedia, więc każdy malutki kroczek naprzód się liczy :] tr3buh - bardzo mi miło, że to własnie za sprawą wizyty w mojej teczce doznałeś tego ciosu, albowiem w ten sposób choćby pośrednio przyczyniłem się do dostarczenia Ci wrażeń estetycznych. Zawsze coś :D Świeży - ślicznie dziękuję w imieniu Jaime'ego, postaram się mu przekazać, ucieszy się chłopak :D Dzisiaj bujam w obłoczkach:
  23. Oklepanie jest wadą, jak się coś podobnego wcześniej widziało. Mi sie filmik podobał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności