aspenboy

Przede wszystkim gratuluję publikacji :) Twarz wyszła bardzo fajnie, może trochę brakuje jakiegoś delikatnego odbitego światła na lewej połowie (ale w sumie nie jest konieczne). Szkoda, że dłoń nie dogoniła jakościowo twarzy - widać, że nad twarzą spędziłeś najwięcej czasu. Trochę bardziej wystudiowana forma by się przydała. A tak w ogóle, to drugi Omen nam tu rośnie ;)

świetne, szczególnie te miniaturki anatomiczne. Co posłużyło za referencje?

Miło widzieć update :) Ballerina - chyba najbardziej mi się podoba ze wszystkich, Okultysta - trochę mi przeszkadza kolor tła, bo wybija się na pierwszy plan, Melancholia - bardzo ładne oświetlenie, ale czegoś brakuje. Może motylek powinien zostawiać jasną, świetlistą smugę? Wilki - wilk po prawej wyszedł świetnie, ale ten po lewej trochę nienaturalnie (mam wrażenie, że przednie łapy biegną, a tylnie idą :D ) Koguty - ten po lewej jest bardziej przerażony niż znerwicowany, a po prawej jakby... za mało wściekły :D Wybacz, musiałem pomarudzić ;)

Dzięki, KLICEK :) I tak większość marudzi, że nie w kolorze :D

Podłubałem nad starą pracą - tym razem w czarno-bieli:

Przede wszystkim rozcieńczaj je wodą, możesz ewentualnie poszperać za jakimś medium, np. opóźniającym/przyśpieszającym wysychanie. Ale i tak podstawą jest woda.

Wyszło mi coś takiego, nie na wszystkim się skupiłem (właściwie to głównie twarz i górna część ciała). Może to będzie pomocne:

Chętnie bym zobaczył Carmageddon'a na takim endżinie. Ciekawe jak z urywaniem kończyn i symulacją jelit.

Hmm... pierwsze co mi przyszło do głowy to dowolne livecd linuxa (podmontować dyski łindołsowe i spróbować dostać się do zaszyfrowanych katalogów - polecam Sabayon'a). Ale nie wiem, czy to zadziała na 100%.

Wojtek, nie dałoby się wrzucić trochę większej rozdziałki?

Ostatnia eksplozja naprawdę świetna, podpisuję się pod leandrem :)

Ech, no i chyba nie dokończę tych prac. Jakoś weny nie mam na nie. Tymczasem odkurzam mały updatem:

Sympatyczna ilustracja, przypomniał mi się komiks "Hugo" (np. część "Zamek Mew"). Możnaby pewnie wymyśleć jakąś bardziej dynamiczną kompozycję, jakby już czegoś szukać.

I can has correcshun? :D

A czy ja napisałem że nie charakteryzują? :>

Świetne, szkoda że nie można zobaczyć w trochę wyższej rozdzielczości (detale giną). I szkoda, że tak nieczęsto tu zaglądasz ;)

Trupy, mięso, rzeźnia, więcej mięsa! :D Tak mi się skojarzyło ze starymi okładkami Cannibal Corpse klimatem, a że ostatnio znowu u mnie leci w winampie, to w tym wątku czuję się jak u siebie ;) Enyłej, świetnie Ci to wychodzi, nie wiem jak Ty potrafisz ogarnąć ten początkowy chaos kresek. Wypas.

zeet: masz rację, ale na "ćwiczebnych" można też trochę poeksperymentować, nawet z technologią ;)

Z praktyki powiem, że w większości przypadków nie ma problemów. Jeśli dane płótno ma przeznaczenie "ćwiczebne", to myślę że tym bardziej można sobie na to pozwolić.

płÓtno ;) Możesz próbować terpentyną (działa jak rozpuszczalnik), ale czasem skuteczniej jest zamalować gruntem/emulsją.

http://itbiznes.pl/art32275.html

Nie próbowałem, ale podejrzewam że farbę na kredkę można, w drugą stronę - pewnie też, z tym że pigment może się słabiej trzymać powierzchni farby.

A od blejtramu jest fajniejsze malowanie na zagruntowanej pilśni :P

Leru - masz rację, ale Leopard za 499 pln nie jest OEMem, a więc nie jest przypisany do jednego komputera, więc chyba powinniśmy to porównać do Windowsa w wersji BOX. Tak, Leoparda można uruchomić tylko na MACu (z pkt. widzenia prawa), więc to jest jeszcze inna kwestia.

Oczywiście, z "samochodami na F" to taki żart był. W tym przedziale cenowym to w sumie nie robi chyba większej różnicy, co weźmiesz. Nie jestem wielkim fachowcem od motoryzacji, ale chyba szukałbym czegoś z japończyków - wśród znajomych są najbardziej chwalone.